MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry-chociaż może nie dzisiaj
Ciężka noc
Oczywiście zaczęło się od potwornego skurczu przed snem-4,5 minuty (!)
Po nim ledwo wstałam do toalety, w ogóle ruszyć się nie mogłam
Potem nawet kiedy leżałam na boku, skurcze łapały-nieregularne straszaki, ale... Bolały aż pachwiny i krzyż
No i siku co godzinę-ludzieeeee, no ile można...Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Tak jak Ty Inso myślę co u tych szpitalnych dziewczyn. No i Mka nadal się nie odezwała...?
No i jak tam u naszych świeżo upieczonych mamuś? Jak dzieciątka? I jak idzie z kp? Chętnie się dowiem jak z laktacja? Czy sama się rozkręca czy jak to robicie? Bo ja syna to prawie wcale nie karmiłam, a dziś śniło mi się, że nie umiałam nawet przystawiac
Uuu Patuniek86 współczuję nocy. Ja poza tym że mam problem z przelykaniem przez to gardło i kaszlem, to śpię jak dziecko. Przykro mi,że tak Ci dokuczajate skurcze.
Inso ja planuje kupić z 2-3 bluzki do karmienia zeby mieć na wyjście gdzieś,czy nawet na lot do domu,albo na wyjazd do męża rodziny. Jakoś nie czulabym się komfortowo jakbym miała wywalić tak cycka ,do tego kombinując jak go wyjąć na wierzch hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 07:07
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Dzień dobry dziewczyny.Ja wczoraj wyszłam ze szpitala i leżę w domu. Skurcze na razie ustały ale nie dziwię się po takich dawkach magnezu to teraz obawiam się, że w ogóle naturalnie nie urodze. Tym bardziej, że szyjka pomimo rozwarcia zrobiła się super twarda.
Wczoraj zrobiłam pranie szpitalnych rzeczy,a dziś poprasuje, żeby torbę znów spakować. I dom ogarnąć muszę bo pomimo, iż chłopcy sprzatali i nawet podłogi myli to jednak trochę rzeczy się nazbierało takich, które tylko kobiety widzą.
Ulv15 lubi tę wiadomość
Camilla1983 -
Dziewczyny, trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
Butterfly, Lidl ma tanie rzeczy, więc też może wyślę męża po jedną tunikę-bo nie mam nic
Ale wystarczy zwykła rozpinana bluzka i też będzie dobrze Bo ceny ubrań dedykowanych do karmienia powalają
Ja kupiłam sobie jeszcze szal do karmienia-więc już w ogóle się nie martwię wywalaniem zawartości stanika na wierzch
A'propos stanika-może pamiętacie esotiq-na moje mikro cycki i tak był za mały. Znalazłam stronę rafijka, ceny ok, a przynajmniej to nie są te babcine miękkie worki I rozmiary 65/70 H
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 07:18
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
patuniek86 wrote:Dziewczyny, trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
Butterfly, Lidl ma tanie rzeczy, więc też może wyślę męża po jedną tunikę-bo nie mam nic Ale wystarczy zwykła rozpinana bluzka i też będzie dobrze Bo ceny ubrań dedykowanych do karmienia powalają
Ja kupiłam sobie jeszcze szal do karmienia-więc już w ogóle się nie martwię wywalaniem zawartości stanika na wierzch
A'propos stanika-może pamiętacie esotiq-na moje mikro cycki i tak był za mały. Znalazłam stronę rafijka, ceny ok, a przynajmniej to nie są te babcine miękkie worki I rozmiary 65/70 H
Ja Patuniek86 nie wiedzieć czemu ,ale jakoś mam taki opór co do karmienia przed jego rodziną. I nie chodzi tylko o płeć brzydką. Poza tym te babska się czują jakby były najlepszymi matkami na świecie, znajacymi się zupełnie na wszystkim. A tak na prawdę znają się na niczym. Wrrr...
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Butterfly, no jestem w stanie to sobie wyobrazić Dlatego są szale i chusty do karmienia-zupełnie nie widać dziecka, a już na pewno cycka Chusta to chyba lepszy pomysł na upały, ale strasznie mi się nie podobały Ale taki szal/komin już tak Mam granotowo-zielony i już schnie na suszarce
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Dobry patent na ciepłą pogodę albo do domu to też t-shirt i koszulka na ramiączkach. Jedno podwijasz do góry, drugie ściągasz trochę na dół i tylko brodawka wystaje, a ją zakrywasz dzieckiem
patuniek86, Butterfly 83, Makowe Szczęście, klamka lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
patuniek86 wrote:Butterfly, no jestem w stanie to sobie wyobrazić Dlatego są szale i chusty do karmienia-zupełnie nie widać dziecka, a już na pewno cycka Chusta to chyba lepszy pomysł na upały, ale strasznie mi się nie podobały Ale taki szal/komin już tak Mam granotowo-zielony i już schnie na suszarce
No właśnie przeglądałam dziś na allegro te szale, bo chusty to wyglądają mi jak fartuchy kuchenne
Także pewnie domowie jakiś żeby mieć zawsze w torebce.
