Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie dlatego pytałam się o konsekwencje przerwania ciągłości l4 na 2-3 dni.
Boli mnie to że kobieta w ciąży, która czuje się na siłach jeszcze pracować, musi kwitnąc w domu jakby była obłożnie chora. Ja rozumiem że trzeba na siebie uważać, dbać i w ogóle. Ale to powinno mieć jakieś granice. Przecież każda ciężarówka sama wie na ile ma siły, a na ile nie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 13:03
-
normalnie konsekwencji by nie było, bo zawsze mogłaś poczuć się lepie, a za 3 dni znów gorzej i musisz wrócić na l4...ale jeśli do tego dochodzi jakiś zarobek to zus może się dowalić i możesz mieć nieprzyjemności...nie wiem jaką osobą jesteś, ale zastanów się czy ta kasa jest warta Twojego stresu przy ewentualnej komisjiStyczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
zadzwoń najlepiej do zusu do wydziału zasiłków...i przedstaw temat...jeśli trafisz na fajną babę to ona Ci o wszystkim powie, a przecież i tak dzwonisz anonimowo..Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualnyKasha tylko Tobie mogą zarzucić, że skoro możesz pracować w weekend to czemu nie możesz pracować normalnie. Argument, że to inny rodzaj pracy ZUSu nie przekona - bo pracodawca powinien CI zmienić stanowisko pracy jeśli nie możesz pracować a nie wysyłać Cię na L4. Dlatego ja bym nie ryzykowała, ale zadzwoń faktycznie do ZUSu i dopytaj. Możesz to zrobić anonimowo: http://www.zus.pl/seminariaprognozy/default.asp?p=2&id=8
Ja spacer zniosłam dziś super (przeszłam się do pracy - jakieś 20 minut) ale dostałam zadyszki na spotkaniubył moment kiedy sporo mówiłam i w pewnym momencie zaczęłam sapać
a z racji tego, że kiedyś miałam sporo wystąpień publicznych myślałam, że nieźle panuje nad głosem - chyba mi coś na przeponę uciska w tej ciąży
Rubi ja długo stosuje płyny do higieny intymnej i mam wrażenie, że od kiedy zaczęłam liczba infekcji mi się zmniejszyła. Tylko faktycznie nie używaj gąbki. Ja obecnie mam Pharmaceris dla kobiet w ciąży. Bardzo fajny. A kartę Rossnet założę
Czy Was też dziś tak boli głowa? masakra. W Krakowie piękne słońce a ja cierpię - zrobiłam sobie pyszną kawę (mój szef jest fanek dobrej kawy za co jestem mu wdzięczna) i liczę, że pomoże. Apapu nie mam przy sobie
A swoją drogą jestem z moich szefów (główny Prezes - poczciwy Pan koło 60tki) przyniósł mi ciasto. I jak ja mogę ich nie kochać? W zeszłym tygodniu dostałam kawę zbożową od szefowej. Niby drobnostki ale dzięki temu wiem, że się o mnie troszczą i chcą żebym jak najlepiej się czuła w pracy. Szkoda tylko, że od tego nie ubywa mi obowiązkówRubi, SunSun lubią tę wiadomość
-
cześć,
mój mąż się trochę denerwuje, bo także zaczęłam kupować coś dla małego, a przecież tyle mamy rzeczy po Tymku..zobaczymy jak to będzie, są rzeczy, które muszę kupić, jak np. kocyk, bo Tymek ma swój i go kocha ponad życie, więc mu nie zabiorę przecież
powodzenia na wizytach..
aa ja w przeciwieństwie do niektórych uwielbiam zmęczenie sportem, codziennie ćwiczę, co 2-gi dzień robię 20km na rowerze, uwielbiam to!MamaAdasia lubi tę wiadomość
-
Scarlett2014 wrote:Kasha tylko Tobie mogą zarzucić, że skoro możesz pracować w weekend to czemu nie możesz pracować normalnie. Argument, że to inny rodzaj pracy ZUSu nie przekona - bo pracodawca powinien CI zmienić stanowisko pracy jeśli nie możesz pracować a nie wysyłać Cię na L4. Dlatego ja bym nie ryzykowała, ale zadzwoń faktycznie do ZUSu i dopytaj. Możesz to zrobić anonimowo: http://www.zus.pl/seminariaprognozy/default.asp?p=2&id=8
Ja spacer zniosłam dziś super (przeszłam się do pracy - jakieś 20 minut) ale dostałam zadyszki na spotkaniubył moment kiedy sporo mówiłam i w pewnym momencie zaczęłam sapać
a z racji tego, że kiedyś miałam sporo wystąpień publicznych myślałam, że nieźle panuje nad głosem - chyba mi coś na przeponę uciska w tej ciąży
Rubi ja długo stosuje płyny do higieny intymnej i mam wrażenie, że od kiedy zaczęłam liczba infekcji mi się zmniejszyła. Tylko faktycznie nie używaj gąbki. Ja obecnie mam Pharmaceris dla kobiet w ciąży. Bardzo fajny. A kartę Rossnet założę
Czy Was też dziś tak boli głowa? masakra. W Krakowie piękne słońce a ja cierpię - zrobiłam sobie pyszną kawę (mój szef jest fanek dobrej kawy za co jestem mu wdzięczna) i liczę, że pomoże. Apapu nie mam przy sobie
A swoją drogą jestem z moich szefów (główny Prezes - poczciwy Pan koło 60tki) przyniósł mi ciasto. I jak ja mogę ich nie kochać? W zeszłym tygodniu dostałam kawę zbożową od szefowej. Niby drobnostki ale dzięki temu wiem, że się o mnie troszczą i chcą żebym jak najlepiej się czuła w pracy. Szkoda tylko, że od tego nie ubywa mi obowiązków -
Tiaa... moi też mnie kochają.. miałam dziś telefon z zapytaniem czy jeszcze "planuję" pojawić się w pracy czy nie, bo jeśli nie to zatrudnia kogoś na zastępstwo - miło, jak diabli..
MamaAdasia, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Hej laski
czekam z niecierpliwością na opis przebiegu waszych wizyt
) ja na początku września byłam bardzo chora- angina i wyłączyłem się bez antybiotyku
płukania gardło szałwia, piłam sok z czarnego bzu i z malin, i raz mleko z miodem i z czosnkiem ale mdlilo mnie po tym
do gardła bardzo pomógł mi prenalen do ssania i tantum werde, pije tez od tamtego czasu co kilka dni syrop api pregna (powinno się go brać codziennie jako suplement ale że biorę normalnie witaminy to syrop biorę sporadycznie api pregna jest najlepsza ma najlepszy skład przerobiłam kilka, fajne są tez tabletki prenatal grip care, fatalne za to okazały się kropelki do nosa prenalen odrazu jak zachorowała kupiłam co tylko możliwe, i kropelka mi jestem strasznie rozczarowana, przez katar nie mogłam spać i musiałam się przemeczyc niestety, ale może którejś z was się te moje rady odnośnie leków przyda
Ruchy czuje dzisiaj trochę słabiej, w ogóle mam wrażenie ze moje maleństwo to nocny kajtek bo wieczorem zanim się uspokoi nie mogę zasnąć ; p
A co do zusu to teoretycznie można mieć weekend wolny, ale tak jak dziewczyny pisały będzie kontrola zus będzie sprawdzał podstawy zwolnienia, może cię postawić przed komisją lekarska, oczywiście prawa nie łamiesz i pieniądze ci będą musieli wypłacić, pytanie tylko czy opłaca ci się z nimi potem szarpać... -
Cześć dziewczyny
Udanych wizyt w dniu dzisiejszym i miłych widoków.
Jak można tą kartę z rossmana zdobyć? Robię duże zakupy co miesiąc w rossmanie i zawsze kilka stówek zostawiam ale nikt nigdy mi nic takiego nie zaproponował
Pozdrawiam ciepło. -
nick nieaktualnyJasmin to chyba dlatego, że ta karta obejmuje tylko produkty dla dzieci i kobiet w ciąży. A założyć możesz ją przy kasie... chyba bo nie próbowałam w praktyce
Dziewczyny wszystkie rady w kwestii przeziębień etc. się przydadzą - taki sezon się zbliża, że ciężko będzie coś nie złapać
A szefów faktycznie mam fantastycznych - na początku tej pracy harowałam jak wół nic z tego nie mając (w sensie nadgodzin czy premii) i nie narzekając ale chyba teraz dostaje za to nagrodę. Niby podejrzewałam, że tak będzie jak zajdę w ciąże ale cieszę się, że póki co się nie rozczarowałam. Pewnie mam też trochę szczęścia, ale czasami naprawdę zdarzają się przyzwoici szefowie którzy nie dyskryminują kobiet w ciąży.
