MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Anet trzymam kciuki za maluszka. Tak jak dziewczyny piszą, nie masz na to wpływu. Jeśli łożysko jest wydolne to się nie martw.
Madziakk to już 9 dni do cc,o matko! Ayleen trzymam kciuki! To już za chwilkę
India super, że wszystko idzie ku lepszemu!
Patuniek, oj po porodzie Pola da Ci popalić Współczuję młodej, że nie wyszła spirometria Paskudne badanie. Niestety pracuję w szpitalu o takim profilu i mamy ją w badaniach okresowych ;/
Butterfly kiepsko wyszła ta twoja wizyta w szpitalu ale co poradzić ... Myślę, że dobrze zrobiłaś. Lepiej na spokojnie odpoczywać w domu. Wiesz na co zwracać uwagę i masz częste wizyty więc będzie dobrze.
Ulv15 to moja macica też z tych leniwców Jeszcze chyba nie miałam żadnego skurczu albo po prostu nie mam świadomości, że je mam. Czasami mnie tylko ciągnie w dole brzucha i nic więcej.
U nas sporo się dzieje. Przez wyprowadzkę i szukanie mieszkania mam dużo stresu. Mam nadzieję, że wszystko idzie ku lepszemu i w końcu będę mogła wyluzować (niestety jestem z tych wiecznie przejmujących się, nawet głupotami). Dzisiaj byłam u położnej. Pobrała wymaz na biocenozę i GBS. Uważam, że trochę zbyt wcześnie ale niech im będzie.
Anet85, Ulv15 lubią tę wiadomość
Hashimoto, Letrox -
Sana – ja mam pierwszy poziom łozeczka na wysokości 30 cm , jak dołożyłam materac to wysokość zmniejszyła się do 20 cm
Patuniek – szkoda, że nie udało się przeprowadzić badania, kurcze jak nie urok to sra…. Dość nieprzyjemne badanie dla dziecka. Trzeba jeszcze raz powtórzyć, ustaliłaś od razu termin? Jest jakiś w miarę szybki?
Ja odebrałam wyniki badań, praktycznie nie ma do czego się przyczepić, jedynie płytki utrzymują się na poziomie constans w ciagu 3 tygodni, 104,108 dzisiaj 110, ogólnie mam nadzieję, że nie będę chcieli mnie kłaść z powodu hipotrofii do szpitala, jeśli tylko przepływy będą jutro dobre.
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
nick nieaktualny
-
Mój poród zdecydowanie był bolesny, ale do przeżycia, zwłaszcza po znieczuleniu Ale po raz kolejny tłumaczę sobie, że góra 48h i po bólu, a jednak najprawdopodobniej dużo krócej. Mam tylko nadzieję, że będę się równie dobrze czuła jak po poprzednim porodzie, bo wprawdzie krocze pobolewało dość mocno, ale jednak obeszło się bez pęknięcia lub nacięcia i bardzo szybko doszłam do siebie. Nawet siedziałam prawie normalnie już dzień czy dwa po
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
My już w domu, jestem słaba masakrycznie po tych niecałych 3 dniach pobytu w szpitalu , no i chyba te laryngologiczne dolegliwości też mnie osłabiła,łącznie z antybiotykiem. Który nadal mam brać bo dalej gardło boli i skrzeczę jak stare radio. Jak okazało się, że oddział wew ponownie nie da holtera bo mają 2 pilne przypadki, to nawet mój lekarz stwierdzil,że nie ma sensu żebym leżała. Także jednogłośnie stwierdziliśmy, że jednak do domu.
Po powrocie do domu-w końcu własny kibelek,prysznic ,wstawilam obiad i kawka. Mój mąż zlapal cosik chyba ode mnie, bo dość mocno kaszle. Leki wykupione i poszedł spać.
PATUNIEK86 ja też muszę na nowo się pakować, a tak bardzo tego nie lubię.
A PRZEDE WSZYSTKIM TO MÓWIĘ WAM WSZYSTKIM WIELKIE DZIĘKUJĘ, ŻE MOŻNA NA WAS LICZYĆ. WYŻALIĆ SIĘ, POCHWALIĆ CZY PORADZIĆ. JESTEŚCIE WSPANIAŁE. NO I CIESZĘ SIĘ, ŻE TWORZYMY TU TAKĄ SWOJĄ "RODZINKĘ" MAMUSIEK/ CIOC , KTÓRE ZAWSZE MOGĄ NA SIEBIE LICZYĆ!patuniek86, Ksiazka1, Katia89, Anet85, iNso87, Reniferra, Malutka_27 lubią tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Aaa któraś z Was pytała o ten cukier . No więc zrobione badanie rano okazało się poprawne. Natomiast co do tych obrzęków to mam się kontrolować-ciśnienie i tętno, no i sprawdzać czy jestem spuchnieta, bo wyszło, że mam białko w moczu, określone w badaniu ilościowo, jako liczne.
