Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyScarlett2014 wrote:Konwalianka współczuję
pamiętasz chrupki kukurydziane typu Filusie? Pamiętam ze mnie ratowały w podobnych sytuacjach. Albo sprobuj napić się coli. Zdrowa to ona nie jest ale puszka nie zaszkodzi a na żołądek naprawdę działa. No i przede wszystkim muisz pić ale to wiesz
konwalianka lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry. Konwalianka na problemy z żołądkiem dobry jest rzadki kisiel-jakikolwiek lub zwykly chleb z maslem. Chrupki tez powinny pomóc. Te 3 rzeczy ja zawsze podawalam mojemu chrzesniakowi. Poza tym moja mama jest pielęgniarką i pracuje na oddziale dziecięcym wiec wiem co mozna a czego nie
Dziewczyny czekamy na dobre wiadomości z wizyt. No i wstawiajcie zdjęcia żeby weselej u nas byłokonwalianka, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Cześc dziewczyny
Po pierwsze gratuluję udanych wizyt! Niunia86 mówiłam, że będzie dobrze;-) a teraz odpoczywaj i korzystaj z pięknej pogody na wyjeździe!
Mnie od 3 dni strasznie męczą migreny, a że nie chcę brac nic przeciwbólowego to się trochę męczę ;-/wczoraj na bóle pomogła mi puszeczka cocacoli.
Konwalia na sensacje żołądkowe też jak najbardziej polecam!
Sarah88 ja robiłam test PAPPA - też bardzo bałam się wyniku i wyszedł niestety dużo gorszy niż prawdopodobieństwo wyliczone z usg genetycznego więc się trochę zmartwiłam ale skonsultowałam to z moim lekarzem prowadzącym i powiedział, że jest ok:-). Pamiętaj tylko, że jest to tylko prawdopodobieństwo i statystyka a nie informacja o tym czy dzieciaczek będzie zdrowy bądź nie. 3 mam kciuki za dobry wynik!
Udanych badań dziewczynki dzisiaj!
PS. Jakie jest wasze podejście do farbowania włosów w ciąży? Macie jakieś info w tej sprawie od swoich lekarzy? Ja cierpliwie czekam ale nie ukrywam, że moje odrosty troszkę mnie już dobijają ale czego się nie robi dla maluszka?
miłego dnia!
-
Zosia_Tosia wrote:Cześc dziewczyny
Po pierwsze gratuluję udanych wizyt! Niunia86 mówiłam, że będzie dobrze;-) a teraz odpoczywaj i korzystaj z pięknej pogody na wyjeździe!
Mnie od 3 dni strasznie męczą migreny, a że nie chcę brac nic przeciwbólowego to się trochę męczę ;-/wczoraj na bóle pomogła mi puszeczka cocacoli.
Konwalia na sensacje żołądkowe też jak najbardziej polecam!
Sarah88 ja robiłam test PAPPA - też bardzo bałam się wyniku i wyszedł niestety dużo gorszy niż prawdopodobieństwo wyliczone z usg genetycznego więc się trochę zmartwiłam ale skonsultowałam to z moim lekarzem prowadzącym i powiedział, że jest ok:-). Pamiętaj tylko, że jest to tylko prawdopodobieństwo i statystyka a nie informacja o tym czy dzieciaczek będzie zdrowy bądź nie. 3 mam kciuki za dobry wynik!
Udanych badań dziewczynki dzisiaj!
PS. Jakie jest wasze podejście do farbowania włosów w ciąży? Macie jakieś info w tej sprawie od swoich lekarzy? Ja cierpliwie czekam ale nie ukrywam, że moje odrosty troszkę mnie już dobijają ale czego się nie robi dla maluszka?
miłego dnia!
ja bede farbowac za tydzien chyba, tzn odrosty rozjasniac bede, jest drugi trymestr wiec podobno wolno -
Konwalijka bardzo Ci wspolczuje tych sensacji, nie dosc ze maly sie meczy a Ty razem z nim to jeszcze Ciebie dopadlo. W takich sytuacjach zawsze ratowal mnie nifuroksazyd (?), ale w naszym stanie pewnie nie mozna... trzymajcie sie cieplo
Sarah88 wrote:tez dziś mam normalna wizytęna 10,15 wiec chyba będę pierwsza. no i podobno w końcu będę mogla odebrać wyniki z ptenatalnych + pappa, ktoś już robil i ma wyniki, czy będę pierwsza?
jakoś się boje...
ja wyniki z prenatalnych (w tym pappa) odbieram w poniedzialek, ale jestem dobrej dobrej mysli. pewnie stres przyjdzie w drodze do szpitala...
