X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 17 marca 2019, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikcia, gratulacje!!! Cieszę się, że pomimo komplikacji i stresów z Franusiem wszystko w porządku!

    Nadziak, sprawdź substancję czynną leku na stronie e-lactancia.org (wrzuć w google, bo nie pamiętam dokładnego adresu). Tam najlepiej sprawdzić czy dany lek można brać przy kp :)

    Madziakk, Pikcia lubią tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 17 marca 2019, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikcia, gratulacje! 😘

    Pikcia lubi tę wiadomość

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 17 marca 2019, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Picia gratulacje :)
    Młoda standardowo śpi w dzień. Zaraz przyjezdzamoj brat z rodziną.

    Pikcia lubi tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 17 marca 2019, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikcia, aż mi się słabo zrobiło...
    Jak to dobrze, że wszystko się ustabilizowało :-) Gratulacje i cieszcie się sobą!!! :-)

    Pikcia lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • enka90 Autorytet
    Postów: 613 405

    Wysłany: 17 marca 2019, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bluberry, Pikcia gratuluję! Pikcia najadłaś się strachu ale najważniejsze, że wszystko jest już dobrze :)

    Pikcia, Bluberry lubią tę wiadomość

    l22npx9iqktnebij.png
    Hashimoto, Letrox
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 17 marca 2019, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikcia gratuluje! Jeju ale musiala sie zdenerwowac:/ dobrze,ze w porzadku juz jest. Ale rodzilas SN??

    Pikcia lubi tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 17 marca 2019, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakie pustki ;-)
    Sama przyznaję-czas spędzony z Polą jest magiczny :-) I tak mi nie bardzo się chce robić cokolwiek innego ;-) Podczytuję forum na bieżąco, ale gorzej z pisaniem ;-)

    Która dzisiaj też zaliczyła pierwszy spacer? :-) U nas pogoda cudowna :-) Tylko wiatr najgorszy-niby ciepły, ale wiało mocno ;-) I teraz weź tu teraz zrób tak, żeby nie zawiało-postawisz osłonkę, będzie za ciepło, schowasz osłonkę-wieje za mocno ;-) Tyle nerwów 😂
    Czas tak szybko nam minął, Pola spała, jak aniołek :-)

    Jutro idziemy na ważenie-zoabczymy, ile przybrała na wadze :-)

    Pępek dzisiaj jakoś mocno podkrwawił, wygląda, że trochę się ruszył ;-) Ale wydzielina nadal bez przykrego zapachu, więc spokojnie dalej czyszczę :-)

    Rany, już naprawdę tylko kilka nierozpakowanych dziewczyn zostało-trzymam za Was kciuki, cały czas i niezmiennie :-)

    Wybaczcie mi, bardzo proszę moją nieobecność :-)

    teverde, enka90, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 17 marca 2019, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też mieliśmy dzisiaj wyjść, ale chmurzyska takie się zrobiły i miałam wrażenie, że za duży wiatr. Postała za to w wózeczku 40min na balkonie i też słodko spała.
    Dzisiaj odpadł nam pępuszek. Zrobiłam tak jak Inso- włożyłam do książeczki "moje pierwsze 2 latka".
    Od powrotu ze szpitala jeszcze nie wyszłam z domu. Już tak bym chciała! Niestety jutro mąż normalnie do pracy idzie popołudniem przychodzi pediatryczka na patronaż i znów nie wyjdziemy pewnie na spacer. Jeszcze trochę za wcześnie na noszenie całego ekwipunku z 2. piętra samej.

    Patuniek, doskonale rozumiem co czujesz. Mi czas też tak szybko leci! Tyle radości, kiedy Maja choć na chwilę ufiksuje na mnie wzrok i posłucha co mam jej do powiedzenia. Śpiewamy jej kołysankę, tę samą co w ciąży. Wtedy od razu nasłuchuje. Wierzę, że pamięta ją z brzuszka.

    Makowe Szczęście, patuniek86, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Pikcia Autorytet
    Postów: 405 649

    Wysłany: 17 marca 2019, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso, tak, rodziłam naturalnie. Cały czas byłam pod KTG, dwa razy na chwilę małemu spadło tętno, ale położna szybko kazała zmienić pozycję i już było dobrze. No a jak się już rodził to doszło do tego niedotlenienia i jak go wyjęli, to nie płakał, był siny i prawie się nie ruszał. Przeżyliśmy z mężem chwile grozy, najgorszemu wrogowi czegoś takiego nie życzę.
    A teraz korzystam, bo Franio śpi,więc nadrabiam forum i też odpoczywam.

