X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE MAMUSIE 2014
Odpowiedz

MARCOWE MAMUSIE 2014

Oceń ten wątek:
  • kaaasiaczek_ Autorytet
    Postów: 1286 1430

    Wysłany: 3 listopada 2013, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, a jak zapatrujecie się na pomoc po porodzie? tzn. wolałybyście same z mężami/partnerami zajmować się dzieciakami na początku, czy np. liczycie na pomoc mam, teściowych, sióstr, itd. :)

    np. ja (przynajmniej teraz) wolałabym spędzić ten czas po porodzie tylko z synkiem i mężem, bez niepotrzebnych rad, porad, humorków, częstych odwiedzin, itd.
    jakoś najlepiej się czuję, jak liczę tylko na siebie, czy męża... i myślę, że będzie to najlepsza próba dla nas, aby się sprawdzić w roli rodziców. ale to moje zdanie, a jakie jest Wasze? :)


    qb3ci09kgez1zp78.png
  • Oleńka Autorytet
    Postów: 396 436

    Wysłany: 3 listopada 2013, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem tego samego zdania. Aczykolwiek moja siostra ma zamaiar zjechać z Francji na tydzień i pomóc mi w kapaniu przewijaniu pielęgnacji pępka itp bo od 6 lat pracuje jako niania od noworodka. Ale jeszcze nie wiem czy się na nią zdecyduje zobaczymy...ale na pewno lepsza siostra niż teściowa albo mama moim zdaniem...
    Ps : Moja teściowa do mnie ostatnio " a gdzie ty bedziesz te wszystkie tetry prała :O " zatkalo mnie. Mówie mamo teraz się daje dzieciom pampersy... więc same widzicie bez komentarza.

    4afcc1255b.png
  • Lula_w Autorytet
    Postów: 1810 1913

    Wysłany: 3 listopada 2013, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2014, 19:14


  • kaaasiaczek_ Autorytet
    Postów: 1286 1430

    Wysłany: 3 listopada 2013, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleńka wrote:
    Ja też jestem tego samego zdania. Aczykolwiek moja siostra ma zamaiar zjechać z Francji na tydzień i pomóc mi w kapaniu przewijaniu pielęgnacji pępka itp bo od 6 lat pracuje jako niania od noworodka. Ale jeszcze nie wiem czy się na nią zdecyduje zobaczymy...ale na pewno lepsza siostra niż teściowa albo mama moim zdaniem...
    Ps : Moja teściowa do mnie ostatnio " a gdzie ty bedziesz te wszystkie tetry prała :O " zatkalo mnie. Mówie mamo teraz się daje dzieciom pampersy... więc same widzicie bez komentarza.

    zdecydowanie siostra będzie lepsza. :D ja rodzeństwa nie mam, także będę jak Zosia Samosia :D

    qb3ci09kgez1zp78.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2013, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiaczek ale dałas mi do myślenia :) ja wręcz byłam przekonana ze to będzie czas Tylko dla naszej trójki ja mąż i malenstwo i po przeczytaniu Twojego postu zapytałam sie męża ile urlopu z pracy weźmie zeby ten czas razem z nami spędzić no i normalnie jak bym cegla w łep dostała ze w firmie dostają dwa i pól tyg takiego wolnego od firmy ale on nie wie czy weźmie a tyle czy tylko tydzien bo przecież jego mama przyjedzie :O a ja ze jak to a on ze przecież jej nie wyrzuci poprostu sie zalamalam :(

  • kaaasiaczek_ Autorytet
    Postów: 1286 1430

    Wysłany: 3 listopada 2013, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam wrote:
    Kasiaczek ale dałas mi do myślenia :) ja wręcz byłam przekonana ze to będzie czas Tylko dla naszej trójki ja mąż i malenstwo i po przeczytaniu Twojego postu zapytałam sie męża ile urlopu z pracy weźmie zeby ten czas razem z nami spędzić no i normalnie jak bym cegla w łep dostała ze w firmie dostają dwa i pól tyg takiego wolnego od firmy ale on nie wie czy weźmie a tyle czy tylko tydzien bo przecież jego mama przyjedzie :O a ja ze jak to a on ze przecież jej nie wyrzuci poprostu sie zalamalam :(

    no zapytałam Was, bo moja mama też chciała brać urlop, ale jej to z głowy wybiłam. co prawda to jej pierwszy wnuk będzie i jest z tego powodu bardzo podekscytowana, ale nie dajmy się zwariować. a planów mojej teściowej jeszcze nie znam, ale proszę Boga, żeby tylko ona urlopu nie brała, żeby w dobrej wierze nam pomóc. :/ mężowi już zapowiedziałam, żeby w razie czego jej napomknął, że pomocy nie chcemy. i na tą chwilę się ze mną zgadza. ale im bliżej porodu tym bardziej się obawiam jakiś głupich sytuacji.
    a co do urlopu mojego męża, to też najprawdopodobniej na 2 tyg. tacierzyńskiego pójdzie. o ile planów szlag nie trafi.

    qb3ci09kgez1zp78.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2013, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie to mama w Szwajcari moja więc uf daleko :) na święta tylko przyjedzie więc tylko chwila i jak już troszkę maluszek będzie z nami :) a teściowa to już 2 wnuków ma w hiszpani i jak oni sie rodzili to leciala do Madrytu na miesiac więc aż strach myśleć na ile do Warszawy przyjedzie z Lublina masakra mój mąż jest taki ze mamusi cieżko mu sie przeciwstawić a ona mnie nie słucha więc czuje w powietrzu konflikt rodzinny ona już mi mów co mam kupować a czego nie a ja i tak po swojemu więc już sie wzajemnie nakrecamy a co będzie pózniej wrrr aż nie chce myśleć bo ciśnienie mi skoczylo

  • kaaasiaczek_ Autorytet
    Postów: 1286 1430

    Wysłany: 3 listopada 2013, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam wrote:
    No u mnie to mama w Szwajcari moja więc uf daleko :) na święta tylko przyjedzie więc tylko chwila i jak już troszkę maluszek będzie z nami :) a teściowa to już 2 wnuków ma w hiszpani i jak oni sie rodzili to leciala do Madrytu na miesiac więc aż strach myśleć na ile do Warszawy przyjedzie z Lublina masakra mój mąż jest taki ze mamusi cieżko mu sie przeciwstawić a ona mnie nie słucha więc czuje w powietrzu konflikt rodzinny ona już mi mów co mam kupować a czego nie a ja i tak po swojemu więc już sie wzajemnie nakrecamy a co będzie pózniej wrrr aż nie chce myśleć bo ciśnienie mi skoczylo

    hehe, nie martw się, mi też zawsze podnosi się ciśnienie w takich sytuacjach ;)

    Miriam lubi tę wiadomość

    qb3ci09kgez1zp78.png
  • ania_mr Autorytet
    Postów: 904 688

    Wysłany: 3 listopada 2013, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój mąż zabierze dwa tygodnie tacierzyńskiego po porodzie... a co do wtrącania się innych osób będzie trudno bo mieszkam ze swoją mamą i babcią ;) wątpię że dadzą nam spokój... raczej obawiam się że cały czas będą się wtrącać a ja będę wychodziła z nerwów

    relgh371tnvgf6k5.png77d19a1547e45cc4.png
  • Oleńka Autorytet
    Postów: 396 436

    Wysłany: 3 listopada 2013, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania_mr wrote:
    mój mąż zabierze dwa tygodnie tacierzyńskiego po porodzie... a co do wtrącania się innych osób będzie trudno bo mieszkam ze swoją mamą i babcią ;) wątpię że dadzą nam spokój... raczej obawiam się że cały czas będą się wtrącać a ja będę wychodziła z nerwów

    A nie ma teraz nowej ustawy że tacierzńskiego jest 8 tygodni ?

    4afcc1255b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2013, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś właśnie słyszałam o tych 8 tyg ale nie wiem sama u mojego męża na start w prezencie od prezesa dostają 2 i pól tyg plus taciezynskie ale ile tego taciezynskiego jest to nie mam pojęcia

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5673

    Wysłany: 3 listopada 2013, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, dziewczyny. Ja czerwcowa mamusia, więc daleko mi jeszcze do takiego etapu ciąży, jaki Wy macie, ale zainteresował mnie temat, bo sama (jeszcze przed ciążą!) miałam już przejścia z moją mamą.

    Otóż moja mama wzięła za pewniak, że będzie ze mną przy... porodzie. Myślałam, że się przesłyszałam, jak to powiedziała. Kategorycznie wybiłam jej to z głowy, chociaż stwierdziła, że sobie nie wyobraża, żeby miało jej nie być w szpitalu, gdy wnuk się będzie rodził, bo musi wszystkiego dopilnować (jest pielęgniarką, ale bez przesady, nawet jakby była ordynatorem na porodówce, to i tak ta sytuacja miałaby pewien ładunek emocjonalny, który by mi przeszkadzał).

    Na szczęście mam dosyć krytyczny stosunek do moich rodziców i najważniejszy jest dla mnie w tym wypadku (i w każdym dotyczącym mojego życia rodzinnego) mąż, ale gdybym była za mamusią, jak w tych kawałach, to nie chcę nawet myśleć, co by się działo.

    Teściowie na szczęście trzymają się totalnie na uboczu, a mama mojego męża jest bardzo spokojną osobą, totalnie nienarzucającą się, więc mogę powiedzieć, że mocno mi się w tej kwestii poszczęściło.

    kaaasiaczek_, Mikusia2 lubią tę wiadomość

  • ania_mr Autorytet
    Postów: 904 688

    Wysłany: 3 listopada 2013, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleńka wrote:
    A nie ma teraz nowej ustawy że tacierzńskiego jest 8 tygodni ?

    w pracy mu dają dwa tygodnie...więc by mu nawet nie dali...problem z wolnymi dniami do lekarza ma teraz...

    relgh371tnvgf6k5.png77d19a1547e45cc4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2013, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania ale z tego co kojarze to ustawowo mu sie należy jeżeli oczywiście ma umowę o prace :) tak samo jak urlop wypoczynkowy ;) no chyba ze woli wypłatę gotówki u mojego Czarka właśnie tak jeden tatuś zrobił powiedział ze nie będzie korzystał z wolnego ze woli pieniądze ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2013, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmienie temat na chwilkę : polecam sok z suszonych śliwek kalifornijskich na zaparcia. (1 szklanka soku dziennie i po problemie) Nic tak dobrze nie działa jak ten soczek:) Także jak ktoś miewa zaparcia i go to męczy to problem bedzie miał z głowy:) No i na dodatek jest bardzo zdrowy:)

    Klemens86 lubi tę wiadomość

  • Kocur Autorytet
    Postów: 1572 1659

    Wysłany: 3 listopada 2013, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja wam powiem kochane, ze ciągle nie wiem jak to będzie u nas, bo mąż ma własną firmę, więc żaden urlop mu nie przysługuje ;] jak nie pójdzie do pracy, zawali zlecenia= nie zarobi także nie wiem... powiedział, że postara się kilka dni po naszym powrocie ze szpitala ze mną posiedzieć, ale kurcze boje się jak to będzie. A teściowa oczywiście dobijać się będzie drzwiami i oknami pewnie, ale chyba wolę już samodzielność niż jej 'rady'. Moja mama pewnie od razu nie przyjedzie- sama pracuje, mam jeszcze brata plus dla dwójki dzieci jest rodziną zastępczą, więc generalnie nie ma opcji żeby przyjechała mi pomóc, no i mieszka w innym mieście 120 kg ode mnie :( na razie że tak powiem jestem w czarnej d* ale coś wymyślę. Mam nadzieję, że szybko stanę na nogi no i poradzę sobie sama :) A co do pobytu w szpitalu... już zapowiedziałam, że jak będę rodzić nie życze sobie żadnych tel. do teściów, bo się zaraz zwalą i nie będą o nic pytać ;] chcę być sama z mężem, później pewnie nie będzie opcji żeby nie przyszli do szpitala, więc pozwolę na wizytę ale max 20 min. to w dużej mierze zależy od tego jak się będę czuła oczywiście, bo nie wyobrażam sobie oczywiscie że będę wyła z bólu np. po cesarce, wszystko będzie ze mnie lecieć, ledwo dziecko do cyca będą mi dostawiac a na to wszystko jeszcze goście w szpitalu ;] ale ufam, ze mąz zadba że tak powiem 'o moj komfort ' ;)

