Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Justyska ja wczoraj przegladalam swoje rzeczy sprzed ciazy, boje sie ze w pol to ja sie potem nie zmieszcze, bo ja przytylam ponad 20kg, choc ludzie mowia ze po mnie wgl nie widac ze tyleee przytylam
Zawsze bylam szczupla, zgrabna a teraz jak patrze na siebie to plakac mi sie chce jak ja wygladam
Nadia
-
zaczynam się martwić bo podobno jeśli opuchlizna schodzi rano po odpoczynku to jest to normalne, ale u mnie juz drugi dzien nogi jak banie, wieczorem az po same kolana,dalej to samo, tlyko doszly jeszcze dłonie...nie wiem co robić...pisza w necie że to nie jest normalne, a jak wy macie?
-
Ja tylko nieraz widze u stop opuchlizne, ale to ja za duzo pochodze.Sarah88 wrote:zaczynam się martwić bo podobno jeśli opuchlizna schodzi rano po odpoczynku to jest to normalne, ale u mnie juz drugi dzien nogi jak banie, wieczorem az po same kolana,dalej to samo, tlyko doszly jeszcze dłonie...nie wiem co robić...pisza w necie że to nie jest normalne, a jak wy macie?
Ale niektore kobiety na tym etapie chyba juz sa caly czas spuchniete Nadia
-
Witam,
Byłam już na badaniu krwi na TSH, masakra 2 godziny prawie czekałam. W nagrodę zjadłam juz 4 pączki i chyba na dziś starczy. A na plusie mam +10 kg. Ale to chyba nie koniec
Jeszcze urosnę !
Zaraz mykam z synkiem na bal przebierańców, miłego dnia, trzymam kciuki za dobre wieści po wizytach
Dziewczyny waga się nie martwcie, dziś Tłusty Czwartek, idzie wszystko w cycki
A na serio zrzucimy, z Adasiem przytyłam 15 kg i szybko zeszło
Poza tym strasznie mnie czyści od kilku dni, co zjem to zaraz do kibelka idę. Kilka razy dziennie..Też tak macie ?? Do tego mega gęsty śluz ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2015, 10:17
gosiaczek31, Scarlett2014, noa8, Madzik82, bella82 lubią tę wiadomość
Szymuś 28.02.2015 3970g,56cm
Adaś 09.06.2012 3800g,56cm
-
Wychodzimy!!!!! Ale powiem wam ze wcale się nie cieszę z jednej strony liczyłam na wypis a z drugiej boje się ze ciśnienie się podniesie o będę musiała wrócić co 3 dni mam przyjeżdżać na ktg i wrazie skoków ciśnienia lekarz mówi o rozwiązaniu ciąży w 38 tc ( chyba ma na myśli cc) w domu czeka mnie leżenie ale to nic mogę leżeć do samego końca
jasmin, gosiaczek31, Scarlett2014, noa8, Madzik82, madziutek 23, ines31, Ewelaa, gabi30, Emartea, Rubi, bella82, MamaAdasia, Emca, Rybeńka lubią tę wiadomość
[/url]
-
Ja mam cały czas spuchnięte dłonie i stopy. Jeszcze jakieś 3 tyg temu tylko wieczorami, a teraz nawet rano nie mogę założyć pierścionka i obrączki. Podobnie z butami. Ledwo się wciskam.
MamaAdasia mnie też "czyści"
Wczoraj prasowałam wieczorem 4 h. Myślałam, że umrę z bólu pleców, mimo, że na siedząco. Jeszcze trochę niestety mi zostało
Zaraz się zabieram za to.
Przyszły wczoraj koszule od sprzedawcy, którego polecała Kasss, są bardzo fajne, po praniu nic się nie dzieje, tylko trzeba uważać na rozmiary i kupować wg tabelki. Bo jedną zamówiłam M i jest nawet luźna, a drugi model L i ledwo brzuch mieszczę, ale jestem zadowolona, bo rozpina się aż do pępka, więc do porodu idealna!
Czy któraś z Was zamawiała na allegro ochraniacze z tych tańszych? np. http://allegro.pl/ochraniacz-do-lozeczka-30x180cm-wiele-wzorow-i5073057215.html Jak z jakością? Jesteście zadowolone? Bo u Makaszki jest ładny, pewnie lepiej wykonany, ale nie wiem czy warto bo kosztuje 99 zł + kp.
-
Sarah koniecznie skonsultuj to z lekarzem!
Opuchlizna powinna zejść tak jak piszesz, po nocy.
A to ja z dzisiaj:
gosiaczek31, slodka100, noa8, Scarlett2014, madziutek 23, ines31, gabi30, Emartea, bella82, konwalianka, Dorka1979, MamaAdasia, Emca, Niunia86, Rybeńka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kasss z pewnością w domu będziesz czuła się lepiej. Odpoczywaj dużo
Już zjadłam pierwszego pączka z mojej ukochanej cukierni (pieczone z nadzieniem malinowym, czyt. można zjeść więcej), ale dziś chyba postawili na ilość nie jakość, bo nie są aż tak pyszne jak zwykle. Jeszcze dziś zjem jednego z konfiturą z róży. Dziś można!
-
chciałabym to skonsultować, ale baba w rejestracji(położna) już wam pisałam że jest niemiła, zbywa i nie chce zapisywać, już ostatnio mi przełożyła termin niechętnie a teraz to jak usłyszy po raz kolejny moje nazwisko to chyba szału dostanie ;/ a wizyte mam planowo za tydzień
MartaM, a lekarz Ci coś mowil na ten temat, że masz cały czas spuchniete?
