MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
klemens ja też nie czułam po kilka dni malucha. też panikowałam... ryczałam że sie nie rusza.. to normalne. ma dużo miejsca i sobie fika a ty nie czujesz. mi tez się odwraca plecami do mojego brzucha i albo nie czuje albo mnie kopie po dupie delikatnie. zrób jak dziewczyny piszą. odpocznij, wyluzuj, zjedz coś napij się zimnego mleka, połóż się i wsłuchaj w brzuch. ale też nie panikuj jak nic nie poczujesz. może mała się ustawiła odwrotnie albo po prostu śpi lub odpoczywa.
-
Mój mały panicz też uwielbia pozycje plecami do mojego brzucha wtedy ruchy są delikatniejsze , ale czasami jak mi w jelito grube kopnie to ło mam wrazenie że zaraz mi zwieracze popuszczą , no to lece do kibelka a Tu tylko ucisk...
Dziś odebrałam wyniki morfologii:
Hemoglobina w normie 12,5%
Mocz ok
Tsh 2.40 , a miałam więcej
i Tu wynik CRP mnie troche zaniepokoił 5,88( gdzieś jakieś niechciane białko się wytworzyło) dobrze ze w czwartek wizyta i da mi jakis lek na zbicie tego CRP -
nick nieaktualny
-
tak dał mi skierowanie na CRP , bo mówilam mu o duzych ubytkach w zębach może dlatego( bo od zębów tez infekcji organizmu mozna dostać) ząbki leczyłam przed zajsciem w ciąze , potem uległam w łózku i przerwałam leczenie , teraz je znów wznowiłam
poza tym wyniki Cytologii beda w czwartek -
nick nieaktualny
-
ja już po wizycie. Glukozę muszę powtórzyć i tu zokn, na nfz należy się tylko jedno badanie, to że zwymiotowałam to mój problem- za kolejne badanie muszę zapłacić a muszę je robić do skutku.To badanie jest podobno mega ważne, na dodatek w miesiąc przytyłam 5 kg w badaniach moczu znów białko i podwyższone znacznie ph - lekarz podejrzewa cukrzycę ciążową. Całkowity zakaz jedzenia przetworzonych słodyczy- stosowanie cukru tylko w min. ilościach- mam zakaz jedzenia również bananów i winogron. W sumie mam 14 kg na plusie... jestem mega podłamana po ten wizycie... nie wiem co mam już robić żeby nie tyć kurcze i ten mocz, skąd to cholerne białko i co to oznacza? Nie wiem już - tyle kombinuję z tym jedzeniem i ciągle źle
-
Klemens86 wrote:no to mnie troche uspokoiłyscie zjadalam twixa snikersa i kawalek czekolady i ide lezec mam nadzieje ze cos poczuje... chociaz teraz to mi niedobrze od tych slodkosci ha ha ha
Jak nie poczujesz nic a nic to nie zaszkodzi podejść na IP. Zrobią Ci Usg i przynajmniej się uspokoisz i dowiesz że malec ma takie ułożenie że np nie odczujesz tego
Ja się czuję dziś bardzo źle... dosłownie jakbym chora była. Rano zebrało mi się na wymioty o 5 rano...potem straszny ból głowy i tak się pałętam po mieszkaniu. Jeszcze mąż ma służbe dziś i jestem do jutra sama eh jakoś dziwnie tak. Na szczęście mała kopie i tyle mojego szczęścia...
Pa : DZIŚ PO SPANIU NA KOPSZULCE ZAUWAŻYŁAM 4 PLAMY KLEIŁY SIĘ A PO WYSCHNIĘCIU TAKIE SIĘ ZROBIŁY JAK PLAMA PO SŁODKIM SOKU...CZY TO LAKTACJA? TYLKO Z LEWEJ PIERSI PRAWA NIC A NIC. ( PRAWĄ MIAŁAM OPEROWANĄ MIAŁAM 2 GUZKI I NIE WIEM CZY TO NIE BEDZIE MIAŁO JAKIEGOŚ WPŁYWU NA KARMIENIE... ) -
Kocur wrote:ja już po wizycie. Glukozę muszę powtórzyć i tu zokn, na nfz należy się tylko jedno badanie, to że zwymiotowałam to mój problem- za kolejne badanie muszę zapłacić a muszę je robić do skutku.To badanie jest podobno mega ważne, na dodatek w miesiąc przytyłam 5 kg w badaniach moczu znów białko i podwyższone znacznie ph - lekarz podejrzewa cukrzycę ciążową. Całkowity zakaz jedzenia przetworzonych słodyczy- stosowanie cukru tylko w min. ilościach- mam zakaz jedzenia również bananów i winogron. W sumie mam 14 kg na plusie... jestem mega podłamana po ten wizycie... nie wiem co mam już robić żeby nie tyć kurcze i ten mocz, skąd to cholerne białko i co to oznacza? Nie wiem już - tyle kombinuję z tym jedzeniem i ciągle źle
współczuję Ci, że musisz jednak powtarzać badanie, a kg się nie przejmuj, bo po porodzie na pewno wrócisz do formy sprzed ciąży.
a ja znowu chora jestem maliny, cytryna, czosnek już w ruchu od rana. eh.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2013, 13:47
-
Kocur wrote:ja już po wizycie. Glukozę muszę powtórzyć i tu zokn, na nfz należy się tylko jedno badanie, to że zwymiotowałam to mój problem- za kolejne badanie muszę zapłacić a muszę je robić do skutku.To badanie jest podobno mega ważne, na dodatek w miesiąc przytyłam 5 kg w badaniach moczu znów białko i podwyższone znacznie ph - lekarz podejrzewa cukrzycę ciążową. Całkowity zakaz jedzenia przetworzonych słodyczy- stosowanie cukru tylko w min. ilościach- mam zakaz jedzenia również bananów i winogron. W sumie mam 14 kg na plusie... jestem mega podłamana po ten wizycie... nie wiem co mam już robić żeby nie tyć kurcze i ten mocz, skąd to cholerne białko i co to oznacza? Nie wiem już - tyle kombinuję z tym jedzeniem i ciągle źle
Kocurku kurcze przykro mi, nie masz wyjscia musisz sie zmusic do tego badania. Faktycznie duzo tych kg juz masz, ale nie wiem jakiej figury bylas wczesniej, bo jak bardzo szczuplej to nie jest tak zle, szczuplym wolno przytyc wiecej. Nie zalamuj sie, bo nic nie mozesz zrobic, a nerwy szkodza dziecku. Szybko powtorz te badania, juz wiesz co Cie czeka, wiec napewno bedzie latwiej, bez paniki napewno sie uda. Slyszalam, ze ta glukoze w takich wypadkach mozna dozylnie podac, ale nie wiem dokladnie, popytaj lekarza.Kocur lubi tę wiadomość
-
kaaasiaczek_ wrote:współczuję Ci, że musisz jednak powtarzać badanie, a kg się nie przejmuj, bo po porodzie na pewno wrócisz do formy sprzed ciąży.
a ja znowu chora jestem maliny, cytryna, czosnek już w ruchu od rana. eh.
widocznie coś krąży po dąbrowie:P ja mam na szczęście tylko katarekkaaasiaczek_ lubi tę wiadomość
-
DZIEWCZYNY
DZIŚ PO SPANIU NA KOSZULCE ZAUWAŻYŁAM 4 PLAMY KLEIŁY SIĘ A PO WYSCHNIĘCIU TAKIE SIĘ ZROBIŁY JAK PLAMA PO SŁODKIM SOKU...CZY TO LAKTACJA? TYLKO Z LEWEJ PIERSI PRAWA NIC A NIC. ( PRAWĄ MIAŁAM OPEROWANĄ MIAŁAM 2 GUZKI I NIE WIEM CZY TO NIE BEDZIE MIAŁO JAKIEGOŚ WPŁYWU NA KARMIENIE... )