MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniu daj znać co z wami dziewczyny . Widziałam na fejsie, że chyba całą rodzinka chorujecie biedaczki Oby łagodnie i szybko sobie choróbsko wstrętne przeszło.
Byliśmy na weekend u rodziców. Mama 3 dni temu chorowała, ale się wykurowała a dziś obudziła sie z wysypką Bostońską;/ małemu wyskoczył pęcherzyk na ustach, więc mam już mega stresa, ze do rana może go wysypać Mam jednak wielką nadzieją, ze tak się nie stanie.
Rysiek zaczął stać sobie bez trzymaki... i cieszę się i mam taaaaakiego stresa za każym razem kiedy to robi. Wyciąga ręce i chce iść, a gibie się na wszyetkie strony. Diablisko moje małe. I gadała i śpiewak się zrobił strrraszny. Wyszeptuje i wyśpiewuje przez cały dzień tata w różnych tonacjachania_mr lubi tę wiadomość
-
Kaszel u mnie dokuczliwy jest jak się leży, suchy. Do lekarza z małą idziemy po południu jak tatuś wróci aby ją autobusem nie ciągnąć tylko od razu w samochód. Jakieś przeziębienie nas dopadło pewnie tatuś z pracy przewiózł. Jak chorujemy to razem, za jednym razem. Oczywiście na mnie w domu wyzywają moja babcia że nie potrzebnie na cmentarz z małą poszłam ale miała wówczas tylko katarek a było naprawdę ciepło, ja uważam że z przegrzania jest chora bo jak w domu mamy 25C i zazwyczaj ubieram ją w body i śpioszki, ewentualnie jakieś spodenki jak idzie na podłoże a jak babcia w chodzi to mówi ubierz cieplej te dziecko bo zmarznie, a to jak z dworu przychodzę to mówi zimnie ma rączki zimni jest. Po prostu masakra. I ona uważa że ja jestem złą matką bo to moja wina że mała jest chora. I nie da się jej przemówić że lekarze zalecają mniejszą temperaturę i nawilżanie pokoju. Po prostu mam czasami dość ale ma prawie 80 lat trzeba być wyrozumiałym. Mam nadzieje że nam się uda w przyszłym roku się z tą wprowadzimy. Choć nadal będziemy na tym samym placu ale inny budynek oddzielnie będziemy mieszkać.
-
Moja przyjaciolka, okropna panikara, urodzila wczoraj synka. Dziecko urodzilo sie w terminie, dokladnie w dniu terminu, przyjaciolka cala ciaze lezala (bez zalecen lekarskich), bo strasznie bala sie ze urodzi przedwczesnie, od 2 tygodni, panikowala ze przenosi. Ogolnie oni oboje strasznei panikuja. Potrafili byc 2-3 razy w miesiacu na pogotowiu, zeby sprawdzic czy wszystko jest ok, chociaz ciaza byla perfekcyjna. A Maly Macius zrobil rodzicom sliczny prezent i rpzyszedl na swiat w terminie, teraz nie beda mogli na nic narzekac, bo znajac ich to 2 dni wczesniej czy pozniej, bylaby tragedia
Kocur lubi tę wiadomość
-
Aniu mnie nie raz też mama czy teściowa próbują namówić, że mam cieplej małego ubrać, ale jestem nieugięta.Mały zawsze chodzi na bosych stopach cały dzień i się nie ugnę. body z krótkim rekawkiem i cieniutkie dresy. Kaloryfery w dzień przykręcone, okna rozszczelnione,lub otwarte jedno w sypialni. Ktar miał raz i to latem ;p Spacer codziennie niezależnie od pogody 10-12, chyba ze bardzo pada, ale na dobra sprawe raz czy dwa razy tylko tak sie zdarzyło. Trzymaj sie swoich przekonań kochana. Jak bedziesz mała rozbierac a babca bedzie ja ubierac nic dobrego z tegonie wyjdzie. Bo będzie się przegrzewać, az w końcu jak ja rozbierzesz zacznie marznąć. Zdrówka kochani !
Endokobietko chwal się jak tam straaaaszny weekend w Berlinie -
Kocur nie ma sie czym chwalic, z 4 par, byly 2, 1 kumpela w szpitalu ze skurczami (ta co wczoraj urodzila), 2 w szpitalu z zapaleniem pluc i zapaleniem miesnia sercowego, wiec nic tam wielce nie poszalelismy. Jas byl super grzeczny, caly dzien sie tulil, w nocy z soboty na niedziele troche plakal i mielismy problem go uspokoic, pierwszy raz, trwalo to chyba z godzine, Dostal mleczko, troche wypil i usnal. Nadmiar emocni, albo zeby..... ale wiesz jak to jest z zebami u nas
Ja nienawidze Berlina, masakrczne drogi, masakryczne oznakowania, masakrycznie brudno wszedzie. Znajomi ktorzy tam mieszkaja, rowniez nie cierpia tego miasta. Ale maz przyjaciolki dostal tam prace i sie przeprowadzili z Hamburga, wiec nie maja wyjscia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2014, 08:00
-
Moja mama się tak nie wtrąca mieszka na górze przyjdzie od czasu do czasu do małej i na tym koniec gorzej jest z moją babcią bo mieszkamy na dole razem z nią i od początku wszystko co robimy to źle bo kiedyś to dziecko w beciku cały czas było, bo ciepło się ubierała, ale kiedy to było 60 lat temu...po prostu mam dość czasami
-
Dziewczyny pytania o ksiazki. Czy ma moze ktoras z was ksiazki z serii poczytaj mi mamo np taka:
http://www.wersalik.pl/sklep/86/1052161
Szyukuje sie zeby kupic Jasiowi pare kaiszek w wysylkowej ksiegarni, ale chcialabym kupic cos z polecenia, mam pare po polsku ale szczerze powiedziawszy wiekszasc to badziew jakis., Z obrazkami wszystkie super, ale te do czytania to chyba podostawalam tylko dlatego ze komus tez sie nie podobaly.
