Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Rozni sa rodzice jedni maja i kupuja a drudzy moga nie miec z czego podarowac, szczescie to miec kogos kto Ci podaruje tak jak mi czy Madziutkowi ale jesli wiedziala bym ze rodzice nie maja kasy to nie wymagala bym
ich milosc do wnuczka byla by bezcenna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 19:45
Sarah88, madziutek 23, Madzik82, czekaja lubią tę wiadomość
20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia
-
nick nieaktualnyMoja teściowa taka jest ze nawet jak ma to zawsze mówi ze nie ma to jest jej charakter właśnie wiec wiem ze nie mam na co liczyć
A co do miłości to nie wiem bo powiedziała kiedyś mojemu mężowi ze bardziej będzie kochała dzieci swoich córek niż synowWiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 19:50
-
Nie wiem jak ma na imie ale urodziła w 31tyg dziecko jest w stanie stabilnym wieć mysle ze wszystko bedzie dobrze ona 3tyg juz leżała w szpitalu bo wody jej odeszly ja mam nawracajace infekcje i wlasnie tego sie bojepatryśka83 wrote:kass jaka styczniówka urodziła wczesniej, bo nie doczytałam o niej
wg mnie jest to infekcja bakteryjna. Moja koleżanka ur w 29 tygodniu bo miała infekcję bakteryjną. Ale wszystko z małym oki:)
Sarah ja mam gruby szlafrok z biedronki myśle że na ta pore bedzie ok
[/url]
-
Rubi kupowalam ten stanik 2 lata temu wiec nie pamietam gdzie,ale chyba tez od Rodzyneczki na allegro.
praktycznie kazdy sprzedawca od akcesoriow dzieciecych sprzrdaje te staniki tez. To jest chyba stanik BabyOno albo Canpol. Ale juz nie pamietamNadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
nick nieaktualnyDo mnie ostatnio zadzwoniła mama żebyśmy jeszcze wózka nie kupowali bo oni chcieli kupić a ja na to mamo ale wózek już kupiony czekamy na kuriera ale powiedziała że odkłada na wózek dla pierwszego wnuka i w Święta albo po Nowym Roku da nam kase za ten wózek. Na teściową nie mam co liczyć ale tu bardziej ze względu na finanse, dostaje tylko parę groszy za opiekę nad najmłodszym niepełnosprawnym synem i jego rentę. Ale szczerze cieszę się z tego bo ma taki gust, że masakra
-
Madziutek wielkie dzięki za zrobienie nadziei u mnie w mieście nie ma tego czegoooś
no właśnie a propo kupowania przez dziadków....ja wiem, że nasi rodzice zbierają na wózek bo tak się dopytują o ceny i jaki nam się podoba itp. i już ustaliłam z mężem, że na pewno nie weźmiemy od nich kasy, bo z tym u nich krucho, a to nie jest najważniejsze...a tak się jakoś utarło że dziadkowie kupują wózek..mi by było żal brać od nich kasę, bo naprawdę sytuacja jest u nich nieciekawa...no i mamy plan awaryjny że jak bardzo będą nalegać to żeby im też nie było przykro, że jesteśmy takie Zosie samosie, albo że nie chcemy od nich pomocy, to weźmiemy po 100 symbolicznie i ooo...
Madzik82, SunSun, MamaAdasia, czekaja lubią tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
aha czyli te "standardowe" do karmienia..one się prezentują średnio, a z moimi małymi groszkami to będę wyglądać ekstra, ale też muszę kupić dla wygody a nie wyglądu...
MamaAdasia lubi tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
kass poproś ginekologa żeby Ci częściej robił posiew z pochwy a będziesz na pewno spokojniejsza:)kasss wrote:Nie wiem jak ma na imie ale urodziła w 31tyg dziecko jest w stanie stabilnym wieć mysle ze wszystko bedzie dobrze ona 3tyg juz leżała w szpitalu bo wody jej odeszly ja mam nawracajace infekcje i wlasnie tego sie boje
Sarah ja mam gruby szlafrok z biedronki myśle że na ta pore bedzie ok
kasss lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny ale miałam dzień. .. od dnia gdy zrobiłam test ciążowy nie pracowałam tyle. Ale wiecie co przez caly dzień ani raz nie poczułam że mam twardy brzuch i nawet śluzu miałam mniej. Nie wiem czu po prostu miałam dobry dzień czy tak dobrze zrobiło mi oderwanie się od myślenia o problemach w ciąży.
Co do wyprawki u nas wiem że na pewno pomogą nam moi rodzice, myślę że też teściowa choć w mniejszym stopniu. Tylko że oni pomogli nam też coś przy domu więc już mi głupio jest od nich coś brać bo milonerami nie są. Myślę więc że chętnie przyjmiemy ich pomoc ale w ograniczonym stopniu. Pewnie kupią nam wspólnie wózek a z resztą poradzimy sobie sami. Od znajomych dostaniemy fotelik (mają corkę i mega różowe ciuszki), od siostry męża stelaż do wanienki. Moje kuzynki nie szczególnie deklarowały że coś chcą nam dać/pożyczyć wiec tym bardziej nie mam wyrzutów sumienia że w tym roku zrobię ich dzieciakom mniejsze prezenty. Przyjaciółka obiecała wszystko siostrz zanim dowiedziała się że jestem w ciąży. Zatem zakupów nie unikniemy
-
nick nieaktualnyRubi wrote:aha czyli te "standardowe" do karmienia..one się prezentują średnio, a z moimi małymi groszkami to będę wyglądać ekstra, ale też muszę kupić dla wygody a nie wyglądu...
Ja za to jak moje wymiona nadal będą tak rosły to nie wiem gdzie kupie odpowiedni rozmiar
czy jest sklep ze stanikami do karmienia w rozmiarze xxxxxxxxxxl?
-
my dostaniemy to krzesełko do karmienia, które zresztą sami kupowaliśmy 3 lata temu chrześniakowi męża...podobno cały jeden komplet do zmiany był nawet raz nie używany, więc krzesełko będzie nowiutkie... tyle, że to krzesełko to będzie musiało swoje odczekać aż mały będzie większy
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
A czy staniki do karmienia muszą być takie szmaciane czy maga takie troszkę usztywniane w h&m widziałam takie mięciutkie ?
Patryska dopytam na wizycie ale to dopiero za dwa tyg mój brzuch też dziś wyjątkowo miekki;-)
Justyska to nie zazdrosze teściowej dobrze ze nie musicie z nią mieszkac;-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 21:34
[/url]
-
nick nieaktualnyJa szlafroka też nie będę kupować specjalnie do szpitala...swego czasu kupiłam długi, milutki, ciepły szlafrok na marzezc będzie jak znalazł. Zresztą poza tym mam w domu tylko atłasowe więc raczej odpadają
W każdym razie od poniedziałku nie mogę skończyć listy z wyprawką dla malucha więc moją nie wiem kiedy w ogole zacznę robić
-
Ja tez nowego nie kupuje. W szlafroku chodzilam tylko do gosci jak mnie odwiedzali. Na sali bylam w koszuli samej albo zakladalam bluze. Na kilka dni w sxpitalu sie nie oplaca. Chociaz widzialam dzisiaj ladne szlafroki w Pepco
MamaAdasia lubi tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
nick nieaktualny
