X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2015
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • Kasha Autorytet
    Postów: 674 852

    Wysłany: 7 października 2014, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madziutek 23 wrote:
    nie dam rady wstawic bo na tablecie nie moge wkleic linka a na telefonie zlapalam jakiegos wirusa i nie moge na neta wejsc... a z tym wirusem to zrobia mi to na gwaranje czy raczej odplatnie?? nie orientujecie sie??

    Jak nie masz tam nic ważnego na telefonie to możesz zrobić sama wszystko. Trzeba "zresetować" system. W ustawieniach telefonu jest taka ładna opcja. :)

    34bw9jcgrkz3yjz6.png

    f2wlj44jlai3f3nz.png
    km5stv73nclev8zl.png
  • Sarah88 Autorytet
    Postów: 1393 1141

    Wysłany: 7 października 2014, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorka1979 wrote:
    Sny to pikuś, moje kończą się tym że budzi mnie orgazm tylko że te skurcze orgaxmowe są bolesne i dlatego ginka kazała mi magnez łykać
    ja 2 sny takie pamiętam i za każdym razem obudzil mnie orgazm, ale nie byl bolesny

    Dorka1979 lubi tę wiadomość

    qb3c2n0aibsaj33t.png
  • Emartea Autorytet
    Postów: 990 1178

    Wysłany: 7 października 2014, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam takie pytanko, może któraś się orientuje bo ja w tym temacie jestem zupełnie zielona. Czy warto kupić zimowy kombinezon w rozmiarze 62? Zakładając, że dziecko urodzi się planowo tj. 5 marca to czy zdąży ponosić? Widziałam dziś taki śliczniutki i nawet nie drogi ale tylko w tym rozmiarze. Napisane było, że to na 3 miesięczne dziecko i nie wiem, bo 3 miesiące to ono będzie miało w maju i chyba juz będzie za ciepło na kombinezon. A z drugiej strony to wydawał się taki maleńki... Czy ewentualnie jak będzie trochę za duży to będzie dziecku wygodnie? uff, trudne to ogarnianie ciuszkowych tematów.

    4e3f84b95f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2014, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewka1990 wrote:
    Cześć dziewczynki właśnie wróciłam od ginekologa szyjka macicy zamknięta długości 3 cm morfologia może być obyło się bez żelaza słyszałam bicie serduszka maleństwa 150 uderzeń na minute lekarz mówił że dzidzia bardzo ruchliwa i że niedługo na pewno poczuje ruchy i za 23 -24 zrobi mi usg połówkowe chyba to nie za puzno będzie i wracając kupiłam w biedronce body te z królem lwem i niebieski ręcznik z kapturkiem
    slodka super brzusio nie martw się ja przytyłam 6 kg
    A po porodzie bedziemy tu wstawiać zdjęcia naszych maluszków i wszystkie będą w tych samych bodach z biedronki ;)

    Niunia86, kasss, gosiaczek31, slodka100 lubią tę wiadomość

  • Pocahontas Autorytet
    Postów: 582 926

    Wysłany: 7 października 2014, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaczamila wrote:
    Właśnie nie mogę sie zdecydować jaki wózek. te ze skrętnymi kołami znowu znajome miały i mówiły że na początku jest ok ale że później te kółka skrętne już jeździły w którą stronę chciały... i nie wiem. a znowu inna znajoma musiała usypiać dziecko jeżdżąc przez próg :) to w ogóle się nie sprawdziły

    no jak ja oglądałam taki ze skrętnymi to tam była blokada taka, że można ustawić żeby tylko na wprost jechały, ale nie wiem czy przy wszystkich wózkach już jest taka opcja

    ja teraz codziennie myślę o wózku:
    - nowy czy używany
    - jeden czy dwa z opcją łączenia (bo w sumie w większości będę pewnie z kimś wychodziła: mamą, siostrą, teściową, mężem koleżanką itd)
    - (żeby był dzieciak)jeden obok drugiego czy jeden za drugim
    - droższy czy tańczy
    - 3 w 1, 2 w 1, czy na początek tylko gondole a foteliki osobno
    - kolorem najmniej się na razie przejmuję, bo ciągle nic konkretnego na oku nie mam,

    wózek wózkiem, a jeszcze auto musimy zmienić koniecznie na jakieś kombi, na razie mówimy o wózkach z mężem a kupno auta jakoś zeszło na drugi plan, a w sumie na żaden chwilowo.

    relgj44jmw4925t7.png
  • Sarah88 Autorytet
    Postów: 1393 1141

    Wysłany: 7 października 2014, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emartea wrote:
    A ja mam takie pytanko, może któraś się orientuje bo ja w tym temacie jestem zupełnie zielona. Czy warto kupić zimowy kombinezon w rozmiarze 62? Zakładając, że dziecko urodzi się planowo tj. 5 marca to czy zdąży ponosić? Widziałam dziś taki śliczniutki i nawet nie drogi ale tylko w tym rozmiarze. Napisane było, że to na 3 miesięczne dziecko i nie wiem, bo 3 miesiące to ono będzie miało w maju i chyba juz będzie za ciepło na kombinezon. A z drugiej strony to wydawał się taki maleńki... Czy ewentualnie jak będzie trochę za duży to będzie dziecku wygodnie? uff, trudne to ogarnianie ciuszkowych tematów.
    mialam dokladnie ten sam dylemat :) i mnóstwo znaków zapytania, lepiej żeby byl większy niż mniejszy, moim zdaniem możesz kupić,ja tez nie kupilabym na wymiar, bo tak naprawdę nie wiadomo ile dziecko będzie mialo cm a po drugie pod ten kombinezon trochę ciuchów jeszcze przyjdzie węch akurat ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 19:48

    qb3c2n0aibsaj33t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2014, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pocahontas wrote:
    mężulek był w sklepie, gdzie był też komis i pani mu tam powiedziała, że wózek z bliźniakami jest za ciężki (wie to ze swojego doświadczenia) i służy kilku parom dzieciaczków, bo kobieta nie ma tyle siły, żeby kilka razy dziennie wychodzić i spacerować, wiadomo, kiedy trzeba to trzeba, ale tak to jest za ciężko jednej osobie...tym bardziej, że to będzie zima, większość chodników słabo odśnieżonych lub wcale itd; więc się zastanawiamy właśnie nad używanym, najwyżej spacerówkę byśmy sobie nową kupili jakąś lekką.
    Jak urodzisz to już śniegu nie będzie a poza tym to tak od razu z dzieciakami na dwór też nie wyjdziesz więc myślę że nie masz co się obawiać a jak będzie trochę cięższy to ci dobrze na powrót do figury zrobi ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2014, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pocahontas wrote:
    anastacia, fajnie, że wszystko dobrze:)

    gratuluję też córci i synka:)

    co do tycia to wiecie, ekhem, ja się na początku nie mogłam doczekać, aż zaczną mi iść kilogramy w górę, a teraz jestem bliska 60kg, nigdy w życiu takiej wagi nie miałam, zaczynam się stresować, że teraz tak szybko przybieram.
    a ile masz wzrostu?

  • Pocahontas Autorytet
    Postów: 582 926

    Wysłany: 7 października 2014, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorka wzrostu chyba średniego jestem - 165 czy 166 jakoś tak
    vanilla29 wrote:
    tz z maleństwem i z ciążą wczoraj słyszałam tylko serduszko usg dopiero za dwa tyg, ale ja psychicznie czuję się bardzo źle tak strasznie wam zazdroszcze że macie tyle energii itd, z racji własnej firmy mam strasznie dużo obowiązków nie mam już siły dobija mnie wszystko czuję się jakbym miała jakieś dni depresji jak przed okresem, tyle że to trwa już dobry tydzień, do nikogo mogę się nieodzywać, ludzie mnie drażnią, mojemu mężowi zbiera się za wszystko począwszy od tego że rano mnie obudził zrobiłam mu za to dziką awanturę aż się rozpłakałam z nerwów, nie moge w nocy spać, jest po prostu strasznie nic nie sprawia mi radośći o tym żeby zrobić coś w domu nawet nie ma mowy ale bałagan doprowadza mnie do szału, jestem po prostu straszna i nie umiem sobie już z tym porazić, :( o seksie też nie ma mowy takie słowo dla mnie w ogóle mogłoby nie istnieć, malenstwo było planowane chciane i kochane a ja się czuję jakbym była ze wszystkim sama, nie wiem czy sobie poradze nie czuje w ogóle wsparcia męża ale nie umiem też powiedzieć czego potrzebuje :(

    współczuję trudnej sytuacji, powiedz o swoim złym samopoczuciu lekarzowi, napij się mięty, zedz batonika czekoladowego, może jakaś komedia cię rozweseli...

