MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
W 4 miesiące to myslę, że Jasiowi jeszcze kilka zębów może wyskoczyć, a jeżeli nawet nie , to jestem pewna, że on nie pierwszy i nie ostatni bezzębny malec w żłobku
Poradzi sobie dzielny z niego chłopak
Hihi to masz męską sztamę teraz w domu
Pewnie, że mama zazdrosna, nie ma się co dziwić, ale super że tatko jest ważny w życiu malucha. Pewnie jak pójdzie do żłobka to będzie ukochana Pani niania To chyba całkiem normalne. Mój maluch teraz choruje, to się niunia, ale tak to cygan z niego straszny ;p Pójdziemy gdzieś, gdzie są inne dzieci, to już zapomina o mnie :< I też mi smutno, ze dzieciaczki tracą mame z pola widzenia i nie raz postękują a ten mój urwis nawet nie patrzy czy jestem :<
Endokobietka lubi tę wiadomość
2014- synek cc 36 tc
2016- adopcja córeczki
2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
2024- córeczka cc 36 tc
-
Moj Jas od 3 dni nie chce jesc warzyw, wogole obiadkow. Wlasnie maz dzwonil ze znowu nie zjadl. Dal mu banana z musli i olejem i zjadl, kaszki je, mleko je, owoce wszystkie, tylko obiadki mu nie wchodza. Maskara jakas znowu, nic sprobuje po pracy mu dac te nieszczesne warzywa. Dostaje te same mieszanki co zawsze, wiec nie wiem o co chodzi.
-
pillow wrote:Endokobietko u nas są jak narazie 2 zabki, ale Dawid nadal nie siada sam (jak go posadze oczywiscie siedzi), nie raczkuje, nie probuje wstawac. Ciagle pelza. Lezac podnosi sie na kolanka, ale po chwili prostuje nozki. Tez chcialabym aby zaczal siadac czy raczkowac, ale cierpliwie na to czekam. Mam nadzieje, ze nastapi to wkrotce. Widocznie nie jest tak silny jak inne dzieciaczki.
Rysiu zdrowka!
U nas tak samo Alicja nie raczkuje, cały czas pełza, ustawi się do pozycji raczkowania ale na tym cisza. Sama siedzieć nie siedzi, tylko jak się ją posadzi. I uwielbia ostatnio stać trzymając się łóżeczka i to nawet do 5 min:)
pillow lubi tę wiadomość
-
każda z nas ma inne problemy dot. dziecka. u nas Misiek raczkuje, sam siada, wstaje na nogi przy łóżku, meblach, itd., ma 5 zębów, ale mało gaworzy i sam od siebie się nie zaśmieje w głos. uśmiechnie się owszem, ale bez wydawania dźwięków i to mnie trochę martwi
a no i nie chce jeść niczego innego prócz mlesia.
więc Endokobietko, głowa do góry, bo każdy maluch jest inny i tak jak napisały dziewczyny, dzieciaki rozwijają się swoim tempem.
ania_mr, pillow lubią tę wiadomość
-
kaaasiaczek_ wrote:każda z nas ma inne problemy dot. dziecka. u nas Misiek raczkuje, sam siada, wstaje na nogi przy łóżku, meblach, itd., ma 5 zębów, ale mało gaworzy i sam od siebie się nie zaśmieje w głos. uśmiechnie się owszem, ale bez wydawania dźwięków i to mnie trochę martwi a no i nie chce jeść niczego innego prócz mlesia.
więc Endokobietko, głowa do góry, bo każdy maluch jest inny i tak jak napisały dziewczyny, dzieciaki rozwijają się swoim tempem.
u nas też mleko to podstawa, woli je od jedzenia normalnego:) gaworzy najbardziej rano ale też był okres że mało gaworzyła raz usłyszałam mama a wczoraj miał. Ale żadnego ba, ma, ta wszystko z czasem przyjdzie -
Alus też nie raczkuje tylko pełza... ale za to jak zapierdziela heheh siadać tez sam nie siada Nie ma co się martwić
A co do nocnika też już uczę 2 razy siusiu było a teraz bardziej zainteresowanie nocnikiem i wspinanie sie na niego
Kurde u nas to z 5 kup dziennie na ząbki znowu ... masakra nie nadążam z pieluszkami... wczoraj mały spróbował lukru z pączka i normalnie taka radocha bo słódkie hehe
Powiedzcie mi co dajecie maluchom na podwieczorek bo ja narazie owoce ze słoiczkow i banana ale chce cos innego bo te ceny słoików mnie dobijają
Ali nie bardzo lubi same jabłko starte ...
pillow lubi tę wiadomość
-
Sylvia ja glownie sloiczki a jak nie to banan z odrobia jablka, marchewka z jablkiem, mozna dodac 2-3 lyzki soku z pomaranczy, wrzoraj Jas mial gruszke z kiwi, ale dalam tylko ta czesc bez pestek. Mysle ze banany mozna dawac nawet codziennie z odrobina czegos tam innego. Do owockow dodaje tez 2 lyzki platkow pelnoziarnistych i lyzeczke oleju.
-
nam znowu lekarka powiedziała, że jak dziecko samodzielnie siądzie, to żeby próbować sadzać go na nocniku, bez jakiegoś specjalnego parcia, ale mówiła, żeby uczyć, bo potem możemy się bujać długo z pampersami.
i co lekarz to inna opinia, najlepiej robić po swojemu
