Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKrokodyli ja Wiktori jak pierwszy raz dawalam kaszke to właśnie tak po godzinie jak zjadła mleczko żeby była troszkę głodna ale żeby nie była też za bardzo głodna. Ją daje małej kaszke jako główny posiłek i daje sloiczek warzywa albo sloiczek zupki jako jeden główny posiłek a deserek owocowy podaje jako deserek tak ok pół sloiczka między ktoras przerwa pomiedzy piciem mleczka.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,u nas to chyba jednak był skok bo jest o niebo lepiej choć znając życie jak tylko sie pochwalilam to znowu będzie dramat
Tak was podczytuje ale nie bardzo mogę sie ustosunkować do poruszanych tematow bo my z Rocco nudni jestesmy i tylko i wyłącznie kp.Zauważyłam ze cos sie w cyckach dzieje bo je krótko,czesto i bardzo sie przy tym denerwuje.czyżby malo pokarmu?
A może mi się miesiączka znów zbliża i mu mleko nie smakuje...
Czy ktoras z was oprócz mnie i Oli nie wprowadzila jeszcze pokarmów stałych?
Tak pytałam z ciekawości.
Najlepszego naszym małym solenizantom
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 23:00
-
Ja nic jeszcze nie wprowadzalam w przyszlym tyg odwiedzaja mnie kolezanku z pracy i juz wiem ze bedzie ostra dyskusha na ten temat ja sprobuje od 5mca bo do 6chcialabym karmic no ale zobaczymy jak wyjdzie bo mam mniej pokarmu
loszcz lubi tę wiadomość
-
Loszcz u nas tez było jakby mniej a teraz mam cycki znów wielkie cały czas ;( My tez tylko cycus Pola pięknie rośnie i zadowolona choc je czasem i co godzinę. Widać tak potrzebuje i mi to nie przeszkadza. Skoro mleczko to dla niej obecnie to co najlepsze czekam aż bedzie mieć skończone 6 mcy i wtedy będę stopniowo rozszerzać dietę. Chce ja długo karmić i boje sie zeby przedwczesne wprowadzanie nowych pokarmów nie zepsuło laktacji. Plus troche sie obawiam co bedzie jak juz wiecej będę pracować no ale damy radę
loszcz lubi tę wiadomość
-
Loszcz Oli a przepajacie dzieciaczki moj za chiny nie chce no i teraz jak te upaly wypadaloby cos podac ale on az sie krztusi jak podaje wode czy koperek czy rumianek wiec odpuszczam czy robie dobrze?juz nawet lyzeczkka probowalam wszystko wypluwa..
To fajnie ze w podobnym czasie bedziemy wprowadzac bedziemy sie wspierac bo ja juz zakupilam kleiki kasze manna i spokojnie czekaja ale na razie to dla mnie czarna magialoszcz lubi tę wiadomość
-
A dzis moja wychowanka na fb wstawila zdjecie swojej 3mcznej corki ubabranej w czekoladowej chrupce ktora jak wynika z opisu dala jej jako przekaske ciagle sie zastanawiam czy do niej nie napisac ale to ona jest matka szkoda dziewczyny wychowywala sie u babci bo matka zmarla a teraz babcua zmarla no ale ma meza tesciow wiec chyva odpuszcze
-
nick nieaktualnytylda mysle ze wlasnie babcie tesciowe ciotki itp maja takie stare nawyki zeby dzieciom bardzo szybko dawac wszystko do jedzenia. moja tesciowa chciala wciskac malej skore od chleba jak ta miala 3 miesiace. chrupki zupki itd tez juz po 3 m. mnie pytala czy daje. moja odpowiedz jak zawsze: jeszcze sie zdarzy najesc:-) teraz iza ma 4,5 i dopiero pomalu zaczynam wprowadzac bo jestesmy na mieszanym karmieniu. starszej dawalam dopiero po 5 skonczonym a karmilam tylko naturalnie. i wg tesciowej to bylo bardzo pozno i wielce zdziwona byla jak zabranialam dawania jej chleba w raczke
tylda87, loszcz lubią tę wiadomość
-
ewka1990 wrote:Krokodyli ja Wiktori jak pierwszy raz dawalam kaszke to właśnie tak po godzinie jak zjadła mleczko żeby była troszkę głodna ale żeby nie była też za bardzo głodna. Ją daje małej kaszke jako główny posiłek i daje sloiczek warzywa albo sloiczek zupki jako jeden główny posiłek a deserek owocowy podaje jako deserek tak ok pół sloiczka między ktoras przerwa pomiedzy piciem mleczka.
Ech skomplikowane to.
W każdym bądź razie na razie wszystkie nowe smaki to pomiędzy mlekami a potem jak się dziecko "wdroży" to zastępuje posiłkiem jedno mleko? Spoko. -
Gosiaczek mysle ze masz racje zapomnialam o tym aspekcie, bardzo prawdopobone ze ona jest pod duzym wplywem tej tesciowej, w takim razie delikatnie zasugeruje jej ze moze troszke za wczesnie na CZEKOLADE <omg> zreszta i tak zrobi jak uwaza a ja bede miala czyste sumienie ze zareagowalam a moze uda sie chocby naklonic ją do ruszenia glowa przy podaniu nast "swietnej" rzeczy do zjedzenia mam tylko nadzieje ze nie zaszkodzila corce ehhhhhhhhh wlasnie za to nie lubie swojej pracy ze czesto problemy podopiecznych pomimo iaz mam doze prywatnosci i raczej sobie z tym radxze, to i tak "przychodza" ze mna do domu, nie potrafie sie odciac zupelnie
-
Tylda ja Rocco nie przepajam bo nie muszę.Tu upałów brak,w ogóle to ciepła brak.Wczoraj musiałam włączyć ogrzewanie bo tak zimno w domu bylo.Dzis piekna sloneczna pogoda po raz pierwszy od miesiąca nie padało iiii UWAGA całe 18°C a wszyscy jak pięknie i ciepło
Kiedyś dawalam herbatę koperkowa na kolki ale to juz dawno temu a jeszcze wode na czkawke ale maly nie chce jej pic -
nick nieaktualnyloszcz dzis u mnie w domu temp 29.7 bo mamy okna od poludnia. nawet rolety nic nie daja. szok... ukrop i brak klimy lub chociaz wiatrakow zeby mielily troche powietrze. co ja bym teraz dala za okolo 20 stopni:-) ja generalnie nie lubie upalow ani nawet opalania. wiec dlanie optimum to 20-25 stopni.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Justyska kupa zielonkawa bo nowa rzecz wprowadzilas ja jak zjem cos nowego albo cosczego dawno nie jadlam u Kuby od raxu robi sie zielonkawa, Gosiaczek ozemy sobie podac reke nienawidze takich upalow,w sypialni mam teraz 28stponi pomimo rolet ocieplenia domu i okien na zachod dodam ze otworzylam o 3okno pomimo ze maly spi z nami, ciagle przegladam prognozy pogody w nadziei ze podadza ochlodzenie az zaczelam sie martwic bo chrzciny mamy 30.08a stroj kypiony dosc gruby i mam nadzieje ze nie bede musiala kupowac czegos cienszego
-
nick nieaktualnyCo się dziwicie ja niedawno od doswiadczonej mamy dwójki dzieci usłyszałam że od pół roku to dziecko powinno jeść wszystko. A zamiast mm i kaszek to wystarczy zwykłe mleko z grysikiem... Ja w tym rozumieniu jestem naiwna bo kupuje kaszki, mm i słoiczki. Ale o ile grysiki moim zdaniem nie zaszkodzi dziecku (choć nie chciałabym żeby Janek jadł tylko kaszę manną) to nie wyobrażam sobie żeby za 2/3 miesiące podawać mu krowie mleko 2/3 razy dziennie!
Swoją drogą od kiedy można dzieciom podawać zwykłe mleko? Ja czytałam że po skończonym roku ale i wtedy nie powinno być podstawą diety.
Justyska u nas po brokule nie było takich problemów.
Upałów też nienawidzę. Podobnie jak opalania mój największy koszmar wakacyjny to leżenie tydzień na plaży
Janek z upałami wdał się we mnie. Jest marudny, nie chce jeść ani spać. Wczoraj wzięłam go ma godzinę do galerii handlowej i dopiero tam w klimie usnął. Dziś zrobię to samo.
P.s. Czy tylko ja nie kumam po co matki udają przed swoimi dziecimi np. żabę (kumkają i skaczą) mimo że one są zupełnie spokojne?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2015, 07:35
gosiaczek31 lubi tę wiadomość
-
Hi hi Scarlett żaby jeszcze nie udawałam ale małpkę myszkę kotka jak najbardziej:) Ewa zanosi się wtedy śmiechem więc dla mnie to czysta przyjemność
Ogólnie czasem myślę że powinnam byc trochę bardziej poważna mama ale na to chyba jeszcze przyjdzie czas narazie rozśmieszam mała ile mogę żeby zawsze miała uśmiech na twarzy:)
My też jeszcze diety nie rozszerzyliśmy(tylko ekspozycja na gluten).Swoją drogą Oli czemu z wprowadzeniem glutenu tez czekasz do 6 miesiąca. Nasza lakearka z rozszerzaniem diety przy kp radzila czekac do 6mz ale gluten wprowadzać radziła najwcześniej w 5 miesiącu najpóźniej w 6.
Słoiczki już są wiec powoli stopniowo będziemy dawać Ewci nowe smaki:)