MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Przed nami kolejne szczepionki wiec macie cos do poczytania:
http://www.nhs.uk/Conditions/MMR/Documents/polish[1].pdf
Ciekawe jest o skutkach ubocznych ktore moga wystapic 10 dni a nawet 3 tygodnie po szczepionce, warto przeczytac, co prawda dotyczy Wielkiej Brytanii, no ale chyba nie ma to roznicy.
Znalazlam jeszcze tutaj:
http://pediatria.mp.pl/szczepieniaochronne/show.html?id=65179
Najlepsze ze w Polsce szczepionka MMR jest zalecana miedzy 13-14 mz, a w DE miedzy 11-14 mz. My mamy ta szczepionke zaplanowana na poniedzialek 19.01.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2015, 15:24
ania_mr lubi tę wiadomość
-
Pisalam wczoraj ze Jas przystopowal z jedzeniem, no to sie mylilam, o 2 w nocy pobudka, burczalo mu w brzuchu ze az oboje slyszelismy, chociaz wczoraj zjadl wszystko co mial w planie do ostatniej lyzeczki, dalismy mu 100 ml mleka wypil wszystko ale przed ta butla i po niej krecil sie jak najety tam i spowrotem, wiec kiepsko spalismy miedzy 1 a 3 w nocy - masakra jakas. Ja nadal nie czuje zeby to byly zeby, wiec juz nie wiem co to jest.
-
No u nas też nocki z marudzeniem. Rysiek pije wodę w nocy DZIŚ 2 RAZY !!! i od 1 jak się obudzi śpi z nami. To się zaczęło zaraz po nowym roku, wiec juz prawie 2 tygodnie takich pobudek z przerwami, choć 4-5 nocy to juz reguła.
Endokobietko ja nie wiem czy to ząbki, czy nie. Przy każdej możliwej okazji gapię się na nasze czwórki i jeszcze się nie przebiły ;/ choć ciąle mi się wydaje, że to będzie już zaraz, ale tez nie wydaje mi sie zeby zęby, bo w dzień przecież jest normalnie. Bardziej bym to wiązała z jakimś lękiem, niechęcia do samotnosci. W ogóle się taki przytulak zrobił. Ciągle chce się niuniać, dawać buziaki, łaskotać i przytulać. Nawet jak zasypia to się wtula pod moją pachę. Później oczywiście wędurje po całym łóżku -
100 lat Jasiu i Madziu;*
u nas nocki też ciężkie... stękanie, wiercenie sie i popłakiwanie i pozy takie, że jej... w buzie nie da zajrzeć ale swoje rączki pakuje i nawet jak smoczka ma to slina jej leci. jestem ost nieprzytomna a i Amelke od połowy nocy do nas zabieram to rano jak połamana jestem.
z mlekiem nic sie nie zmieniło... pije tylko na śpiocha ale ost mniejsze ilości bo na śnie ciężko.
Kocur jak robisz owsianke na mm??
Endokobietka lubi tę wiadomość
-
Dzieki Paula.
Kurcze nie wiem co tym dzieciakom jest, masakra, ale z drugiej strony, nie zrozumcie mnie zle, pocieszajace ze nie tylko Jas tak ma, to moze naprawde taki wiek i po prostu dzieci w tym wieku tak maja. Ja tez w buzi u niego nic nie widze i nic nie czuje przy smarowaniu zelem. -
Wiśnia napisałam Ci na facebooku. Ja z perspektywy czasu jestem z naszej na prawdę zadowolona
Dziewczyny a pamietacie jak sie cieszyłyśmy, ze nasze bąble miały 4-5 miesięcy i całe nocki przesypiały Jak byłam przekonana, że tak już zostanie, ale niestety nie ma tak dobrze heheh
Ja odsypiam z Ryśkiem w dzień. Teraz już spi tylko raz ale ok 2 godzin, a dziś i wczoraj 2 h 40 minut wiec można odespać nocke i jeszcze posiedzieć do 1 nad ksiażkami.
Paula ja korzystam z owsianki błyskawiznej z lidla i po prostu do bardzo ciepłego mleczka dodaje płatki i po ok 20 minutach jest w sam raz. Możesz też na noc namoczyć w wodzie i rano zagotować i dodać mm To nic skomplikowanego w sumie, można na różne sposoby przygotowywać, ale myślę że lepiej dodać jednak mm wcześniej zanim woda z płatkami zgęstnieje. Żeby osłodzić dodaję 2 łyżeczki musu ze słodkich jabłek. Zrobiłam sobie kilkaporcji w małych słoiczkach po przecierach, więc smaruję mu bułeczkę tez tym musem i cieniutko osełką, albo do kaszki manny albo np bananka można wkroić -
To są płatki z Lidla nazywają się HAFERFLOCKEN ROLLED OAT FLAKES AUS DEM VOLLEN KORN/WHOLE GRAIN Kernig/Coarse... yyyy.. Endokobietka wam przetłumaczy
są żóte i niebieskie w papierowym opakowaniu po 500 g ja je tylko przepłukuje i dodaję do gorącego mleczka jak pisałam, ale też możecie na noc namaczać normalnie, podobno najlepiej to robić ze zmielonym ryżem albo gryką, bo wtedy z płątków pozbywamy sie wiecej kwasu fitynowego. Sama w sumie się zastanawiam czy nie zacząć tak robić, ale u nas nie zawsze są te płatki na śniadanie, czasem jednak mały decyduje się na butlę, to staram się to traktowac jako śniadanie, więc za ok 3 godziny kaszkę lub bułkę, jeżeli nie domaga się wcześniej.
