MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula i jak zjadla cos?
U nas sa dni grzie Jas je podwojne porcje, a potem sa dni ze je naprawde malo. On zawsze tak je 3,4,5 dni na maxa, potem znowu 2,3 przerwy. Juz mu dalam spokoj, niech sobie tam je jak chce.
Z nowosci to Jas dzis plywal z motylkami na rekach na basenie i uwaga utrzymal sie sam pare sekund na wodzie i nie napil sie jej. Nowy kurs nowy stopien wtajemniczenia w swiat plywakow. Dzisiaj stanal na nogi, tzn. chcial siegnac do kartonu po zabawke byla za gleboko wyprostowal wiec nogi i dosiegnal, stal calkiem stabilnie trzymajac sie dwoma rekami kartonu. potem kilka razy to powtorzyl. Umie tanczyc jak gra muzyka, klaskac w rece i powiedzial dzisiaj "keks" - gadalam z mama ze robi keks i ta cholera mala powtorzyla. A mama to niechce powiedziec. Kurde jak sie pracuje po 10 godzin dziennie to sie nawet nie wie, ze dziecko juz takie duze i rozumneWiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2014, 18:27
ania_mr, Kocur lubią tę wiadomość
-
Musze sie pochwalic bo cos czuje ze to jednorazowe wydarzenie. Wczoraj Jas padl o 19:30 bez kaszki ale ze kaszka jest dla Jasia mega wazna zbudzil sie o 20:30 zjafl cala porcje o 20:45 zasnal i zbudzil sie o 8 rano! Od 10 miesiecy tyle nie spalam. Od 7 sorawdzalismy czy z nim wszystko ok!
paula22, sylvia lubią tę wiadomość
-
oj to Jasio dał sie wyspac super;)
u nas noc popłakiwana ale w nocy jadła i dziś też lepiej je jak na razie ale kompletnie zraziła sie do picia;( jakk widzi nawet sok z wodą to dosłownie ucieka,wygina sie... nie mam sił do tegoEndokobietka lubi tę wiadomość
-
U nas chyba jakis skok rozwojowy, Jas ma problemy z zasypianiem, trwa to ok godziny, nie placze, ale wierci sie, turla sie po calym lozku, niby oczy zamkniete, ale steka i wiecznie w ruchu. Po za tym wymaga wiecej uwagi i czestszego noszenia na rekach. Temperatury nie ma, pozwala sobie umyc zeby, wiec nowe raczej nie ida, stawiam na skok. Po za tym staje juz przy wszystkim, na pare chwil, nie ma mowy o jakims kroczku, ale podciaga sie gdy tylko ma okazje, u nas w domu na szczescie malo takich okazji.
ania_mr lubi tę wiadomość
-
u nas Alicja o wszystko się pod ciąga przy kanapie, przy meblach, przy pufie nawet na mojej nodze gdy stoję, zrobi marę kroczków w łóżeczku, czy przy kanapie ale woli stać i wszystko z ściągać co wpadnie w jej rączki
Endokobietka, Kocur lubią tę wiadomość
-
Moja Maja chodzi za ręce w chodziku śmiga po podłodze raczkuję i podnosi sie robiąc mostek. Sama ustoi pare sekund przy stole czy łóżku ale do samodzielnego chodzenia jeszcze trochę bo dość się chwieje na nóżkach To jest niezależne od nas kiedy zaczne dreptać
Kocur lubi tę wiadomość
-
Endokobietko jakbym o Rysiu czytała...
Ewidentnie chłopaki wskoczyli w skok rozwojowy. U nas dni na zmianę. Wczoraj cały dzień jakotako a przy zasypianiu wiercenie. Dziś marudzenie, ale ładne zasnął. Ciagle chce sie tulić, nosic, wkłada mi głowę podkoszulkę i sie niunia. W kółko o butle prosi albo o niekapka i tym sposobiem zamaist4 posiłów i 1 butli mamy ostatnie dni 3 butle obiad śniadanie i kolaacje (butlami sie nie najada, szybko głodnieje) i w międyczasie chrupki i wafle. Jest taki przytulak, jak nie on.
Spanikował przy na Choince przy Mikołaju Tzn. dopieor jak go posadził na kolano. Krzywił się do płacu i ze 2 razy stęknął, ale jak wyciagnął prezent z torby to od razu już było spoko I na balu jak go dzieci porawły to też sie przestraszył, ale jak mnie zobaczył i się trochę poprzytulał, to wrócił do sali tylko sprawdzał czy jestem<3
Co do chodzenia nie znacie dziewczyny dnia i godziny Rysiek zaskoczył na pełnej linii, ale teraz oprócz tego, zę dumnie mogę mówić, ze moj syn sam chodzi od 4 tygodni, to widzę same minusy tych spacerów. Na szczęście wywrotki już opanowane. Obracanie się i omijanie przedmiotów też idzie coraz lepiej, ale jak widzę/słucham opowieści o dzieciaczkach, które zaczęły chodzić majć 12-13-14 miesiecy i późnej to myślę że to błogosławieństwo. Są ostrożne, świadomo zagrozeń rozumieją już NIE WOLNO , podobno okazyjnie grzebią po szafkach, bądź w ogóle. U nas z racji, ze Rychu jest na etapie niszczyć, wywalać, bałaanić, psocić czyt. POZNAWANIA ŚWIATA mobilność (nie)sprzyja Mamci oczywiscie... a dzis to i tak mu się chodzenieodwidziało na rzecz noszenia, bo nagle po 10 miesiacach znajmości doszedł do wniosku, ze Mama jest fajna, kochana i potrzebna i 'o cholera!' przecież zawsze może porwać mnie stado 3 latków, więc już lepiej taka mama, niech będzie Pierwszy raz poczułam się super ważna dla Rysiaania_mr, sylvia lubią tę wiadomość
-
U NAS JEDYNKI GÓRNE IDĄ
a choinka tez juz stoi nadal... Ali jak zobaczył ją rano to minę miał bezcenną... tylko bombki chce dotykac... ale mamy plastiki wiec spoko...
Młody to taki mały terrorysta heeh a autko ma takie do posadzenia i wozimy go po domu jak sie cieszy dzieciak
pogryzł wszystkie smoczki od butelki... i dziury sa takie ze szok....
ale i tak go kochamania_mr, Kocur, kaaasiaczek_ lubią tę wiadomość