Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo właśnie dzień matki juz niedługo nasz pierwszy dzień matki fajnie
Rubi bo ty karmisz w nakładach wyczytałam ze tylko na początku są one oki do 2 mies później trzeba dziecko przyuczac do piersi bo będzie miało zaburzona umiejętność ssania. Ja zaczęłam ale jest masakra ryk niesamowity łapać cycka nie chce bez nakładki ona płacze a ja przy niej -
Scarlet ja wtsalam jedynie odrobine pozniej bo o 4:20:)
ale pozytywow tej sytuacj nie widze mimo najszczerszych checi:) tylko dzien jest mega dlugi:)
wczoraj przebieglam 6 km!!! bez zatrzymania hura:)
na studiach zanjmowalam sie dziecmi to byla moja praca i nieskromnie mowiac bylam cudowna niania chociaz bardzo konsekwentna. jednak konsekwencja wobez obcego dziecka jest latwiejsza w realizacji.
slyszac placz mojej malej serce mi sie kroi i nie umiem sobie z tym radzic a chce ja nauczyc zasypiania samej w lozeczku bo najpierw jest kapiel potem karmienie i podczas karmienia przysypia i bez problemu zspyia w lozeczku. wczoraj najpierw bylo karmienie potem kapiel i bylo juz jej ciezko zasnac.
W ksiazce pierwszy rok zycia dziecka jest metoda uczenia dziecka przesypiania calej nocy poprzez niereagowanie na placz. masakra chociaz bym chciala to chyba nie dam rady tak uczyc
milego dniaScarlett2014, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhej dziewczyny my dzisiaj pospalismy do 8.30 tej nocy karmienie było o 2 i o 4.30, a póżniej ok 7.
Niunia tak mój dluższy. w nocy odciagalam mleko, odciagam z tej piersi co mały je i odciągam ledwo 40ml. ale spróbuje przez dzien przed cycem dac mu 30 ml z butli a póżniej cyca moze zje więcej. co do Dnia Mamy to ja też ostatnio mówiłam mężowi że pierwszy raz będziemy obchodzić to święto- ja Dzień Mamy a później Dzień Ojca
Anet ja słyszałam ze dzieciom łóżeczko kojarzy się ze spaniem i jezeli nie sa spiace a wklada sie je do lozeczka to moga plakac bo po prostu nie chca spac, ale piszesz ze mała nawet na spaniu kładziona do lozeczka zaczyna płakać to kurcze nie wiem...
Scarlett zazdroszcze włosow bo moje wypadaja na potege a bylam w aptece i pani mnie zalamała bo nie moge brac suplementow na wlosy bo karmie piersia.
Mój Oskar dzisiaj kończy 2 miesiące- licząc wiek skorygowanygosiaczek31 lubi tę wiadomość
-
Scarlet,Czekaja to faktycznie wcześnie Wam się dzień zaczyna. To ja chyba mam super bo my najwcześniej wstajemy ok 7. Wczoraj po 9 a dzisiaj po 8 Więc jestem wyspana,oczy w miare ok,nawet jak kogoś na spacerze spotykam to mi mówi,że ładnie wyglądam
Staram się zrzucić jeszcze kilka kg. mimo,że waże 7kg mniej niż przed ciążą to jednak chciałabym jeszcze chociaż z 5kg zgubić. Bardzo opornie to idzie odkąd już nie karmie bo i motywacji jakoś mniej ale się staram
Miłego dnia kobietki. Ja już po śniadaniu. Lena łapie drzemkę a ja idę zrobić Make up
Pogoda pięęęęęęęęęęęękna! -
Czekaja dobrze że nie stosujesz się do tej metody..nie wiem kto tą książkę pisał
Justyska moja koleżanka karmi w nakładach już siódmy miesiąc więc bez obaw..
Gosiaczek..współczuję.. też mi się wydaje że szpital powinien się poczuwac do obowiązku i naprawić to co zpartolili..Haha..co ja piszę..oczywiście znam realia..że mają to w dupie:/Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualnyCzekaja jakby Ci się kiedyś nudziło kolo 4/5tej to wiesz
U mnie jest jeszcze gorzej bo bądź co bądź z wykształcenia jestem psychologiem i teoretycznie znam proces uczenia się, warunkowania i wiem jak ważna jest konsekwencja nawet w kontakcie z takim maleństwem. Ale w praktyce odpuszczam moje postanowienia bo albo szkoda mi Juniora albo sama jestem tak wykończona że nie mam siły walczyć
Czekają dobry wynik. Gratulacje! Ja powrót do formy zaczynam od tego co lubię najbardziej i w weekend idę na basen!
Inne moje próby delikatnych ćwiczeń kończą się póki co tylko zakwasami a próba zakupu fajnego biustonosza sportowego zakończyła się tym że Pani w sklepie stwierdziła że to bez sensu
A Chodakowakiej nie toleruje i z nią ćwiczyć nie będę i jużWiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2015, 10:03
czekaja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRubi a przez Ciebie wczoraj kupiłam ptasie mleczko!!! bo się o Twoim naczytałam a jeszcze była promocja drugie opakowanie za 1 zł ehmm.... A że wczoraj miałam kryzys bo myślałam że padne z niewyspania to się skusiłam
Rubi, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRubi narazie prubuje przełożyć mała na piers ale skończyło się tak ze odbieram początek nakładki i ma w ustach kawałek piersi i kawałek nakładki bo przeczytałam na jakimś forum ze to jest sposób Na to ale coś czuje ze nic to nie da i skończę z nakładkami do końca
-
Scarlett2014 wrote:Rubi a przez Ciebie wczoraj kupiłam ptasie mleczko!!! bo się o Twoim naczytałam a jeszcze była promocja drugie opakowanie za 1 zł ehmm.... A że wczoraj miałam kryzys bo myślałam że padne z niewyspania to się skusiłam
Mój Franek ssie pierś jak mu dostawię ale w dalszym ciągu mnie boli, a po tych przejściach ze szpitala wolę do tego nie wracać..;/ dzięki nakładkom kp jest przyjemne.Scarlett2014, czekaja lubią tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
tak mi się teraz nasunęło...mój syn tak kocha jeść, że chyba nawet jakbym mu podała mleko w talerzu i łyżkę do łapki to by sobie poradził hehe
Scarlett2014, czekaja, gosiaczek31, Emrica, Niunia86, Dorka.1979, bella82 lubią tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualnyRubi wrote:tak mi się teraz nasunęło...mój syn tak kocha jeść, że chyba nawet jakbym mu podała mleko w talerzu i łyżkę do łapki to by sobie poradził hehe
Podejrzewam że mój syn mógłby usiąść przy stole razem z Twoim i też dałby radę żarłoki małe!Rubi, gosiaczek31, Niunia86, bella82 lubią tę wiadomość
-
Rubi Scarlett dobre;)
Scarlett jesli nie tolerujesz chodakowskiej moze sprobuje gym break ostatnio oszalam na punkcie tych cwiczen:) na youtube masz 10 minutowe filmiki super prowadzacy i naprawde fajne cwiczenia:)
Rubi ta metoda jest drastyczna ale dobrze wytlumaczona i mnie przekonuje. mimo to ciagle mialabym poczucoie winy ze niereaguje ze mała mysli ze jej nie kocham etc. wiec poki co nie sprobuje przeciez ona jest jeszcze taka malutka.
po wczorajszych 6km dzis na wadze bylo pol kilo mniej pewnie przez wypocona wode ale i tak sie ciesze:) jeszcz 3 kilogramy do wagi sprzed ciazy i 8 do wagi wymarzonej:)
niunia zazdrosze Twoich poznych porankow:)Niunia86 lubi tę wiadomość
-
Co do łóżeczka - nasz śpi w nim bez problemu, ale stoi w takim zacisznym miejscu między dwoma ścianami i szafą, widać z niego cały pokój i nasze łóżko. Ma poza tym takie ochraniacze w paseczki, na które uwielbia patrzeć i jak go brzuch nie boli (bo wtedy marudzi) to potrafi nawet godzinę spędzić w łóżeczku patrząc i gadając to do pasków albo szczebelków, albo sówek na prześcieradle
Na początku nie chciał też tam spać, ale wycwaniłam się i po pierwsze najpierw kładłam ciepły termofor na chwilę, a potem jego w to miejsce, a jak to nie pomagało to koło buźki kładłam moją koszulkę z całego dnia przepoconą i omleczoną - jak się ,,sztachnął" efekt zasypiania murowanyWiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2015, 10:53
Emrica, czekaja, Scarlett2014, Rubi, gosiaczek31, Emartea, gabi30, kasss, madziutek 23, anet525 lubią tę wiadomość
-
no właśnie czekaja w tym rzecz...nasze pociechy są jeszcze za małe żeby je tak trenować...w późniejszym czasie niereagowanie za każdym razem na płacz ma sens..Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualnyHeh moja córka z waszymi synami by usiadła i jadla ta to tez żarłok co godzinę przez poltory godz je masakra jak się najada i mam godzinę na zrobienie czegoś to latam jak oszalała żeby coś zrobić. Tylko ze z niej też śpioch jak zaśnie to aż sama się budzę żeby sprawdzić co z nią jest. A co do łapania przez nią piersi to jeszcze tydz temu łapała jak sprawdzalam a dzisiaj się drze jak opętana.
-
Emilka zasypia w łóżeczku. Jak już widzę, że jest śpiąca to ją wkładam i bez problemu zasypia. Nauczyłam ją zasypiać trochę metodą z książki "W Paryżu dzieci nie grymaszą". Kładłam ją do łóżeczka i jak sobie tylko lekko marudziła to nie reagowałam a jak już zaczynała bardziej to podchodziłam, Wsadzam smoczka jak zgubiła, dawałam buziaczka i kilka razy głaskałam po główce. Uspokajała się. Fakt, że czasem podchodziłam tak co dwie minuty po 50 razy i miałam dość, ale byłam konsekwentna. W efekcie Emilka zasypia sama i przeważnie jak ja włożę do łóżeczka to już mam wolne. No i zaczęłam taką naukę zaraz po wyjściu ze szpitala.
Emrica, Emrica, ewka1990, Scarlett2014, bella82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA moja najbardziej lubi spac w wozku. w lozeczku tez spi w ciagu dnia czasami. Ale najlepiej zasypianie idzie jej w wozku. Nie musze jej wozic ani kolysac. Jak jest zmeczona to wystarczy ja wlozyc i za jakis czas przysnie. A do tego jakby jej wlaczyc wentylator w kuchni albo czajnik elektryczny to juz wogole gwarancja ze zasnie.
Katarek nadal trzyma ale chyba jest ciut lepiej. W nocy obudzila mi sie tylko raz na mleczko. Ale pozno poszla spac bo dopiero po 22. Wiec pobudka po 2.30 i pozniej 6 juz wyspana marudzila. Za to teraz juz drugi raz ma krotka drzemke.
wkoncu i u mnie ladna pogoda wiec wyjdziemy jak sie obudzi.
czekaja zazdroszcze formy:-) mnie to sila do biegania by nikt nie zmusil. Wole jakies inne formy aktywnosci. Uwielbiam basen, jazde na rowerze nawet pocwiczyc na podlodze brzuszki wole jak bieganie. Ale i tak nie mam sily zeby sie zmobilizowac narazie. Padam jak kawka wieczorem a rano jestem nie do zycia. Dzis mi sie w glowie krecilo jak wstalam. Dopiero jak zjadlam i napilam sie wody odzylam.