MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ja jestem na l4 od samego początku, praca fizyczna , dzwiganie ciężarów , odd razu kazali isc na zwolnienie lekarskie, potem plamienia problemy , lezenie
jak masz okazje to idz , wypocznij przed porodem i nowym wyzwaniemDorjana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Doriana jak patrzę w kartę to od 25 chodziłam już co 2 tyg., ale to przez gorsze wyniki , ale normalnie chyba od 28-30 chodzi się co 2 tyg. i po 36 już co tydzień - chodzę na NFZ
Szczesciiara ładny brzucholek Mały i zgrabniutki, ale widać, ze Ty szczuplutka jesteśszczessciara lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Oleńka
nie przejmuj się wyjazdem. mój mąż też jechał przed świętami do Berlina z kumplami. co prawda wyjeżdżali rano i w nocy wracali ale zawsze. teraz w sobotę też miałam jazdę bo poszedł spotkać się z kumplem (kolega się lekko podłamał, zrezygnował nawet ze studiów /ostatnie pół roku/) i miał z min pogadać. okazała się ze to wyjście było do 4 nad ranem. po wielu moich telefonach i ryku w słuchawkę wreszcie wrócił do domu. ogólnie pozwalam mu wychodzić z kumplem do pubu ale wtedy wiem mniej wiecej o której wróci. a teraz zwykła rozmowa skończyła się na mieście więc moja reakcja była uważam odpowiednia... wkurzyło mnie to!!
Doriana
ja miała zamiar pracować do końca grudnia. niestety nie wyszło. zaczął mnie boleć kręgosłup.. tydzień L4. potem zapalenie oskrzeli. następny tydzień a później to już od gina L4 ma miesiąc. a do lekarza co 2 tyg. zaczęłam chodzić jak dostałam l4 od ginekologa czyli od ok 28 tygodnia.
dziewczyny chwalcie się brzuszkami ja tu ciągle słyszę od rodziny że mam mały brzuszek... a tu dziewczyny z takimi zgrabniuchami jesteście brzucholki super. wszystkie takie zgrabniutkieWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2014, 21:11
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hey dziewczyny ;*
SOrka że sie nie udzielam, ale tyle rzeczy mi sie zwalilo na glowe ze nie wiem za co sie zabrac, ale czytam was codziennie
A wieć najpierw chcialam sie odnieść do Oleńki i powiedziec ze my Ole to chyba juz tak mamy, ja swojego tez nigdzie nie puszczam i w sumie mam to gdzieś czy sie obraża hehe
Kasiaczek- wózek poprostu booomba , az ie zakochałam
Szczęściara,kocur,wiśnia,pillowe - bombowe brzuszki
Endokobietko- mam nadzieje ze wszystko okej bedzie z Twoją szyjką, 3 mam kciuki, musi być dobrze.
A u mnie nawał pracy bo w przyszłym tgodniu dopiero zaczynamy remont pokoju, a ja mam coraz mniej sił. Wybieranie farb itp przedemną, i czuje że pewnie dużo się nawkurzam, jak cos nie wyjdzie po mojemu. Także teraz troche rzadziej będe Was odwiedzać :*
kaaasiaczek_, szczessciara, pillow lubią tę wiadomość
-
Viril wrote:Hey dziewczyny ;*
SOrka że sie nie udzielam, ale tyle rzeczy mi sie zwalilo na glowe ze nie wiem za co sie zabrac, ale czytam was codziennie
A wieć najpierw chcialam sie odnieść do Oleńki i powiedziec ze my Ole to chyba juz tak mamy, ja swojego tez nigdzie nie puszczam i w sumie mam to gdzieś czy sie obraża hehe
Tak jest i nigdzie nie jedzie! Postawiłam na swoim hehe
-
Hej dziewczyny. U mnie narazie wszystko chyba ok, brzuch juz nie twardnieje, tzn. duzo mniej moze ze 2-3 razy na dzien, wczesniej 2 razy na godzine. Magnez czyni cuda. Ogolne samopoczucie duzo lepsze, wczoraj i dzisiaj bylo tak dobrze, ze az sie martwie, ze sie za dobrze czuje . Dzisiaj musze jechac do szpitala, zeby zameldowac sie do porodu, ale mam bardzo blisko i jade z mezem samochodem. Ogolnie leze caly dzien i nic nie robie, w pozycji nielezacej spedzam 2-3 godziny w ciagu calego dnia. Dziekuje Bogu za kazdy dzien, w ktorym Maluch jest ze mna. Mam nadzieje, ze wytrzymam jeszcze conajmniej miesiac. Termin porodu mam na 6.03,
W piatek wizyta u lekarza wiec dowiem sie co i jak.pillow, Marysia0312, Iwo123, Effcia28 lubią tę wiadomość
-
czesc;) ja juz po wizycie na nfz dziś, wszystko ok poza tym, że jakieś rozwarcie jest. mam uważać bardzo aby dotrwać do terminu. ale po powrocie do domu przestraszyłam się bo na wkładce zobaczyłam krew/plamienie po badaniu;/ czy to normalne? w ciąży nie miałam jeszcze tak...
kaaasiaczek_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypaula22 wrote:czesc;) ja juz po wizycie na nfz dziś, wszystko ok poza tym, że jakieś rozwarcie jest. mam uważać bardzo aby dotrwać do terminu. ale po powrocie do domu przestraszyłam się bo na wkładce zobaczyłam krew/plamienie po badaniu;/ czy to normalne? w ciąży nie miałam jeszcze tak...