Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wczoraj byłam na USG prywatnie w luxmedzie, doktor powiedział że USG 4D na pewno się nie uda "przy takiej ilości wód płodowych" że tu jest wszystko pouciskane itp.. Mówiłam mu że się martwie bo na dwoch ostatnich USG wyszło że dzidziuś za malutki, więc się bardziej przyłożył do pomiarów żeby mieć najdokładniejsze skany, wyszła waga 1545g, wiec przybiera. No ale zdziwiło mnie to że powiedział że głowa jest okej, a nóżki i brzuszek mniejsze na 30tc. Ogólnie malutka jest mniejsza o półtora tygodnia. Jak myślicie, czy to może tez wynikać z tego że zarodek był późno widoczny na USG? miesiączke miałam 4.06. a zarodek pojawił sie dopiero na USG 26.07, wczesniej był tylko pęcherzyk. Może stąd te odchylenia? Dziś miałam egzamin, a spać w nocy nie mogłam tylko myśle o Dzidzi.. tym bardziej ze powiedziałam mu o twardnieniach, skurczach w brzuchu i o tej szyjce na 25mm, to powiedział że prosze porozmawiac z lekarzem prowadzącym i 'NIECH PODEJMIE JAKĄŚ SŁUSZNĄ DECYZJE" czy kładziemy Panią na patologie ciazy, czy co robimy. Widziałam po nim ze był troche zmieszany tym ze moj lekarz nic z tym nie robi skoro szyjka skrócona i skurcze, a prowadzący ostatnio do mnie po co ja magnez biore -_-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 12:17
gosiaczek31 lubi tę wiadomość
-
kaczamila, jasmin, noa8, ewka1990, MamaAdasia, Rubi, konwalianka, Emrica, kasss, Ewelaa, anet525, patryśka83, patryśka83, Niunia86, SunSun, gosiaczek31, ines31, MisiaMonisia, Pocahontas, bella82, Scarlett2014, Tess, Madzik82, loszcz, Emca, czekaja, Emartea, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie:)
Fajnie,że dziewczyny szpitalne odzywają się,nadal nieustająco za wszystkie dzieciaczki trzymam kciuki
Ja od dziś właśnie liczę ruchy małego,mam specjalną kartę,dostałam wczoraj od lekarza. Oczywiście moje dziecko od 7.00 fikało...ale pomiary mam robić od 9.00 więc siedział do 10.30 jak mysz pod miotłą,aż matka muzykę puściła to zaczął powoli rozkręcać się.
Justi współczuję lekarzaWkurza mnie taka ignorancja niektórych lekarzy. Doskonale wiedzą,że dla Nas kobiet ciąża sama w sobie jest ogromnym przeżyciem,to zamiast jeszcze nie dokładać zmartwień,to wręcz odwrotnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 12:31
-
Justi rozumiem Cie że się martwisz i wogóle ale dla mnie najistotniejsze było by że jednak niunia przybiera na wadze i odchylenia nóżek , brzuszka czy główki zdarzają się.. I w finale wkońcu wszystko jest okej. Ta sytuacja z zarodkiem możliwe że ma wpływ i poprostu Twoje dziecie wolniej rośnie ale jeszcze dużo czasu i koniec końców dobije do ponad 2kg. A jeszcze pytanie? Kiedy mialaś wcześniejsze usg? 2tyg temu?20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia
-
nick nieaktualnyCześć dziewczynki
U mie noc spokojna dobrze przespana bo nie musiałam często na siku wstawaćOd rana byląm zrobić morfologie mocz Hbs i WR oczywiście sie naczekałam bo jak to zwykle bywa nikt nie przepuścił mie w kolejce a ne wpychałam sie na siłe .
Dzisiaj moja mała jest mało ruchliwa
Gratuluje wczzorajszych i dzisiejszych udanych wizyt :0
Dziewczynki trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
anastacia super brzuszekWiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 12:37
MamaAdasia lubi tę wiadomość
-
noa8 wrote:Justi rozumiem Cie że się martwisz i wogóle ale dla mnie najistotniejsze było by że jednak niunia przybiera na wadze i odchylenia nóżek , brzuszka czy główki zdarzają się.. I w finale wkońcu wszystko jest okej. Ta sytuacja z zarodkiem możliwe że ma wpływ i poprostu Twoje dziecie wolniej rośnie ale jeszcze dużo czasu i koniec końców dobije do ponad 2kg. A jeszcze pytanie? Kiedy mialaś wcześniejsze usg? 2tyg temu?
12stycznia - wtedy Niunia miała 1385g
no i wczoraj - 1575g.
Więc mineło 9 dni. -
kaczamila wrote:Witam sie z Wami dziewczyny, co do porodu to ja też od dłuższego czasu mam przeczucie że urodzę wcześniej, wg OM termin na 8 marca a ostatnie usg to już 26 luty, biorę tabletki na podtrzymanie i ciekawa jestem do kiedy będę je musiała brać i coś mi się wydaję że jak je odstawię to pójdę na odstrzał.
