Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas Ewa sama zasypia i na noc i na dzrzemki w ciagu dnia. Wsadzam ja do lozeczka właczam karuzele i czasem troche pokrzyczy i zasnie a czasem zasnie odrazu. robilismy tak od poczatku jak widac z dobrym skutkiem. Jednak nie wiem czy to poprostu taki typ dziecka(spokojna nie jest ) ze zasypia samo czy nasz upór i konsekwencja:)
My jeszcze ze sloiczkami czekamy choc juz zapas jest w szafce. mysle jeszcze dobry tydzien moze dwa:)loszcz lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEmartea ja kupiłam kaszkę manną z Bobovity bez cukru. Jest super bo nie musisz jej gotować ani na wodzie ani na mleku. Jako prostu dodaje około łyżeczki do warzyw i mieszam.
Czekaj a masz pomysł jak odstawić? bo ja czuję się jak dziecko we mgle w tym temacie wolałabym to zrobić naturalnie ale jak się nie da to pójdę do lekarza po tabletki.ines31 lubi tę wiadomość
-
Emartea wrote:Emilka lubi banana, brzoskwinię jabłko i gruszkę. Innych owoców na razie nie próbowała. Dwa ostatnie daję jej po troszkę co jakiś czas bo podczas jedzenia wychodzą jej na skroniach czerwone plamy, które znikają po 10 minutach. Podobno tak się czasem dzieje i z czasem przechodzi. Z warzyw nie lubi brokuła i zielonego groszku i co dziwne nie przepada za marchewką. Zje trochę bez większego entuzjazmu. Za to uwielbia dynię i dynię z ziemniakami.
Mi sen z oczu spędza ten nieszczęsny gluten! Zupełnie nie wiem jak się za to zabrać. Kupiłam mannę ale dopiero w domu przeczytałam, że miesza się ją z mlekiem lub wodą i doprowadza do wrzenia. A mm nie można zagotować! Jest jakaś inna kasza do tego czy jak? Czy może ten gluten można w jakiejś innej postaci podać? Pomocy!!!
Teraz zauważyłam że Scarlett napisała już to samoWiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2015, 10:01
-
Scarlett mi chyba o tyle łatwiej ze karmie z butelki i sci agam. Jesli chodzi o zatrzymanie laktacji to czytałam ze warto stopniowo odstwiac bo wtedy kumuluj sie przeciwciała w mleku matki i dziecku zostaje dostarczony' zapas przeciwciał na przyszłosc'. Czy to prawda nie wiem ale na psychikę działa. Stopniowo planuje pomijać jedno karmienie. Pomijanie karmienia nocnego tez duzo daje bo wtedy produkowane jest najwiecej prolaktyny takze w nocy bedzie mm rano i wieczorem moje mleko w ciagu dnia pewnie raz tez podam moje mleko a pozstałe karmienia to mm. stopniowo będę wykluczać kolejne karmienia az całkowicie pokarm zaniknie. mozesz tez pic szałwie na zachamowanie laktacji tez pomaga:)
-
Emerta ja poczatkowo podawałam kaszke maleczna manna nestle. teraz tak jak scarlett podaje bobovita bez dodatku cukru. mieszam 2 3 lyzeczki z moim mlekiem mimo ze jest to kaszka na wodzie. tak podaje od niecalego miesiaca i jest ok:)
Emartea, loszcz lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny, muszę kupić jakąś kaszkę bo lekarka na ostatnim szczepieniu mówiła, że to najwyższy czas na gluten. A ostatnio jak stanęłam w Tesco przed półką z kaszkami to się prawie popłakałam. Chciałam kleik ryżowy ale po dyskusji na FB na temat składów chciałam wybrać świadomie. A że się na tym w ogóle nie znam to utkwiłam tam na dobrych kilkanaście minut z wieeelkie problemem.
-
nick nieaktualnyCześć dziewczynki
Jeśli chodzi o spanie w nocy to moja mała zasypia w bujaczku oppo mleku ok 22 a potem budzi się ok 2 w nocy na mleko na szczęście po jedzonku szybko zasypia i potem budzi się ok 5 i je mleczko i śpi do 7 rano.
Gorzej jest w dzień bo Wiki bardzo malo spi i chce być cały czas na rękach a jak ją położe do łóżeczka to płacze aż się zanosi .
Moja mała dziś dostała jedną chrupke kukurydzianna do pomagania i chrupka zjedzona została że smakiem
A ją małej podaje pół porcji kaszki z bobowity z cukrem jako jeden posiłek
Moja mała lubi wszystkie owoce a z warzyw to nie lubi tylko kalafiora i brokułyWiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2015, 14:56
-
Witajcie dziewczyny czy któraś z was wie jakie sa normy dla naszych dzieciaczków żelaza? mam wynik ale nie mam norm ;] we wtorek idę skonsultować,bo ogólnie w morfologi wyszło coś za nisko i tak ciekawa jestem co do tego żelaza . Wynik ma synek 55 mg/dl
-
Hej dziewczyny, moja Zuza szaleju się najadła, od 3 dni siada, wariat mały, jak tylko ma za co to podciąga się rękami i siada, ja ją odkładam a ona siup z powrotem. A jak nie ma za co się podciągnąć to próbuje sama się dźwignąć.
Wczoraj poszła pierwsza marchewka. Pierwsza styczność - lekkie skrzywienie. Pomlaskala i po chwili zastanowienia uznała że dobre. Na początku nie wiedziała jak jeść z łyżeczki więc lizała jak kotek. Po chwili jednak złapała i jak widziała łyżeczkę otwierala buzię szeroko. Mówię do kuzynki męża która akurat była u nas "chyba jej nie smakuje bo patrz jak się denerwuje" a ona mówi że no co Ty, ona się denerwuje że za wolno jej podajesz hehe i faktycznie tak było. Dziś drugi raz była marchewka.
Wczoraj nie było kupki a dzisiaj poszła po drugiej marchewce, w końcu normalna a nie zielona.
Dzisiaj kupiłam jeszcze soczek marchewkowy z hippa i rozwodniłam, ale Zuzi nie posmakował.gosiaczek31, loszcz, bella82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyines31 wrote:Scarlett mam pytanie w sprawie kaszki. Bo dziś ją oglądałam w sklepie bo chciałam kupić, ona zawiera mm? Zastanawiałam się też nad kleikiem ryżowym i ............. w końcu nie kupiłam nic Oszaleję chyba z wprowadzaniem tego jedzenia
Dla mnie rozszerzania diety to też błądzenie po omacku. Póki co w miarę ok poszło z warzywami i owocami a od wtorku planuje podawać kaszki. No i spróbuje coś sama ugotować, bo do tej pory podawałam głównie słoiczki.
Co do kaszek to na mój gust są dwa rodzaje, takie które zawierają mm (manna z Bobovity ma go ponad 50% w składzie) i takie bez mleka (np. moja jaglana z BabySun). Te pierwsze można robić ma wodzie, te drugie raczej na mleku, ewentualnie na mleku i wodzie. Kleiki chyba mm nie mają w składzie, ja planuje używać ich do zagęszczenia zupek, ewentualnie mleka. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykaszki sa z mm rozrabia sie je tylko z woda lub bez mm do mieszania z mlekiem kobiecym lub mm. wiec w zaleznosci co kto potrzebuje. kleiki sa chyba tylko na wode ale spojojnie po wsypaniu do cieplego mleka zagesci je. jesli ja mialabym polecac to polecam i moja pediatra tez te pelnozbozowe kaszki ale... one w smaku sa mniej przyjemne niz np manna. wiec dziecku moga nie pasowac... ja izie kaszki narazie nie daje ani mleka niczym nie zageszczam. dostala pol lyzeczki ryzowej sliwkowej i wyplula wiec narazie czekam. sprobujemy w przyszlym tygodniu. narazie i tak jestesmy na etapie marchewki. dzis dodam ziemniaka dopiero
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2015, 10:54