    A to mój dzisiejszy obiadek:
    <a href=https://zapodaj.net/e508edaa072f3.jpg.html>

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2019, 17:53

    km5scwa1iu8rlkuf.png

    F. <3 III.2019
    M. <3 VII.2017
    K. <3 IV.2006

  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 17 marca 2019, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikcia o jejku ☹️ ale zuch z Franka, że tak szybko doszedł do siebie 💙 gratulacje kochana i witamy Frania na świecie 😘💙🎉

    Madziakk, LwieSerce szybkiego powrotu do zdrowia 🍀

    Butterfly, super że już w domku 😍 odpoczywajcie 😘

    Patuniek, faktycznie, pogoda dzisiaj cudowna 🙂 zazdroszczę spaceru z wózkiem 😍 eh no, jeszcze troszkę 🙂

    Pikcia, patuniek86, Madziakk lubią tę wiadomość

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 17 marca 2019, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikcia Boże aż mam ciarki jak to czytam... Tak mi przykro, że to przeżyłaś. Nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić :( cieszę się, że teraz wszystko dobrze i się spokojnie przytulcie <3

    My wczoraj byliśmy na drugim spacerze a dziś na obiedzie u Dziadków :) Cornelka bardzo lubi jeździć samochodem - nie znosi czerwonych świateł hahaha :)

    Jutro mój Mąż wraca do pracy. Nie wiem kiedy minęły te dwa tygodnie. Było cudownie być razem w 3kę. Nie wiem jakbym sobie poradziła w pierwszych dniach sama, byłoby ciężko.

    A już w piątek przyleci moja Mama i Siostrzenica :) już się za nimi stęskniłam.

    Reniferra lubi tę wiadomość

    .
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 17 marca 2019, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja mam problem... najprościej mówiąc, cyckami i karmieniem. To że bolą to nie taki mega problem, ale mam bardzo mało pokarmu. Kupiłam niestety tylko ręczny laktator, bo w tej dziurze u mnie nic innego nie było dostępnego . Z obu piersi ściągnęłam może z 10 ml, może! A Zosia wypila to w pół minuty i szukała dalej. Dostawiłam ja do piersi i tak ciągnęła dwie w nadziei, że się jeszcze coś wyciśnie. No ale spać nie śpi i szuka buźka. Kurczę zaczynam się tym stresować...


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 17 marca 2019, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly-po pierwsze spokój. Stres to adrenalina, a adrenalina to antagonista oksytocyny-czyli hormonu wspomagającego produkcję i wypływ mleka :-)

    Po drugie, dopiero koniec 3 doby! Dzieci dopiero pobudzają na tym etapie laktację, wręcz wiszą non stop na cycku (chociaż są i takie, które trzeba budzić, ale Tobie najwyraźniej trafiła się cycoholiczka, więc tym bardziej bądź spokojna :-) ). Jesteś jeszcze przed nawałem. A naprawdę zaraz odczujesz ciężar piersi itp :-)

    Po trzecie dziecko ma teraz żołądek wielkości wiśni! Naprawdę nie będzie zjadać 100 ml butli ;-)

    Po czwarte, ssanie dzieli się na aktywne, czyli kiedy faktycznie dziecko ssie,żeby pobrać pokarm i nieaktywne-kiedy ma potrzebę "pociumkania", chce być blisko i czuć się bezpiecznie. "Wiszenie na cycku" nie oznacza koniecznie głodu!

    Po piąte-laktator nie jest i nie będzie wyznacznikiem udanej laktacji. A laktator ręczny też jest masakryczny ;-) Męczysz się i stresujesz, a to dodatkowo blokuje wypływ mleka. Żeby mleko wpłynęło z piersi musi nastąpić wyrzut oksytocyny-czyli dziecko powinno ssać ;-)
    Ja jestem idealnym przykładem braku współpracy z laktatorem, któraś z Dziewczyn ma identycznie (Kehlana? Przepraszam, nie pamiętam :-( ). Młoda żarła na potęgę, błyskawicznie podwoiła wagę urodzeniową, wskoczyła na 90/97 centyl i tak została. A laktatorem mogłam wyciągnąć kilka kropel, nigdy więcej, niż właśnie tych 5-10 ml i tak przez całe 11 miesięcy karmienia.