Oj u nas dziś super zasnął, ale po pół godziny nagle się obudził i z przerwami jeczał i płakał na zmienę przez 40 minut. Nie wiem co z tymi dzieciaczkami naszymi :< -
PLATKI OWSIANE PELNOZIARNISTE tez je jem.
Ja dzis nawet nie planowalam zeby Jas spal u siebie, od razu zasnal u nas i tak zostalo, o 4 zaczal sie wiercic, o 5 pobudka na mleko, wypil 140 i zasnal. W sumie to lepiej jak je w nocy niz jakby mial marudzic i nie jesc Wszystko ma swoje dobre strony. w poniedzialek lekarz to popytam co i jak z tym spaniem i zarciem. Podobno dzieci w zimie rosna najwiecej moze dlatego tyle jedza. -
A u nas po tym jak ostatecznie zasnął u nas to o 24 jak miał mocny sen przeniosłam go do łóżeczka, bo siedziałam jeszcze przed lapkiem i bałam się, że mocne światło go obudzi. Wstał o 6.30, wypił butlę i rozrabia na całego.
Endokobietko napisz, co tam lekarz powiedział. Może te rady będą również przydatne dla pozostałych bąbli.
Powiem Wam, że teraz jak jest taka koszmarna pogoda nie wiem za bardzo jak organizować czas Rysiowi. Ze spacerami u nas ciężko, bo mały chce latac po podwórku a kiedy jest mokro to kończy sie tak, że jest cały w błocie i wracamy szybko do domu. Zaczelam s nim chodzić do Centrum Handlowego, bo mamy najbliżej bo tam jest duże patio na którym może szaleć do woli , na zajecia chodzimy raz w tygodniu tylko. Kurcze, zastanawiam się, czy nie zacząć żłobka wcześniej na "godzinki" Broń Boże nie chodzi o mnie, ale chcę żeby jakoś kreatywnie spedzał czas, a ile można czytać w domu te same bajki i bawić się klockami, albo jeździć jeźdzkiem bo domu. Wcześniej dużo spacerowaliśmy, ale odkad Rysiek juz dobrze i szybko chodzi, to już sam chce deydować o tym gdzie i jak będziemy spacerować, bo jak za długo siedzi w wózku zasypia i pory drzemek nam się kompletnie rozchodzą. Macie jakieś ciekawe pomysły na kreatywne spedzanie czasu? -
Kocur my mymy ten sam problem od 3 tyogdni u nas leje, w Hamburgu nie pada, w Hamburgu leje, do tego orkan za orkanem, dzis w nocy znowu nie dalo sie spac bo wialo na maxa. Nie ma jak wyjsc na spacer, zostaje nam tylko basen w soboty, a tak dziecko sie nudzi.
Mysle ze zlobek na 2 godziny nie bylby zly, bo takie maluchy naprawde chetnie spedzaja tam czas. -
Dziewczyny jakiego mleka modyfikowanego uzywacie, tzn. jaki numer, bo ja jade caly czas na 2 i to tej bez skrobii, moze to juz Jasiowi nie wystarcza, dlatego budzi sie glodny w nocy. Tak mi przyszlo teraz do glowy. Mam puszke 2 ze skrobia to mu dam dzis wieczorem.
-
no wlasnie kurcze chyba powinnam przejsc na 3.
Kurcze czy Wasze dzieci tez potrafia juz pyskowac?
Moj Jas kurcze slowa jeszcze nie umie powiedziec, a jak cos nie po jego mysli to krzyczy po swojemu na nas, pyskuje normalnie na calego, ciekawe po kim to ma, bo przeciez nie po mnieania_mr, sylvia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny gadalam ze znajoma z Hamburga, od 2 tygodni chodzi z roczna corka do zlobka na tzw. przyzwyczajenie sie, wczoraj mala zsotala pierwszy raz 4 godziny, w czasie ktorych nic nie zjadla, pani epowiedzialy, ze one moga pomoc dziecka ale go nie nakarmia i ze roczne dziecko powinno same jesc. Jestesmy obie przerazone!
Chyba jutro zaczynamy kurs jedzenia, probuje juz od dawna, ale moj maly glabus sie nie nauczyl jeszcze, nawet banana rozgniata miedzy paluszkami, tylko chrupki umie zjadac -
u nas mleko 2 ale lada chwila przechodzimy na 3 nan
Endokobietko Amelka potrafi sie kłocić i np teściowi to nawet palcem pokazuje jak krzyczy do niego. oj ma charakterek to moje dziecko.
No i Amelka też jeszcze nie jada sama, jak dam chrupka, wafelka ryżowego czy kanapeczke w kawałkach to owszem sama sie obsłuży ale muszę kontrolować bo np jak dam jej kostki kanapki to ona jedna za drugą kładzie.
Dziewczyny ona ost tylko jabłko w owoców jako tako je, dziś np 2 razy po prawie pół zjadła. Banana nie tyka ost.
Kocur u nas ost nudą zawiało bo Amelka przez chorobe nie była na spacerze z 3 tyg i wczoraj była bo szkoda było pogody ale dziś np taki wiatr u nas, że wcale jej nie brałam.
Muszę urozmaicić jej menu bo nie chce ost jaglanki, ryżu z owocami czy coś... najchętniej je ost kanapeczke ale nie będę jej ciągle dawać przeciez
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2015, 19:04
Endokobietka lubi tę wiadomość