MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Endokobietka wrote:Mnie wczoraj wszystko bolalo totalnie, tak juz od tygodnia mnie bolalo, ale jak mi lekarka powiedziala dzisiaj, ze jest ok i ze "tak w ciazy jest" to wszystkie bole zmniejszyly sie o 90%
-
mnie też bolą plecy i brzuch buuu nie mogę kompletnie znaleźć sobie miejsca, na żadnym boczku mi niewygodnie, dziś zajrzałam na belly- jeszcze tydzień i ostatnia prosta- III trymestr, do porodu 103 dni już tyle mamy za sobą laseczki, ze teraz musi iść już z górki. Jest mi coraz ciężej, od prawie 3 tygodni nie stawałam na wagę - i wiecie co? NIE CHCĘ WIEDZIEĆ w poniedziałek mam wizytę, chciałabym się pozytywnie zaskoczyć ;p Wpadam po maleńku w szał zakupów, wczoraj przyszła paczka z kolejną partią ciuszków wszystko takie malusie - cudne Ciekawe jak Rysio będzie się w nich prezentował :> niech już ten remont się skończy, niech już nadejdą święta Wczoraj pomyślałam już o śniegu i choince Uwielbiam ten czas
wisnia11, Endokobietka, Iwo123 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA u mnie jak dobrze licze to zostało 113dni:) tez juz świat sie nie moge doczekać. Łóżeczko moja mama powiedziała ,że mi sprezentuje takze musze tylko sobie zamówić.Powoli kącik dla maluszka musze urządzić:)Bardzo mi sie podoba imię z takich literek http://koko-handmade.blogspot.com/2012/12/michas-zuzia-lenka-ala.html i powieszone nad łóżeczkiem.
-
ja właśnie wróciłam z darmowego usg 3D/4D, które było organizowane w centrum handlowym. nasz synuś przed badaniem szalał jak nie wiem, a w trakcie badania przekręcił się tylko, żeby oczywiście pokazać klejnoty i poszedł spać buźką w stronę moich pleców. i zamiast zdjęcia pyszczka, dostaliśmy zdjęcie siusiaka - jak zwykle
Kocur, pillow lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kurcze aleee fajnie, ja ciągle mam zamiar się zapisać na to 3/4 d a jakoś nie mam weny, chociaż wiem że jak tego nie zrobię będę sobie pluła w brodę później, bo już nie raz słyszałam, ze to fantastyczna pamiątka taki filmik z badania
A tak z innej beczki macie dziewczyny jakieś zachcianki albo mieszacie smaki, przysłowiowy śledzik z czekoladą ;p? Jej ja póki co chyba nic z tych rzeczy chyba -
nick nieaktualnyja byłam raz na usg 3d / 4d ale niestety lekarz sam odradził - niestety maluszek był tak odwrócony że nic nie zobaczyłabym - nie naciągał na kase.Planuję za około miesiac sie wybrać jeszcze raz.
A propo zachcianek to też raczej nie mam.
Moje bolączki troszke mi przeszły ale niestety jeszcze mnie jakoś dziwnie ciągnie po bokach i brzuszek jakby ciężki był...także leże 2 dzień.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2013, 13:38
-
ja póki co też nie mieszam ale kto wie, co będzie przy końcówce
a odnośnie usg 3D/4D to wszystko fajnie jak maluch chce współpracować, bo szkoda iść, zapłacić i oglądać dupkę czy plecki. wiadomo, że najfajniejszy efekt to buźkaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2013, 13:37
-
kaaasiaczek_ wrote:ja właśnie wróciłam z darmowego usg 3D/4D, które było organizowane w centrum handlowym. nasz synuś przed badaniem szalał jak nie wiem, a w trakcie badania przekręcił się tylko, żeby oczywiście pokazać klejnoty i poszedł spać buźką w stronę moich pleców. i zamiast zdjęcia pyszczka, dostaliśmy zdjęcie siusiaka - jak zwykle
ja też byłam ale się nie załapaliśmy z koleżanką, wielki chaos tam był, porażka ;( -
Mnie dzisiaj dla odmiany rozpiera sila. Zrobilam 100 pierogow z serem, 2 pieczenie i rolady. Teraz mieso w piekarniku, 1(3 pierogow w naszych brzuchach, reszta bedzie do mrozenia. Postanowilam zrobic duzo jedzenia i pomrozic porcje, bo raczej nie wyglada, ze kiedykolwiek dostane zwolnienie z pracy a po pracy naprawde nie mam sily juz gotowac. Chcialam sie teraz polozyc, ale meczy mnie zgaga i bol krzyza jak sie poloze...niesprawiedliwe to zycie nawet sobie po pracy odpoczac nie mozna. Maluchowi chyba sie podobalo robienie pierogow bo caly czas podczas tej pracy podskakiwal.
Nie pamietam kiedy ostatnio mialam az tyle sily.
Moja lekarka wczoraj na pytanie o zwolnienie powiedziala, ze czym dluzej bede na chodzie tym lepiej i ze z medycznego punktu widzienia nie widzi potrzeby.
Milego wieczora Wam zycze!
pillow, Kocur lubią tę wiadomość
-
kaaasiaczek_ wrote:chaos był nie mały. my już byliśmy o 9. to powoli się schodziły ciężarówki.
no właśnie ja z koleżanką byłam koło 10.30 skoro rejestracja od 11 a tu już były listy lepiej było by gdyby rejestracja była przez internet wówczas te biedne kobiety w ciąży nie musiały tak długo by stać... -
ania_mr wrote:no właśnie ja z koleżanką byłam koło 10.30 skoro rejestracja od 11 a tu już były listy lepiej było by gdyby rejestracja była przez internet wówczas te biedne kobiety w ciąży nie musiały tak długo by stać...
no owszem rejestracja mogłaby być internetowa. od razu by człowiek wiedział, czy jest sens przyjeżdżać, czy nie.
-
Hey mamuśki.
Trochę mnie nie było, więc w wolnym czasie poczytam zaległości.
Dopiero co wróciłam z pobytu/ odwiedzin u mamy.
Oczywiście ogarnął nas wielki szał ciuszków itp. Moooże to zmęczyć
Oprócz tego krzyże mnie dosłownie tak nawalają że czasem nie wiem czy mam wstać, usiąść czy sie położyć czy po prostu pochodzić. Ale już się chyba przyzwyczaiłam ;P 27 idę na potwierdzenie wyniku badań prenatalnych, i odrazu w szpitalu poproszę alby oprowadzili mnie po porodówce, chciałabym się dowiedzieć od lekarzy jakie są za i przeciw w porodzie w szpitalu wannie
Ruchy czuje codziennie, bardzo bardzo intensywnie, nie wiem kiedy mały śpi hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2013, 21:09
Oleńka, Kocur lubią tę wiadomość
-
Viril wrote:Hey mamuśki.
Trochę mnie nie było, więc w wolnym czasie poczytam zaległości.
Dopiero co wróciłam z pobytu/ odwiedzin u mamy.
Oczywiście ogarnął nas wielki szał ciuszków itp. Moooże to zmęczyć
Oprócz tego krzyże mnie dosłownie tak nawalają że czasem nie wiem czy mam wstać, usiąść czy sie położyć czy po prostu pochodzić. Ale już się chyba przyzwyczaiłam ;P 27 idę na potwierdzenie wyniku badań prenatalnych, i odrazu w szpitalu poproszę alby oprowadzili mnie po porodówce, chciałabym się dowiedzieć od lekarzy jakie są za i przeciw w porodzie w szpitalu wannie
Ruchy czuje codziennie, bardzo bardzo intensywnie, nie wiem kiedy mały śpi hehe
Ja mam to samo heheh w sumie czuję cały dzień a dzis juz od 6 rano i pierwszy raz mąż je poczuł bo były tak mocne tez sie zastanawiam kiedy moja Maja śpi
Viril lubi tę wiadomość