Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
dzieki dziewczyny za mile slowa;*
ja jakos super znosze ta ciaze...
wlasciwie to czuje sie nawet duuuzo lepiej niz przed ciaza... bo jestem odpoczeta, wyspana i ogolnie oprocz rosnacego brzuszka od poczatku praktycznie nie mialam obja2ow ciazy...
gosiaczek31, Emartea lubią tę wiadomość
-
Czekaja zgadzam sie, ze tycie nie do konca zalezy od tego czy jemy duzo czy nie. Jestesmy zaprogramowane na odkladanie tluszczu nawet jak nie jemy,slodyczy, cwiczymy itp.
Wiem, ze to niesprawiedliwe
to tak jak z rozstepami. Jedna sie smaruje,a i tak ja wysypie a druga nie uzywa zadnego kremu i ma po porodzie piekny brzuch. Geny, geny, geny...
SunSun, MamaAdasia lubią tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
nick nieaktualnyZ rozstepami to ciezko dziewczyny wiec szczesciary te co nie maja:-) mi wyszly jakos w 6mc mimo smarowania 2 razy dziennie od poczatku ciazy. I smarowalam jeszcze przez kilka mcy po porodzie jak byly swieze i nic to nie dalo. Kremy na blizny tez bez efektu. A uzywalam roznych, tanich, drogich, nic to niedalo. Jak ktos jest na nie skazany to nic nie poradzi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2014, 12:28
-
mi się pojawiły brzydkie czerwone rozstępy na biodrach
na brzuchu na razie nic a o piersiach nie ma co gadać bo mam maciupkie
madziutek 23 lubi tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Ja jestem przed, lekarz jeszcze mi nie zlecił nawet, pewnie na kolejnej wizycie 2 grudnia zleci. Tam myślę, bo to obowiązkowe badanie, prawda?czekaja wrote:Dziewczyny wszystkie jesteście juz po glukozie??
ja dzis mialam 75g. wypić wypiłam ale po 50 minutach wszystko zwymiotowałam... nie wiem co teraz:( -
nick nieaktualnyCzekaja ja też nie uważam, żebym odżywiała się jakoś szczególnie niezdrowo. Owszem jem czasami słodycze ale nie objadam się nimi. Na drugie śniadanie i podwieczorek jem owoc i jogurt a obiady i kolację jadam raczej normalne. Zdarzy mi się zjeść czasami pizze czy makaron ale przed ciążą też tak jadałam. Jem więcej niż przed ciążą ale ponoć tak właśnie należy robić a to więc to np. migdały do IIgiego śniadania czy kanapki na kolację zamiast serka wiejskiego albo dodatkowy jogurt koło 20stej. Nie ćwiczę co prawda, ale przed ciążą też wiele nie ćwiczyłam. Za to normalnie pracuje, funkcjonuje i w ciągu dnia dużo się ruszam - zdarza mi się robić sobie spacerki do pracy zamiast wsiadać w samochód. Ale i tak tyje
ostatnio było prawie 7 kg na plusie, teraz pewnie będzie już 9/10. I tu chyba odzywają się jednak geny bo moja mama jest dość duża a ja zawsze miałam tendencje do tycia i szczupłą figurę udało mi się uzyskać dopiero koło 25/26 roku życia. Ale co mam zrobić? nie jeść? więc raz mam doła, a innym razem mam to w nosie. Po ciąży raz jeszcze zacisnę zęby i może uda mi się doprowadzić do porządku.
justwol lubi tę wiadomość
-
Ja przytyłam 4 kg na razie, mam mały brzuszek, rozstępów póki co nie mam, ale mam tendencje do ich pojawiania się. Kiedyś jako 17-latka wyjechałam nad Bałtyk do pracy na wakacje. Sprzedawałam lody i przytlo mi się 10 kg w niecałe 3 miesiące! Wtedy pojawił się problem na udach
-
Na szczescie te ciazowe kilogramy to nie to samo co nadwaga spowodowana jedzeniem bez ciazy. Po samym porodzie znika nam okolo 7kg. W ciagu kilku nastepnych tygodni zejdzie opuchlizna, woda, metabolizm wroci do siebie i "zje" nam kolejne kilogramy. Nie bedzie tak zle, glowa do gory
SunSun, gosiaczek31, MamaAdasia lubią tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
Emca raczej to podstawowe badanie i kazda z nas musi je zrobic niestety.
rozstepow poki co nie mam a moze nie widze;) mam nadzieje ze to dzieki cwiczenią skora jest bardziej elastyczna:)
smaruje sie raz dziennie palmersem i codziennie przy kapieli szoruje skore brzucha boczkow posladkow no i piersi (z wylaczeniem sutkow) szorstka strona gabki do momentu az sie skora zaczerwieni. na poczatku troche boalalo a teraz juz nie czuje czy to szorstka czy miekka strona gabki:)
Scarlet ja mam tak samo. zawsze lubilam jesc i zawsze bylam okragla. dopiero rok przed slubem zjechalam do 61kg przy wzroscie 171cm. udalo sie dzieki intensywnym cwiczenia. teraz tyje bo cwiczyc tak intensywnie nie moge. slodycze czasem zjem ale nie pol czy cala tabliczke czekolady jak przed ciaza(zjadlam i szlam cwiczyc;)) albo jadlam lody j jechalam na rowerku:) tylko kostke albo dwie. wieczorem nie jem slodyczy tlko jakis serek wiejski kanapke z chleba probody. na obiad zero smazonego zero ziemniakow. a ciasto jem tylko jak jestesmy u rodzicow meza albo u mojej mamy.
ja tez z jednej strony sie nie przejmuja (nie przejmuje ale pilnuje) ale z drugiej strony mam wrazenie ze jak ktos mnie widzi to sobie mysli boze ale ona wyglada w tej ciazy co ona ze soba zrobila. zwlaszcza ze maz ma 3 siostry ktore jedna po drugiej rodzila w ciagu ostatnich 3 miesiecy i kazda z nich doslownie tydzien po porodzie miala plaski brzuch a w ciazy wygladaly filigranowo.
moze to glupio zabrzmi ale nie uwazam ze ciaza jest najpiekniejszym stanem w zyciou kobiety. tak bardzio jak kocham moja malutka tak bardzo chce zeby byl juz marzec i ciaza sie skonczyla. czuje sie mocno ograniczona nie wiem w co sie ubierac, denerwuje sie ze nie moge cwiczyc intensywnie ani sie odchudzac ani nic. kosc ogonowa boli ciagle mi niedobrze. lezec wieczorami nie moge bo za kazdym razem jak odbija mi sie to musze usiasc. chce miec juz swojego maluszka przy sobie i cieszyc sie chwilami "ja i ona" a nie w dwupaku:) moze to dziewne ale tak mam:)
SunSun, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
Madzik nie przekonuja mnie Twoje argumenty:) moze dlatego ze nigdy nic mi nie zniknelo samo od siebie:) na kazde pol kilograma mniej musialam ciezko pracowac:) ale pwenie tak jak ja chcialabym miec mniej na wadze tak Ty chcialabys kilka kilo na plus:)
sylwia85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOj czekaja ja też nie uważam, że ciąża to najpiękniejszy okres w życiu kobiety! Senność, wymioty, zmęczenie, bóle kręgosłupa - chyba każda z nas coś z tego miała. Do tego częsty strach o maluszka czy wszystko będzie ok. No i zmieniające się ciało i konieczność zmiany trybu życia. Nie zrozumcie mnie źle, nigdy nie uważałam się za piękność a wygląd nie był dla mnie najważniejszy ale jednak lubiłam dobrze wyglądać i dobrze ze sobą się czuć. A teraz miewam z tym problem. Przytyłam i z konieczności zmieniłam styl ubierania. I choć dla tego malucha który u mnie mieszka zrobiłabym wszystko to chciałabym żeby on już był obok a ja znowu mogła ubrać szpilki i ładną sukienkę.
czekaja, SunSun lubią tę wiadomość
-
Scarlet to mamy podobnie. tez miss nie jestem ale jak mialam te 63 kilo ubralam obcisle rurki fajna bluzke buzia nie byla taka pyzata to czulam sie super:) a teraz maluch jeszcze sie nie urodzil a juz zycie ustawia;)
kobie mnie chyba wkurza Ja moje gadanie;)
ale oczywiscie w zyciu bym sie nie zamienila z nikim kto nie ma bnrzuszka i lokatora:) za dlugo na to czekalam:)
chcialabym tylko zeby ciaza prawidlowo trwala 25tygodni;)
o boze narzekamy jak bysmy w 40tc byly;)
justwol, SunSun, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
A do tego marzy mi sie seks bez uwazania na brzuch:) maz niby nie ma oporow ale jest inaczej. ciagle tylko uwazaj na brzuch, nie za gleboko hihi tak nie lez tak nie rob:) no masakra:)
justwol, Sarah88, SunSun, Emartea, noa8, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
Chcialam robic sesje zdjeciowa ciazowa ale zrezyguje raczej z tego. nie czuje sie dobrze sie ze swoim cialem to zadjecia ladne nie wyjda. nic na sile. po porodzie bedzie sesja z maluszkiem:)
justwol, Scarlett2014, SunSun, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
czekaja jak najbardziej cię rozumiem i w kwestii sesji zdjęciowej jak i zbliżeń intymnych z mężem, chyba większość z nas ma podobne problemy, ale zawsze jest ta przyjemna perspektywa, że nie jest to kwestia "na zawsze" i kiedyś w końcu się to odwróci

-
Dla mnie sesje tez sa ciezkie:) koszmarem byla sesja slubna ale mamy piekna az sie pochwale:)
http://aleksandraszuta.blogspot.com/2013/06/aleksandra-i-pawe-30042013-plener.html
Scarlett2014, kasss, Niunia86, bella82, loszcz, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
Ja zawsze lepiej się czuje ale po drugiej stronie aparatu a co do sesji wstępnie jestem umówioną ale jeśli będę zle wyglądać w tej końcówce zmienię z ciążowej na noworodkowa wszystko się okaże w czasie;-)
Bella szkoda ze nie jesteśmy wszystkie z jednego miasta fajnie by było się spotkać taka wieksza grupa;-)
[/url]