-
nick nieaktualny
-
Sarah88 wrote:zaczynam się martwić bo podobno jeśli opuchlizna schodzi rano po odpoczynku to jest to normalne, ale u mnie juz drugi dzien nogi jak banie, wieczorem az po same kolana,dalej to samo, tlyko doszly jeszcze dłonie...nie wiem co robić...pisza w necie że to nie jest normalne, a jak wy macie?
sarah jak opuchlizna nie schodzi po nocy to pilnuj ciśnienia ja tak miałam w pierwszej ciąży spuchnieta byłm cała i pod koniec ciśnienie mi zaczeło skakać i kazała doktorka pilnowaćhttp://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=25692612
-
heyka ja ostatnio właśnie mam opuchniete stopy, lydki i palce no i troche swedzi czasem skora. Jutro wizyta wiec jakby co to powiem o tym lekarzowi ale mysle ze to wszystko normalne.
Laseczki podajcie wasze przepisy na chrusciki/faworki wlasnie dzis mam zamiar zrobic tak mnie naszlo ale na smalcu bo moj M takie wlasnie pamieta z dziecinstwa jak mu babcia robila a jak kiedys zrobilam na oleju to swtierdzil ze cienkie byly i nie byly pulchne
wczoraj mielismy ost wizyte u poloznej i myslalam ze padne bo powiedziala nam ze nie ma co prasowac ubranka bo teraz sa takie te srodki do pranai hypoalergiczne i wogole nie to co kiedys :p a ja najgorsze prasowanie skonczylam wczoraj masakra teraz zostaly mi tylko ubranka i bede prasowac tylko te co sie wygniota w praniu
-
Ja mam ciśnienie ok. Zawsze miałam bardzo niskie, przez całą ciążę miałam w normie, a teraz znów mam trochę niższe. Mój lekarz jest specyficzny. Ma dość osobliwe poczucie humoru, ale jeżeli cokolwiek się dzieje, to nie lekceważy tego. Zawsze pyta o objawy/dolegliwości i ja je wymieniam. Na co on tylko "a może w ciąży jesteś". Tylko jak miałam twardnienia koło 20 tc to zareagował.
Ostatnio np. całą wizytę mi wmawiał, że będzie chłopiec, a później zapytał, czy jakby powiedział, że będą bliźniaki to też bym uwierzyła.
Fakt nie mam aż tak spuchniętych jak Kim Kardashian, ale ja widzę różnicę i czuję.
-
Wiadomo ze jak będzie trzeba to bez zastanowienia tu wrócę Julka jest dla mnie najważniejsza;-) MartaM ja wzięłam też jedna M jedna L i w tej L lepiej mi się tu śpi jest trochę luzniejsza a w szpitalu bardzo gorąco to odkryta jestem cały czas. Sylwia u mnie na ktg jest tak ze ja zaznaczam ruchy ale to urządzenie też to robi bo raz położna zapytała czemu nie zaznaczam a ja w tedy nic nie czułam. U mnie tentno jest miedzy 130-155 ale zdążą się ze na chwile pojawi się i 50 i 170 ważne ze nie utrzymuje się długo
Wczoraj urodziła dziewczyna której tentno spadało i trafiła do szpitala głównie przez zle zapisy kyg wczoraj mieli ja wypuścić ale zapisy też były zle okazało się się ze mały ma zawoazana pepowine na supełek na szczęście wszystko dobrze się skończyło i już tuli swojego maluszka.od kad tu jestem zalwazylam ze jak ktoś upiera się przy wypisie rodzi jeszcze w tym samym dniu dla tego ja słowem się nie odzywalam[/url]
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny. Kass fajnie, że wychodzisz do domu tylko pilnuj mocno ciśnienia. Emartea szkoda, że dołączyłaś do "szpitalnych" dziewczyny - oby na krótko.
Kurcze ja chyba nie puchnę a na pewno nie jakoś mocno. Aczkolwiek lekarz też kazał mi na to uważać. Mam wrażenie, że mnie ratuje ruch i hektolitry wypijanej wody. Patrzę na moje ręce i stopy i wydaje mi się, że są normalne. Obrączka i pierścionki zrobiły się ciaśniejsze, ale spokojnie jestem w stanie je założyć i ściągnąć. Tylko biust mam monstrualny ale na to już na pewno Wam narzekałam z tysiąc razy. Problemów z ciśnieniem nigdy nie miałam, teraz kontroluje je tylko na wizytach ale jest ok.
A tak poza tym to czekam na męża aż przywiezie pączki
Czekaja pytałaś o pępkówke - mój mąż zaprosi kilku najbliższych kolegów więc podejrzewam, ze spotkają się u nas w mieszkaniu. Będzie pewnie z 6/7 chłopa i nawet wolę żeby zostali w domu. Czy mój mąż zrobi pępkówkę czy nie to z jego "talentem" jak wrócę do mieszkania to i tak będzie burdel. Postanowiłam się tym nie przejmować
-
Dzień z paczkami w tle rozpoczęty:)
Nie liczę ile zjadłam- ważne że własnej roboty;) dziś przygotowalysmy z córka lozeczko dla Michasia. Tak na wszelki wypadek żeby mezulkowi tego przywileju nie zostawiać.
Jutro do szpitala, torby spakowane tylko entuzjazmu brak...
Scarlett2014, gosiaczek31, MamaAdasia lubią tę wiadomość
