MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Sliczne dzieciaczki.
Olenka nie jestes wyrodna matka, nie to mialysmy na mysli.
Ja tez mam swira na punkcie smoka, jak z nim zasypia to czekam az wypluje, jakies schizy mam ze sobie nim krzywde zrobi, oko wybije itp Ehhh troski matek.
Ja tam biegam na placze i nie jest to kwestia ze jestem niekonsekwentna, bo nigdy nie zakladalam, ze nie bede biegac
My idziemy na 10 na gimnastyke, ale wyjde juz teraz, zeby Jas jeszcze pospal w wozku przed gimnastyka i nie byl marudny, no i musze wziac butle z mlekiem i go tam nakarmic, bo nie zdaze do domu spowrotem. U mnie tylko 11 stopni, masakra jakas.
-
rok różnicy ale co tam zapraszamy
Z tą pogodą w czerwcu to jest cyrk -_- już nawet nie skomentuję ;/ w sobotę mamy chrzciny nie przyjmuje do wiadomości prognoz ponizej 25 st . -
nick nieaktualny
-
Wiem wiem juz się obkupilismy ;)ze sklepami jesteśmy na bieżąco dzis 4 h poza domem w tym 2 oczywiscie na wyprzedażach rychu jak to facet, stwierdził ze to babskie zajecie i grzecznie spal Marysiu ten czas leci jak szalony , dzis spotkałam się z koleżanka która jest w 13tyg, dopiero co ja byłam na poczatku a teraz juz mam kleszcza na cycolu hihi i to jakiego dużego juz
Marysia0312 lubi tę wiadomość
-
Ja swoją córeczkę zawsze usypiam koło 18-19 w zależności jak bardzo marudna jest bo w dzień zbytnio nie śpi tylko jakieś 2-3 drzemki góra 30 minutowe. W nocy ładnie śpi wstaje po 7-9 godzinach. Nadal karmię piersią. Oczywiście jak jest ładna pogoda i jesteśmy na dworze to kąpie ją później koło 19.30.
A mój sposób na usypianie to najpierw leżenie na brzuszku, potem kąpiel, witaminka D, potem pierś, a następnie kładę ją do łóżeczka, smoczek do spania dostaje i do przytulania pieluszkę tetrową, włączam na płycie suszarkę z odgłosem z biciem serca i musi być włączona jeszcze karuzela i odchodzę (zazwyczaj w tym czasie sprzątam) nie minie 5 min a ona już śpi. Jak już twardo uśnie smoczek zostaje wypluty, to go odkładam bo tak to by policzkiem na nim spała. Są dni że muszę pokołysać, a że mam łóżeczko turystycznie więc z kołysaniem nie ma problemu ale to się zdarza rzadko.
U nas już ostatnie przygotowanie do chrzcin sukienka Alicja ma, mumusia sobie dziś kupiła (czerwoną ) tasie koszule i krawat też. Jeszcze tylko fryzjer 3 lipca i muszę upiec 2 ciasta na chrzciny.
I jestem zła na pracę kierownictwo u mężą w Fiacie bo już 3 raz mu okładają urlop ojcowski, powiedzieli żeby zostawił sobie na chrzciny teraz jak już wszystko jest pozałatwiane to mu mówią że ludzi nie ma i że nie dostanie. Jestem zła. A najlepsze hasło lidera to "żeby zmienił datę chrztu" po prostu śmieszne. Tak wykorzystują ludzi że masakra. Ciekawe kiedy dostanie ten wolne, nie mówiąc aby dostać normalny urlop, chciałby choć dwa dni czwartek i piątek wolne aby mi pomóc ktoś dzieckiem musi się zając jak pójdę do fryzjera i będę piekła to jeszcze się zastanawiają, pewnie znowu powiedzą na ostatnią chwile i będzie trudno cokolwiek zrobić, choć teściowa ma wolne ale wolę aby mąż miał wolne zwłaszcza że w piątek trzeba iść do spowiedzi a jak będzie pracować to jak pójdziemy. Po prostu masakra. Chce aby sobie odpoczął po w pracy jest jedna wielka harówa i przychodzi wykończony. -
Kurcze, Wy tak wczesnie dzieci kladziecie spac, Jas dopiero kolo 21:30, 22:00 spi, bo on wstaje o 7:00, 7:30 (obojetnie czy polozy sie o 21 czy 22) i je teraz co 3,5 godziny, wiec nie wyrabiamy sie z 5 posilkami wczesniej niz o 21.
Aniu nic mi nie mow na temat urlopu ojcowskiego, moj maz jeszcze nie powiedzial w pracy, a planowo ma isc od 14.09 do 14.04, no ale tu to kwestia informacji tylko, nie moga mu odmowic, ale niestety nie jest chroniony, ma obowiazek powiedziec 7 tygodni przed rozpoczeciem urlopu, a od 8 tygodni przed ma ochrone, wiec chcac niechcac, zeby chronic swoj tylek moze powiedziec dopiero za jakis miesiac.
A ile Twoj maz ma wziac tego urlopu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2014, 19:34
ania_mr lubi tę wiadomość
-
Endokobietka wrote:Kurcze, Wy tak wczesnie dzieci kladziecie spac, Jas dopiero kolo 21:30, 22:00 spi, bo on wstaje o 7:00, 7:30 (obojetnie czy polozy sie o 21 czy 22) i je teraz co 3,5 godziny, wiec nie wyrabiamy sie z 5 posilkami wczesniej niz o 21.
