X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2015
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2015, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez leżę i boję się bóli krzyżowych mnie może wszystko boleć tylko nie te bóle krzyżowe no to najgorsze jest

  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 8 marca 2015, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wieczorowa porą..goście już poszli, mąż już śpi a ja bym mogła iść się bawić na miasto..czuje się rewelacyjnie..objadlam się pysznosci ale dobra nie o tym miałam pisać..

    Dorcia wszystko będzie dobrze..szkoda tylko że taka nerwowka..trzymam kciuki!

    Anet myślę że mała za chwilę złapie o co chodzi i nie będzie się mogła oderwać od cyca

    Widzę że już kolejna mamusia miała problemy z powodu pepowiny..nie napawa mnie to optymizmem i czuje lęk przed porodem..:(

    Czekaja mam nadzieję że echo serduszka jest tylko ze strony lekarzy upewnieniem się że wszystko jest ok..

    Kasha fajnie że już w domku:) smaruj czymś te sutki..ja mam maltan spakowany ale oby się nie przydał:P

    gosiaczek31, Krokodylica, Dorka.1979 lubią tę wiadomość

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • Madzik82 Autorytet
    Postów: 1476 2787

    Wysłany: 8 marca 2015, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorka a jak Ty czujesz sytuacje? Widzisz swoje dziecko i chyba wiesz najlepiej czy jest zdrowe. Takie rzeczy matki widza, czuja matczynym instynktem

    Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
    3080 gram szczescia i 53cm radosci!!
  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 8 marca 2015, 01:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam bóle krzyżowe...
    Ciekawe co z tego będzie

    201503231678.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2015, 03:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loszcz nie chce cię smucic ale pewnie nic ja też mam od jakiegoś czasu kilka razy w tyg

  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 8 marca 2015, 03:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie smucisz mnie Justyska.
    Gdyby się rozkrecilo to fajnie a jeśli nie to zawsze jeden krok bliżej do rozwiązania :-)
    Na pewno ma to jakiś wpływ na rozwieranie i skracanie się szyjki także jeśli będę nawet o 1 cm bliżej do pełnego rozwarcia to jestem zadowolona.Powoli do celu kochana ;-)

    201503231678.png
  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 8 marca 2015, 05:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co?
    Jeśli chodzi o skurcze to jestem wyrozumiala bo wiem że do czegoś służą i w sumie to są potrzebne ale te pieprzone wymioty doprowadzą mnie do grobu!!!
    Już mam dosyć.Kto to widział aby wymiotowac przez praktycznie całą ciąże?Mam już tego po dziurki w nosie.

    201503231678.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2015, 05:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niewiem jak z nosisz te krzyżowe bo ja masakra pociągach prawie chodzę i boję się już każdej nocy a co to będzie jak będę je miała podczas porodu. fakt potrzebne są i mam nadzieje ze doprowadza nas do szybkiego porodu bo coś dobrego z nich musi być. współczuję ci tych wymiotów ale już nie długo pomyslze jeszcze tylko 2 tyg a co to jest 2 tyg w porównaniu do 40

  • anet525 Autorytet
    Postów: 1495 1354

    Wysłany: 8 marca 2015, 06:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja wam wspolczuje bo ja tez miałam bole krzyżowe i niestety przy porodzie podczas tych mega mocnych skurczów jak miałam rozwarcie na 8 cm to myślałam ze kręgosłup z bólu mi peknie. Dobrze ze dziewczyny byly takie kochane i przy silnych skurczach i bolach masowały mi plecy to dużo pomoglo.

    A chce się wszystkim pochwalić ze mamy przełom w karmieniu:) w nocy pobudzilam piersi laktatorem i zaczęła mi płynąć mleczna woda i jak mala się obudzila wzięłam szybko laktator by wyciągnąć brodawkę i pobudzić piersi i odrazu do buzi jej wsadziłam i ciągnęła cyca przez dwie godz na zmianę z drugim.

    Mi poród przyspieszył masaż szyjki ale Rubi ty tez chyba miałaś i ci nie pomogło. Trzymam za was kciuki niedługo zobaczycie swoje maleństwa. Loszcz tobie wspolczuje dość ze bole z krzyża to jeszcze te wymioty. W Polsce na bank robili by ci jakies badania na te mdlosci.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 06:19

    loszcz, gosiaczek31, Emca, gabi30, Krokodylica lubią tę wiadomość

    mój Aniołek Julia 22.05.2014 (14 tc) spij spokojnie moja iskierko
    24.09.2006 Nikola
    06.03.2015 Ineska
    q2diesc.png
  • anet525 Autorytet
    Postów: 1495 1354

    Wysłany: 8 marca 2015, 06:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a5b81836fa14.jpg

    A tu moja kruszynka:) zdjęcia na fb wstawie jak wrócę do domu bo z Tel się nie da.

    Madzik82, loszcz, gosiaczek31, noa8, SunSun, Ewelaa, Anastacia33, kasss, Kasha, Justyska89, Emartea, Rubi, bella82, Emca, gabi30, Krokodylica, MamaAdasia, weronika86, Pocahontas, kaczamila, Dorka.1979 lubią tę wiadomość

    mój Aniołek Julia 22.05.2014 (14 tc) spij spokojnie moja iskierko
    24.09.2006 Nikola
    06.03.2015 Ineska
    q2diesc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anet525 wrote:
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a5b81836fa14.jpg

    A tu moja kruszynka:) zdjęcia na fb wstawie jak wrócę do domu bo z Tel się nie da.
    Malutka slicznotka:-) kiedy wychodzicie do domku?

  • lola71 Znajoma
    Postów: 22 23

    Wysłany: 8 marca 2015, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny u mnie tez fałszywy alarm. wczoraj od 21 skurcze co 5 minut, krzyz okropnie bolal, brzuch sie stawial ale do wytrzymania. Myślę sobie do rana wytrzymam i jak bóle będą silniejsze do pojade na porodówke. Dziś wstałam krzyz boli skurcze są ale rzadziej i nic.... Czekam chyba jeszcze nie czas. Szyjka stoi w miejscu taka jak wczoraj ,nic nie leci... Juz miałam nadzieję ze dziś pojade atu klops. tylko bol pleców został :)

    iv09df9heyq3igbw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2015, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gabi30 wrote:
    Mam to samo niby czuje się zmęczona i śpiąca ale jak położę się spać to tak wiem, że będzie masakra.

    Gosiaczek jak nic nie drgnie w najbliższym czasie to kiedy idziesz na KTG?

    Aha i wszystkim ciotkom z forum życzę spełnienia marzeń, szczęścia a przede wszystkim dużo zdrówka dla Was i Waszych pociech.
    Ide na ktg we wtorek czyli dzien po terminie. zobacze co powiedza i co ile kaza mi sie zglaszac na kontrole.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2015, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyska89 wrote:
    oj widzę ze gosiaczek spać nie możesz jak ja. z jednej strony zgaga a z drugiej boje się zasnąć masakra
    Ja to szybko nawet zasnelam. Mialam zamiar film obejrzec ale nie dalam rady:-) wczoraj bolal mnie ten brzuch i moze dlatego bylam jakas taka umeczona. Troche posiedzialam u szwagierki i jak wrocilam to juz mialam ochote sie polozyc. Spalam jak dziecko tylko raz sie przebudzilam na siku:-)

    Wspolczuje wam dziewczyny ze takie mocne macie te bole krzyzowe... Nie chce straszyc ale przy porodzie prawdopodobnie beda jeszcze silniejsze. Niestety. nie zycze wam ale badzcie gotowe na wiekszy bol.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2015, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lola71 wrote:
    dziewczyny u mnie tez fałszywy alarm. wczoraj od 21 skurcze co 5 minut, krzyz okropnie bolal, brzuch sie stawial ale do wytrzymania. Myślę sobie do rana wytrzymam i jak bóle będą silniejsze do pojade na porodówke. Dziś wstałam krzyz boli skurcze są ale rzadziej i nic.... Czekam chyba jeszcze nie czas. Szyjka stoi w miejscu taka jak wczoraj ,nic nie leci... Juz miałam nadzieję ze dziś pojade atu klops. tylko bol pleców został :)
    Moze jeszcze pojedziesz lola dzisiaj. Skoro masz skurcze to blizej jak dalej do porodu:-) takze trzymam kciuki:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wszystkim kobietkom duzym i tym malutkim zycze wszystkiego najlepszego z okazji naszego swieta:-)

    jasmin, loszcz lubią tę wiadomość

  • kasss Autorytet
    Postów: 2098 2407

    Wysłany: 8 marca 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mamuśki jak tam ktoras planuje dzis rodzic? Taka piękna dzis pogoda chyba wybierzemy się na krociotki spacer z Julcia Dorka Gosiaczek trzymam kciuki za wasze córeczki na pewno będą zdrowe :-) Anet Ines jest śliczna super ze zaczęła łapać pierś;-) Emily mi jak nie wyschna to czasem delikatnie ręcznikiem papierowym osuszam

    Emily83 lubi tę wiadomość

    3i49io4pte9np2kc.png[/url]
    gann3e3k1ojenyv4.png
  • oli Autorytet
    Postów: 385 329

    Wysłany: 8 marca 2015, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje ze jesteśmy w szpitalu- od 4 odchodzą mi wody - czekamy na cc. Trzymajcie kciuki ;)

    Rubi, gosiaczek31, konwalianka, Ewelaa, Emca, loszcz, Madzik82, gabi30, Krokodylica, Justyska89, noa8, kasss, kaczamila lubią tę wiadomość

    km5svcqgfaw599l1.png
  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 8 marca 2015, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeurocza mała Ines :)

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2015, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oli wrote:
    Melduje ze jesteśmy w szpitalu- od 4 odchodzą mi wody - czekamy na cc. Trzymajcie kciuki ;)
    Oli trzymam kciuki:-)
    Widzisz a nie mialas nadzieji ze samo sie zacznie:-) a tu niespodzianka w dzien kobiet:-)

‹‹ 1469 1470 1471 1472 1473 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