Jezeli chodzi o farbowanie wlosow to podobno jest bezpieczne, jezeli uzyje sie odpowiedniej farby, chociaz wlosy potrafia sie zbuntowac. moja kolezanka farbowala w ciazy ta sama farba co zwykle (troche jasniejszy blond niz jej naturalne) no i niestety wyszly rude. U mnie natomiast nastapil ciazowy wlosowy cud. Od dluzszego czasu farbowalam ciemnym brazem przy moim naturalnym ciemnym blondzie, zawsze borykalam sie z odrostami i mimo ze chcialam wrocic do naturalnego koloru to nie moglam zniesc tych odrostow i znow farbowalam. a teraz? Nie wiem jaki to sie stalo ale farba splukala sie i wyglada jak moj naturalny kolor. zero odrostow i mam spokoj
przynajmnoej do konca ciazy
konwalianka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySarah ja też robilam wczoraj test z krwi a wyniki maja byc jutro. Lekarka wyjasnila mi ze liczby nie maja znaczenia bo po badaniu z krwi wyniki wychodza zwykle gorsze niz po samym USG. Wazne zeby nadal byc w grupie niskiego ryzyka a nie patrzeć na liczby.
Zosia moj lekarz mowi ze fryzjer jest bezpieczny po 12stym tygodniu chyba ze farbujesz wlosy na blond - wtedy farto poczekac do 16stego tygodnia.Zosia_Tosia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny. ja wczoraj odebrałam ostateczne wyniki badania genetycznego z uwzględnieniem badań krwi i jest chyba ok:P nie byłam u lekarza wiec nie omawiałam wyników ale jak porównałam wyniki po samym usg a teraz to ryzyko jest jeszcze mniejsze... więc jestem nastawiona pozytywnie:)
co do coli to mnie też męczyły wymioty i biegunka przez jeden dzień i wypiłam malutkimi łyczkami puszkę coli i było ok. podobno najlepsza cola jest w szklanej butelce a najgorsza w plastikowej... ale nie wiem dlaczego
jeżeli chodzi o farbowanie to ja farbowałam włosy pod koniec pierwszego trymestru u zaufanego fryzjera i było ok. miała farby bez amoniaku. mówiła tyle, że dobrze że mam ciemne włosy, bo jak byśmy rozjaśniały to trzeba by było poczekać dłużej z farbowaniem. -
nick nieaktualny
-
konwalianka wrote:czesc
czuję się jak przejechana przez pociąg.. chyba złapałam grypę żołądkowa - całą noc męczyły mnie wymioty, rano też, a przed chwila pobiegłam do kibelka i wymęczyło mnie drugą stroną, boziu jak sie źle czuję.. oczywiście wymiotuję już żółcią, napiłam sie herbaty to po 5min wylądowała w wc;/ nie mam pomysłu co zjeść aby zostało choć odrobina.. słaba jestem a ciśnienie wysokie mam jak nigdy 110/90, głowa boli.. Tymka od 3 dni męczą biegunki..chyba jakieś dziadostwo złapaliśmy..
powodzenia na wizytach:)
mi lekarz na wymioty przypisał diete, mianowicie produkty mleczne, i pić napoje gazowane zeby pobudzić żołądekkonwalianka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja też słyszałam, że farba owszem ale odpowiednia...żeby nie miałam jakiś tam szkodliwych substancji...
jeżeli chodzi o duphaston to mi lekarz przepisał na 3 tygodnie do następnej wizyty, ale nie starczy mi i jakieś 4 dni przed wizytą już nie będę miała...;/ i teraz tak...najpierw brałam od początku ciąży lutkę i lekarz powiedział, że przy kolejnej wizycie odstawimy już...ale jak poszłam na wizytę z plamieniami to właśnie powiedział, że odstawiamy luteinę i bierzemy dupka...;/ postanowiłam, że jak mi się skończą tabsy to nie biorę już nic! no chyba, że lekarz na wizycie jeszcze każe brać rzec jasna...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 10:53
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️