MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
witajcie dziewczyny;)
ja od wczoraj w domu, jestem obolała jeszcze ale i tak gorsze jest to, że Amelka ciągle chce na rece, żeby ją bujać, podnosić itd a ja tego nie moge...
jak bede wieczorem to poczytam co tam u Was bo jestem do tyłu;)Kocur lubi tę wiadomość
-
Paula duuużo zdrówka !!! Dobrze, że już po i że ejsteś razem z Amelką
Dziewczy tak z innej beczki? Macie jakieś sposoby na wyciszanie maluchów? Pani w żłobku dziś mi powiedziała, że na srodku sali stoi kojec i że dziś Rysiu bywał tak niegrzeczny, że musiała go tam na kilka minut wkładać żeby się wyciszył i opanował nerwy. Przyznałam jej racje, ze to dobry i bezpieczny sposób na ujarzmienie emocji, albo "ukaranie" psotnego malucha, ale już w domu zapaliła mi sie czerwona lampka - "czy aby nie nadużywają tej metody" "czy to na pewno dobrze wpływa na dziecko" itd. Pani przyznała, że przedwczoraj był w kojcu razem z inną koleżanką, którą pogryzł ;/ to z jednej strony oczywiste, ze takiego małego, pełnego złości gargamelka trzeba na chwilę odizolować, ale kurde sama nie wiem. Jak ostatnio próbowałam posiedzieć z nim w kącie jak uporczywie gryzł kabel podczas odkurzania i na upomnienia każdorazowo reagował śmiechem i ucieczką, to ze złości walił głową w ścianę i sie rzucał na wszystkie strony. Kurde, Rysiek jest na prawdę pociesznym stworzeniem, ale jest również wyjątkowo psotny. Na tle całej grupy to go bez dwóch zdań wyróznia, a może to jakieś poważniejsze problemy emocjonalne? Kurde nie wiem naet kogo się poradzić Dziś na spacerze przez pół godziny bawił się, "że ucieka" a kiedy próbowałam go złapać gryzł, kopał, bił i wił sie jak mała gliza. Z trudem przytargałam jego i rowerek do domu. Z rowerka też wieje i z wózka też. nauczyć sie nawet nie wiem kiedy :[ Kurde jak sobie radzić z takim cwaniakiem ? żeby robić to skutecznie ... powiem wam że ostatni tydzień to apogeum rozrabiania. Cały czas chce robić głównie niebezpieczne rzeczy (wchodzenie, na krzesło, stoł, wspinanie się po reagale, samodzielne schodzenie ze schodów itd.) ... moje zdecydowane NIE kończy sie oczywiście piskiem, wiciem się po podłodze, szarpaniem, krzykiem itd. Poczytałam trochę w internecie i niby nie ma w tym nic nadzwyczajnego, ale nie znalazłam jednoznaczenj odpowiedzi CO ROBIĆ??? Jak mu pomóc zrozumieć, co jest dobre a co złe i go łagodnie uspokajać... no i czy metoda żłobkowa nie jest zbyt drastyczna? A może przez to on sie denerwuje jeszcze bardziej?paula22 lubi tę wiadomość
-
Zlobek po 10 dniach przerwy - ryk byl niesamowity, ale musialam wyjsc, przeciez nie bede stala i sluchala pod drzwiamy, jak juz bylam ubrana, to go nie slyszalam. Moze bedzie dobrze. Oj biedny ten moj syneczek.
Mamy zab nr 5! przebil sie juz w calosci, jest to gorna jedynka - bo przeciez u nas nic nie idzie po kolei W natarciu zab nr 6 - gorna dwojka.
Jas nauczyl sie juz biegac, ale nie ucieka, wogole ostatnio jakis wzor grzecznego dziecka, pewnie zlobek znowu zrobi z niego lobuza.
My przygotowujemy sie ostro do przeprowadzki, glowny nasz problem to redukcja piwnicy z 2 ogromnych pomieszczen na strychu do jednej zapyzialej komorki. Do tej pory mialam na strychu szafy z zamienialam ciuchy i buty zesonowo, w piwnicy juz nie jest tak sucho i czysto, wiec musze myslec o maksymalnej ilosci szaf w sypialni i przedpokoju. Logisytycznie przeprowadzka z malym dzieckiem bez zadnej opieki to tragedia. Maz nie dostanie urlopu, bo dopiero co zaczal pracowac, u nas sklepy w dni normalne do 20 (takie meblowe itp), a w niezdiele wszystko zamkniete, nawet nie wiem kiedy ja mam te meble i wszystko powybierac, jak wracam do domu o 18:15 z pracy Klucze od nowego dostaniemy najpozniej 1.6, nasze musimy oddac 30.6 wiec mysle ze nie bedzie tak zle, zalaszcza ze juz bardzo duzo zrobilismy chociaz konca i tak nie widac -
My z mężem chcieliśmy mieć drugie dziecko ale teraz przy jego chorobie to nie wiem czy będziemy się starać i tak nie możemy wcześniej niż za 2 lata teraz zaczął kuracje a po skończeniu jej od razu nie można.
Dzięki rodzicom męża 25 maja kuzyn robi nam dom czyli kafelkowanie gładzie malowanie panele czyli centralnie wszystko bierze 8 tysięcy. Czyli możliwe że moje 30 urodzinki spędzimy już na swoi. Już się nie mogę doczekać.
Alicja marudna bo ząbki jedna trójka dolna się przebiła jeszcze została jedna.
Ponadto w sobotę Alicja zaliczyła swoje pierwszego fryzjera była bardzo grzecznaEndokobietka lubi tę wiadomość
-
paula22 wrote:ania ja muszę Amelke podciąć ale sama sie boje i licze, że jak zabiore ją do fryzjera to da sie obciąć
też się sama bałam a z moimi zdolnościami fryzjerskimi to już wogóle. Poszukaj fryzjera który też obcina dzieci. Ja akurat miałam szczęście że moja fryzjerka też dzieci obcina i miała podejście do samochodziku nie chciała wejść ale na kolanach taty chętnie w tym samym czasie druga fryzjerka mnie podcinała aby mała też patrzała co mamie robiąEndokobietka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczynki jak mnie tutaj dawno nie było.
U nas dobrze Magdalenka nam rośnie ma obecnie 7 ząbków dobrze się rozwija:) My nie mamy problemu z żłobkiem bo ja w domu jestem więc nie podziele się info.
Moją Magdusie czeka zabieg przepuklinki pępkowej ale to za 2 latka.
Nie wiem od czego ale ma jakiś brązowy nalot z tyłu na języku od jakiegoś czasu martwi mnie bo nie znika więc trzeba odwiedzić pediatrę.
Oby to nie było nic grożnego.
Oleńka kochana dlaczego jesteś przerażona pozytywnym testem?trzeba się cieszyć kochana.Sama mam dwójkę dzieci łatwo nie jest ale napewno sobie poradzisz. Majcia będzie miała 2 latka jak kolejne bąbelek się urodzi.
Odezwij się
Dziewczynki pozdrawiam Was serdecznie a bąbelki całuję :*