Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyja tez mam 32 i drugie dziecko. roznica niecale 2,5 roku. z jednych pieluch wyszlam i nastepne przez kolejne 2 lata:-) nie wiem ja nie czuje sie napietnowana wiekiem. nadal mam checi do zycia jak dawniej choc to juz nie wroci:-) czasem z przerazeniem mysle ze jak bede miala 40 to jeszcze dzieci beda male. ale tak to jest jak sie studiuje a pozniej szuka pracy a jak juz sie ja ma to pilnuje sie posady bo umowa smieciowa i decyzje o dzieciach odklada sie na lepszy moment. tak bylo u mnie... cale szczescie ze dwojka udala sie w krotkin czasie i bez wiekszych problemow. co pozylam pojezdzilam po swieciw i poimprezowalam to moje. i teraz niczego nie zaluje. mialam czas na wszystko nie mam poczucia straconego zycia. wg mnie kazdy wiek jest dobry na dzieci. mlode mamy maja fajnie bo odchowaja i beda mialy jeszcze czas na szalenstwa a my mamy z pozniejszego wieku poszalalysmy przed ciaza i uzylysmy zycia wiec bilans wychodzi podobnie. ja do 26 r.z nie chcialam dzieci bo pasowalo mi zycie "studenckie" nie oddalabym tych czasow za nic. a wiem jak przykro bylo dziewczynom z dziecmi jak wracaly po zajeciach do domu bo dzieci a reszta szla sie bawic...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 23:33
Scarlett2014, jasmin lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa zawsze powtarzam że w moim życiu bawiłam się jak dotąd doskonale i niczego nie żałuję. Uważam też że decyzje o Janku podjęliśmy w najlepszym momencie. Nie chciałam być wcześniej mamą i ciesze się że wcześniej nią nie zostałam. Zbliżając się do 30stki łapie się na tym że trochę podsumowuje to co dotychczas i wnoski są jasne: naprawdę jestem dziś bardzo szczęśliwa i choć szczęśliwa byłam też mając 25 lat to nie chciałabym być młodsza. Czuje się młodo i nie mogę uwierzyć jak piszecie że w wieku 31 czy 32 lat czujecie się staro! Ja uważam że to najlepszy wiek dla kobiety! Tyle jeszcze przed nami!
jasmin, Tess lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny moja kolezanka ma skonczone 35lat i nie mysli jeszcze o dzieciach a jej maz ma prawie 40, granica przesuwa sie w gore pomyslcie ile ona bedzie miala jak odchowa dzieci, chociaz ja w tym rpku koncze 28, po slubie jestem 3lata, i od dwoch lat mialam silna potrzebe zostac mama moj maz nie chcial jeszcze dzieci a jest 4lata starszy troche go przymusilam do staran o dziecko i udalo sie w drugim cyklu, po roku perttaktacji z mezem, raz mi powiedzial ze chcialam dziecka to mam teraz siedziec i sie zajmowac a on nie bedzie ale ogolnie pomaga przy dziecku choc ma dwa etaty, mysle tez ze im synek bedzie starszy i bardziej kontaktowy bedzie mezowi latwiej i chetniej zajmie sie nim, uwazam ze na kazdego prawie kazdego przychodzi pora
-
Tylda ja tez mam kilka takich par co mają po 35 lat i jeszcze nie mają dzieci. Oni nie zdaja sobie sprawy ze im człowiek starszy tym trudniej jest wychować. Ja co prawda Nikolę urodziłam na 3 roku studiów byla dla mnie i męża niespodzianką ale ciaza i byla latwiejsza z wychowywaniem różni bo wiadomo my młodzi pierwsze dziecko to człowiek dopiero sie uczy plus studia bo ich nie przerwalam ale zrobiłam rok przerwy. Pomimo ze Nikola sie pojawila to imprezowalismy z mezem mieliśmy wiecej sily na to by wyjść ze znajomymi. Czasem mama z nią zostawala a czasem ja braliśmy ale mieliśmy mnóstwo energii. Teraz z Ineską mimo iż łatwiej mi ja odchowac bo z drugim jest łatwiej i dobtego mam pomoc starszej córki to czuje sie czasem mega zmęczona. Starsza jest w dziwnym wieku bo jeszcze nie nastolatka ale juz nie taka mala i ma charakterek. Czasem mnie tak nerwowo wykańcza do tego Isia ktora ogólnie jest grzeczna ale wstawanie nocne na jedzenie czy podwiecenie czasu dla dwójki dzieci powoduje ze czasem suie wypalam i jak gdzies z mezem wychodzimy to 22 a ja marze o łóżku. A mój mąż?? Praca go tak meczy ze pada w domu. Dosłownie czasem juz odczuwamy ze nie mamy juz po 20 pare lat i sie wypalamy. Na studiach byliśmy bardzo towarzyszcy i imprezowi co prawda wyszalelismy sie ale do tej pory mamy sporo grono przyjaciol z którymi sie spotykamy tyle ze nie imprezujemy juz do rana nawet na domówce bo zmęczenie nas łapie.
