X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2015
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • Emily83 Autorytet
    Postów: 489 446

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mamy już karuzele nad łóżeczkiem. Karuzela to fajny pomysł. Wczoraj nastąpił przełom, mały dwie godziny leżał grzecznie w łóżeczku wodząc wzrokiem za poruszającymi się zabawkami. Jeszcze tak długo nie leżał spokojnie sam bez marudzenia :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 11:08

    Scarlett2014, Emartea, ines31, kasss lubią tę wiadomość

    17u9p07w6b9w1pie.png
    3jgxskjosmphwb2l.png
  • bella82 Autorytet
    Postów: 1518 1542

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scarlett2014 wrote:
    Tylda trzymam kciuki żeby wyniki były jak trzeba!!

    Bella przeczytałam jeszcze Twojego wczesjszego posta i się załamałam :/ cieszę się z czegoś (ponad 4h snu) co dla Ciebie i wielu z Was już jest normą :/ dla mnie do tej pory jak mały się budził co 2,5/3h to była super noc.

    takie spanie mielismy tylko przez tydzien :-/ wczoraj w nocy budzil sie co 2-3 godz

  • madziutek 23 Autorytet
    Postów: 1262 1807

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bella82 wrote:
    6 tygodni ;-)

    a u nas Maly jakis niespokojny i ciagle glodny :-/ plus w nocy wstawal co 2,5-3 godz na jedzenie :-/ gdzie ostatni tydzien usypial miedzy 7-8 i wstawal dopiero miedzy 1-2 na jedzenie :-/ dzis padam na twarz :-/
    plus wczoraj wpadl mi telefon do wody i wrocilam do swojego starego w ktorym nie ma zadnych "atrakcji".
    Mamuski jak to jest z tymi skokami rozwojowymi? kiedy i jak dlugo trwaja?

    Aaaa... ja tez czytam i nie wierze ;) bylabym najszczesliwszaa na swiecie gdyby moje dziecko tak noce przesypiallo ;) moj Nikos zasypia ok 20 po kapaniu i budzi sie ok 22, 0.30, 2.30, 4 i ma ponad godzinna przerwe ale wtedy akurat zawsze sie smieje i ma dobry humor i od 6 do 8 spi u mnie na rekach bo sie nie da odlozyc... i po takiej nocy jestem mega szczesliwa ze sie wyspalam ;)

    boostatnio po tym szpitalu zdarzaly sie noce ze albo budzil sie do jedzenia co godzine i possal pare razy a potem pol godz na rekach bo nie dal sie odlozyc... ah rozne historie sie w nocy dzieja.. ostatnio nie spal od 2 do 5 rano i poplakiwal zeby go nosic i odsyppial w dzien a ja w dzien nie potrafie zasnac ;/

    Takze bella dla mnie jestes szczesciara ;D

    A moj Nikos wazy rowne 6 kg ;) dzis byla polozna i go wazylysmy :D takze jest co nosic ))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 11:38

    loszcz, bella82 lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgx78wxuhp.png
    y7y4ocjz2n6l6nvq.png
  • MartaM Autorytet
    Postów: 506 839

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja córka uwielbia leżaczek tiny love. Interesują ją migające światełka, śmieje się i głuży gdy słyszy te badziewne kołysanki, nawet zaczęła rączkami uderzać w wiszące zabawki!

    Przegrałam walkę o pokarm. Wszystko było dobrze, Mała od początku pięknie ssała, pokarmu aż za dużo... aż nagle cycki miękkie, Nina zła, marudna. Herbatki i femaltiker pomogły na dwa dni i powtórka. Mała przestała przybierać na wadze i musiałam przełożyć szczepienia. Była u mnie doradca laktacyjny, stosowałam się do zaleceń wczorajszy dzień i dzisiejszą noc, czyli co 2h przystawianie, dopajanie z kieliszka mm, odciąganie ręką co zostało (bo laktator niby be) i tak mijała ponad godzina i zaraz znów trzeba było zaczynać od nowa. Byłam twarda, ale Nina płakała, zanosiła się, dusiła piersią, krztusiła kieliszkiem. A i tak była głodna, nie mogła spać, z nerwów ulewała. Dziś rano przyszła moja mama i utwierdziła mnie, ze nic na siłę i tak jej męczyć nie mogę. Zjadła całą butle i wrócił mój aniołek. Jak coś się uzbiera to ją przystawię, albo odciągnę i dam butlą, chociaż nie wiem, czy jeszcze w ogóle moje cycki coś produkują.

    A pamiętam jak na usg piersi dwie lekarki mi mówiły, że mam piersi jak matka polka, mnóstwo kanalików, idealne do karmienia... jak widać nie takie idealne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 11:53

    3jgx9jcg871bln7n.png

    l22nhdge2kkv4qrq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do spania to mojemu OSkarkowi już się wszystko ustabilizowało i już od chyba dwóch trzech tyg zasypiamy o 19, 20 i pobudki na jedzenie są o 24, 1 później o 3 a później 5,6. i rano po odbiciu zabieram go do nas do łóżka, mąż sie z nim pościska i pośpi chwilę przed pracą a my później śpimy do 9 :)

    Scarlett2014, Dorka.1979 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak patrzę na zdjęcia maluszków waszych i stwierdzam że moja ma jakąś długa szyję heh chyba po mnie

    Moja to obija rekordy ma poprzestawiana noc z dniem i próbuje jej to wyrównać ale nic z tego. Po kompaniu nie idzie jej uśpić zasypia dopiero o 1 do tej pory ciamka cyca a później od 1 śpi do 6 później ma 2 godz przerwy i idzie spać o 8 i śpi do 12 zazwyczaj wiec moje dziecko daje mi się wyspać i zrobić coś w domu ale wytrzymać z nią do 1 to dla mnie wyzwanie

  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Planujemy chrzciny na ostatniego maja i juz zasypuja mmie pytaniami co kupic na prezent dla maluszka heh a ja nie bardzo wiem...Co.a u was jak to bylo z prezentami?

    860isg18r6bpss11.png
  • jasmin Autorytet
    Postów: 866 792

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wychodzicie z bąblami jak mają katarek? U nas dziś ładna pogoda i zastanawiam się nad wyjściem ale obawiam się,czy dobrze zrobię :)

    relg2n0abn31771x.png
  • ines31 Autorytet
    Postów: 554 752

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emily83 wrote:
    Też mamy już karuzele nad łóżeczkiem. Karuzela to fajny pomysł. Wczoraj nastąpił przełom, mały dwie godziny leżał grzecznie w łóżeczku wodząc wzrokiem za poruszającymi się zabawkami. Jeszcze tak długo nie leżał spokojnie sam bez marudzenia :D
    mojemu właśnie zamontowałam. Jest zachwycony (odpukać) bo moje dziecko wybredne jest co do rozrywek. "Rozmawia" sobie ze zwierzątkami, uśmiecha się :)Leży 10 minute sam!!!!!!!!! Przełom :) Zobaczymy jak długo ;)

    1kk0i09kiu82fc6o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jasmin wrote:
    Dziewczyny wychodzicie z bąblami jak mają katarek? U nas dziś ładna pogoda i zastanawiam się nad wyjściem ale obawiam się,czy dobrze zrobię :)

    Mi nawet lekarka zaleciła spacery w takiej sytuacji tzn. jeśli dziecko ma zatkany nos a osłuchowo jest ok. I faktycznie Juniorowi znacznie lepiej się śpi na powietrzu. Rano też odciagnełam mu trochę kataru a właśnie wróciliśmy z dwugodzinnego spaceru

    jasmin lubi tę wiadomość

  • Emartea Autorytet
    Postów: 990 1178

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. Jesteśmy po szczepieniu. Byłam w szoku bo Emilia nawet nie pisnęła przy pierwszym wkłuciu a przy drugim rozpłakała się na dosłownie sekundę. Moja dzielna królewienka. Na razie śpi. Zobaczymy jak nam minie dzień. Położna zobaczyła buźkę i powiedziała, że te krostki mogą być na tle alergicznym. Kazała przemywać buziaczka wywarem z lnu. Oczywiście będę to robić, ale jakoś nie bardzo w to wierzę. Mnie się wydaje, że to ten trądzik.
    Dzidzia waży 4,5 kg czyli 1.9 kg przybrała od wyjścia ze szpitala.

    ines31 lubi tę wiadomość

    4e3f84b95f.png
  • jasmin Autorytet
    Postów: 866 792

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scarlett2014 wrote:
    Mi nawet lekarka zaleciła spacery w takiej sytuacji tzn. jeśli dziecko ma zatkany nos a osłuchowo jest ok. I faktycznie Juniorowi znacznie lepiej się śpi na powietrzu. Rano też odciagnełam mu trochę kataru a właśnie wróciliśmy z dwugodzinnego spaceru

    To super w takim razie i my wybierzemy się na spacerek,jak bobo wstanie. U nas też karuzela już wisi nad łóżeczkiem i Mati bardzo zadowolony,wodzi oczkami,uśmiecha się,czyli jest dobrze.
    Moje dziecko pobiło dziś rekord snu w nocy,spało 7 godzin i 40 minut bez przerwy,my z mężem w szoku :)

    relg2n0abn31771x.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co Wy robicie że Wasze dzieci tyle śpią? :)

    Jasmin a Ty karmisz piersią czy mm?

  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurdee muszę porozmawiać z Frankiem, żeby też pobił jakiś rekord snu bo budzi się jak na razie co 1,5, 2 max 3h...a dziś wystawiłam małego na 2h na balkon i spał smacznie...muszę jeszcze tydzień odczekać zanim sama wyjdę, bo po ostatnim dźwiganiu nie było za wesoło...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 12:59

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część dziewczynki

    My dziś byliśmy na szczepieniu i byłam w szoku ze w przychodni w jednym pomieszczeniu są dzieci zdrowe do szczepienia i chore a lekarka biegała od dzieci chorych do zdrowych bo w obu gabinetach musiała przyjmować bo w naszym mieście jest tylko jeden pediatra aż się człowiekowi nóż w kieszeni otwiera jak widzi taki cyrk

  • Emartea Autorytet
    Postów: 990 1178

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scarlet, długi sen to chyba jedyna zaleta karmienia mm.

    4e3f84b95f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka u mnie jest podział na dziecko zdrowe i chore i są nawet 2 wejścia ale o ironio przy wejściu dla dzieci zdrowych nie ma podjazdu dla wózków więc jak jesteś wózkiem to musisz wejść od strony dzieci chorych. Absurd.

    Jak Junior mocno daje mi w kość i budzi się np. co godzinę w nocy to kusi mnie mm. Ale póki nie robi takich rzeczy jak Nina Marty to się trzymam. Jakoś funkcjonuje nawet po kiepskich nocach :) a jak mamy taką noc jak dziś to skacze pod sufit z radości :) na szczęście dobrych nocy mamy coraz więcej :)

    Dziewczyny które karmią kp - czy macie problem z odciąganiem laktatorem? Bo ja na pewno mam pokarm, słyszę jak Junior ssa, widzę u niego mleko i nie jest głody ale odciągnąć 100ml laktatorem naprawdę mam problem. Może to kwestia sprzętu i laktatora elektrycznego choć wydawało mi się że jest ok i na moje potrzeby wystarczy. Za tydzień muszę Juniora zostawić na dłużej bo musze iść do lekarz i pojęcia nie mam jak.rozwiązać kwestię pokarmu . Chyba skończy się na mm choć nie podaje go w ogóle od dłuższego czasu. No i znów zastanawiam się czy nie kupić laktatora elektrycznego

  • oli Autorytet
    Postów: 385 329

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi nie martw sie - Pola dziś jak w zegarku co 2 godziny pobudka- 24-2-4-6-8 na szczęście cześć z tego karmienie na śpiocha. Młoda z nami śpi ;) za to ja wyjątkowo niewyspana i z nią do 8 leżałam ale w końcu poszłam sie ogarnąć i o 9.30 ostatecznie wyszłysmy obie do dużego pokoju. Dziś nawet trochę na macie polezala

    km5svcqgfaw599l1.png
  • oli Autorytet
    Postów: 385 329

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scarlett / ja na poczatku wcale tym ręcznym tt nie odciągalam :( z 30 ml moze

    Ale ... Byłam w pon w Gdyni z Pola i powrót z zakupami zajął nam dobre 2,5 godziny. Cycki wielkie - z jednej młoda nakarmiłam, z drugiej ściągnęłam 60 ml w moment. Dziś rano wstałam- młoda nakarmiona a druga pierś balon- no dobra w nocy moze aż tak nie pilnuje zmiany stron - i w 5 minut 120ml! Zatem mysle ze musisz znaleźć najlepsza porę na odciąganie i wtedy spróbować. Bo teraz juz piersi produkuje tyle co potrzeba i w sumie wiecej jest rano pokarmu. Teraz np wydaje mi sie ze mam dwa flaczki a Pola je aż miło.

    km5svcqgfaw599l1.png
  • jasmin Autorytet
    Postów: 866 792

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scarlett2014 wrote:
    Dziewczyny co Wy robicie że Wasze dzieci tyle śpią? :)

    Jasmin a Ty karmisz piersią czy mm?

    MM

    relg2n0abn31771x.png
‹‹ 1674 1675 1676 1677 1678 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