W ogóle strasznie się wkurzyłam no ale mądry Polak po szkodzie. Od września zaczęłam płacić ubezpieczenie grupowe w pracy, wcześniej miałam umowę na zastępstwo i dyr mi tłumaczyła że miałam tylko płacone NW. I gdy prosiłam intendentkę by sprawdziła mi od kiedy płaciłam składki i czy dostanę coś za urodzenie dziecka to wyszło że nie! Bo żeby się coś należało trzeba płacić przez 9 miesięcy składki, chyba że wytrzymam do marca bo od 1 marca w PZU zmieniają się zasady i nie będzie już tej kadencji/ kajencji czy jakoś takCzyli wychodzi na to że muszę nogi zacisnąć i czekać do 1 marca minimum, a tu mi się nie wydaje żebym tyle wytrzymała.
SunSun cieszę się, że u Ciebie ok, co do porodow to faktycznie będziesz specleżenie w szpitalu do przyjemnych nie należy ale masz rację człowiek czuje się bezpieczniej. Ja gdybym musiała to pewnie bez zastanowienia też bym pojechała i gdyby było trzeba to do samego porodu bym została- wszystko dla naszych Kruszynek
fajnie, że masz wsparcie męża
-
A Justi jeszcze jedno u jakiego gina byłaś? Czego nie poszłaś do Wiktora? Ja wczoraj byłam w luxmedzie u niego i poraz kolejny stwierdzam , że to świetny lekarz, uwielbiam w nim tą jego precyzje i poczucie humoru. Poprostu jest optymistą .
MamaAdasia lubi tę wiadomość
20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia -
noa8 wrote:A Justi jeszcze jedno u jakiego gina byłaś? Czego nie poszłaś do Wiktora? Ja wczoraj byłam w luxmedzie u niego i poraz kolejny stwierdzam , że to świetny lekarz, uwielbiam w nim tą jego precyzje i poczucie humoru. Poprostu jest optymistą .
Kochana ja byłam właśnie u Wiktora wczoraj !!chciałam właśnie się z nim skonsultować odnośnie tego co mowi mój prowadzący i wielkosci maluszka. I właśnie widziałam po nim ze był zmieszany tym ze moj prowadzący nic z tym nie robi, ze i wod coś mało, szyjka skrocona, skurcze i dzidziuś malutki. i mowił żebym z nim porozmawiała. 4d rzekomo sie nie udało zrobic, ale wszystko pobadał bardzo dokładnie i mam duzo zdjęć.
noa8, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
gosiaczek31 wrote:Kaczamila nie jestem ekspertem ale z tym ubezpieczenim grupowym to chyba 6 mies jest karencja. Przynajmniej mi tak kadrowa mowila jak zaczynalam oplacac wyzsza skladke. Ale kaske za urodzenie dziecka dostalam blyskawicznie i bez zadnych problemow. Teraz meza namawiam zeby sie ubezpieczyl a on zwleka:-) al nawet jak karencja jest 6 mies to najwyzej wezmie za pol roku
-
Cześć,
wczoraj miałam zabieg chirurgiczny na stopę i nie spałam całą noc.. bardzo bolało..apap nie pomagał, więc przestalam brać.. myślałam, że umrę..dawno nie czułam tylu rodzai bóli na raz.. rwanie, pulsowanie, ból jakby Ci rozrywało palca, pieczenie.. do tego bardzo zaczęła kłuć mnie szyjka, wczoraj i dziś przy chodzeniu też czuję, choć mniej..
czasami zastanawiam się, dlaczego mnie dotykają te wszystkie plagi w tej ciąży.. jak nie ospa, to stopa.. mam dość..
Justi cieszę się, że mała rośnie, to najważniejsze.. a oczywiście fakt, że ciaza pojawiła się później jest istotny..moja gin ostatnio zapisała ilu dniowe miałam cykle, bo termin porodu określa sie dla standardowych 28dc, a ja miałam 24 dniowe, czyli już 4 dni do przodu i faktycznie identycznie też wyszło na usg w 12tc.
Anastacia ale śliczny brzuszek
ja i mąż tez jesteśmy dodatkowo ubezpieczeni.. u nas nie było karencji, taka promocja.. po porodzie składa się pismo do kadr, oni wysylają do ubezpieczyciela, tak mi powiedziała kadrowaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 12:47
-
Sam mnie zapytał kto jest moim lekarzem prowadzącym, gdzie robiłam USG w 20tyg, co tam wyszło itp, ja mowie "w Novicie" a on "oo jej w Madrycie.." a ja 'nie nie, w NOVICIE" a ten sie smieje,ze usłyszał w Madrycie i sie zastanawiał a czego tak daleko hahahaha
noa8, Madzik82, SunSun lubią tę wiadomość
-
Oo to może się minełyśmy a może nie? O ktorej mialas wizyte?
Mnie tez zawsze pyta kto prowadzi ciąże i za każdym razem twierdzi , że nie mogłam lepiej trafić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 12:51
20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia