MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Bbeczka gratulacje! Piękna waga, a raczej wagi
Bribrami, powodzenia!
Delvila, kciuki za obrót!
Ja postu absolutnie nie odebrałam negatywnie..
Ja po badaniach krwi siedzę w aucie i wcinam mleko bananowe z kakao i płatkami owsianymi, które sobie przygotowałam na PO, a teraz lecę do Zusu walczyć o pieniądze za ostatnie.. jakieś.. 70 dni!Marza89 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Babeczka gratulacje!
Powodzenia dzisiejsze mamuśki, które będą tulić bobaski.
Ja jeszcze w łóżku. Synek znów nam zrobił godzinna pobudkę w środku nocy. Sama nie wiem czy to przez chorobę i katar, czy przez zęby, bo mu się przebijają co najmniej jedna 4 i 3.
Na szczęście wpadnie za chwilkę moja mama i mi przy nim pomoże. -
Ja zapomnialam wczoraj napisac,ze wczoraj dla tego gina przynioslam cala karte ciazy z przychodni. Spojrzal na ten wynik gbs i wypisal mi jeszcze globuki dowcipne.. jak zapytalam dlaczego to myslalam,ze cos mnie piznie.. powiedzial,ze ten zinat co mi tamta wypisala, to nie wie czy zadzialal..czy wogole zadzialal bo na wyniku nie ma nic o tym amtybiotyku takze ten! ;/ co za pierdolnieta ginka przysiegam,dala antybiotyk babie w ciazy aby dac.. czaicie? Tak naprawde,zeby nie to,ze zaczelo mnie brac wtedy przeziebienie to bym chyba poszla i Jej powiedziala co o niej mysle ;/
-
Tez zycze Wam dziewczyny powodzenia dzisiaj!
A ja myslalam ze w tych czasach to lekarze juz przestali tak szastac antybiotykami na prawo i lewo tylko podejmuja swiadome decyzje -
Ulv wariatka jednym slowem ;d hehehe dobrze,ze sn nie rodze.. i ze wogole poszlam prywatnie..
A ja ustawiam sobie "wizyty domowe" hehee zeby sie nie nudzic do wtorku. Jutro rano przychodzi kolezanka na kawe, w sobote dwie inne popoludniu. Zawsze to dni szybciej zleca i czlowiek pogada i sie posmieje, i myslec nie bedzie
Edit.
Ja wogole od wczoraj mam wrazenie,ze to nie poczatek tygodnia a jego koniec..i tak myslalam,ze wczoraj byl czwartek a dzis piatek ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 09:29
Ulv15 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Camilla, bbeczka, patkaaxx GRATULACJE!!! Zdrowka dla mamusiek I dzieciaczkow:)
Devila trzymam kciuki za obrot i zeby porod odbyl sie w domu po twojej mysli.
Bribrami powodzenia!!!
Ja po wczorajszej wizycie dopiero mam czas zeby napisac. Zeszlo mi sie bardzo, najpierw u poloznej o 15 a na 16 do szpitala. W szpitalu to sie odbywa w 3 fazach. Najpierw ktos robi usg, wracam do poczekalni, wizyta z polozna diabetologiczna i potem konsultacja z lekarzem. Przez ponad godzine nawet nikt mnie nie zawolal, tak sie dluzylo jeszcze z telefonem bez zasiegu. Ogolnie wyszlam ze szpitala po 3 godzinach, bo jeszcze czekalam na ubera.
Z usg wynika ze Laurka wazy 3007, co mnie troche zastanowilo, bo 2 tyg temu 2836 wiec jak dla mnie slaby przyrost, w sumie tez mi wytlumaczyla ze poprzedni pomiar mogl byc zawyzony i tak to wlasnie wyglada wedlug siatki. Jest kolo 50 centyla wiec ok. Chociaz przeplywy chyba slabe z tego co widze w raporcie ale nie wiem jak to interpretowac a nikt mi tego nie skomentowal. Na koniec ku mojemu zdziwieniu lekarka umowila mi indukcje porodu na 15 marca, to jest 40 +2. Wedlug ich zalecen przy cukrzycy wywoluja 40 +4 ale ze wypada weekend to taki mi zarezerwowala. Ale w sumie nie wiem czemu, ta cukrzyca u mnie jakby nie do konca, dziecko nie jest duze. Niby sie spytalam ale nie uzyskalam odpowiedzi. I teraz przezywam, ze nie chce indukcji.Mam nadzieje ze sie samo zacznie. Po powrocie i kolacji wzielam sie za gotowanie lunchu dla meza na dzis i tak zlecial dzien. Bylam padnieta, bole rwy tak mi dokuczaly ze ledwo do lazienki szlam.
Dzis czekam na kuriera z niecierpliwoscia, jednak zdecydowalam sie na lozeczko chicco dream:)
Marza89, patuniek86, iNso87, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
Za 2 dni dostanę 6.300 zł od ZUSU!!! Jupikaej, ciule zasrane! Będzie za co żyć Szkoda, że z większości trzeba będzie debety uzupełnić
iNso, chyba bym się wściekła. Kto tym lekarzom dawał prawo wykonywania zawodu..Salsefia, patuniek86, lkc, Katia89, iNso87 lubią tę wiadomość
-
Jeszcze sie z Wami podziele czyms co mnie bardzo zasmucilo wczoraj. Odkrylam ze maz zaczal znowy palic. Rzucil 4,5 roku temu, taka bylam z niego dumna. Wydawalo mi sie ze czulam juz kiedys od niego, ale zawsze mial jakas wymowke a ja tak mu ufalam ze uwierzylam. Ale wczoraj znalazlam puste opakowanie w plecaku, wiec teraz nie ma nadzieji. Nie powiedzialam mu ze wiem, musialabym straszna awanture zrobic a nie mialam na to sily:(
-
teverde wrote:Za 2 dni dostanę 6.300 zł od ZUSU!!! Jupikaej, ciule zasrane! Będzie za co żyć Szkoda, że z większości trzeba będzie debety uzupełnić
iNso, chyba bym się wściekła. Kto tym lekarzom dawał prawo wykonywania zawodu..
Super ja też mam wypłatę na 28 chyba przyznaną.
teverde lubi tę wiadomość
Olaf 08.07.2011
Leon 31.08.2015
Tola 02.02.2017
...I Nasza niespodzianka Lidia 06.03.2019 -
Hejka ja dziś 39+0 W nocy jak nigdy twardniał mi brzuch i juz Myslam, że się rozkręcić na dobre, bo ja nie miewam raczej skurczy b-h albo ich nie czuje...
Ale rano obudziłam się z bólem brzucha jak na okres w sumie to teraz boli mnie podbrzusze. Czuje że koniec jest bliski hahapatuniek86, Kleopatra, Ulv15, teverde, iNso87, Reniferra lubią tę wiadomość
Olaf 08.07.2011
Leon 31.08.2015
Tola 02.02.2017
...I Nasza niespodzianka Lidia 06.03.2019 -
Devila kciuki za obrót! Teraz się uda
Teverde brawo Ty! Niezła sumka, niech buraki teraz płacą!
iNso brak słów do tej Twojej ginekolog, widać, zero wiedzy...
Macy waga chyba nie jest taka zła? Niby 2 tyg jeszcze mamy ja wizytę mam za tydz więc dopiero wtedy się dowiem ile Laura waży Sama planuje dziś kupić herbatkę z liści malin i zacząć pić
Teverde o wiesiołku nie słyszałam a mam w domu bo na owulacje brałam haha 5S też wdroże od 1 marca haha
Ach pamiętam jak ja czekałam na łóżeczko
Szkoda, że mąż po tylu latach wrócił do papierosów... Może stres przed powiększeniem rodziny na to wpłynął? Raz rzucił, da radę znowuteverde, iNso87, Macy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMacy nie martw się może poród nastąpi szybciej i indukcja wcale nie będzie potrzebna. A co do cukrzycy to sama nie wiem od czego to się ma, ja syna urodziłam dużego to sie pytali czy cukrzyce miałam, a nie miałam. A z drugiej strony nigdy usg nie daje 100% pewnosci co do wagi dziecka.
Z mężem porozmawiaj spokojnie może to chwilowe zachwianie, może się czymś stresuje... niestety ale fakt że nie pali prawie 5 lat nie gwarantuje odstawienia papierosa na zawsze. Ja paliłam udało mi się rzucić i nie palę.(sama też sobie nie kupię) ale w chwilach stresu wystarczy że znajomi zapytają czy chcę ja nie od mówię. Na szczęście w ciąży nigdy nie paliłam. Porozmawiaj z nim spokojnie powiedz mu że boli Cię to że tyle wytrzymał i znów wraca do nałogu.
Teverde ale poszalejesz ale dobrze że wreszcie dali.teverde, Macy lubią tę wiadomość
-
Marza89 wrote:Mayka to trzymam kciuki! ❤️ Zawsze można przyspieszyć
Pije herbatę z liści malin i szczerze boli mnie brzuch i mam opór na szyjke ze az kłuje, woec nie widzę ano seksu, ani schodów, ani sprzątanie no jedynie słodycze hahhaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 10:39
Marza89 lubi tę wiadomość
Olaf 08.07.2011
Leon 31.08.2015
Tola 02.02.2017
...I Nasza niespodzianka Lidia 06.03.2019 -
Macy wrote:Camilla, bbeczka, patkaaxx GRATULACJE!!! Zdrowka dla mamusiek I dzieciaczkow:)
Devila trzymam kciuki za obrot i zeby porod odbyl sie w domu po twojej mysli.
Bribrami powodzenia!!!
Ja po wczorajszej wizycie dopiero mam czas zeby napisac. Zeszlo mi sie bardzo, najpierw u poloznej o 15 a na 16 do szpitala. W szpitalu to sie odbywa w 3 fazach. Najpierw ktos robi usg, wracam do poczekalni, wizyta z polozna diabetologiczna i potem konsultacja z lekarzem. Przez ponad godzine nawet nikt mnie nie zawolal, tak sie dluzylo jeszcze z telefonem bez zasiegu. Ogolnie wyszlam ze szpitala po 3 godzinach, bo jeszcze czekalam na ubera.
Z usg wynika ze Laurka wazy 3007, co mnie troche zastanowilo, bo 2 tyg temu 2836 wiec jak dla mnie slaby przyrost, w sumie tez mi wytlumaczyla ze poprzedni pomiar mogl byc zawyzony i tak to wlasnie wyglada wedlug siatki. Jest kolo 50 centyla wiec ok. Chociaz przeplywy chyba slabe z tego co widze w raporcie ale nie wiem jak to interpretowac a nikt mi tego nie skomentowal. Na koniec ku mojemu zdziwieniu lekarka umowila mi indukcje porodu na 15 marca, to jest 40 +2. Wedlug ich zalecen przy cukrzycy wywoluja 40 +4 ale ze wypada weekend to taki mi zarezerwowala. Ale w sumie nie wiem czemu, ta cukrzyca u mnie jakby nie do konca, dziecko nie jest duze. Niby sie spytalam ale nie uzyskalam odpowiedzi. I teraz przezywam, ze nie chce indukcji.Mam nadzieje ze sie samo zacznie. Po powrocie i kolacji wzielam sie za gotowanie lunchu dla meza na dzis i tak zlecial dzien. Bylam padnieta, bole rwy tak mi dokuczaly ze ledwo do lazienki szlam.
Dzis czekam na kuriera z niecierpliwoscia, jednak zdecydowalam sie na lozeczko chicco dream:)
Jak będą Ci indukować poród?. -
nick nieaktualnyiNso87 wrote:Ja zapomnialam wczoraj napisac,ze wczoraj dla tego gina przynioslam cala karte ciazy z przychodni. Spojrzal na ten wynik gbs i wypisal mi jeszcze globuki dowcipne.. jak zapytalam dlaczego to myslalam,ze cos mnie piznie.. powiedzial,ze ten zinat co mi tamta wypisala, to nie wie czy zadzialal..czy wogole zadzialal bo na wyniku nie ma nic o tym amtybiotyku takze ten! ;/ co za pierdolnieta ginka przysiegam,dala antybiotyk babie w ciazy aby dac.. czaicie? Tak naprawde,zeby nie to,ze zaczelo mnie brac wtedy przeziebienie to bym chyba poszla i Jej powiedziala co o niej mysle ;/
Może jakaś nie douczona sama nie wiedziała co przepisać.. Strach do lekarza chodzić bo będzie leczył na to co nie potrzeba o-O -
No o wiesiołku ostatnio na szkole rodzenia mówiły położne. Sprawdzę w domu dawki.
Przykro mi z powodu męża, nie cierpię jak ktoś coś ukrywa, ale tłumaczyłabym to sobie tym, że może wstydzi się przyznać..
Mayka, jeszcze spacery i skutki zostają, może by to jakoś połączyć