-
O widze nie tylko ja czasem mam takie glupie mysli:) najwazniejsze ze mamy nasze maluchy bo nie kazdemu jest to dane.
ja po wczorajszych przemysleniach stwierdzilam ze zainwestuje w siebie poki mamy jedno dziecko tzn podniose swoje kwalifikacje zawodowe zeby pozniej moc stworzyc sobie swoje wlasne miejsce pracy:)
jesli chodzi o nietrzymanie moczu to objawia sie tylko przy okreslonych czynnosciach tj przy cwiczeniu a konkretnie pajacyki.
Anet kulki gejszy to takie kulki ktore wklada sie do pochwy i sie z nimi chodzi. silami miesni musisz je utrzymac w srodku i tak poprawiasz ich wytrzymalosc. na poczatku kupuje sie wieksze a pozniej coraz mniejsze i mniejsze:) -
Acha to musze sobie kupic. Emrica super ze świetnie wyglądasz i masz werbe do zycia. Ja przez ten urlop jestem wykończona. Generalnie przez starsza córkę nie wiem co sie jej stalo ze zrobila się taka pyskata i zlosliwa. Moze obudził sie w niej zazdrość.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja z nietrzymaniem moczu mialsm problem pod koniec ciazy i po. nawetbnie potrafilam wstrzymac strumienia jak siedzialam na kibelku. ale juz jest ok. po pierwszej ciazy nie bylo z tym problemu a przy drugiej juz jednak sie poluzowalo:-) balam sie ze tak mi zostanie ale na szczescie po kilku tygodniach wrocilo do normu
loszcz lubi tę wiadomość
-
Nietrzymanie moczu to nie tylko to wysilkowe np w czasie skokow(choc nie musi miec nic wspolnego z ćwiczeniami,poprostu wszystkie czynności podnoszące napięcie mięśni w brzuchu czyli kichanie,smiech,kaslanie itp),to tez bardzo częste oddawanie moczu ponieważ mięśnie nie wytrzymują ciężaru zawartości pęcherza.W moim urządzeniu są 4 programy na nietrzymanie na to właśnie wysilkowe,potem to drugie (nie wiem jak się zwie) mix obu oraz tonizacja(dla poprawy sexu)
-
Tess ja już nawet w nocy nie karmie piersią, początkowo to się udawało, ale teraz już nie, co parę dni próbuje ale na razie bez skutku, za to mleka coraz więcej płynie, czy bardziej myślę o końcu ściągania tym więcej leci.
Gosiaczek a jak twoje piersi wytrzymują to ze tylko dwa razy ściągasz>?, u mnie po dłuższej nocnej przerwie 6 godzinnej piersi mnie mega bolą.
Jasmin tez czytałam, przykre bardzo. -
fiu fiu..no nieźle...Loszcz nie boisz się mieć tyle koni po butem ?
Co do wieku...u mnie dość szybko pojawiło się poczucie, że chcę zostać matką..jak miałam 24 zaszłam w ciąże i teraz pewnie za niedługo starałabym się o drugie...jestem zakochana w dużej rodzinie....zazdroszczę teściowej że mając 4 dzieci u niej zawsze ktoś jest...nigdy nie będzie samotna i ma mnóstwo wsparcia...Kiedy bym tam nie była zawsze jest wesoło...podziwiam ją za to bo wychowała ich wszystkich na super ludzi..skromnych, ale zaradnych, rodzinnych. Wszyscy się kochają i są za sobą...marzy mi się trójka bo z czwórką to bym się zaciupała ale co..narazie mam jedną poczwarkę i chcę się nią nacieszyć tak jak to czekaja napisała
czekaja, Emrica, loszcz lubią tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Rubi u mnie dokladnie tak samo jak u ciebie:) maz ma duza rodzine. choc sposob w jaki sa wychowanie nie dokuonca mi odpowiada to tam zawsze wesolo zawsze ktos jest:)
marze o duzej rodzinie:)
a pozniej o plastyce waginy:)
ja ciagle o tej waginie ale boje sie ze pozniej to wiadro bede hihi:)