Konwalianka u mnie już zatrudnili moje zastępstwo ale ja się akurat z tego bardzo cieszę, bo mogę ją spokojnie wdrożyć a po drugie już teraz mnie trochę odciąża co w sytuacji w której nie pracuję już tak dużo jak kiedyś jest bezcenne.jasmin lubi tę wiadomość
-
A u mnie dzisiaj była kontrol z zusu. Tak ok 11. I prawie odjezdzalam z podwórka, tylko tyle żeby skoczyć po moja siostre co zajmuje mi to ok 10 min i stwierdziłam ze tyle to zdążę a tu patrze jakieś auto podjezdza, i wychodza 2 panie i mówią ze do mnie i proszą o podpis i dobrze ze mnie zastali. Także mialam szczęście bo parę sekund później i bym się minęła z nimi i potem problem
SunSun, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMmarina wrote:A u mnie dzisiaj była kontrol z zusu. Tak ok 11. I prawie odjezdzalam z podwórka, tylko tyle żeby skoczyć po moja siostre co zajmuje mi to ok 10 min i stwierdziłam ze tyle to zdążę a tu patrze jakieś auto podjezdza, i wychodza 2 panie i mówią ze do mnie i proszą o podpis i dobrze ze mnie zastali. Także mialam szczęście bo parę sekund później i bym się minęła z nimi i potem problem
A mam pytanie do ciebie pracujesz w firmie do 20 os czy ponad ???? -
nick nieaktualny
-
Witam,
Madzik82- nie mam na razie planu na wychowanie dwójki, pocieszający jest fakt, ze około m-ca dziecko praktycznie śpi, jje, robi kupę i tak w kółko, wiec może w tym czasie się jakoś ogarnę. U mnie będzie 2lata i 9 m-cy różnicy między dziećmi. Ale Adaś jest mamisynkiem, muszę go usypiać, jak mnie nie ma to mnie szuka, nawet jak mąż go kąpie, ogólnie jest za mamą. Chciałabym aby od września 2015 poszedł do przedszkola publicznego, mam dosłownie 3 kroki, dla niego byłoby to dobre i dla nas.
Już teraz Adaś chodzi 2razy w tygodniu na zajęcia na sali zabaw(kulki, zjeżdzalnia itp), od 10-13, w końcu nie płacze.Czasem chodzę też z nim na zajęcia dla dzieci do lat 3 w bibliotece.
MartaM- ja na katar psikałam wodą morską Quixx, poza tym mi pomagała kąpiel nóg w GORĄCEJ wodzie z dodatkiem soli, nienawidzę tego!
Kasss, gratuluję córeczki, to jakie imię?
Scarlett, ja chciałam iść z małym na basen, są zajęcia nauki pływania dla dzieci, ale boję się, ze coś złapię, a to bywa niebezpieczne.
Ja mam kartę Rossnę, obejmuje ona 3% zniżki na produkty dla dzieci i kobiet w ciąży.Dostępna przy kasie.
Znów 16.10 ruszam do Lidla po kombiznezon dla małego, będą oddzielnie spodnie i kurtki, razem za stówkę, dla dzieci 122-152 też mają być tego samego dnia.
Byłam dziś w Pepco, ale nic ciekawego nie widziałam,poza sukienką luźnego kroju.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 16:46
-
Mój mąż mówi,że nie ma co kupować nic wcześniej , dopiero po porodzie, bo wszystko jest w sklepach. Ach, faceci...
fakt, że mam już dużo rzeczy,ale jakieś pojedyńcze i tak kupię
Od poniedziałku w Biedronce ma być fajna waga ze wskaźnikiem zmiany masy ciała muszę ją kupić żeby sama się ważyć w domu
http://www.biedronka.pl/pl/press,id,169,title,stylowe-mieszkanie -
nick nieaktualnyMamaAdasia wrote:Mój mąż mówi,że nie ma co kupować nic wcześniej , dopiero po porodzie, bo wszystko jest w sklepach. Ach, faceci...
fakt, że mam już dużo rzeczy,ale jakieś pojedyńcze i tak kupię
Od poniedziałku w Biedronce ma być fajna waga ze wskaźnikiem zmiany masy ciała muszę ją kupić żeby sama się ważyć w domu
http://www.biedronka.pl/pl/press,id,169,title,stylowe-mieszkanie
Mama Adasia nie tylko faceci mojego kuzyna zona w ciazy jest w 30 tyg i pierwsza rzecz kupiła we wrześniu i mało co ma bo mówi ze sklepy są otwarte codziennie i zdąży ja tego nie rozumiem przecież kupowanie dziecku ubranek itp jest samo w sobie fajne ja zacznę jak będę znała płeć ewentualnie po połowkowym.mam tylko ręcznik z kapturkiem z biedronki bo ms neutralny kolor