Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasss fajnie, że wychodzisz. Ja tam się nie spieszę. Niech tu wszystko kontrolują i robią co mają robić. Dziś po USG lekarka powiedziała, że muszę jeszcze z nimi zostać jakiś czas. Wydaje mi się, że sama już stąd nie wyjdę. Ale ja mam do terminu już tylko 3 tygodnie, więc jak zdecydują się ciąć to niech tną.
Zanudzę się tu. Czytać się nie da bo laska obok cały czas gada przez tel. i skupić się nie mogę. Raz się kłóci z facetem i nawet krzyczy, raz ryczy przez niego, aż szkoda tego słuchać. Drugą godzinę już próbuje mu wyperswadować odwiedziny, bo jest przeziębiony, a on jej mówi, że ona nie chce żeby ją odwiedzał. To ona w ryk i tak w kółko. Brrr... Szlag mnie trafi zaraz.
Ja mam spuchnięte dłonie ale tylko rano, jak wstaję. Nadal mi nic nie dolega i czuję się świetnie. Nawet ten szpital mi nie przeszkadza, chociaż wiem, że po kilku dniach pewnie będę miała go dość. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNiunia86 wrote:Dziewczyny powodzenia na wizytach
Kasss cieszę się,że opuszczasz szpital. Mam nadzieje, ze do porodu już tam nie wrócisz.
U nas też dzisiaj ważny dzień. Wracamy z Malutką do domku!!! Z jednej strony cieszę się, że wreszcie będziemy mogły się siebie uczyć bez nadzoru ale z drugiej strony boje się,że coś mogę zrobić nie tak... Ale pewnie każda matka ma ten dylemat jak pierwszy raz ma dziecko więc staram się nie panikować
Miłego dnia. Ja swojego pączka zabieram wreszcie na swoje miejsce
Niunia super że dziś wychodzicieNiunia86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySarah88 wrote:zaczynam się martwić bo podobno jeśli opuchlizna schodzi rano po odpoczynku to jest to normalne, ale u mnie juz drugi dzien nogi jak banie, wieczorem az po same kolana,dalej to samo, tlyko doszly jeszcze dłonie...nie wiem co robić...pisza w necie że to nie jest normalne, a jak wy macie?
Co do opuchlizny to mi strasznie puchną rece az nie moge palców zgiąć jedyne co mie ratuje to kąpiel rąk w zimnej wodzie wtedy opuchlizna troche zchodzii -
Dzień dobry..
ja coś dziś podsypiam w dzień bo w nocy mnie znów rwała ręka i nie mogłam spać...;/ i do tego mam ciągle spuchnięte dłonie...jakby to były też nogi to dzwoniłabym do lekarza...ja jestem generalnie niskociśnieniowcem, ale kto wie co się może pozmieniać...
ja mam na koncie dwa pączki..i kończe temat żeby nie drażnić tych co nie mogą
Co do telefonu to ja już jestem przyzwyczajona że przynajmniej 2 razy dziennie z mamą rozmawiam...
dzisiaj mąż mnie zabiera jak to on powiedział, żebym sobie wybrała jawny prezent na walentynki:P w sensie cyckonosz...bo już marudzę że nie mam w czym chodzić i to dobry pretekst..ogólnie nie kupujemy sobie nic oprócz kwiatków i czekoladek dla mnie:D ale w tym roku jakoś tak wyszło...
Kass fajnie, że wychodzisz..nie ma to jak w domku..
ja tez piję kawę od czasu do czasu...
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualnyMisiaMonisia wrote:też zjadłam 2 pączusie.......i cukier 186 :o
MisiaMonisia mam pytanie czy diabetolog wspominała ci o wcześnejszym skierowaniu do szpitala ze wzgledu na cukier ?
to całkiem przyzwoity cukier jak po 2 pączkach ja tam nie mam zamiaru sobie dziś żałować faworków .A jak tam twój cukier unormował sie wreszcie ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2015, 12:55
-
Scarlett2014 wrote:Ja pikole czy ktoś mógłby wytłumaczyć mojej mamie że to że jestem w 9 miesiącu ciąży nie oznacza że jestem niepełnosprawna umysłowo i fizycznie? Doprowadza mnie do szału. Jeśli zadzwoni jeszcze raz i zapyta jak się czuje albo opowiedzieć mi jakąś bzdurną historie o ludziach których nie znam i którzy mnie nie interesują to naprawdę przestanę odbierać od niej telefony a nie tego nie chcę bo mi jej szkoda i wiem że się przyjmuje.
