Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoja śpi nieraz bardzo niespokojnie steka przez sen macha rękami zwłaszcza między 7 a 10 i budzi się wtedy co pół godziny i zasypia. A mi się wydaje ze mogą mieć sny może głupio myślę ale cały zaś mi się tak wydaje ze jak się uśmiechają to coś ładnego um się śni a jak popłakuja to coś złego. A teraz sobie przypomniałam ze Hania faktycznie 2 razy tak się rozplakala przez sen ze szok aż się zanosila
-
nick nieaktualny
-
Justyśka normy sa chyba od 700g do 1200 ja sama zaproponowałam że będe ją wybudzać może zrobie to tak by sie nie obudziła zobaczymy jak to wyjdzie a lekarka jest dziwna zacwyca sie Julką jaka jest słodka a na powżne sprawy nie zwraca uwagi ale u nas wośrodku sa tylko dwie i ta druga wcale nie lepsza Wolno wychodzić na spacery po szczepieniu? byłam pewna że wolna a koleżanka teraz mi mowi ze mam nie wychodzić
[/url]
-
nick nieaktualnya z przybieraniem co lekarz to inne normy podaje. neonatog tez mowila mi ze od 700g a pediatra ze od 500. moja ostatnio miala 580 i stwierdzila tylko ze nieproporcjonalnie do wzrostu.a wg neonatolog za malo i mam karmic czesciej bo jest ponizej 25 centyla
-
Justyska89 wrote:Kaczamila to się mały rozkrecil z przybieraniem na wadze widać tak jest jedne dzieci szybciej przybierają inne wolniej każde w swoim tempie.
Tak piszecie o tym obracaniu się z brzuszka na plecy moja tez niby się obraca ale niewiem czy to nie tak bezwiednie bo chyba u nas za szybko by było ale często to robi. I widzę przekreca się narazie z pleców na bok jeszcze troszkę i przekręci się na brzuch
Kasss trzymamy kciuki ja z Hania (właśnie ma zaciśnięte piąstki) -
gosiaczek31 wrote:trzymam kciuki za szczepienia dzis.
my juz po usg szyjki. trwalo moze 3 min. ale lekarka nie widziala nic nieprawidlowego. miesnie podobnej dlugosci brak oznak kreczu. czyli nie to jest przyczyna asymetrii. przy okazji popatrzyla na tarczyce i wezly chlonne i sa ok.
ja zalamana jestem totalnie tymi poranionymi sutkami. dzis mala przystawilam i popekaly az do krwi. odrazu skonczylo sie karmienie. boje sie ze zaraz zapalenie piersi sie przyplacze. bo karmienie odstawione laktatorem tez ciezko mi odciagac bo boli i juz mnie szlag bierze. pewnie niedlugo zakoncze przygode z karmieniem piersia. zamiast sie goic to dalej jest zle. choc smaruje juz na zmiane maltanem i alantanem. warstwa grubosci kilku centymetrow. nic nie pomaga.gosiaczek31 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasss według mnie nie powinnaś tak przejmować się tym przybieraniem najważniejsze że wogóle przybiera a widać co lekarz to inne normy może będzie jak moja drobniejsza i tyle. Niewiem czy dziewczyny przyznają mi racje ale ja bym się tak ta waga nie przejmowala jakby przybrała 400 g w mies to oki można się przejmować ale nie jest tak zle
-
Moja czasami też płacze ja lubie na nią patrzeć jak śpi i czasami ma taka mina jak by zaraz miała sie rozpłakać ale pomiziam ja po policzku i spi dalej gosiaczek ja odciagalam recznie ale nie byly to jakieś wielkie ilości napisze ci jak ja to robiłam złap otoczke brodawki dwoma palcami kciukiem i wskazującym przycisnij do siebie i wtedy nacisnij kciuk ma byc u góry nad otoczka brodawki a wskazujący na dole i później z boku kciuk i wskazujacy nie wiem czy cos zrozumiałaś ale nie wiem jak to opisac inaczej wczesniej robiłam tez masaż i takie pukanie w piersi[/url]
-
Kasę- maleńka nadrobi wagę, nie martw sie. Ja bym z tym budzeniem spróbowała ale jak bedzie oponowac to bym nie zmuszała
Co do męża- faceci sa dziwni. Uznaj to za pewnik Trzeba im jak krowie na rowie mowić co i jak ma byc zrobione z dzieckiem. Ale nie na zasadzie ze nie potrafią tylko jako dobra rada- a moze spróbuj tak? Jak ostatnio zrobiłam tak to jej sie podobało. Jak robi to i to to chce jesc spać kupkę jest znudzona chce na rączki itd. Oni krócej sa z dzieckiem wiec nie sa w tym tak wprawni jak my.
Aha- na argument ze on pracuje Ty mówisz ze Ty tez- bo nawet jak dziecko śpi to cały czas na czuwaniu jesteś na każde zawołanie plus ogarniasz dom/kuchnie itd
Mój mąż czasem zapomina ze trzeba pomagać to otrzymuje kontrolne upomnienie hehe wczoraj cały dzień był do rany przyłóż bo chce jechać po łódkę do Anglii i pomoc ja sprowadzić z kolega hehe mysle ze jeszcze z trzy dni na tym pojadę
Zatem Kass- głowa do góry, bedzie lepiej ale o swoje trzeba czasem troche powalczyć bo oni sie sami nie domyślają i oczekują jasnych ale nienapasyliwych komunikatów i śmiało sie wygaduj! -
nick nieaktualnyAnastacia33 wrote:Mój jeszcze sie nie obraca jedynie z plecow na bok sie przewraca na brzuch jeszcze nie potrafi
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGosiaczku współczuję. Ja dużo dobrego słyszałam o Musteli na sutki. Mam w domu i używałam na początku ale Junior jakoś mocno mnie nie poranił więc nie wiem czy w takiej sytuacji coś to da.
