Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Witam wieczorowa porą..goście już poszli, mąż już śpi a ja bym mogła iść się bawić na miasto..czuje się rewelacyjnie..objadlam się pysznosci ale dobra nie o tym miałam pisać..
Dorcia wszystko będzie dobrze..szkoda tylko że taka nerwowka..trzymam kciuki!
Anet myślę że mała za chwilę złapie o co chodzi i nie będzie się mogła oderwać od cyca
Widzę że już kolejna mamusia miała problemy z powodu pepowiny..nie napawa mnie to optymizmem i czuje lęk przed porodem..
Czekaja mam nadzieję że echo serduszka jest tylko ze strony lekarzy upewnieniem się że wszystko jest ok..
Kasha fajnie że już w domku:) smaruj czymś te sutki..ja mam maltan spakowany ale oby się nie przydałgosiaczek31, Krokodylica, Dorka.1979 lubią tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualny
-
Nie smucisz mnie Justyska.
Gdyby się rozkrecilo to fajnie a jeśli nie to zawsze jeden krok bliżej do rozwiązania
Na pewno ma to jakiś wpływ na rozwieranie i skracanie się szyjki także jeśli będę nawet o 1 cm bliżej do pełnego rozwarcia to jestem zadowolona.Powoli do celu kochana -
Wiecie co?
Jeśli chodzi o skurcze to jestem wyrozumiala bo wiem że do czegoś służą i w sumie to są potrzebne ale te pieprzone wymioty doprowadzą mnie do grobu!!!
Już mam dosyć.Kto to widział aby wymiotowac przez praktycznie całą ciąże?Mam już tego po dziurki w nosie. -
nick nieaktualnyNiewiem jak z nosisz te krzyżowe bo ja masakra pociągach prawie chodzę i boję się już każdej nocy a co to będzie jak będę je miała podczas porodu. fakt potrzebne są i mam nadzieje ze doprowadza nas do szybkiego porodu bo coś dobrego z nich musi być. współczuję ci tych wymiotów ale już nie długo pomyslze jeszcze tylko 2 tyg a co to jest 2 tyg w porównaniu do 40
-
Dziewczyny ja wam wspolczuje bo ja tez miałam bole krzyżowe i niestety przy porodzie podczas tych mega mocnych skurczów jak miałam rozwarcie na 8 cm to myślałam ze kręgosłup z bólu mi peknie. Dobrze ze dziewczyny byly takie kochane i przy silnych skurczach i bolach masowały mi plecy to dużo pomoglo.
A chce się wszystkim pochwalić ze mamy przełom w karmieniu:) w nocy pobudzilam piersi laktatorem i zaczęła mi płynąć mleczna woda i jak mala się obudzila wzięłam szybko laktator by wyciągnąć brodawkę i pobudzić piersi i odrazu do buzi jej wsadziłam i ciągnęła cyca przez dwie godz na zmianę z drugim.
Mi poród przyspieszył masaż szyjki ale Rubi ty tez chyba miałaś i ci nie pomogło. Trzymam za was kciuki niedługo zobaczycie swoje maleństwa. Loszcz tobie wspolczuje dość ze bole z krzyża to jeszcze te wymioty. W Polsce na bank robili by ci jakies badania na te mdlosci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 06:19
loszcz, gosiaczek31, Emca, gabi30, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a5b81836fa14.jpg
A tu moja kruszynka:) zdjęcia na fb wstawie jak wrócę do domu bo z Tel się nie da.Madzik82, loszcz, gosiaczek31, noa8, SunSun, Ewelaa, Anastacia33, kasss, Kasha, Justyska89, Emartea, Rubi, bella82, Emca, gabi30, Krokodylica, MamaAdasia, weronika86, Pocahontas, kaczamila, Dorka.1979 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
dziewczyny u mnie tez fałszywy alarm. wczoraj od 21 skurcze co 5 minut, krzyz okropnie bolal, brzuch sie stawial ale do wytrzymania. Myślę sobie do rana wytrzymam i jak bóle będą silniejsze do pojade na porodówke. Dziś wstałam krzyz boli skurcze są ale rzadziej i nic.... Czekam chyba jeszcze nie czas. Szyjka stoi w miejscu taka jak wczoraj ,nic nie leci... Juz miałam nadzieję ze dziś pojade atu klops. tylko bol pleców został
-
nick nieaktualnygabi30 wrote:Mam to samo niby czuje się zmęczona i śpiąca ale jak położę się spać to tak wiem, że będzie masakra.
Gosiaczek jak nic nie drgnie w najbliższym czasie to kiedy idziesz na KTG?
Aha i wszystkim ciotkom z forum życzę spełnienia marzeń, szczęścia a przede wszystkim dużo zdrówka dla Was i Waszych pociech. -
nick nieaktualnyJustyska89 wrote:oj widzę ze gosiaczek spać nie możesz jak ja. z jednej strony zgaga a z drugiej boje się zasnąć masakra
Wspolczuje wam dziewczyny ze takie mocne macie te bole krzyzowe... Nie chce straszyc ale przy porodzie prawdopodobnie beda jeszcze silniejsze. Niestety. nie zycze wam ale badzcie gotowe na wiekszy bol. -
nick nieaktualnylola71 wrote:dziewczyny u mnie tez fałszywy alarm. wczoraj od 21 skurcze co 5 minut, krzyz okropnie bolal, brzuch sie stawial ale do wytrzymania. Myślę sobie do rana wytrzymam i jak bóle będą silniejsze do pojade na porodówke. Dziś wstałam krzyz boli skurcze są ale rzadziej i nic.... Czekam chyba jeszcze nie czas. Szyjka stoi w miejscu taka jak wczoraj ,nic nie leci... Juz miałam nadzieję ze dziś pojade atu klops. tylko bol pleców został
-
nick nieaktualny
-
Hej mamuśki jak tam ktoras planuje dzis rodzic? Taka piękna dzis pogoda chyba wybierzemy się na krociotki spacer z Julcia Dorka Gosiaczek trzymam kciuki za wasze córeczki na pewno będą zdrowe
Anet Ines jest śliczna super ze zaczęła łapać pierś
Emily mi jak nie wyschna to czasem delikatnie ręcznikiem papierowym osuszam
Emily83 lubi tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualny