Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tess u mnie to samo szczegolnie wieczorami wtedy zawsze dokarmialam butelka i jakos przy noszeniu na ramieniu pomagalo, a teraz od dwoch dni Kubcio nie chce butli tylko ssie cycki nawet jak nie mam w nich pokarmu modle sie by pokarmu mi nie braklo, a my dzis po szczepieniu Maly plakal ale szybko sie uspokoil jak go przystawilam do piersi teraz jest marudny placzliwy szkoda mi go bardzo bo widac ze cierpi na noc chyba dam mu czopka zeby sie wyspal
-
Ja mimo ze moj synek nie ma kolek nadal jem wlasciwie tylko ryz z jablkami, filet z indyka i z kurczaka, do tego ryz lub ziemniaki, i kanapki z szynka... bardzo sporadycznie jem cos inneho bo czekam az maly skonczy 3 miesiace i zaczne inne rzeczy probowac...
Pewnie zle robie ale jakos nie moge sie przelamac... bo Nikos nawet zbyt szybko przybiera i podobno sie PRZEJADA i przez to jest rozdrazniony i troche niespokojny wieczorami aale jak mu mam nie dac cycka jak widze ze jest glodny... a karmiac piersia nie mam kontroli nad iloscia zjadanego przez niego mleczka... -
Tess ja wyczesywałam szczoteczką do zębów soft bo szczotkę do włosów jaką kupiłam małej ma za miękkie włosie. Wystarczy jakaś dowolna oliwka 30 min przed kapielą, kąpiel i potem wyczesywanie. U mnie 3 dni i po wszystkim, tylko że porządnie wyczesywałam.
Ineska załapała zapalenie spojówek od brata. Zatem byłam dziś u rodzinnej po kropelki dla małej. Teraz zakrapiam oczka obojgu. Wiem, że tak będę miała bo mały zawsze coś z przedszkola przyniesie.
Idę szykować kąpiel bo w tym tygodni sama jestem do 22. To znaczy z dwójką dzieci i psem
Tess lubi tę wiadomość
-
Ja chora,córeczka chora i Fabianek dzis zaczal kaszlec jutro do lekarza ide z mlodym no i z sobą. ...oliwka ma zapalenie oskrzeli oby Fabian nie mial choc i tak szpital normalnie mam w domu.masakra szkoda mi maluszka bo męczy sie z zasnieciem przez ten kaszel
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZdrowka dla wszystkich chorowitkow.
Moja Iza tez zlapala katar wczoraj. Troche tez jej dokucza. Poplakuje, przysypia ale plytko i jedynie na raczkach chce byc. podalam jej cebion i czyszcze nosek. Moze nie rozwinie sie nic wiecej. Anett a co polecalas na odpornos dla takich maluchow bo zapomnialam nazwe? -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny czy waszych szkrabów tez parzy łóżeczko? Mam na myśli czy w nim śpią? Moja gdy tylko ją kładę do łóżeczka nawet na śpiocha to moment otwiera oczy i sie drze.spu z nami album. Na lezaczku jak np teraz. Martwię się bo leżaczek nie jest miejscem do spania ale gdy tylko ja przenoszę to w histerię wpada. Nie wiem co jest grane. Ma tak od tego tygodnia
-
Kaczamila to faktycznie synek Twój lżejszy ale dłuższy Moja dzisiaj przed kąpielą ważyła 5110g a mierzy ok 58cm.
W ogóle po lekach moja córka tak fenomenalnie się poczuła,że spała uwaga!!! 15godz z dwoma przerwami na jedzenie. Zasnęła o 18.00,wstała o 24.00,później o 4.00 i dopiero 9.30 Bardzo się cieszę,ze tak szybko leki podziałały bo strasznie było mi jej szkoda. Taka biedniutka,płacząca
Również życze zdrówka dla naszych Maluszków no i ich rodzeństwa. O Nas samych nie wspomnę
Moja córka dopiero zasnęła i mam nadzieję,ze pośpi do 4.00 przynajmniej
A tak w ogóle to dzisiaj na spacerku z pieskiem uświadomiłam sobie,że spora część nas za 2,5tyg będzie obchodzić po raz pierwszy Dzień Matki... I na samą myśl mam łzy w oczach,ze spotkało mnie to najpiękniejsze szczęście i mogę takie święto obchodzić
Dobranoc Mamusiegosiaczek31, gabi30, Scarlett2014, Emrica, czekaja, kasss lubią tę wiadomość
-
anet525 wrote:Dziewczyny czy waszych szkrabów tez parzy łóżeczko? Mam na myśli czy w nim śpią? Moja gdy tylko ją kładę do łóżeczka nawet na śpiocha to moment otwiera oczy i sie drze.spu z nami album. Na lezaczku jak np teraz. Martwię się bo leżaczek nie jest miejscem do spania ale gdy tylko ja przenoszę to w histerię wpada. Nie wiem co jest grane. Ma tak od tego tygodnia
Anet moja od wyjścia ze szpitala zasypia sama w łóżeczku. Wyjątkiem były ostatnie dwie noce jak miała chore uszko i była niespokojna. Wtedy brałam ją koło siebie i przytulałam,żeby się czuła bezpieczniej Ale na ogół zasypia sama i u siebie. Niestety musiałam ją tego nauczyć ponieważ w weekendy zostaje z moją mamą i bałam się,że mama sobie nie poradzi jak będzie nauczona zasypiac na rękach ze względu na swoją chorobę... -
nick nieaktualnyanet525 wrote:Dziewczyny czy waszych szkrabów tez parzy łóżeczko? Mam na myśli czy w nim śpią? Moja gdy tylko ją kładę do łóżeczka nawet na śpiocha to moment otwiera oczy i sie drze.spu z nami album. Na lezaczku jak np teraz. Martwię się bo leżaczek nie jest miejscem do spania ale gdy tylko ja przenoszę to w histerię wpada. Nie wiem co jest grane. Ma tak od tego tygodnia
Moja tez tak ma momentalnie oczy otwarte i krzyk niesamowity pytałam o to położnej to powiedziała ze za duża pusta przestrzeń ze dzieci tak nie lubią i ze dzieci muszą dorosnąć do spania w łóżeczku. Moja śpi albo z nami albo w wózku -
A Nina od poczatku nie miala problemu z lozeczkiej. Jak karmilam piersią to spala ze mna, bo bylo mi wygodniej, czasami odkladalam ja do lozeczka. Od kiedy jestesmy na mm spi sama w lozeczku i chyba jest jej wygodniej Tylko kilka razy sie zdarzylo ze nie mogla zasnac to ja utulilam i juz ladnie spala sama. Gorzej ze mna, ja sie jeszcze nie przyzwyczailam do spania bez niej Ciesze sie na ten weekend bo jade do rodzicow i bedziemy razem spaly
-
nick nieaktualnyNigdy się nie wyspie... właśnie to zrozumiałam. Jestem na nogach od 4tej ale patrzmy na pozytywy jeszcze nie ma 6stej a ja już zdążyłam rozpakować zmywarkę, wziąć prysznic, zrobić makijaż i wysuszyć włosy. Zaraz idę zrobić śniadanie i kawę
Miłego dnia:)
P.S. Może i mam podkrążone oczy i prawie 5kg na plus ale za to takich włosów jak teraz, długich i gęstych, nie miałam jeszcze nigdy
Eh szukanie pozytywów idzie mi coraz lepiejNiunia86, gabi30, anet525 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKurcze Gosiaczku strasznie Ci współczuje. Ja pewnie zdecydowałabym się na kolejne cięcie i szycie bo bałabym się że rana sama pęknie. Ale czy naprawdę nie mogą tego naprawić Ci którzy zepsuli czyli szpital?
Junior łóżeczko jakoś tam toleruje - czasami w nocy przyśniemy razem ale najczęściej go odkładam i jest ok! W dzień w łóżeczku ani nie śpi ani nie leży. Nie śpi bo on właściwie w ogóle nie śpi w ciągu dnia a nie leży bo z łóżeczka nie widać co robi mama
Czy Wasze dzieci też tak głośno śpi? Coś mruczą, harczą? Jakby przeszkadzał im katar nagromadzony w ciągu nocy?
Anastacia zdrowia dla Was i dla wszystkich innych chorych maleństw!
Łoszcz jak tam?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2015, 06:10