    Więc oddychaj swobodnie-Zosieńka teraz pracuje nad swoją przyszłością ;-)

    Im więcej ssie, tym więcej mleka będzie miała za 2 dni :-)

    Pola na początku też ssała bardzo dużo i często, nagle przyszedł nawał i z 20 przystawien zrobiło się 10 ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2019, 19:44

    kehlana_miyu, mamakropka., Kasialudek, lkc lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 17 marca 2019, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bluberry i Pikcia gratulacje! Dużo zdrowia 😉. Pikcia tak dużo przeszłaś...strasze...u nas
    gdyby nie szybka reakcja lekarza skończyłoby się podobnie... to
    ja nie mam czasu aby pisać, synek ma częste bóle brzuszka.Odstawiłam już u siebie mleko i produkty mleczne piję hernatkę koperkową, daje espumisan biogaie i ciepłe okłady widzę że jest poprawa. Dzisiaj nawet ładnie spał w ciągu dnia, Zobaczymy jak będzie w nocy.... Trzymam kciuki za kolejne rozwiązania 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2019, 19:58

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 17 marca 2019, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super to napisałaś Patuniek86, ale Zosia wygląda mi ewidentnie na głodna. Wisi na cyckach, to fakt, ale po iluś tam próbach w końcu płacze, dostawiam ja do piersi złapie, pociągnie 2x i krzyk i tak się powtarza. Dałam jej mm, zjadła 15-20ml. Poszła spać, po ok 3h obudziła się,znowu ja na cycki, oba bo przy jednym zaraz nerwy. I sytuacja robi koło. Staram się jak mogę i to mm dostała dwie noce po te 15 ml po jednym razie, resztę przystawiam kiedy tylko ma życzenie.


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • teverde Autorytet
    Postów: 642 818

    Wysłany: 17 marca 2019, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikcia, gratulacje. Dobrze, że wszystko się dobrze skończyło.

    Dziewczyny, cały dzień mam twardy brzuch i mnie boli jak na okres. Odstawiłam magnez, może przez to być aż tak twardy już tyle godzin? Ktoś ma jakąś wiedzę albo doświadczenia w tym temacie?

  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 17 marca 2019, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly, w podawanie mm ja się nie wtrącam ;-) Dajesz, to spoko-ważne, że Zosia najedzona :-) Ale daj sobie czas, pokarm się pojawi :-)

    Teverde, jak tam brzuch? Te bóle są ciągłe, czy jednak mają raz są silniejsze, raz słabsze-jak skurcze?
    Magnez nie jest w żaden sposób zagłuszyć czy powstrzymać skurcze porodowe ;-)
    Już jedna z Dziewczyn miała takie bóle i okazało się, że to było To :-) Jak coś Cię niepokoi zawsze lepiej pojechać na ip 30 razy niepotrzebnie, niż 1 raz za mało ;-)
    Trzymam kciuki :-)

    teverde lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 17 marca 2019, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teverde, mam to samo - brzuch jak kamień i ból jak na okres w dole brzucha. Ale mi się wydaje, że u mnie to przez to, że mieliśmy dzisiaj gości i najpierw przez pół dnia sprzątałam, a później przez kilka godzin siedziałam przy stole. Skurczy nie mam, a mały się rusza normalnie, więc u mnie to chyba nic jeszcze nie znaczy.

    Za to dzisiaj pojawiło mi się mleko :)

    teverde lubi tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • mamakropka. Ekspertka
    Postów: 221 380

    Wysłany: 17 marca 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek w pełni popieram co napisałaś o kp, ja też laktatorem nigdy nie byłam w stanie odciągnąć więcej niż 50-60ml...a synek jadł i przybieral pięknie, więc to ile się odciągnie to żaden wyznacznik ilości mleczka :)
    Teverde mnie też pobolewa jak na okres od kilku dni, ale nic poza tym się nie dzieje...
    Kehlana u mnie mleko wróciło już ze 3tyg temu ;) karmisz dalej synka? Będzie tandem? :)

    teverde, Bluberry lubią tę wiadomość

    dqprj44jkz3tj7a4.png
    km5stv73rawi3yh6.png
  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 18 marca 2019, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla wszystkich nowych Mamusiek.
    My dzisiaj dopiero wrocilysmy do domu. Najpierw byl problem z kp, mloda sie darla jak oszalala, pozniej powoli zaczęło się rozkręcac wszystko. W czwartek nie poszlysmy do domu bo byl niby za duzy spadek wagi chociaz miescil sie w normie , w piatek zauwazylam u Malej siniaka przy obojczyku, okazalo sie, ze się zlamal przy porodzie. Zeby nie bylo nudno w piatek pojawila sie zoltaczka:/ i okazalo sie, ze ma za krotkie wedzidelko- stąd problem z karmieniem. Cycki mam masakrycznie pogryzione. Noo i błędne kolo- ma zoltaczke, powinna jeść, zle sie jej je przez wedzidelko, zeby je przyciąć musiałysmy wyjść bo w szpitalu tego nie robia.. paranoja.. aj pozniej napisze resztę bo oczy mi sie zamykają..

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
‹‹ 970 971 972 973 974 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