    sama miałam półtora tygodnia albo dwa takiej jakby depresji (mnie wtedy komedie co prawda jeszcze bardziej wkurzały), nawet chyba tu na forum się nie przyznałam, bo czułam się jakby winna, że jestem zła, że smucę się i nie znajduję w sobie siły, żeby to zmienić dla dzieciaczków w moim brzuchu, miałam poczucie, że jestem zła. Wydawało mi się, że wszyscy wokół są źli, że wszystko mogliby robić inaczej, jedni za bardzo się angażują, inni w ogóle a powinni itp, ehh ciężko było, dużo wtedy płakałam, miałam pretensje do męża, że mnie mało przytula, że na pewno mnie nie kocha, że nie cieszy się już z tego, że będziemy mieć dzieci, że na pewno uważa, że jestem w ciąży brzydka, że ma pretensje o wszystko (to było tylko w mojej głowie w tym czasie), że za mało rozmawiamy, że za mało dzwoni, że nic miłego mi nie pisze, ehh NAPRAWDĘ DŁUUUGO MOGŁABYM TAK DALEJ WYMIENIAĆ MOJE PRETENSJE... porozmawiałam z nim o tym i starał się mnie pocieszyć, zaczął dzwonić do mnie częściej jak był w pracy, żeby tylko zapytać jak się czuję, czy dzieciaki mi dokuczają, albo co robię...
    ta rozmowa pomogła po pierwsze dlatego, że się wyżaliłam. Potem powoli było coraz lepiej z moim samopoczuciem

    Aaa i miałam pretensje, że mnie nie przytula, a jak mnie przytulał to go odpychałam, odsuwałam się, mówiłam, żeby mnie zostawił, bo mnie coś boli czy źle się czuję.... oj on też był biedny w tym czasie:) ale przetrwaliśmy.

    także powodzenia życzę i więcej spokoju w firmie szefowo:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 20:01

    relgj44jmw4925t7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2014, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaczamila wrote:
    Właśnie nie mogę sie zdecydować jaki wózek. te ze skrętnymi kołami znowu znajome miały i mówiły że na początku jest ok ale że później te kółka skrętne już jeździły w którą stronę chciały... i nie wiem. a znowu inna znajoma musiała usypiać dziecko jeżdżąc przez próg :) to w ogóle się nie sprawdziły
    Też miałam ze skrętnymi kołami i jak mnie denerwował to po prostu blokowałam je żeby były w jednej pozycji

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2014, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vanilla29 wrote:
    Ewka1990 przykro mi :( mnie też nikt nie przytula...nie układa się nam, zrezygnowal z pracy bo stwierdzil ze to nie dla niego ze szuka swojego miejsca na ziemi że niebedzie pracował za takie pieniądze, ja nie moge tego zrozumiec, dla mnie to nieodpowiedzialne, teraz ja zasuwam na pelnych obrotach żeby nie musiala żyć gorzej niż d tej pory, dzisiaj caly dzien przeplakalam nie wiem jak dalej bedzie
    Mój M też mnie nie przytula bo ma focha a ja nie wiem na co i nie mam zsmiaru dochodzić do tego na co. Jak mu przejdzie to wie gdzie jestem

  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 7 października 2014, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorka1979 wrote:
    Jak urodzisz to już śniegu nie będzie a poza tym to tak od razu z dzieciakami na dwór też nie wyjdziesz więc myślę że nie masz co się obawiać a jak będzie trochę cięższy to ci dobrze na powrót do figury zrobi ;)
    haha :P żebyś się nie zdziwiła kochana :) przypominam, że i do połiwy kwietnia śnieg lubi leżeć..:(

    Dorka1979 lubi tę wiadomość

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • bella82 Autorytet
    Postów: 1518 1542

    Wysłany: 7 października 2014, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z tymi ciuszkami to dobre pytanie, tez sie nad tym zastanawialam. zgadzam sie z Rubi, ze czasem zima dluuugo potrafi u nas pozostac.
    ja ogolnie nie ogarniam tematu ciuszkow, kupilam juz pare ale tylko dlatego, ze byly urocze i nie moglam sie im oprzec, a teraz tak naprawde wypadaloby kupic cos co bede potrzebowac :-)

  • vanilla29 Przyjaciółka
    Postów: 86 98

    Wysłany: 7 października 2014, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pocahontas wrote:
    dorka wzrostu chyba średniego jestem - 165 czy 166 jakoś tak



    współczuję trudnej sytuacji, powiedz o swoim złym samopoczuciu lekarzowi, napij się mięty, zedz batonika czekoladowego, może jakaś komedia cię rozweseli...

    sama miałam półtora tygodnia albo dwa takiej jakby depresji (mnie wtedy komedie co prawda jeszcze bardziej wkurzały), nawet chyba tu na forum się nie przyznałam, bo czułam się jakby winna, że jestem zła, że smucę się i nie znajduję w sobie siły, żeby to zmienić dla dzieciaczków w moim brzuchu, miałam poczucie, że jestem zła. Wydawało mi się, że wszyscy wokół są źli, że wszystko mogliby robić inaczej, jedni za bardzo się angażują, inni w ogóle a powinni itp, ehh ciężko było, dużo wtedy płakałam, miałam pretensje do męża, że mnie mało przytula, że na pewno mnie nie kocha, że nie cieszy się już z tego, że będziemy mieć dzieci, że na pewno uważa, że jestem w ciąży brzydka, że ma pretensje o wszystko (to było tylko w mojej głowie w tym czasie), że za mało rozmawiamy, że za mało dzwoni, że nic miłego mi nie pisze, ehh NAPRAWDĘ DŁUUUGO MOGŁABYM TAK DALEJ WYMIENIAĆ MOJE PRETENSJE... porozmawiałam z nim o tym i starał się mnie pocieszyć, zaczął dzwonić do mnie częściej jak był w pracy, żeby tylko zapytać jak się czuję, czy dzieciaki mi dokuczają, albo co robię...
    ta rozmowa pomogła po pierwsze dlatego, że się wyżaliłam. Potem powoli było coraz lepiej z moim samopoczuciem

    Aaa i miałam pretensje, że mnie nie przytula, a jak mnie przytulał to go odpychałam, odsuwałam się, mówiłam, żeby mnie zostawił, bo mnie coś boli czy źle się czuję.... oj on też był biedny w tym czasie:) ale przetrwaliśmy.

    także powodzenia życzę i więcej spokoju w firmie szefowo:)


    dzięki za wszystko :*

    Pocahontas lubi tę wiadomość

    f2w39jcg4pc7z6r0.png
  • Sarah88 Autorytet
    Postów: 1393 1141

    Wysłany: 7 października 2014, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w kwietniu na drogach sniegu już nie ma, jedynie na trawnikach, gdzieś z boku,co w niczym nie przeszkadza

    Dorka1979 lubi tę wiadomość

    qb3c2n0aibsaj33t.png
  • Pocahontas Autorytet
    Postów: 582 926

    Wysłany: 7 października 2014, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarah88 wrote:
    w kwietniu na drogach sniegu już nie ma, jedynie na trawnikach, gdzieś z boku,co w niczym nie przeszkadza

    niby tak, ale u nas czasem do maja piach leży na chodnikach po zimie nie sprzątnięty, a przy bliźniakach to mogę urodzić i w styczniu i w lutym, gdybym miała jednego lokatora w brzuszku to raczej nastawiona bym była na przenoszenie ciąży, bo jest pierwsza. A tak to mam mętlik w głowi i na prawdę ciężko się na coś zdecydować.

    Dorka1979 lubi tę wiadomość

    relgj44jmw4925t7.png
  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 7 października 2014, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka takiemu co odpowiedzialnosci nie potrafi wziasc za dziecko jaja bym uciela

    Dorka1979 lubi tę wiadomość

    860isg18r6bpss11.png
  • Niunia86 Autorytet
    Postów: 1092 2019

    Wysłany: 7 października 2014, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się na razie za ciuszkami nie rozglądam bo mam już tyle,ze do końca roku mi starczą :)

    Wózek już wybrany, łóżeczko też :)

    Teraz będę oglądać ceny laktatorów bo za miesiąc moja mam leci do Anglii i muszę się rozejrzeć jakie tu u nas ceny bo jak tam będzie taniej to mama pare rzeczy kupi tam. A akurat będzie miała blisko do mothercare to zerknie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 20:25

    iv09cbxm68yuj78z.png
  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 7 października 2014, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DDzisiaj na wizycie xapytalam gin jaki syrop na kaszel mogę brać wiecie co powiedziala....ze flegamine...vo mnie zdziwilo bo przeciez ten syrop zawiera alkohol.

    860isg18r6bpss11.png
  • Sarah88 Autorytet
    Postów: 1393 1141

    Wysłany: 7 października 2014, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    powiem wam ze ja juz mam cala wyprawke ciuszkowa dla dziewczynki, lacznie z pięknym rozowym misiowym kombinezonem z uszkami :) ale jeśli okaże się ze jednak chlopak...to zacznę od nowa,trudno, dalo mi to taka radość ze jakby co to zostanie dla drugiego dziecka albo komuś sprzedam. wiem ze zeswirowalam, ale bardzo chcialabym dziewczynkę...

    Pocahontas, gosiaczek31, bella82, Dorka1979, slodka100 lubią tę wiadomość

    qb3c2n0aibsaj33t.png
‹‹ 451 452 453 454 455 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