Poczytaj mi mamo ma az 5 czesci i to wydatek ok 170 zl, wiec wolalabym byc pewna. A moze polecacie jakies inne serie na teraz lub na przyzslosc. najbardziej interesowalyby mnie jakies zbiory opowiadan. -
Aniu ja mam podobnie , tez mam cieplej ubierac , tez mam dawac nierozcienczone soczki a to a tamto , ja próbuje byc nieugieta a oni swoje robia jak dawida biorą , nosz kurr.........
ja rozumiem duzo mi pomagają rodzice czy babcia ale tez duzo sie wtrącają ;( niestety a potem mój mąż wkurzony
czasem mamy wrażenie że my jestesmy zbędni -
płucka czyste, mamy przepisaną fleganine ka kaszelek i do noska krople. Na dwór mamy nie wychodzić.
A dziś mała dała mi popis jak nigdy od 9.30 płakała do 10.30 potem 15 min snu i znowu płacz przez 2 godziny i półgodziny snu potem znowu płacz i znowu półgodziny snu. Potem już było lepiej
A teraz jak tatuś jest to taka szczęśliwa...pewnie odreagowuje bo 4 dni był z nią tatuśKocur lubi tę wiadomość
-
Może tak popłakuje, bo się źle czuje przez to przeziębienie malutka, hm. Jutro będzie na pewno lepiej
Endokobietko domyślam się, ze pod względem komunikacyjnym Berlin może nie być zbyt łaskawy, ale ja nie mam doświadczenia, bo jeździmy tam wyłącznie pociągiem albo busem a później wiaodmo najszybciej s-bahnami u -bahnami bez korków mozna dotrzeć niemal wszędzie
Gratulacje dla koleżanki Dzidziuś idealnie w terminie , piękna sprawa !
-
Co do książek to my lubimy:
całą serię Pana Pierdiołka to są zbiory różnych rymowanek i wierszyków
Kupiłam też jedną z książek A. Chylińskiej puki co "Zezia i Giler" i jak nam się spodoba sięgniemy z pewnością po następną.
A dziś skończyliśmy "Dom żywych trupów" J.R.Black'a to taki straszak dla nastolatków wygrzebany z młodzieńczych czasów męża
Mam ochotę również przedstawić Rysiowi moją absolutnie ukochaną grupę dzieciaczków z Bullerbyn ale to w okolicach świąt bo to moja coroczna lektura w tym czasie. -
u nas maruda ze szok zeby gorne daja sie we znaki... spuchniete dziasła nawet posmarowac nie daje.... zmeczona jestem ze szok.... terrorysta taki sie zrobil nie usiedzi na miejscu ani chwili...
A my z ksiazeczek to uwielbia o zwierzatkach i kubusiu puchatku... teraz ma taka z dzwiekmi zwierzat i sam przekłada kartkiWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 09:28
-
Dzeiwczyny od 4 dni mimo zaznaczonej opcji zeby nie wysylali mi wiadomosci od Ovu na skrzynke mailowa (nic tu nie zmienialam), jest ona codziennie pelna, mam tyle osob w ulubionych ze codziennie dostaje 50-60 maili, mam dosc, juz pisalam do Ovu, tez tak macie?
-
a u nas zapalenie oskrzeli się nawinęło.. mamy zalecone inhalacje ale ciężko, oj ciężko nam idą. mały chwile wytrzyma i jest płacz. potem jak tylko zobaczy maseczkę zaczyna płakać. ja nie wiem kto zapisuje niemowlakowi inhalacje... poza szczekającym kaszlem nic innego mu nie dolega. ani katar ani temperatura na szczęście. bawi się sam. i co najważniejsze nie płacze cały dzień i nie marudzi.
aniu zdrówka dla was.ania_mr lubi tę wiadomość
-
wisnia11 wrote:a u nas zapalenie oskrzeli się nawinęło.. mamy zalecone inhalacje ale ciężko, oj ciężko nam idą. mały chwile wytrzyma i jest płacz. potem jak tylko zobaczy maseczkę zaczyna płakać. ja nie wiem kto zapisuje niemowlakowi inhalacje... poza szczekającym kaszlem nic innego mu nie dolega. ani katar ani temperatura na szczęście. bawi się sam. i co najważniejsze nie płacze cały dzień i nie marudzi.
aniu zdrówka dla was.
z tego co piszesz masz maseczkę można do kupić do inhalacji smoczek my właśnie kupiliśmy jutro pewnie przyjdzie to wówczas mogę ci powiedzieć jak się sprawdzawisnia11 lubi tę wiadomość