MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ksiazka ja juz nie wiem czy to przez ta kapiel czy przez to,ze dzis z Mala tak skakalam i tancowalam Oj..a ja wlasnie uwielbiam dlugie i gorace kapiele,chociazby prawie we wrzatku no coz
Zgaga jeszcze przeciez musi mi dowalic jak wszystko to wszystko,wazne zeby humoru nie tracic jeszcze mi narazie do smiechu.. gorzej bedzie pozniej jak sie rozkreci ptfu ptfuKsiazka1 lubi tę wiadomość
-
Ksiazka1 wrote:Inso pod koniec ciąży nie wolno już robić tak długich kąpieli, Max 15-20 min i nie w gorącej wodzie. Takie kąpiele powodują właśnie skurcze i przedwczesny porod. Za długo się kapalas po prostu, więcej tak nie rób a będzie dobrze
Inso właśnie a co z prywatnym porodem? przepadnie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2019, 20:55
-
justyna14 wrote:bzdura, na koniec ciepla kąpiel to rodzaj testu, jak po niej skurcze ustępują tzn straszaki, jak się nasilają tzn porodwe. Wiem, sprawdziłam to trzy razy. a w gorącej wodzie nie wolno się kąpać całą ciąże, długość kąpieli nie ma nic do tego.
Inso właśnie a co z prywatnym porodem? przepadnie? -
Butterfly 83 wrote:Dziękuję lkc, że pytasz :-*
I powiem Ci szczerze, że nadal do D***Y
Ale licze na to,że za dzień czy dwa będzie lepiej, bo to dopiero 3 tabl przyjęte. Chyba w końcu coś musi na mnie zadziałać. Zosia musi siedzieć na razie ,dopóki matka się zdrowotnie nie ogarnie
Butterfly 83 lubi tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Patuniek – to normalne, że emocje Ci puściły, najgorsza jest niepewność, czekanie, umęczysz się bardzo. Mi wystarczyło, że byłam jak na szpilkach od pt do niedzieli rano, bo dopiero w niedz. się wyjaśniło, że będzie preindukcja, ale u mnie nie było skurczy tak jak u Ciebie….Odpoczywaj i bądź dobrej mysli
iNso – może faktycznie kąpiel była za długa i stąd te skurcze, jakby nie było trzymam kciuki, bo masz jeszcze chwile czasu do cc.
Delvila lubi tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:bzdura, na koniec ciepla kąpiel to rodzaj testu, jak po niej skurcze ustępują tzn straszaki, jak się nasilają tzn porodwe. Wiem, sprawdziłam to trzy razy. a w gorącej wodzie nie wolno się kąpać całą ciąże, długość kąpieli nie ma nic do tego.
Inso właśnie a co z prywatnym porodem? przepadnie?Makowe Szczęście, patuniek86, teverde, Kleopatra lubią tę wiadomość
-
Pisałam dzisiaj, że czop mi nie odchodzi. A jednak mile mnie zaskoczył . Czyściutki, więc na szybkie akcje się nie zapowiada, ale jednak napawa nadzieją, że poród nastąpi przed połową marca .
Patuniek przykro mi, że nadal się nic nie wyklarowało.
Inso, poczekaj trochę na mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2019, 21:25
Butterfly 83, patuniek86, lkc, Kleopatra lubią tę wiadomość
-
Lekarz przyszedł mnie zbadać-ten, co rano się słowem nie odezwał
2 palce, szyjka na granicy zgładzenia. Ale czy to nadal te pół centymetra, czy mniej-nie wiem...
Palec od krzyża. Czyli też nie ta pozycja, co trzeba.
Kazał iść spać i dawać znać, jak wody odejdą... Wizjoner, czy co? Nic nie odchodzi...
No i powiedział, że urodzę bardzo szybko, ale nie w tej chwili Kiedy? Zobaczymy...Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ksiazka1 wrote:Patuniek mi po badaniu też odchodził czop brązowy wlasnie a później już czysty. Ale to badanie miałam bolesne, bardzo niedelikatny lekarz kolejny już mnie delikatnie badał.
Książka, ja wiem, że to po badaniu Chodziło mi o to, że takie "czyste" fragmenty odchodziły mi 3 tygodnie temuPola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Ksiazka1 wrote:Reniferra a Tobie odpadł od razu cały czop czy kawałek?
Mi przy pierwszej ciąży odpadł jeden wielki i tego dnia jechałam do porodu. A teraz to coś wypaść nie może i odchodzi po trochu.
Jakieś 2 tygodnie temu maluteńki kawałeczek przezroczysty, dzisiaj taka galaretka jak paznokieć kciuka biała, więc fragmentarycznie idzie. I też lekkie kłucie w szyjce parę razy dziś miałam. -
Dziewczyny, jeszcze taka ciekawostka. Nie wiem, czy któraś z Was też tak ma czasem. Ja od wczoraj słyszę dźwięki wydobywające się z brzucha. Coś jak klikanie, pstrykanie, chlupanie . Najpierw myślałam, że mi się przesłyszało, potem zaraz sprawdzałam czy to pęcherz płodowy, ale teraz poszperałam i podobno nie jest to takie rzadkie. Jako jedyne sensowne wyjaśnienie znalazłam wypowiedź położnej, że jest to rozbijanie pęcherzyków powietrza w jelicie matki przez ruchy dziecka (rzeczywiscie dźwieki te słyszę tylko przy ruchach intensywnych). Spotkałyście się z czymś takim u siebie?
-
Ja jeszcze nie rodze. Zasnelam,nie bralam zadnych lekow. Wstalam teraz na siusiu i Lena cos tam popiszczala to musialam chwile posiedziec. Dalej cmi mnie jak na @ ale nie jakos strasznie. Takze zamierzam dalej jakos zasnac
Reniferra o widzisz Tobie odchodzi a mi nie chce DziadWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2019, 23:09
patuniek86, Reniferra lubią tę wiadomość
-
Reniferra wrote:Dziewczyny, jeszcze taka ciekawostka. Nie wiem, czy któraś z Was też tak ma czasem. Ja od wczoraj słyszę dźwięki wydobywające się z brzucha. Coś jak klikanie, pstrykanie, chlupanie . Najpierw myślałam, że mi się przesłyszało, potem zaraz sprawdzałam czy to pęcherz płodowy, ale teraz poszperałam i podobno nie jest to takie rzadkie. Jako jedyne sensowne wyjaśnienie znalazłam wypowiedź położnej, że jest to rozbijanie pęcherzyków powietrza w jelicie matki przez ruchy dziecka (rzeczywiscie dźwieki te słyszę tylko przy ruchach intensywnych). Spotkałyście się z czymś takim u siebie?
Reniferra, ja tak mam Też aż szukałam informacji, czy to nie pęcherz płodowy
Trzask, kliknięcie Ze środka brzucha
Miałam to w domuReniferra lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm