MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Kocur ja dojezdzam do pracy 1:10 w 1 strone, jade 3 kolejkami metra i autobusem (autobusem nie zawsze, bo to tylko 15 minut piechotka i prawie zawsse ide pieszo, chyba ze pada). L4 w Niemczech z powodu ciazy mozesz zapomniec. Moja lekarka nawet nigdy nie wspomniala o tej mozliwosci. Badania na przeziernosc dala mi o 9 rano i dostalam karte dla pracodawcy ze od 9:00 do 9:30 u niej bylam i mi to w pracy zaliczyli, ze niby od 8 pracowalam, a ze ja zaczynam o 7:15 to musialam w tym dniu te 45 minut dluzej zostac.
Planuje pracowac do 23 stycznia.
Ja 6 tygodni przed porodem i 8 tygodni po porodzie mam wolne. Potem mozemy wziac z mezem oboje lacznie 12 miesiecy macierzynskiego platnego ok 65% srednich zarobkow z ostatniego roku + 2 lata bezplatnego, ale zdeklarowac musze to juz pod koniec tego roku. Bezplatny w naszym przypadku wogole nie wchodzi w gre. Chyba wezmiemy wolne po polowie, ja 7 miesiecy (te 8 tygodni +5 miesiecy) i maz 7 miesiecy. Z tym ze srodkowy miesiac chcemy wziac razem, zeby on sie nauczyl a ja troche odetchnela przed powrotem do pracy.
Ale to tylko plany, maz ma kiepska prace i nie wiadomo czy wogole do marca bedzie tam pracowal, jakby stracil prace to ja wracam jak najszybciej a on zostaje w domu.
Uczelnia z brzuszkiem.... hmmmm.... skonczylam w Polsce Politechnike i nie wyobrazam sobie tego w moim przypadku, ale wiele dziewczyn to swietnie pogodzilo, jedna nawet urodzila 3 dzieci i miala po studiach "z glowy" i zajela sie kariera. Swietnie jej to wychodzi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2013, 10:55
-
Kurcze to rzeczywiście słabo;/ Ciekawa jestem co z kobietami co np. pracują w fabrykach, mają pracę stojącą itp. Wydawałoby się, że przecież taki socjalny kraj i prorodzinny, a u nas jednak na tę chwilę przynajmniej pod względem zwolnień i urlopu macierzyńskiego jest nieco lepiej. A dużo mitów oczywiście się nasłuchałam, bo mieszkam w Szczecinie, tutaj do granicy jest niedaleko i sporo Polek miało/ma ambitny plan rodzenia w Niemczech ze względu na jakieś tam dodatki pielęgnacyjne na urodzenie dziecka itp.
Na uczelni muszę dać radę. Zostały mi 2 lata magisterki, na której mi bardzo zależy , bo nie ukrywam wiążę z nią plany zawodowe. Co prawda studiuję na Uniwerku, ale kierunek też mam dość praktyczny, więc odpada mi na pół roku plener i strzelnica, ale myślę, że z tym nie będzie problemu, bo do tej pory nie wiązało się to z zaliczeniem jakiegokolwiek przedmiotu. Uczę się sporo i bardzo chcę utrzymać ten poziom do końca, bo nie ukrywam, że dostaję nie małe stypendium i chciałabym oczywiście dostawać je jak najdłużej.
Przykro mi, że Twój mąż ma niestebilną sytuację zawodową Plusik w tym wszystkim taki, że będzie miał swój udział w wychowaniu maluszka :)Mój ma swoją działalność i co? Nie ma go calutkie dnie. Wiem, że bardzo chciałby jak najwięcej uczestniczyć w wychowaniu dziecka, ale pewnie realia będą inne:/ Ale nie chcę jeszcze o tym myśleć, bo strasznie mnie to dołuje. -
Nie jest tak zle, ja pracuje w biurze, wiec teoretycznie nie mam przeciwwskazan, bo praca nie jest ciezka. W innych branzach czesto dostaje sie od lekarza zakaz pracy. Moj maz wczesniej pracowal pare lat na lotnisku i tak kobiety w ciazy od razu szly na chorobowe ze wzgledu na sprzet do przeswietlania bagazu. Pod tym wzgledem jest ok. A pomoc socjalna dostaje sie ogromna, ale pod warunkiem ze sie jest na socjalu, my oboje pracujemy, wiec nie ma szans na nic.
Po urodzeniu dziecka dostaje sie na nie 184 Euro na miesiac do ukonczenia 18 roku zycia, wiec to tez jest duza pomoc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2013, 11:29
-
Hey mamuśki
Dzisiaj szłam na powórne badanie moczu i powiem wam że jestem zdruzgotana.... kolejka do labolatorium na jakies 100 pare osób (szok) ...a na ścianie WIELKI plakat kobiety w ciazy mają pierszeństwo ( za pierwszym razem jak bylam czekalam 3 godziny... po czym jak byla moja kolej piguła stwierdzila ze idzie na godzinna przerwe... bez komentarza...) Noi pytam panią czy mogę wejść przed nią i tylko oddać próbkę po czym ona do mnie : NIECH PANI ZAPYTA RESZTY W KOLEJCE, nie wytrzmałam i mowie do niej że przecież wisi kartka na drzwiach i plakat... ucichła i wyobraźcie sobie moje drogie wyszedł pacjent ja ide do pokoiku a ona zaczęła biec popchneła mnie i weszła przedemną... normalnie szok...
Z wypisem ze szpitala na 14.10 zarejestrowali mnie na badania prenatalne, babka była w szoku ze w takim tygodniu... ;/ mam nadzieje ze nie beda mi nic wkuwać do brzucha bo panicznie boje się igieł i od zawsze mam wrażliwy pępek Tylko zastanawiam się po co te badania... ?! Skoro dziecko rozwija się dobrze... czy to po prostu takie zalecenie ze szpitala?!
-
musisz kupić glukozę w aptece (lekarz pewnie podał Ci dawkę glukozy, 50 lub 75) i z tą glukozą musisz iść do laboratorium i tam pobierają Ci krew przed wypiciem i 2 godziny po wypiciu. możesz cytrynkę zabrać ze sobą, bo podobno glukoza jest bardzo słodka, a musisz być na czczo, zarówno przed jak i po wypiciu.
a to już będziesz robić to badanie? mnie lekarz coś wspominał o późniejszym terminie, coś ok. 24-25 tyg. ciąży dopiero. -
Dzień dobry ciężarówki
badanie z glukozą robi się w każdej ciąży ale między 24 a 28 tygodniem.
Oleńka dowiedz się czy na pewno masz je robić teraz..
z wczorajszego badania:
byłam z mężem (bardzo zadowolony. siedział jak zaczarowany)
dzidziuś jako tako zmierzony i tak:
BPD 39 mm,
AC 124 mm,
FL 21 mm,
HC 148 mm,
waga 189 g.,
serduszko bije 203/min.
widzieliśmy po dwie rączki, dwie nóżki, serduszko, wątrobę, pęcherz i inne narządy. buziaczka: oczka nosek i mlaskającą buzie
niestety płeć jeszcze nieznana ale ja tam widziałam co widziałam i lekarka też bo na końcu badania coś powiedziała, w sensie że on. nie chciała powiedzieć bo pępowina była akurat między nóżkami. dzieciątko się nie zasłaniało, wręcz przeciwnie ładnie było ustawione dupką i nóżkami do monitora ale ta pępowina...
ciąża rozwija się książkowo co nas niezmiernie cieszy
no cóż następne badanie za 6 tygodni razem z badaniem na glukozę.
Marysia0312, Kocur, kaaasiaczek_, Viril lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Oleńka wrote:Hej
czy któras z Was robiła już badanie cukru z piciem glukozy? Mam to zrobić a nie wiem za bardzo jk się to robi :p -
wisnia11 wrote:Dzień dobry ciężarówki
badanie z glukozą robi się w każdej ciąży ale między 24 a 28 tygodniem.
Oleńka dowiedz się czy na pewno masz je robić teraz..
z wczorajszego badania:
byłam z mężem (bardzo zadowolony. siedział jak zaczarowany)
dzidziuś jako tako zmierzony i tak:
BPD 39 mm,
AC 124 mm,
FL 21 mm,
HC 148 mm,
waga 189 g.,
serduszko bije 203/min.
widzieliśmy po dwie rączki, dwie nóżki, serduszko, wątrobę, pęcherz i inne narządy. buziaczka: oczka nosek i mlaskającą buzie
niestety płeć jeszcze nieznana ale ja tam widziałam co widziałam i lekarka też bo na końcu badania coś powiedziała, w sensie że on. nie chciała powiedzieć bo pępowina była akurat między nóżkami. dzieciątko się nie zasłaniało, wręcz przeciwnie ładnie było ustawione dupką i nóżkami do monitora ale ta pępowina...
ciąża rozwija się książkowo co nas niezmiernie cieszy
no cóż następne badanie za 6 tygodni razem z badaniem na glukozę. -
nick nieaktualny
-
mhm liczę na to, ze następne USG też będę miała robione przez brzuch. Bo ostatnie w 14 tyg. dopochwowo (w 5,7 i 8 tyg w szpitalu też) a nie jest to zbyt przyjemne ;/ Życzę Ci oczywiście, żeby pępowina się przesunęła Chociaż z drugiej strony niespodzianki do samego końca też bywają przecież ekscytujące
-
nie wiem jaka dawka witaminy C jest w rutinoscorbinie, ale Cerutin lekarz kazał mi brać 3 razy dziennie po 2 tabletki.
kaaasiaczek_ lubi tę wiadomość