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Też mam taką nadzieję
Z Młodą w ogóle nie miałam problemów-niby raz kilka dni przed porodem (już w terminie) coś mnie tam łapało, więc byłam na ip. Przy kontroli ktg już były normalne skurcze
Ale przy Młodej miałam inny problem-już przy porodzie. Szyjka. W ogóle nie chciała się skracać i rozwarcie też zatrzymało się na 4-5 cm. Twarda do tego była, położne ją masowały (to był jeden z najgorszych bóli, poza tymi porodowymi). Dopiero zzo po 12 godzinach męczarni i skurczy co 3 minuty pomogło-rozluźniło szyjkę i akcja zaczęła postępować
Dlatego liczę bardzo na moją podobno miękką aktualnie szyjkę Nie po to tyle się o nią bałam, dbałam od listopada, leżałam, żeby jej nie nadwyrężać, żeby ona mi się teraz nie odpłaciła
A dzisiaj nawet wg om jest już 36tc, więc naprawdę sama się robię coraz spokojniejsza
Tylko we wtorek lub we środę (złapałam 2 terminy) chciałabym na pewno pójść z Młodą na spirometrię. A potem Wiadomo
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Butterfly 83 wrote:No właśnie przeglądałam dziś na allegro te szale, bo chusty to wyglądają mi jak fartuchy kuchenne
Także pewnie domowie jakiś żeby mieć zawsze w torebce.
Ja zamówiłam na mamaville firmy fun2bemum. Przy czym te dwukolorowe są z dwóch warstw materiału, więc trochę cieplejsze... Ale pulp jakoś mnie nie przekonało-mam wrażenie, że taki skrawek materiału sama mogłabym sobie uszyć
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
nick nieaktualnyU mnie jest to samo. Są dni, kiedy siedzi cicho jak mysz pod miotłą, ja zaczynam powoli rozkręcać w sobie panikę, po czym przychodzi dzień kiedy mała znów skacze. Na ktg wszystko dobrze, pytałam położna o to. Powiedziała, że może być mniej wyczuwalnych ruchów, bo mała schodzi niżej. I że to jest normalne.Butterfly 83 wrote:Dzień dobry Paniom
Sana dobrze, że piszesz o Lidlu bo weszłam na forum z zamiarem dopytania czy to dziś czy kiedy, bo chce kupić te tuniki i swetry z możliwością karmienia. Także dziękować ;-*
Zosia wczoraj miała lazy Day. Dzisiejszy poranek też jakiś taki...Jak ja pozaczepiam to "odpowie" Ale tak sama z siebie, jak zawsze ,to niekoniecznie. Aż mnie to martwi z lekka. O wkrecam sobie od razu jakieś pierdolety.
Powodzenia dziś dziewczyny na wizytach
Butterfly 83 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny ❤️
Chyba też muszę skoczyć dziś do Lidla, bluzki do karmienia na pewno się przydadzą ale to po KTG
Camilla super, że juz w domu, brawo dla chłopaków
Patuniek jeszcze tydzień i na pewno wszystko będzie dobrze, zaciskaj nogi
Ja chyba zacznę pić herbatę z liści malin i może spróbuję tego masażu krocza, kto wie, może coś da haha
Ja 7 kg na plusie.
Dziewczyny samych dobrych wieści na wizytach ❤️
patuniek86 lubi tę wiadomość
Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
-
Smile, Mka-odezwijcie się dziewczyny. Wystarczy "wszystko ok, maleństwo zdrowe", a my sobie odetchniemy wszystkie z ulgą i grzecznie poczekamy, aż nabierzecie sił i znajdziecie czas coś więcej napisać
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Czesc:)
U mnie dieta cukrxycowa i cukry mierzone na glukometrze caly czas idealne. Ta dieta to takie zdrowe zywienie duzo warzyw produktow pelnoziarnistych. Caly czas mialam w ciazy problem z zaparciami chyba przez zelazo ktore bralam a teraz zero problemow.
Co do zblizajacego sie porodu to mam czasami silne twardnienia. Po przedwczorajszym spaverze byly nawet regularne co 3 minuty ale po godzinie ucichly. A wczoraj jak bylam w biedronce zlapalo mnie takie silniejsze twardnienie i mialam wrazenie ze glowa dziecka jest juz na samym dole zaraz mi wyskoczy. Na pewno czuje ze dzidzius jest troche nizej, a w poniedzialek mam wizyte to sie wiecej dowiem.
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny ktore niebawem rodza lub maja terminy cc. ❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 08:23
-
klamka wrote:U mnie jest to samo. Są dni, kiedy siedzi cicho jak mysz pod miotłą, ja zaczynam powoli rozkręcać w sobie panikę, po czym przychodzi dzień kiedy mała znów skacze. Na ktg wszystko dobrze, pytałam położna o to. Powiedziała, że może być mniej wyczuwalnych ruchów, bo mała schodzi niżej. I że to jest normalne.
Dzięki Klamka za info i za zrozumienie. Kurczę, ja już siedzę i się gapie na brzuch, dotykam, staram się ja zmobilizować do ruchu. Mam nadzieję, że słabiej ją czuje bo jest po prostu jak mówisz, że zeszła niżej...
klamka lubi tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Dzień dobry
patuniek86 jeszcze dwa tygodnie i będzie ciąża donoszona dasz radę współczuję nocki i tych skurczy ale Cię wymęczą... zamiast odpoczywać wciąż masz jakieś problemy
Butterfly 83 mam nadzieję, że choróbsko powoli przechodzi. Co do chusty do karmienia, to nie kupuję takich rzeczy. Będę zakrywać się pieluszką lub zwykłą dużą chustą taką jakiej normalnie używam na wiosnę
Szpitalne Dziewczyny wszystko dobrze? Dajcie znać?
patuniek86, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
. -
Makowe, nawet lepiej -donoszona będzie w poniedziałek wg cyklu i usg, a równo za tydzień wg om Donoszona, czyli dziecko nie urodzone, jako wcześniak, to pełne 37 tygodni
No i dostałam właśnie decyzję ws ubezpieczenia za pobyt w szpitalu 600 zł piechotą nie chodzi
Kleopatra, kehlana_miyu, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