RENIFERRA, możesz sie wypowiedzieć w tej kwestii ?byłabym Ci bardzo wdzięczna :-*
EDIT: i powiem Wam wkurza mnie jedna rzecz, znajomi! No kuzwa! Każdy mądry,dzwonią czy piszą niby w dobrej wierze , no i jakieś porady, jakieś diagnozy itp itd. No masakra. Jakby każdy x nich był w ciąży,W tym faceci, No i minimum z 10 razy. Wrrr....Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 16:22
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Butterfly dobrze, ze już jesteś w domu - odpoczywaj teraz. Z tym białkiem to nieciekawie, koniecznie kontroluj RR gdyby było powyżej 140/80 i nie spadało to trzeba jechać na IP. Kontroluj koniecznie obrzęki zwracają uwagę czy boli Cię glowa czy masz zawroty glowy, gdyby w moczu białko roslo to też od razu IP. Może to być zapowiedź stanu przedrzucawkowego -co jest bardzo groźne w ciąży.
Butterfly 83, Reniferra lubią tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Malz dal mi sie zdrzemnac poltora godzinki i nakarmil dzieci obiadem. Poszedl teraz do drugiej pracy a ja wlaczylam tvn style i idzie peogram oddac dziecko. Nigdy tego nie ogladalam i tak teraz pomyslalam,ze szkoda mi Matek,ktore chociazby z biedy musza oddac swoje dziecko,zeby mialo lepsze warunki:/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 16:40
-
Anet85 wrote:Butterfly dobrze, ze już jesteś w domu - odpoczywaj teraz. Z tym białkiem to nieciekawie, koniecznie kontroluj RR gdyby było powyżej 140/80 i nie spadało to trzeba jechać na IP. Kontroluj koniecznie obrzęki zwracają uwagę czy boli Cię glowa czy masz zawroty glowy, gdyby w moczu białko roslo to też od razu IP. Może to być zapowiedź stanu przedrzucawkowego -co jest bardzo groźne w ciąży.
No właśnie ANET85, Ty masz doświadczenie w tej kwestii. Ja dotychczas ciśnienie mam w normie, ale tętno mi świruje, nie wiem czy ma to związek z czymkolwiek?
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
iNso87 wrote:Butterfly dobrze,ze juz w domu jestes. Teraz odpoczniesz troche w spokoju
Ja pozale sie znowu na nos ;p co zjem..to nie czuje,ze jem a mianowicie nie czuje smaku...pff
Biedna:-( <tuli>
Te chorobska to jest masakra. Ja mam gile że masakra, jak smarkam to jakbym mózg wysmarkiwala. Aż się gotuje o_O
Całe ciążę byłyśmy Zdrowe to teraz musi się wyrównaćiNso87 lubi tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Butterfly 83 wrote:Biedna:-( <tuli>
Te chorobska to jest masakra. Ja mam gile że masakra, jak smarkam to jakbym mózg wysmarkiwala. Aż się gotuje o_O
Całe ciążę byłyśmy Zdrowe to teraz musi się wyrównać
Od tego ciagania nosem to juz glowa az boli. No ale coz zycie. Szkoda tylko,ze antybiotyk na to nie dziala.. zaraz 5 tabletke lykam i nie widze roznicy:/ -
nick nieaktualnyJa też przeszłam mocne przeziębienie, najpierw nos zatkany i nic nie leciało, potem doszło gardło i kaszel. Super pomogły inhalacje z soli fizjologicznej, imbir z cytryna i miodem i witamina C do tego. Oby Wam przeszło tak szybko jak mi. Teraz dzieci od nas najwięcej ciągną i dlatego, mi już dawno ktoś doradzał żeby na ostatni miesiąc zaopatrzyć się w witaminę c i miał rację, a ja nie posluchalam.
A no i tak jak Inso piszesz ja miałam zaraz zimno na ustach jeszcze się goi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 17:46
-
Ksiazka u mnie na ustach odrazu po goraczce wyskakuje. Nie ma zmiluj,zeby nie bylo... jestem podatna na to gowno;/ a na nosie to wlasnie jak tylko katar..i po katarze jak znalazl ;/ mam nadzieje,ze teraz chociaz to mnie minie. Staram sie cos tam wysmarkac pod woda,zeby nie trzec chusteczka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 17:49
-
Butterfly 83 wrote:No właśnie ANET85, Ty masz doświadczenie w tej kwestii. Ja dotychczas ciśnienie mam w normie, ale tętno mi świruje, nie wiem czy ma to związek z czymkolwiek?Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny