Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyvanilla fajne są te kolorowe pieluszki też chciałam takie kupić ale tak się zastanawiam czy one nie będą farbować w czasie prania ?
tak siedzę i się zastanawiam czy kupić dzidziusiowi taki kombinezonik czy będzie mi wogule potrzebny sama już nie wiemWiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 18:44
-
kupić, taki maly dzidziuś bardzo marznie bo się prawie nie rusza, ale ja bym nie wydawała dużo, sama mam ze szpera za 25zl różowy z uszkamiewka1990 wrote:vanilla fajne są te kolorowe pieluszki też chciałam takie kupić ale tak się zastanawiam czy one nie będą farbować w czasie prania ?
tak siedzę i się zastanawiam czy kupić dzidziusiowi taki kombinezonik czy będzie mi wogule potrzebny sama już nie wiem
teraz sezon to tam poszukaj
-
nick nieaktualnyCóż więcej mogę napisać o naszych Panach poza tym o czym już pisałyście
to gatunek specyficzny
Kass ja z tego 3d/4d też nie skorzystam z tego samego powodu co Ty - 20stego mam połówkowe a 24tego normalną wizytę i też nie chcę już męczyć malucha
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyVanilla piękne są te rzeczy i tak ich już dużo
Madziutek jak dla mnie te listy przydadzą się się jeszc nie raz więc chętnie zobaczyłabym je na blogu.Co myslisz Kasha?
Co się dzieje z Pocahontas, Blanka, Endi, Zosia i jeszcze kilkoma innymi dziewczynami. Dawno nie odzywały sie tez Emily i czekaja. Wiecie coś?
Emily83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCiuszki super. Ja nadal z zakupami sie wstrzymuje:-) ale jak poznam plec to cos zaczne myslec o tym. Zrobie porzadki w kartonach po Oli. Dokupie co trzeba.
Kasha nie przejmuj sie facetem, oni nie maja pojecia o naszych sprawach w ciazy i uwazaja ze tylko oni moga byc zmeczeni. Ja tez juz to slyszalam ze przeciez leze z dzieckiem caly dzien. Co mam do roboty. Tz mnie to drazni. Ostatnio nawet postraszylam ze wyjade jak sie nie wezmie za pomaganie. No i mamy ciche dni:-) nie mam czasu sie tym przejmowac mam
dziecko i dom na glowie.
Co do listy to tez uwazam ze pare poprawek by sie przydalo:-) ale wiele zalezy od szpitala i potrzeb dziewczyny. Ja bez biustonosza do karmienia sobie nie wyobrazam, ale mam ogromne piersi i nie lubie jak mi luzem dyndaja. Tym bardziej jak mleczko zaczyna sie lac czasem w nieoczekiwanym momencie:-) wkladek poporodowych tez poszlo mi wiecej bo mialam duze krwawienie na poczatku, nie bralabym duzo pieluch tetrowych mysle ze 3 starczaja. Pampersow co najmnien15-20. Pajacr dla mnie super, nie uzywalam praktycznie kaftanikow, skarpetki ewentualnie ale po co buciki? W wiekszosci szpitali nie trzeba kosmetykow do kapania bo maja, do pepka najwgodniej octenispet, nozyczki tez zwykle, te niemowlece za grube. Pudru, oliwki tez nie uzywalam wcale- oilatum do kapieli i skora byla super bez kremowania. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMam wyrzuty sumienia bo czasami jak Was czytam to mam wrażenie że jestem jak facet. Nie żebym zachowywała się jak rozpieszcona księżniczka.. ale z wyprawką nadal leżę i kwicze i niby mam plan żeby się za to zabrać po połówkowym ale nie wiem co z tego wyjdzie żyję w radosnym przekonaniu że jeszcze mam dużo czasu i ze wszystkim zdążę
SunSun, madziutek 23, gosiaczek31, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDaj koniecznie znać jak tam. Jestem bardzo ciekawa bo ten szpital mocno mnie interesujeMmarina wrote:Hej hej, a ja się jutra nie mogę doczekać bo to już jutro połówkowe. Bede robić w ujastku. Zobaczymy jak będzie. a planujesz iść tam na dni otwarte?
-
nick nieaktualnyscarllet ja też taką konkretną wyprawkę to będę kompletować dopiero po usg połówkowym narazie mam tylko body z biedronki i ręczniki z kapturem i 3 kocyki w różnych grubościach ale po połówkowym ostro biorę się za kompletowanie wyprawki
Mmarina powodzenia na jutrzejszym połówkowymWiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 19:18
madziutek 23 lubi tę wiadomość
-
Kasss Scarlet do Żeromskiego podobno trzeba sie juz zapisać ok 2 miesiąca ciąży.Do szkoły rodzenia można chodzić gdzie sie chce.Mi poleciła gino u poloznej lyora pracuje hmm chyba to były okolice prądnika czerwonego.Zajęcia są od 22 listopada o 18 na nfz.Bardzo fajna babeczka - mialam okazję ja poznać.Doświadczona,grupy kameralne podobno.Mogę wam podać numer jak chcecie
-
Scarlet mam to samo.Liczę trochę ze ta przyjaciółka co dziś urodzila mi pomożeScarlett2014 wrote:Mam wyrzuty sumienia bo czasami jak Was czytam to mam wrażenie że jestem jak facet. Nie żebym zachowywała się jak rozpieszcona księżniczka.. ale z wyprawką nadal leżę i kwicze i niby mam plan żeby się za to zabrać po połówkowym ale nie wiem co z tego wyjdzie żyję w radosnym przekonaniu że jeszcze mam dużo czasu i ze wszystkim zdążę
a takto jakos o tym nir myślę
-
nick nieaktualnyUff a już myślałam że jestem samotnie opóźniona a tak serio to mi po prostu w kość daje praca. Absolutnie nie narzekam bo to mój wybór że pracuje i bardzo się z tego cieszę ale konsekwencje są takie że po pracy często po prostu padam.... w konsekwencji w domu mamy burdel, obiad gotujemy rzadko a wyprawki na razie nie widać. Ale za to moja psychika przez większość czasu jest w rewelacyjnej formie i coraz rzadziej schizuje Ponoć widac po mnie że promieniuje choć coraz częściej mam też świadomość że będę musiała niedługo trochę przeorganizować moją pracę.
SunSun ja poproszę kontakt. Wiem że nie muszę chodzić do szkoly rodzenia tam gdzie chce rodzic ale myślałam że może w taki sposob fajnie byłoby sie zapoznać z me szpitalem, personelem etc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 19:29
-
nick nieaktualny
