Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja z okazji 3 miesiąca mojego syna się poryczałam...ale niestety nie są to łzy szczęścia.....pierwszy raz odkąd mały się urodził mam serdecznie dosyć i jest mi mega smutno i zarazem jestem zła...mam zanik pokarmu....ZNOWU i już naprawdę nie wiem co mam robić....Mały je regularnie...ja jem regularnie..pije dużo tylko przestałam już pić jakiś miesiąc ten zasrany femaltiker....i dziś nad ranem ni z tego ni z owego przystawiam Franka a tu nawet jedna kropla nie kapła...dlaczego? nie wiem...mam dość walki o to zasrane mleko...wkurwiają mnie te cycki i nie wiem co robię źle! sory ale już nie wiem co mogę zrobić żeby było dobrze...jak nie stupy to zapalenie piersi, albo zastój pokarmu...szkoda mi tego mojego syna, bo on nie dojada bidulek a ja mu nie chce tego śmierdzącego nutramigenu podawać bo jak wącham to mi się niedobrze robi....no to tak się wyżaliłam...
Sun Sun ja właśnie raz na tydzień sprawdzam skrzynkę...ale szanowny listonosz nie zadzwonił tylko wrzucił awizo...bo po co wchodzić po schodach?ehhh dzięki za kropelki jutro dopiero odbiorę niestety ale dobrze, że już czekają...Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Rubi, ale Mały nic nie wyssał? Bo nie musi nic lecieć jak się laktacja unormuje. A nie masz tam jakiejś poleconej doradcy laktacyjnej? Mnie taka znajoma kobitka strasznie pomogła, a koleżance to w ogóle życie uratowała, bo nie miała pokarmu po cc
-
tess ja karmię przez nakładki...i widać było że w ogóle on ssał a tu ani kropla mu nie skapła nie chodzi mi że z drugiego cycka nie kapie...tylko że w ogóle nie było mleka...mam taką babkę która była w szpitalu...może faktycznie do niej zadzwonię...ale nie wiem w czym może mi ona pomóc jak ja robię wszystko...Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualnyRubi mój Janek je teraz dosłownie co godzinę maks półtorej (a już robił piękne 2,5-3,5 godzinne przerwy) i rozmawiałam na ten temat wczoraj z lekarką. Powiedziała że ok 3 miesiąca życia zmieniają się potrzeby dziecka i zmienia się pokarm mamy. Czasami potrzeba kilka dni na wzajemne dostosowanie i w konsekwencji możemy mieć mniej mleka albo dziecko może się nim mniej najadać. Po kilku dniach powinno być lepiej. Może u Ciebie też o to chodzi?
Edit : i oczywiście lekarka kazała nie dokarmiać, przeczekać, dostawiać jak najczęściej i ewentualnie spróbować wspomóc się femaltikerem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 19:13
-
Mi lekarka jak odstawilam nabiał mowila ze mogą być problemy z karmieniem i żebym po 14 dniach skontrolowała wagę małej.U mnie tez jeden z najgorszych dni! Mała od popołudnia piszczy płacze wszystko źle.Spiaca a spać nie chce.Za chwilę sie śmieje i bawi a za chwilke znowu rozpacz.Dałam jej espumisan i posmarowalam dziąsla pomogło na chwilę..Kurde nie wiem co jest grane
-
Scarlett2014 wrote:Rubi mój Janek je teraz dosłownie co godzinę maks półtorej (a już robił piękne 2,5-3,5 godzinne przerwy) i rozmawiałam na ten temat wczoraj z lekarką. Powiedziała że ok 3 miesiąca życia zmieniają się potrzeby dziecka i zmienia się pokarm mamy. Czasami potrzeba kilka dni na wzajemne dostosowanie i w konsekwencji możemy mieć mniej mleka albo dziecko może się nim mniej najadać. Po kilku dniach powinno być lepiej. Może u Ciebie też o to chodzi?
Edit : i oczywiście lekarka kazała nie dokarmiać, przeczekać, dostawiać jak najczęściej i ewentualnie spróbować wspomóc się femaltikerem.Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
a najgorsze jest właśnie to że jestem taka uparta jak osioł...i zamiast dać mu butle żeby był spokojny, to ja wolę się męczyć razem z nim bo może za chwile moje cycki się zlitują i będzie mógł zjeść moje mleko...Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Rubi - pij dużo, no i jak już trochę przeczekałaś to z nabiału można zacząć próbować np. kozie mleko.
A karmisz z dwóch piersi? Mnie też polecała położna by karmić z jednej, a jak już dziecko zaczyna ssać raz na jakiś czas to przystawić do drugiej - to pobudza laktacje w obu i też ta druga pierś nie czeka np. 6 godzin do następnego karmienia.
I drugie pytanie, czy próbowałaś może bez nakładek, bo coś mi się kołacze, że żeby karmić w nakładkach to musi być trochę większe ciśnienie, tzn. dużo mleka (tak mi w szpitalu powiedziano). Nie chce mi się wierzyć, że z dnia na dzień mleko znikłnęło.
Ja miałam z 3 tygodnie temu taki dzień, że piersi jak flaki i już się zaczęłam obawiać, ale Młody jednak potrafił sobie tam wyssać co potrzebował i nie jadł nawet częściej.
Rozumiem Twoje zdeterminowanie - też się męczę by jadł z piersi a nie butli...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 19:26
-
ja zawsze dawałam mu jedną pierś ok 10 min, drugą też i potem trzecią żeby dojadł tak z 5 min. nabiału nie jem od 29 maja...więc może faktycznie zacznę coś chociaż powinnam poczekać jeszcze niby 10 dni..a jeśli chodzi o nakładki to on zawsze dawał radę...i to nie jest tak, bo wystraczy że lekko pociągnie a mleko już napływa to nakładki więc to nie to..Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Rubi cos w tym musi byc bo ja tez mam Malo mleka a pije femalriker. Teraz jak mi ciagnela to mnie tak piers bolala bo wysylala co się dalo i tez nie wie czemu. Pije wodę inne femaltiker jem warzywa owoce o co chodzi nie wiem może faktycznie pokarm się znów zmienia. Glowa do góry wiesz ze laktacja w dużej mierze zalezy od psychiki. Ja sobie wmawiam ze mleko jest i dziecko nie jest glodne przetrwam ten kryzys...
-
nick nieaktualnyrubi u mnie ten ssm kryzys. i tez ryczalam wczoraj. i powiedzialam swojemu mezowi ze koniec chyba juz z karmieniem. naprawde juz bylam zrezygnowana bo sciagalam pi 20-40 ml plus do tego popekane brodawki. a dzis juz wiecej sciagnelam. moze cos byc z tym 3 miesiacem...
-
nick nieaktualnyNie wiem co się stało mojemu dziecku ale już drugi dzień od godz 17 do godz19 strasznie płacze aż się zanosi i nie mogę jej uspokoić noc nie pomaga ani przytulanie ani noszenie bujanie w bojaczku tężnie ani leczenie na brzuszku smoczek pomaga tylko na minutke nie wiem co to może być
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 19:49
-
nick nieaktualnyRubi wrote:ja pieprzę-przepraszam ! ciągle jakieś kuźwa problemy 1, 2, 3 miesiąca...to się chyba nie kończy...ale faktycznie jak teraz to naspisałaś to kojarzę że iedyś czytałam że w 3 miesiąc może przyjść kryzys laktacyjny...mnie chyba dosięgnął w tym temacie każdy kyzys
Rubi mysle ze to kryzys laktacyjny. Pij duzo wody przystawiaj czesto malego. Ja mialam to samo. Po kilku dniach sie unormowalo. Dasz rade:) trzymam kciuki -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRubi wrote:ja zawsze dawałam mu jedną pierś ok 10 min, drugą też i potem trzecią żeby dojadł tak z 5 min. nabiału nie jem od 29 maja...więc może faktycznie zacznę coś chociaż powinnam poczekać jeszcze niby 10 dni..a jeśli chodzi o nakładki to on zawsze dawał radę...i to nie jest tak, bo wystraczy że lekko pociągnie a mleko już napływa to nakładki więc to nie to..
Rubi sprobuj karmic bez nakladek. Moj jak pil pod koniec z nakladka to przybieral 200 g w dwa tyg a teraz nauczylismy sie pic bez on mi stymuluje cala brodawke i otoczke i czuje ze mam wiecej mleka amaly pprzybiera w oszalamiajacym tepie. W 6 tyg przybral 1300g...