Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyi ja mialam pytac co na plamy ale mnie uprzedzilyscie. ja kupilam to mydelko ale jeszcze nie probowalam. kolezanka smaruje vanishem a pozniej normalnie pierze i mowi ze schodzi wszystko. ale nie wiem czy to nie zbyt chemiczne. ja uzywalan kilka razy odplamiacz ariela profesional ale on tez mocna chemia i generalnie schodzi ale trzeba najpierw polac pozniej namoczyc i uprac. i to najlepiej odrazu po zabrudzeniu bo stare plamy z marchewki raczej ciezko odplamic. bardzo ciezko tez doprac np plamy po soku kubus play tak na przyszlosc powiem:-) wiec odrazu trzeba dzialac. herbatki tez sie nie odpieraja normalnymi sposobami. mam sporo ciuszkow pobstarszej niestety zniszczonych plamami.
-
nick nieaktualny
-
Scarlett oto przepis.
http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka/papki-i-przeciery/353-przecier-z-cukinii-po-6-miesiacu.html
Prościej się nie da. Ja dodałam szczyptę cukru, dosłownie odrobinkę. Upodobałam sobie tą stronę i następnym razem zrobię przecier z soczewicy. Ale brokuła nie polecam z oliwą z oliwek. Może już lepsze będzie z masłem albo w ogóle sam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 11:20
Scarlett2014 lubi tę wiadomość
-
limcia wrote:Martwię się też, ze u nas dziewczyny nie przekręcają się z plecków na brzuszek i odwrotnie, niby rehabilitantka każe się nie martwić i mówi, że zachowują się jak typowe wcześniaki, ale ja się martwię, bo ćwiczę z nimi w domu i na razie nic się nie poprawia.
limcia lubi tę wiadomość
-
Emartea wrote:Limcia widzę, że nasze Emilki podobne. Moja też dynię z ziemniakami bardzo chętnie ale brokół to już zło. A dziś dostanie krem z cukinii. Sama zrobiłam i jak dla mnie jest przepyszny, ale ja uwielbiam cukinię w każdej postaci. Zobaczymy czy Emilka ma to po mnie.
Ja na plamy z marchewki próbowałam mydełko do odplamiania dr. Beckmanna bo któraś z dziewczyn polecał. Nie jestem zadowolona bo plamy nie zeszły do końca. Nie wiem może coś źle robię. Ale do pytania o plamy się przyłączam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 15:03
limcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa ostatecznie przełożyłam dzisiejszą wizytę u neurologa. Co prawda mimo oberwania chmury udało mi się przetransportować Janka do samochodu tak żeby nie ucierpiał (ja wyglądałam jak zmokła kura) ale ledwo ruszyła a utknełam w takim korku że choć miałam jeszcze ponad godzinę czasu do wizyty nie było szans żebym dotarła na czas. Taki urok mieszkania w Krakowie, który normalnie jest zakorkowany ale w deszczu zamienia się w koszmar każdego kierowcy. Prawie pół godziny zajął mi dojazd do pierwszych świateł na których mogłam zawrócić...
W tym czasie mój syn oczywiście darł się w niebogłosy. Robie od jakiegoś czasu notatki ile Janek śpi w ciągu dnia. Dziś pobił swój rekord bo od 7.30 miał jedną 15sto minutową drzemkę... Oczywiście przez dzień nieszczególnie przypominał aniołka więc jak się domyślacie miałam świetny dzień... I jeszcze moje piękne, 12sto centymetrowe szpilki które zamówiłam w weekend okazały się za małe. Jak pech to pech
A propos plam. Czy wiecie może gdzie kupić albo jak wyszukać w Internecie takie jakby ubranka do karmienia? Wiązane z tył, zakładane na obie rączki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 17:56
-
nick nieaktualny
-
Ja mam taki śliniak http://allegro.pl/showitem/description/5522837307.html
Jest super bo nie przecieka świetnie sie go myje i ubranka nie brudza sie. Są tez sliniaki fartuszki z rękawami ok 12 zl kosztują. Ja ja w body z krótkim ubieram i to zakłada a buzie wycieram nawilzonym wacikiem. Gdy sie uleje plamy z ubranek spieram odrazu mydlem i schodza ale gdy zostawie je wtedy musze użyć vanishu i potem plukam i puore w jej proszku. Nie ma żadnych uczuleń.Scarlett2014 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja mam wlasnie taki sliniak z rekawami ale narazie za goraco zeby to ubierac:-) mala jest w body i na to mam taki wiekszy frotowy z powloka z folii z przodu i narazie jest ok zakrywa cale ubranie ale np mala lubi go tarmosic rekami i zwykle wtedy sie usmaruje. no i jak pluje to zwykle gdzies tam male kropeczki poleca na spodenki czy rekawki. zawsze pod reka mam mokre chusteczki i ma bierzaco nimi wycieram wiec wielkich plam nigdzie nie ma jak narazie
-
nick nieaktualnymy po badaniu bioderek i jest wszystko ok. ortopeda stwierdzil ze jest rozwinieta ruchowo jak 6 miesieczniak:-) grzeczna bardzo byla na badaniu usmiechala sie do pana i dala sie zbadac bez protestow. nastepne badanie w listopadzie. jakos duzo tych badan. pamietam ze starsza mialam kontrolowac dopiero jak zaczynala chodzic. ale widocznie co lekarz to inne praktyki
loszcz, Scarlett2014 lubią tę wiadomość
-
Scarlett2014 wrote:To tylko mój Janek lubi zielone? Brokuł i groszek są super, kalafior ujdzie ale marchewka to zło największe
Moja Zuzia uwielbia brokuł! Wcina ojjj wcina, a na koniec płacz że już się skończyło hehehe.
Marchewkę jadła, ale tak o.
Więcej warzyw na razie nie podawałam. -
Ja nie używam odplamiacza, piorę w płynie lovela i ładnie wszystko schodzi. Marchewką jak ubrudziła to od razu ubranko do spłukania pod wodę i do pralki i zeszło. Śliniaka używam najzwyklejszego, mam też taki duży, śliski, ale jakoś mi nie podszedł, zakładam zwykły i on jest cały z marchewki poplamiony i mi nie przeszkadza w niczym. Jak podaję marchewkę to staram się ubierać takie raczej "niewyjściowe" body hehe. A nie jakieś ładne ubranko.
Jak się zaplami to nie będzie szkoda.
-
nick nieaktualny