Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny myśmy wczoraj na odpuście kupiliśmy Oskarkowi balon- wóz strażacki. normalnie dziecko jest nim zachwycone :)dzisiaj jedziemy na druga dawke rota i będziemy ważyć małego... ciekawe ile waga pokaże. ja wlaśnie pochowałam wszystkie ubranka 62. teraz już ubieramy 68- 74. na strychu już są 3 worki ubranek małego teraz dojdzie 4 a to dopiero ubranka w dwóch rozmiarach 56, 62 plus ciepłe kombinezony i śpiworki
loszcz lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzekaja my nie robimy takich rzeczy w sensie bez zabezpieczenia
Kass my mamy ten inhalator http://www.inhalatordladzieci.pl/ Jest robiony typowo dla dzieci ale kupiliśmy go w zestawie z maską dla dzieci, dorosłych i smoczkiem więc możemy wszyscy go używać. Włączyłam go jak dotąd kilka razy ale jestem zadowolona. Przyjaciółka która używa innego twierdzi że ten mój jest wyjątkowo cichy i dlatego fajny dla dzieci
kasss lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykwczamila dzieki ze pytasz. mi brodawki tyle o ile sie zagoily po ponad tygodniu. probowalam wczoraj i dzis mala przystawic do piersi i co? dupa... wrzask. chyba sobie odpuscila i nie chce. przyzwyczaila sie przez tydzien do butelki. rece i cyce mi opadly. to ja walcze, sciagam tym pioeprzonym laktatorem i to na nic. ilosc mleka sie poprawila nawet ale co z tego jak ona z piersi nie chce. a ja na regularne sciaganie zwyyczajnie nie mam w dzien az tyle czasu. 30 min sciagania co 2 h plus karmienie? nie ma szans przy starszym dziecku. chyba zrezygnuje z karmienia piersia juz.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyu nas wczoraj tez byl odpust i mialam w planie jechac z dzieciakami bo byl tez festyn rodzinny ale nie dalam rady. szkoda bo pewnie wrocilibysmy z jakimis balonikami dla szkrabow.
nie wychodzikam z Izka na dwor juz ze 3 dni. az mi szkoda jej. a dzis ulewa co chwile u nas. -
nick nieaktualnyu nas ciuszki na 68 wchodza pomalu. i o zgrozo widze ze mam ich malo. bo teraz juz mi sie sezonami nie pokrylo z ciuszkami po starszej. ona w tym wieku byla zima:-) czekaja nas wiec jakies zakupy. to co mam to typowo letnie a pogoda ostatnio nie letnia.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
czekaja no właśnie my też nie używamy zabezpieczeń bo mi się spodobało bez i już nie chcę wracać do tego lateksowego paskudztwa a tabletki odpadają, bo ja jestem anty na wszelkie leki!
gosiaczek współczuję kryzysu ;/
ja czuję, że jak do mnie przylezie kolejny kryzys to cyckom już podziękuje..na razie wróciło do normy...mam pokarm. Zobaczymy na jak długo...
dziś zjadłam na śniadanie dwa plastry twarogu białego...a na obiad robię leniwe...no i będę czekać na efekty. Mam nadzieję, że mój smerf będzie już tolerował nabiał..bo już nie daję rady z jedzeniem...;/
do kiedy trzeba zaszczepić drugą dawkę 5w1? i czy może wiecie jaki może być max odstęp między dawkami rota i pneumokoków? Pytam bo zmieniamy przychodnię a na 1 lipca miałam wyznaczone drugie kłócie 5w1 i nie wiem czy zrobić to jeszcze w starej przychodni czy już w nowej...do nowej trzeba czekać aż prześlą kartę szczepień...a często ociągają się z taką procedurą. NA rota i pneumokoki szczepiłam 16 czerwca....wiem że odstęp musi być 6 tygodni chyba a może być większy?Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualnyGosiaczku a polecane przez dziewczyny nakładki? Może uda Ci się Izę tak "oszukać"?
Mi zostały 2,5 miesiąca karmienia - taki jest plan. Ale jeśli się nie da to zrezygnuje wcześniej. Ostatni tydzień gdzie karmiłam niemal co godzinę naprawdę dał mi w kość. Wolę podać mm niż żeby moje dziecko było głodne. Póki co chyba jednak idziemy ku dobremu więc liczę, że te 2,5 miesiące jeszcze dam radę. De facto za jakieś 2 miesiące zacznę podawać co jakiś czas Jankowi mm, żeby powili go przyzwyczajać. W ogóle muszę się dowiedzieć w jaki sposób odstawić Juniora od piersi, żeby ani sobie ani jemu nie zrobić krzywdy.
Rubi mi ostatnio lekarka mówiła, że przerwa między szczepieniami może być dłuższa niż 6 tygodni. My drugą dawkę podawaliśmy po 7 tygodniach i był ok. Lekarka mówiła nam, że lepiej przyjść trochę później niż przed upływem 6 tygodni.Rubi lubi tę wiadomość
-
Rubi koleżanka wszystkie szczepionki dziecku robiła w jednym dniu ja bym tak jednak nie zrobiła my mielismy napisane po 20 maja a chcialam zaszczepic po chrzcinach to panie mowily ze po nieznaczy ze za raz na drugi dzien i moze byc nawet za miesiac byle nie wczesniej Gosiaczek wracaj do zdrowia dobrze ze masz tak grzeczna ta Izulke
Scarlet a on jest cichy bo czytalam wlasnie opinie i pisza ze dosc głośny ale fajny sie wydaje i cena nawet ok?Rubi lubi tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jak czytam jakie macie problemy z kp to zaczynam doceniać butlę, serio. Mimo że to nie jest takie zdrowe jak mleko matki, ale co się musicie umęczyć to Wasze.
A my wczoraj zmieniliśmy smoka w butli na level 2 hehehhe bo tamten miał już za małą dziurkę. No i Zuzka wsysła dziś standardowe 150ml + proszek i krzyczy że jeszcze! Jak ten mój Chrabąszcz rośnie.
Jak jej dam do rączki jakąś grzechotkę czy gryzak to już potrzyma chwilę. A ślini się jak buldog.loszcz lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny odważne jesteście, że bzykacie się bez zabezpieczenia. Ja dopiero oswoiłam się z myślą, że jednak chciałabym drugie dziecko (do tej pory uparcie twierdziłam, że tylko jedno), ale jeszcze nie tak szybko. M chce za dwa lata. Nie wiem na ile to będzie możliwe bo wtedy to już będę miała 34 lata. No i wszystko też zależy od tego czy uda nam się zmienić mieszkanie na większe bo w naszych 35 m o drugim mowy nie ma.
-
Rubi to dobrze bo myslalam ze cos ze mna nie tak:) ja gum nie znosze hormonow tez nie chce:) trzeba bedzie cos pomyslec bo przynajmniej ten 1 rok chce odpoczac od ciazy:)
Moja Ewa zaczela super gdaca hihi:)
Rubi natchnełaś mnie na leniwe:)
Moja 3 miesiace tolerowała butle i piers na zmiane. nie mialam zadnego problemu a teraz jak odstawiam ja do piersi jest straszny placz takze ostatnio tylko butla:( troche mi przykro ale poniekad sama do tego doprowadzialm. -
nick nieaktualnyA moja mnie zaskoczyła bo ja karmie piersią przez nakładki i dokarmiam butla i tak na zmianę puki co moja tolerowala tylko pierś przez nakładki a teraz o dziwo obojętne jej to czy z nakładka czy bez. Mam nadzieje ze moja będzie jeszcze jakiś czas tolerowala jedno i drugie bo mam zamiar z karmieniem takim mieszanym i walka o ta nieszczesna laktacje wytrzymać chociaż do 5 mies
Gosiaczku trzymam za ciebie kciuki zeby twoja mała jednak chciała ta pierś.
Dziewczyny karmiące piersią a wam żeby mleka nie zabrakło
Ja przez 2 dni między 15 a 21 karmilam butelka. 6 godz bez karmienia piersi pełne i moje dziecko wkoncu się najadło a pomyśleć że co karmienie powinnam takie mieć żeby mała się najadła.anet525 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA mówiłam Wam dziewczyny o moim koledze który ma dwie córki które dzieli dokładnie 10,5 miesiąca? Jak kiedyś się nam przyznał na pijackiej imprezie to był złoty strzał, pierwszy raz po porodzie
Krokodylica ja myślę że z tym karmieniem piersią to zależy od mamy i dziecka. Ja obiektywnie wielkich problemów póki co z karmieniem nie miałam ale dla mnie nie jest ono wygodne, jak często się o nim mówi. Podoba mi się to co jest napisane tu: http://butelkowy.blox.pl/2010/08/Co-jest-wygodne-i-dla-kogo.html choć u mnie decydujące jest to że nie chcę karmić publicznie piersią a dość często wychodzę z Jankiem, plus nienawidzę laktatora aczkolwiek bardzo chciałam karmić piersią i cieszę się że mi się to udało. Tylko wkurzam się jak mi ktoś wmawia jakie to dla mnie wygodne.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Scarlett mnie tez denerwuje to ze kazdy mowi: Ty to masz dobrze karmisz piersia, to taka wygoda przeciez" ale w wiekszosci tych osob nie wie ile mnie to wyrzeczen kosztuje, ze praktycznie codziennie od rana do poludnia walcze z Nadia bo sie rzuca caly czas przy cyckach- butli nie chce w ogole! ze jak nie chce za bardso jesc to pozniej produkcja pokarmu mi sie zmniejsza to musse duzo sie nacwiczyc zeby znowu wszystko wrocilo do normy itp... Juz dawno przeszlabym na mm ale skoro mam ten pokarm to szkoda mi i tym batdziej ze Nadia butli nie chce ruszyc....
I ja rowniez nie praktykuje karmienia publicznie. Jak jedzieny autem to w aucie karmie, ciemne szyby sa i na pewno mnie nie widac
Nie mowie ze ze butla to wygoda, bo jest przy tym skakania maax, myci podgrzewania ale przynjmniej wie sie ile dziecko zjadlo i glowa spokojniejsza trocheWiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2015, 15:37