Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja siostra chwali lekarza Dariusz DoeringKasha wrote:Hahaha. Loszcz ale się Ciebie żarty trzymają

Jeszcze dziś rano czułam łepetynkę pod żebrami (tak mi się zdaje). Teraz córcia śpi, więc dokładnie nie powiem.
Poszukam jakiegoś prywaciarza dobrego jak radzicie. Kolejna wizyta za 2 tygodnie. Seria znów mnie czeka, paciorkowiec, krew, mocz. Brrrr jeszcze 6 tygodni wg mojej prowadzącej.
A co z lekami? Brać czy odpuścić? -
nick nieaktualnyTo widzę ze z tymi szyjkami robi się plaga. Chyba taki etap ciąży,ze juz mogą zacząć się skracać rozwierac i to sygnal zeby zacząć się oszczędzać. A ja żyje w nieświadomosci co z moja szyjka bo mi gin tylko wziernikiem zagląda na wizycie i maca. Na USG jeszcze nie byla mierzona
MamaAdasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
gosiaczek31 wrote:To widzę ze z tymi szyjkami robi się plaga. Chyba taki etap ciąży,ze juz mogą zacząć się skracać rozwierac i to sygnal zeby zacząć się oszczędzać. A ja żyje w nieświadomosci co z moja szyjka bo mi gin tylko wziernikiem zagląda na wizycie i maca. Na USG jeszcze nie byla mierzona
Gosiaczek nie wiem czy tak dla naszej psychiki nie jest lepiej.Czasami im mniej wiemy tym lepiej. Mi dzisiaj moja gin powiedziała że to rozwarcie mam od listopada-ona je oczywiście obserwuje. Ja nie wiedziałam o tym i się kompletnie nie stresowałam. Dzisiaj mi powiedziała i już mam wizję wcześniejszego porodu:)
gosiaczek31, loszcz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej. Ja po wizycie. Nadia wazy 1650g i gin powiedziala ze to jest odpowiednia waga. Szyjka zamknieta, nie skraca sie. Ale Nadiq od ostatniej wizyty przekrecila sie i nie jest juz glowka w dol. Gin powiedziala ze musze z nia przeprowadzic powazna rozmowe i poprosic, by sie przekrecila
Tak bardzo chcialbym rodzic naturalnie, wiec mam nadzieje ze ta moja wiercipietka sie przekreci
Emca, madziutek 23, noa8, patryśka83, Niunia86, Scarlett2014, gosiaczek31, Madzik82, MamaAdasia, loszcz, kaczamila, kasss lubią tę wiadomość
-
dziewczyny juz taki etap u nas ze troszke problemow sie zaczelo... ale damy rade... ;*
bella wiem co czujesz... ja jestem podwojna mama aniolkowa... ;(
pierwsza dzidzia miala sie urodzic w moje urodziny, druga w same swieta a teraz synek akurat w urodziny meza..
od dwoch lat przy wigilii zawsze modle sie w intencji nienarodzonych dzieci i ich rodzin i gdy wypowiadam ta intencje zawsze placze a przy tym cala rodzinka ma lzy w oczach bo wiedza co przeszlam...
w tej ciazy do ok konca 4 mies za kazdym razem gdy szlam na wizyte bylam pewna ze uslysze najgorsze i bylam na to przygotowana ... wlasciwie nie cieszylam sie z ciazy bo nie chcialam potem bardziej cierpiec. bylam nastawiona ze porazka jest pewna...
na szczescie moje sloneczko jest wciaz ze mna i juz nie dopuszczam mysli ze go zabraknie...
teraz juz musi byc dobrze bo na to zaslugujemy ;*
nasze anio@ki zawsze beda z nami ale trzeba skupic sie i cieszyc z naszych pociech ktore juz za kilka tygodni bedziemy tulic ;*
Niunia86, gosiaczek31, MamaAdasia, loszcz lubią tę wiadomość
-
gosiaczek31 wrote:Niunia fajna furka:-)
Sylwia a jaka masz wade wzroku ze się kwalifikujesz na CC? Jeśli mogę wiedziec
ja mam zwyrodnienie siatkówki mam tzw "platki śniegu" i "ślad ślimaka" na siatkówce chodzi o to ze w tych miejscach siatkówka jest cieńsza i pod wpływem wysiłku może sie odkleić miałam to już zabezpieczane laserowo ale zabieg ten też trzeba powtarzać co jakiś czas -
Sarah88 wrote:powiedzcie mi, czy zamoast koszul do szpitala moge miec sukienki na ramiaczkach(z dostepem do piersi) z duzym dekoltem czy nie wolno ?
sarah nikt ci nie zabroni mieć sukienki zresztą teraz niektóre sie nie różnia od koszul w spodniach bys mogła opierdziel dostać bo na obchodzie musi zajrzeć gdzie trzeba ale sukienki raczej sie nikt nie czepi jak wygodnie ci będzie cyca
wyjmować to czemu nie
MamaAdasia lubi tę wiadomość
-
o i u mnie też nowy tydz
a ja teraz to bym spała i spała wczoraj poszłam o 22 spać wstałam o 7 wyszykowałam dziecko do przedszkola i poszłam spać do 12
miałam dziś prasować ciuszki lenki ale jakoś czasu mi brakło może jutro
gosiaczek31, MamaAdasia lubią tę wiadomość
-
ja mam już wyprane wyprasowane i poukładane tylko zostało mi kilka ciuszków w ręku ale to jak znajdę wenę

kurde a mojego wózka nadal nie ma...to już miesiąc od zamówienie...jak do końca stycznia nie przyjdzie to jadę tam..
a jeszcze mój lekarz powiedział że na następnej wizycie pogadamy o porodzie więc musze wziąć wtedy jakieś leki na skupienie albo najlepiej dyktafon żeby wszystko zakodować
Niunia86, loszcz lubią tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
dziewczyny a czy wy tez macie problemy z oddychaniem ?? juz nie mowie przy jakis czynnosciach ale czesto jak leze czy siedzie nagle brakuje mi tchu i musze ciezko oddychac i nabierac powietrza...
i mam ogolnie wrazenie jakbym "odplywala".. tzn czuje sie taka slaba... -
Ja wlasnie dzis to u siebie zauwazylam, ze ciezko mi sie pddycha jak leze przede wszystkim na plecach.madziutek 23 wrote:dziewczyny a czy wy tez macie problemy z oddychaniem ?? juz nie mowie przy jakis czynnosciach ale czesto jak leze czy siedzie nagle brakuje mi tchu i musze ciezko oddychac i nabierac powietrza...
i mam ogolnie wrazenie jakbym "odplywala".. tzn czuje sie taka slaba...
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH












