Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEmily my mamy BioGaie. Ponoć super delikatne - nam położna zarobiła podawać np. Espumisan. U nas jest lepiej ale nie wiem czy to zasługa kropelek czy adaptacji do nowych warunków. Pomogło drugą dobę po podaniu - 5 kropel dziennie. Ewentualnie położna mówiła że jak będzie się pogarszać mogę podać jeszcze Delicol. Kupiłam ale nie podaje bo jest znośnie więc wole małego nie faszerować. Położna nam radziła jeszcze kłaść małego na brzuchu albo robić mu okłady z ciepłej pieluchy.
Emily83 lubi tę wiadomość
-
Emily83 wrote:czesc dziewczyny
mój mały brzdąc znów ma problem z brzuszkiem, całą dobę nie robił już kupy, cały czas stęka, prostuje i podkurcza nóżki, robi się czerwony i zaczyna krzyczeć, wygina się, pręży i tak jest przed każdym jego bąkiem... myślę że ma problem z gazami... Mały pije moje mleko i raz dziennie modyfikowane 90 ml. Nie wiem skąd ten problem bo nie jem nic co mogłoby mu zaszkodzić. Czy to że łykam końskie dawki żelaza (mam po porodzie niedokrwistość wtórną) może mieć wpływ na jego zaparcia? Scarlet pamiętam że czytałam ze ty jakieś krople kupowałaś, czy one pomogły od razu czy na efekty długo czekałaś? Nie mogę już patrzeć jak mój mały wije się z bólu
U mnie było to samo. Teraz jest małej lżej. Żelazo przestałam brać, bo miałam okropne biegunki. Wystarczyło że zmniejszyłam ilość mm i częściej kp. Do tego woda niegazowana na czkawkę. Pomaga też jak złapię małą za stópki gdy ma nóżki zgięte i lekko przyciskam do brzusia. Może mieszanki mleka tak działają, znaczy modyfikowane i te z piersi?! Masuj brzusio też maluszka. Na internecie pokazują sposoby jak i gdzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2015, 10:42
Emily83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEmily83 wrote:czesc dziewczyny
mój mały brzdąc znów ma problem z brzuszkiem, całą dobę nie robił już kupy, cały czas stęka, prostuje i podkurcza nóżki, robi się czerwony i zaczyna krzyczeć, wygina się, pręży i tak jest przed każdym jego bąkiem... myślę że ma problem z gazami... Mały pije moje mleko i raz dziennie modyfikowane 90 ml. Nie wiem skąd ten problem bo nie jem nic co mogłoby mu zaszkodzić. Czy to że łykam końskie dawki żelaza (mam po porodzie niedokrwistość wtórną) może mieć wpływ na jego zaparcia? Scarlet pamiętam że czytałam ze ty jakieś krople kupowałaś, czy one pomogły od razu czy na efekty długo czekałaś? Nie mogę już patrzeć jak mój mały wije się z bólu
EMili mój też dostaje Actiferol- zelazo bioprzyswajalne i lekarz powiedział mi że moze mieć to wpływ na kupki bo zelazo wchłania się do jelita i jelito moze mniej efektywnie pracować bo robi dwie rzeczy na raz, kupki też są przez to ciemniejsze. Mój też ma problem z kupkami chociaż nie pręży się przy każdym pierdnięciu, ale za to pierdzi co chwile i 4 dni nie robił kupki, wczoraj zrobił w końcu ale na szczęście nie miał z tym problemu, siedział u mamusi na kolankach i nagle poczułam że coś rośnie w pampersie a on tylko pchał delikatnie.Emily83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasha wrote:Zdjęcie krostek wrzuciłam kaczmila na fb, bo tutaj nie mogę. Nie wiem co o nich myśleć. Może któraś z Was coś pomoże?! Wizytę u lekarza mam za tydzień. Kremów nie używam, a pyszczek jest myty co dzień, ale żadną chemią.
TO JEst chyba to co ma mój OSKArek, to o czym pisałam. NIE wyciskaj tego ani nie drap zejdzie samo- chociaż może to troche potrwać, położna mówiła że nawet do pół roku, chociaż mojemu zeszło- miał na całym nosku i przy oczkach a teraz ma tylko w kącikach -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kaczmila ja uzywam albo bepanthen albo sudrocrem jak jest czerwona pupka wiec nie pomoge.
Czy Wasze dzieci tez robia takie glosne kupki??jakby niewaidomo co tam mialo byc w pieluszce:)
Scarlett robilam boczki z tiffany rother https://www.youtube.com/watch?v=r_J8btnIEKQ
i posladki z mel b https://www.youtube.com/watch?v=nmJXHq5n300
nic mnie nie bolalbo w trakcie wiec mysle ze ok. Jeśli jednak Twoja rana dalej cie ciagnie i ja czujesz to moze jeszcze odpusc zeby nie pogorszyc stanu.
planuje robic takie 10 minutowe filmiki bo nie lubie przerywac cwiczen w trakcie a 10 minut to Ewcia cierpliwie polezy sobie i patrzy co ja wyczyniam:)
Justyska trzymam kciuki zeby to byl dobry zwiastun:)
Czy wy tez boicie sie kichac??jak kicham czuje jakby rana miala sie rozejsc i sie boje;)
-
nick nieaktualnya wiec szyjki prawie nie ma główka w kanale wszystko gotowe ale na jego oko nie urodze przez najbliższe kilka dni.
Niewiem sama co robić bo mowie do niego ze lepiej bym się czuła w szpitalu pewniej a on ze może dać mi skierowanie ale co z tego ze da jak pójdę na 3 dni a jak przez te 3 dni nie urodze to będę i tak w domu czekała. dał skierowanie i mogę iść kiedy chce i sama nie wiem iść czy nie -
Hej mamuśki.
Nie zapomniałam o was ale jak zwykle tysiąc rzeczy mam na głowie:/
te krostki, o których piszecie to prosaki - "defekt" donoszonej ciąży. Nie wolno tego niczym smarować - samo zniknie i niczym nie smarować.
Ja na szczęście nie mam problemu z piersiami - sutki mnie nie bolą a karmienie sprawia mi przyjemność.
Niestety od momentu skończonego miesiąca mały częściej się pręży i jest niespokojny. Staram się uważać na to co jem ale i tak problem nie znika. U nas pomaga przykładanie nóżek do brzuszka przy zmianie pieluszki wtedy mały puszcza bączki lub kładzenie na brzuszku jak w trakcie snu postękuje.
Małemu podaje kropelki colinox 2xdziennie po 10 kropelek.Do tego piję rozcieńczony napar z kopru włoskiego z hippa bez cukru w saszetkach.
u nas nocki przebiegają różnie - czasami pośpimy przez 4 godz od karmienia a niekiedy tylko 1,5h.
We wtorek mam ważne spotkanie i nie wiem co zrobić z karmieniem bo mleka mam tyle co na karmienie. Chyba spróbuję oszukać małego mlekiem bebiko w weekend aczkolwiek wiem ze będzie trudno. Nie chce ssać smoka;/
Zaraz zbieramy się na mały spacerek.
Pozdrowienia i do nastepnego!
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Justyska89 wrote:a wiec szyjki prawie nie ma główka w kanale wszystko gotowe ale na jego oko nie urodze przez najbliższe kilka dni.
Niewiem sama co robić bo mowie do niego ze lepiej bym się czuła w szpitalu pewniej a on ze może dać mi skierowanie ale co z tego ze da jak pójdę na 3 dni a jak przez te 3 dni nie urodze to będę i tak w domu czekała. dał skierowanie i mogę iść kiedy chce i sama nie wiem iść czy nie
Spedz te ostatnie chwile wolnosci z mezem w domku -
Rubi nie przejmuj się tymi wszystkimi głupotami o karmieniu co 3,5 godz. Ja nigdy nie wybudzałam swoich szkrabów do karmienia. To jakaś paranoja - wyobraź sobie jakby ktoś kazał ci wstać w nocy i jeść - masakra!
Dziecko przy wypisie ze szpitala może spaść z wagi do 10% - to norma.
Co do poranionych brodawek - też tak miałam z pierwszym dzieckiem. Ryczałam razem z nim a maż się na nie patrzył jak na nienormalną. Faceci tego nie ogarniają.
Wczoraj się już wieczorem wkurzyłam bo przez 40 minut usypiałam małego a ten cały czas do cycka - stwierdziłam, że ten co wymyślił karmienie piersią (w tym przypadku to natura) powinien palnąć sobie w łeb.Nic nie jesteś w stanie zrobić tylko ślęczeć pry dziecku jak za karę.
Na pocieszenie napiszę że drugie dziecko ogarnia się łatwiej aczkolwiek są chwile frustracji.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Scarlett moja kotka bardzo nie lubi głośnych i zbyt ruchliwych dzieci. Jak przyszliśmy to mała była na potęgę głodna, wiec na kocie nie zrobiła pozytywnego wrażenia. Kot kilka dni chodził jakby bal się wszystkiego. Uciekał, chował się. Teraz juz jest bardziej normalnie, podchodzi, wacha ale nic poza tym. Trzyma się z daleka. Nie wchodzi do bujaczka czy łóżeczka bo czuję tam mała. A jak ona leży to z bezpiecznej odległości obserwuje.
Scarlett2014 lubi tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
Czekaja tak
odglosy jakby wielka bombe wysadzil a na pampersie to kupka ledwo ledwo
) heh
A wy kiedy obcinalyscie pazurki? Bo slyszalam ze te pierwsze powinny sie wykruszyc...
A bo trzeba wyparzyc nozyczki czy tam obcinaczki nie? To one sie nie stepia za bardzo?