MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Marza, gratulacje 💕👶🏻
Alissa, ja mam złożoną komodę, w niej wyprane i wyprasowane ubranka, łóżeczko skręcone, ale materac jeszcze w folii, fotelik też w folii. Myślę że łóżeczko ubierze mąż zanim wyjdziemy ze szpitala 🙂Alisssa lubi tę wiadomość
Julia 07.2015 -
Ikc – faktycznie miałaś akcje roku z porodem Super przepis na szybkie ciasto , pewnie też zrobię jak przyjada goscie w odwiedziny
iNso – współczuję sytuacji z mężem, czy Ci mężczyźni nie mogą zrozumieć, że pod koniec ciązy kobieta naprawdę źle się czuje i chciałaby mieć więcej wsparcia, a nie dodatkowego marudzenia… My to jednak jesteśmy silna płeć... ogarniamy dzieci,dom, ciąże i jeszcze chorego męża
Marza – serdeczne gratulacje Pierwsze marcowe dzieciątko
iNso87, lkc lubią tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Marza gratuluje!
Butterfly ma na 2 tygodnie urlop ale pewnie pojdzie dopiero 21.03 do pracy na dwa dni,potem weekend wolny znowu.
Jutro Malz z rana sunie gdzies prywatnie do dentysty tylko pytanie czy przyjma Go z katarem??
Alisssa u mnie wszystko stoi juz w domu rozlozone od grudnia conajmniej. A dzis od rana wlasnie chodze i "rozrzucam" te rzeczy po katach Tj. Lezaczek juz postawilam w salonie kolo kolyski w miejsce fotela. Ten przestawilam pod balkon. Malz zaraz jedzie do Mamusi,zawiezie karton ubranek,ktore odrzucilam dla Siostruni, wracajac umyje auto i odkurzy. Potem wroci i zabierze z domu fotelik do auta. Zostal wozek w pokoju Dusi za drzwiami ale ten niech stoi. Postawilam tam tez wanienke,potem bedzie stala w kabinie wiadomo w wannie (mam wanne z kabina zamykana nie wiem czy wiecie o co chodzi;p). Jeszcze z balkonu musze stalez do wanienki wniesc i postawic tez narazie za drzwiami u Dusi w pokoju. Kocyki porozkladalam tez,jeden do wozka,drugi do fotelika, 2 wsadzone do kieszeni w kolysce do zawijania w rulonik Tak juz blisko.. 🤪Katia89, Alisssa, Ulv15, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
-
No i znowu Was powkurzam moim mężem
On nie marudzi, nie narzeka, kiedy źle się czuje Udaje, że wszystko ok i w ogóle
Tylko przestaje się odzywać, robi się markotny itp Co mnie niemiłosiernie wkurza, bo ja nie znoszę jego milczenia Normalnie zawsze możemy pogadać, czy posiedzieć w ciszy, ale kiedy jest chory, on po prostu milczy...
Więc kiedy nawet chciałabym mu jakoś pomóc, coś zrobić, to nawet nie wiem, co mu dolega...
Przykład?
Ostatnio rzucił, że chyba musi iść do ortopedy. Zdziwiona, co się dzieje, pytam dlaczego?
Przecież mówił mi, że krzyż go boli...
Tak, mówił. W październiku. Zaraz potem powiedział, że po jakimś ćwiczeniu mu minęło... I od tego czasu cisza, a podobno minęło mu na 2-3 dni...
Więc natychmiast mu znalazłam fizjoterapeutów, bo mamy w pakiecie też poradnię leczenia bólu pleców. Znalazłam mu kilka terminów wizyt u tych polecanych.
Poszedł? A skąd! Nawet nie spojrzał na terminy itp...
Aktualnie chwilowo go podobno nie boli... Pytam regularnieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2019, 12:38
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Ah no i juz ogarnelam te ciuchy,ktore wybralam z tych kartonow od Siostruni Malza. Juz suche,wyprasowane,podzielone,poukladane do komody i za duze do szafy. Takze tez luz. Wypralam Malza robocze ubrania i czekam az wyschnal. Mimo,ze dzis niedziela,jade dalej potem z praniem...musze wstawic kolorowe wszystkich domownikow a jutro biale, zeby kosz na brudy byl pusty do wtorku. Moj Malz sam prania nie wstawi a ja jak wroce ze szpitala to pewnie nie bede wiedziala,za jakie pranie sie brac po tylu dniach 🤔
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2019, 12:27
patuniek86, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
-
Marza, gratuluję! Cieszę się, że poszło w miarę sprawnie i masz pozytywne wrażenia Wracaj teraz do sił i tulcie się ile wlezieListopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Wpadam się pochwalić, że zbieramy się do domu 😁 Cornelce odpadła pępowina 👌I teraz kończę odciągnać mleko po 130 ml z każdej piersi 💪 Aż mi lżej! Ufff I z takim zapasem mleczka idziemy do domu 😁
teverde, Reniferra, Butterfly 83, iNso87, kehlana_miyu, patuniek86, Madziakk, Pikcia, Ankakaranka87, lkc, Kleopatra, Ulv15, Sana, Parsleyek, enka90, Salsefia lubią tę wiadomość
. -
iNso, szczerze współczuję. Nic mnie tak nie drażni jak rozczulajacy się nad sobą facet. Ja nie wiem co oni mają z tymi dolegliwościami. Mój gra w piłkę często. Wiecznie albo pachwina, albo stopa, albo kostka, albo jak to wymyślił "zginacze", do tego pospinane plecy i kilka innych pomysłów 😉
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Makowe, super!
Teverde, mój też chodzi na piłkę co tydzień i prawie za każdym razem wraca z jakąś boleścią. Nie rozumiem co to za frajda... a niby sport to zdrowie.Butterfly 83, teverde, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość
-
Marza Ale super wieści. Tulcie się i nabierajcie sił. Dużo zdrówka dla Was!
Makowe cudownie ❤
W końcu u siebie w domku i prawdziwa sielanka. Cudownie! 😍Makowe Szczęście lubi tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Marza gratulacje 🎉
Alissaa, ja miałam wszystko porozkładane na tydzień przed porodem, materace też wyciągnięte z folii, bez założonych prześcieradeł. Jeśli to nowe mebelki, to dobrze żeby wywietrzały trochę i wszystko przeszło zapachem domu
U nas ok, ale sutki mam tak obolałe, że pierwsze minuty karmienia to dramat.
Noce nadal ciężkie, ale dziś zdążyłam posprzątać w domu, zrobić obiad(filet z kuraka w cieście francuskim) i na spokojnie wypić kawę i zjeść ciastko Tymczasem z niecierpliwością czekam na Emilke, jeszcze jakieś 2h i powinna przyjechaćButterfly 83, iNso87, kehlana_miyu, patuniek86, Alisssa, Kleopatra lubią tę wiadomość