Lamaze mam psiaka - Janek go uwielbia ale u nas w ogóle jest teraz szał na zabawki dla mnie super bo mój syn nie wiem co to 2/3 godzinna drzemka w ciągu dnia i śpi maks 40 minut. A tak mogę go położyć na chwilę na macie z jego zabawkami i piszczy ze szczęścia
Słodka a konsultowałaś podanie kaszki z pediatrą? Pytam bo Janek szybko rośnie i czasami mam wrażenie że mleko mu nie wystarcza choć chyba nie chce mu jeszcze podawać nic innego. Ale spróbuję porozmawiać o tym jutro z pediatrą.
Kass jest książka Bobas Lubi Wybór jeśli chcesz stosować metodę Bwl. Ja jeszcze jej nie czytałam ale myślę że przynajmniej z ciekawości przeczytam. Może któraś z dziewczyn napisze czy warto.
Mój mąż może i chętnie by pomógł więcej ale ostatnio tyle pracuje że prawie cały czas jestem sama z Jankiem
A my jutro szczepienie i już się boje co będzie po bo ostatnio była masakra. -
nick nieaktualnyCo do przewracania to moja mala nie przewraca się wogule z rzadnej pozycji co zaczyna mie martwić
U mie jest jedną pani pediatra i jest bardzo nawiedzona
Justyska wlasnie dobrze myslis dzieci maja sny zanim jeszcze sie urodza wiec mapewno cos im sie sni moja mała też steka przez sen i czasem budzi się z płaczemWiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 14:22
-
Oil tylo on oczekuje że położy ją na łóżku i bedzie spala a ona razem z nią ja mu mówie i tłumacze jak dziecku ale on nie słucha i mowi u ciebie nie płacze a to nie prawda u mnie jak placze i nic juz nie pomaga to ja nosze i nie narzekam a on 5 min nie potrafił ponosić i jezszce miał pretensje do niewinnego dziecka ze nawet na rekach jej nie pasuje jak dziecko mialo nie plakac przeciez ona tez czuje ja ja tylko wzięłam i juz cisza a on najbardziej uwielbia ten moment jak przychodze i ja zabieram ech zobaczymy co dzis bedzie na pewno obiadu nie bedzie taka moja kara;)[/url]
-
nick nieaktualnykasss wrote:a co do męża Rubi to ja właśnie mu to powiedziałam bo on jeszcze nigdy z nia nie został a wczoraj miał ja dosłownie 5 min i miał caly dzien wolny i nie przyszedl nas przeprosić tylko filmy na kąpie oglądał ja też nic sie nie odzywałam ale nie zostawie tak tego a Julka poprostu była spiąca bo włożyłam ją do wózka i od razu oczka zamknęła wiem że wam tu zaśmiecam ale na ogół jestem bardzo skryta i nikomu tego nie powiem a tu mi jakos łatwiej
kasss nic nie zaśmiecasz, jeżeli leży Ci coś na serduchu to dawaj zawsze lepiej się wygadać... ja też Wam zawracam głowę moją teściową co chwilę ale wy dzielnie mnie wspieracie dzięki za to :* -
nick nieaktualnyKasss nie martw się faceci tacy są najlepsze są dzieci jak się śmieją a jak już płaczą to lepiej dziecku u mamy według nich każda pewnie to zna w mniejszym lub większym stopniu.i pisz co ci na sercu leży bo kto cię nie zrozumie tak jak my każda z nas może tu zaśmiecać od tego jesteśmy ze się wspierać.
-
dzięki dziewczyny no poprostu nie moge zapomniec tych słow ktore padły z jego ust do małej Scarlet raczej na poczatku skupię sie na papkach do blw nie jestem przekonana ale nie mowie też nie zobaczymy jak to bedzie na blw i tak Julka jeszcze za mała[/url]
-
Kass mój mąż duzo zrozumiał jak zaczął zostawać z Pola sam. Moze sie umów z koleżanka na spacer/kawę na godzinę oczywiście po uzgodnieniu z mężem. Dziecka raczej nie zabije a nauczy sie co i jak. Jak myślisz ze to za długo to zostaw na 15 minut i pójdź do najbliższego sklepu po np cukier. Odsapniesz chwile a tatuś zobaczy co to za urlop mamy Bo my niestety same sie wkręcamy ze to nasze dziecko bez nas zginie. Oczywiście-z mamusia najlepiej ale mamusia tez człowiek i godzinę tylko dla siebie potrzebuje. Co ciekawe u nas od noszenia wieczorem jest maz bo ja juz jestem zmęczona.
-
nick nieaktualnyto mój mąż miał wczoraj wolne i o dziwo nie miał żadnych załatwień tylko siedział z nami w domku. zajął się małym jak go o to poprosiłam i stwierdził że chyba musi częściej być w domu bo mały jest bardziej kumaty... heloł!!! kumaty on juz jest od dawna- to stwierdził że wcześniej to mógł tylko z nim spać a teraz już rozmawia i śmieje się. łapie wszystkie zabawki do rączek i najbardziej mu się podoba jak Oskar zasuwa na brzuchu nogami i rękami- wygląda jakby pływał
co do snu to mi się też wydaje że dzieciom się już coś śni, choćby tak jak pisze justyśka śmieją sie albo płaczą przez sen. Oskar miał dwa razy tak że się obudzil ze strasznym krzykiem i przez dobre 10 min noszenia nie dało sie go uspokoić, a w końcu jak się uspokoił to zasnął na rękach