Aniu nic mi nie mow na temat urlopu ojcowskiego, moj maz jeszcze nie powiedzial w pracy, a planowo ma isc od 14.09 do 14.04, no ale tu to kwestia informacji tylko, nie moga mu odmowic, ale niestety nie jest chroniony, ma obowiazek powiedziec 7 tygodni przed rozpoczeciem urlopu, a od 8 tygodni przed ma ochrone, wiec chcac niechcac, zeby chronic swoj tylek moze powiedziec dopiero za jakis miesiac.
A ile Twoj maz ma wziac tego urlopu?
2 tygodnie bo tyle przysługuje urlopu ojcowskiego który trzeba wykorzystać do pierwszego roku życia dziecka.
bo jeszcze jest urlop tacierzyński ale wówczas jest brane z mojego ulopu macierzyńskiego.
-
To tak jak u mnie. ja moge 12 miesiecy, jesli oboje to razem mozemy 14, my wybralismy 7+7. Teoretycznie 3 lata, ale niekorzystne finansowo pierwsze 2 lata 30% ostatniej pensji, rok bezplatny, a przy tych 14 miesiacach to od 60 do 67% pensji, w zaleznosci od wysokosci zarobkow, ale nie mniej niz 300 i nie wiecej niz 1600 Euro netto (albo 1800 nie pamietam).
-
Kurcze dziewczyny i tak macie dobrze, mój maz ma własną działalność i nie należy mu się nic od początku jestem sama z dzieckiem, maz wychodzi przed 7 wraca ok 18. O 19.3 kąpie małego butla i do spania. Na ogol o 20 juz śpi. Teraz mamy chrzciny w ten weekend i zamówiliśmy obiad w restauracji na 17 osób , wieczorem ok 18 robimy jeszcze grilla z piwkiem w ogrodzie moich rodziców. Ostatnio mały zasypia juz przy butli. W ciągu dnia juz potrafi nie raz sam zasnąć nie tylko ze smokiem !!! Dziś małemu zaserwowalam sliwke zakazał się aż milo wczoraj byłam u koleżanek - one przy winku, ja piłam podpiwek ale tak się zasiedzialam ze wróciłam o 2 w nocy mały chyba skinął ze mama jest nieprzytomna i o 7 wzięłam go do łóżka trochę się pibawilusmy i poszliśmy dalej spać i obudziliśmy się o 11!!! Ale z nas leniuchy
Endokobietka lubi tę wiadomość
-
Rysio z racji karmienia cycem je na zadanie ale praktycznie co 2.5-3 h chyba ze zasnie np na 4 godziny orientacyjnie je ok 7 później o 10 później ok 12.3 ok 15.3 17.3 je pol porcji mleka i warzywko lub owoc i po kąpieli ok 19.45 robię butelkę 150 i zjada wszystko lub troszke zostawia i później budzi się ok 4w nad ranem
-
no każde dziecko inaczej mój mały ok 19 jest tak padnięty że dłużej by juz ba pewno nie pociągnął a o tej 4 kiedy ja wstane to przystawiam go do cyca i na ogol po 5 minutach śpi a kiedy wstaje maz daje mu 90 mleczka i albo zasypia przy butelce albo ho odkłada i sam zasypia bardzo szybko w kołysce a później to już podboj świata czyli 7 lub 8 rano chyba ze tak jak dzis wezmę go do łóżka to się przytula lub bierze cyca i sobie jeszcze śpimy np do 10 jak nie to o 9 czy 10 juz dentka i drzemka chociaz pol godzinki
-
u nas chrzciny są za tydzień, też mam chrzciny w restauracji ale na 23 osoby, też myślałam że w restauracji obiad i ciasto a potem grill ale mi odradzili powiedzieli że się urobię zamówić jeszcze zimną płytę jeszcze jeno danie i to starczy, tez się cieszę że tak zrobiłam bo jak mąż nie dostał urlopu to sama to bym się urobiła. A tak to tylko zrobię sobie ciasto, bo wolę swoje wypieki niż kupne. Teraz tylko czekanie na ten wielki dzień A zwłaszcza nie mogę się doczekać fryzjera który jest 3 lipca bo ostatnio byłam w lutym
-
hehe to prawda lepiej zlecić takie sprawy innym dlatego też grila u nas będzie robił mój tata a ciasta pieką mama i teściowa Do fryzjera niestety nie dałam rady się ustawić, więc pomalowałam sama odrosty - podcinałam jakoś miesiac temu więc chyba nie jest zemną jeszcze tak źle ale wlipcu jestem ustawiona na tatuaż więc też coś dla siebie i to oczywiście mega relaksującego hehehehe i przysięgam ostatni raz pochwaliłam mojego syna. Diś o 3 się obudził i ni cholery nie chiał spać przez prawie 1,5 godziny do tego marudził i tak na dobrą sprawę chyba sam nie wiedział co chce. W końcu zdecydował się jednak na cycka i poszedł lulać ... kurcze oby to nie była zapowiedź nadchodzącego kolejnego etapu ząbków ... grrr