    Martynika, Miriam, kaaasiaczek_, juicca lubią tę wiadomość

    2014- synek cc 36 tc
    2016- adopcja córeczki
    2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
    2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
    2024- córeczka cc 36 tc
    202406105056.png
  • kaaasiaczek_ Autorytet
    Postów: 1286 1430

    Wysłany: 3 listopada 2013, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleńka wrote:
    A nie ma teraz nowej ustawy że tacierzńskiego jest 8 tygodni ?

    ale to nie zabierają wtedy matce tych 8 tygodni?

    qb3ci09kgez1zp78.png
  • kaaasiaczek_ Autorytet
    Postów: 1286 1430

    Wysłany: 3 listopada 2013, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kocur wrote:
    no ja wam powiem kochane, ze ciągle nie wiem jak to będzie u nas, bo mąż ma własną firmę, więc żaden urlop mu nie przysługuje ;] jak nie pójdzie do pracy, zawali zlecenia= nie zarobi także nie wiem... powiedział, że postara się kilka dni po naszym powrocie ze szpitala ze mną posiedzieć, ale kurcze boje się jak to będzie. A teściowa oczywiście dobijać się będzie drzwiami i oknami pewnie, ale chyba wolę już samodzielność niż jej 'rady'. Moja mama pewnie od razu nie przyjedzie- sama pracuje, mam jeszcze brata plus dla dwójki dzieci jest rodziną zastępczą, więc generalnie nie ma opcji żeby przyjechała mi pomóc, no i mieszka w innym mieście 120 kg ode mnie :( na razie że tak powiem jestem w czarnej d* ale coś wymyślę. Mam nadzieję, że szybko stanę na nogi no i poradzę sobie sama :) A co do pobytu w szpitalu... już zapowiedziałam, że jak będę rodzić nie życze sobie żadnych tel. do teściów, bo się zaraz zwalą i nie będą o nic pytać ;] chcę być sama z mężem, później pewnie nie będzie opcji żeby nie przyszli do szpitala, więc pozwolę na wizytę ale max 20 min. to w dużej mierze zależy od tego jak się będę czuła oczywiście, bo nie wyobrażam sobie oczywiscie że będę wyła z bólu np. po cesarce, wszystko będzie ze mnie lecieć, ledwo dziecko do cyca będą mi dostawiac a na to wszystko jeszcze goście w szpitalu ;] ale ufam, ze mąz zadba że tak powiem 'o moj komfort ' ;)

    ja też już zapowiedziałam jednych i drugim rodzicom, że nie chce żadnego przebywania w szpitalu podczas porodu. :D tylko ja, mąż, lekarze i oczywiście na koniec - wisienka na torcie, czyli syn :D

    jestem również za krótkimi odwiedzinami, ale też bez przesady, bo tak jak piszesz będziemy obolałe, a to karmienie, a to coś i też nie czułabym się komfortowo jakby ktoś mi siedział pół dnia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2013, 17:39

    Kocur, pillow lubią tę wiadomość

    qb3ci09kgez1zp78.png
  • pillow Autorytet
    Postów: 2317 2450

    Wysłany: 3 listopada 2013, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2015, 09:50

  • Mikusia2 Autorytet
    Postów: 439 402

    Wysłany: 3 listopada 2013, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sluchajcie teraz wlasnie po korytarzu szpitalnym chodzi kobieta ktora ma skorcze nie wiem co ileminut ale strasznie jeczy i steka z bolu ja mam drzwi otwarte i bardzo wyraznie ja slysze miala wywolywany porod jak jej sie rozkreci to ja wezma na porodowke ale jejwspolczujeja tu rodzic nie bede bo tu nie daja znieczulenia pierwsze urodzilam bez znieczulenia a teraz chce tylkozniczeczulenie bo nie wytrzymam... a w ogole to mam czerwone oczy od placzu mam takiego dola... chce do domu jest szansa ze jutro wyjde zalzy to od jutrzejszego crp o chyba wlasnie ja na porodowke biora bobiedna strasznie krzyczy ten oddzial patologii ciazy jest super za to porodowka tragiczna.... niech szybko biedna urodzi bezproblemow ale mi jej szkoda...

    Kocur lubi tę wiadomość

    oeuak0s3wt902skk.png
    9ltfxzdvyikp4icy.png
    km5scwa1m8wagzpl.png[/url
‹‹ 66 67 68 69 70 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