Dobrze że przynajmniej jak dzwonią do mnie z pracy to traktują mnie normalnie. Zawsze pytają jak się czuje ale dzięki tym rozmowom cały czas mam poczucie że nadal mam mózg a nie tylko gigantyczny brzuch...
Moja mama pomimo ze przez 5 lat studiow mieszkalam w innym miescie, a od 2 lat mieszkam z mezem, chyba jeszcze sie nie pogodzila z moja samodzielnoscia. A teraz pod koniec ciazy to najlepiej jakbym sie wprowadzila do rodzicow. Dziwi mnie to bo obydwoje pracuja, maja swoje sprawy, a i tak nie raz mama wymusila na mnie odwiedziny. Tacy juz sa. Ale kocham ich nad zycie!Emrica, noa8, Scarlett2014 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypaczki juz usmazone i 3 zjedzone uwielbiam paczki mojej babci chyba nikt takich nie robił i nikt nie będzie robił
co do opuchlizny to mam od niedzieli czuje po butach jak zakładam ale bez przesady żebym leciała do lekarza bo tak ma być wkoncu woda w organizmie sie zatrzymuje i niestety ale końcówka ciąży tak wygląda może kie u wszystkich ale u większości. pierścionki posciagane juz od niedzieli a raczej obrączka bo pierścionek przeciętny heh
kasss dobrze ze wychodzisz chociaż psychicznie odpoczniesz bo wczoraj to już widać było ze ci ciężko
Scarlett to moja mama jakaś dziwna bo jakiś specjalnie nie dzwoni prędzej ja do niej chyba ma mnie dość heh. ale chociaż w sobotę przyjedzie pomoże przy praniu i prasowaniu trochę
komuś coś jeszcze miałam napisać ale już zapomniałam
a niunia super ze wracacie do domku wiedziałam że jak mała przekroczy 2 kg to już z górki będzieMamaAdasia, Niunia86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySarah sama nie wiem zwróciłam uwagę bo jakoś ciasno mi w kapciach. ale wiesz nigdy nie szukałam sobie chorób i żebym poszła do lekarza sama od siebie to musiało juz naprawdę byc źle. to są małe opuchniecia i chyba nie grożą dziecku bo ona najważniejsza jest.
-
nick nieaktualnyEmartea ale ci sie towarzystwo w sali trafilo:-) nie dosc ze 21 i swiatlo gasza to jeszcze dramaty partnerskie na zywo masz:-)
Ja jak lezalam w 6 os. Sali to cale szczescie jakies normalne sie trafialy:-) ale strasznie duza rotacja byla co chwile ktoras przychodzila na planowe cc albo indukcje porodu i po 1 dniu juz byla na innym pietrze, ale przyjezdzaly dzieciakami sie pochwalic:-) a jak ktoras chciala czytac wieczorem to nie bylo problemu, swiatlo przy lozku sie palilo. Wogole dzielilysmy sie smakolykami itp. Mi torbe spakowaly jak sie okazalo ze poszlam rodzic po ktg bezposrednio. I juz nie wrocilam na noc na sale. Przyszly nawet na porodowke mnie odwiedzic i zapytac co i jak a byla juz chyba 23 w nocydziwie sie ze polozne je wpuscily tak w trakcie porodu:-) milo wspominam w kazdym razie dziewczyny ze szpitala.
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiem ze czasem głupoty pewnie pisze i niektóre z was się pukają po głowie jak coś pisze ale taka już jestem ze niektóre rzeczy wydają mi się normalne j niepotrzebne do kontrolowania. może to dlatego że od 12 roku życia było na mnie chuchane i dmuchane ze względu mojej choroby. i w sumie trochę obojętna sobie się zrobiłam na przekór mojej teściowej bo ona straszna panikara i jak ona zaczyna panikę to mi włącza się coś na kształt obojętności.
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
Czy któraś z Was może mi podesłać link na tą naszą grupe na facebook? Nie dam rady tego znaleźć..
Za to dostaniecie buziaki od Lilianki!
jasmin, Sarah88, Justyska89, madziutek 23, gosiaczek31, MisiaMonisia, Madzik82, ines31, Emartea, Ewelaa, Rubi, gabi30, noa8, Kasha, MamaAdasia, Tygrysek, Krokodylica, loszcz, Emca, kasss, czekaja, bella82, Anastacia33, Dorka1979, Tess, Rybeńka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJustyska zazdraszczam tych paczkow babcinej roboty:-) a ja jak narazie o suchym pysku:-) a maz w miescie zapomnial kupic. Ale juz telefonicznie mu przypomnialam i ma szukac teraz gdziekolwiek:-) to z kawka sobie zjem:-)
Justyska89, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny