Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej, dawno mnie nie było a Wy tak szybciutko uzupelniacie te stronki ze szok.
Sax życzę powodzenia tule cieplutko i trzymam kciuki jak najmocniej!!!;-*
Ja apetytu praktycznie w ogóle nie mam przez mdlosci...;-(
A tak wyglądamy http://naforum.zapodaj.net/thumbs/08c571f14433.jpg
jakiś duży ten brzuszek jak na ten tydzień -
saxatilia wrote:Wracamy do polski
Bol stal sie nie do zniesienia. Krwawie.
Dziękuję za wsparcie.
Odezwe sie jeszcZE i bede tesknic do tego watku
Kochana. Jestem w Tobą myślami!!!!!!
Ja myślałam, że już 2 razy straciłam ciążę. Strasznie mocno krwawiłam, jakby ktoś kran odkręcił. Uwierz mi. Pozostawiłam u lekarza po sobie dużą kałużę krwi, a z bejbikiem na razie wszystko dobrze. też miałam krwiaka, większego od malucha i po 7 dniach leżenia płasko (wychodziłam tylko do ubikacji) krwiak się wchłonął. Do tego czadu daje polip.
-
anie93lica wrote:A tak wyglądamy http://naforum.zapodaj.net/thumbs/08c571f14433.jpg
jakiś duży ten brzuszek jak na ten tydzień
Faktycznie w tym tygodniu brzuszek :> Szok Dopiero ok.10 wychodzi ale to wszystko zależy od kobiety! Ja już bym chciała chwalić się brzucheeeemanie93lica lubi tę wiadomość
-
No właśnie dlatego jestem w szoku ze tak bardzo go już widać
No ja tak samo od zawsze chuda i płaska wiec może dlatego...
Jutro kolejna wizyta i kolejne usg
Na szvzescie juz nie plamie, wiec duphaston pomógłWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2015, 22:45
-
Saxatilia - co by się nie stało (mam cichą nadzieje, że oczywiście będzie dobrze) - mocno trzymam kciuki za Was
Karolina - oczywiście, że możesz Każdą nową przyszłą mamusie miło powitać
anielica - jaki już duży
Ja byłam i jestem szczupła, w pierwszej ciąży miałam brzuch ogromny, rozstępów dostałam strasznych mimo smarowania, mięśnie mi się rozeszły ;/ Więc jeśli będzie wszystko dobrze to pewnie też mnie niedługo "wywali" (w sumie to chciałabym się już niedługo chwalić brzuszkiem
W sobote po południu miałam troche śluzu podbarwionego na czerwono przy podcieraniu, ale później już było ok. Wieczorem pare minut delikatnie mnie bolało w okolicy lewego jajnika, ale to taki bardzo delikatny ból. W sobotę również wieczorem zaaplikowałam sobie globulke wg zaleceń lekarza (Feminella vagi C), 1 co drugi wieczór, to była druga przyjęta. Rano w niedziele resztki sobie spływały, nic nie podbarwione a po południu w takich samych godzinach jak w sobote znowu ten śluz podbarwiony krwią (może nie tak intensywny czerwony krwisty, no ale na czerwono). I też tylko troche było. Wpierw myślałam, że może sobie podrażniłam coś przy aplikowaniu globulki, ale to chyba nie to (no bo wtedy coś z tymi resztkami by było, prawda?). Dziś rano znowu troszke tego śluzu... I sie zaczynam stresować Nic mnie nie boli, skurczy czy czegoś takiego żadnych nie mam. Nie wiem co robić w pierwszej kolejności - dzwonić najpierw do gin prowadzącego moją pierwszą ciążę czy jechać na IP po prostu ?anie93lica lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqueline wrote:Dziś rano znowu troszke tego śluzu... I sie zaczynam stresować Nic mnie nie boli, skurczy czy czegoś takiego żadnych nie mam. Nie wiem co robić w pierwszej kolejności - dzwonić najpierw do gin prowadzącego moją pierwszą ciążę czy jechać na IP po prostu ?
Dzwoń do swojego gin! Masz luteinę albo dupka? Weź sobie na wszelki wypadek, bo i tak Ci zapiszą. Ale jest to tylko przy podcieraniu? Czy plamisz też pomiędzy? -
Generalnie to tylk oprzy podcieraniu narazie.
Zadzwonie, zadzwonie - jak nie odbierze to jade do szpitala. On pracuje w tym szpitalu ogólnie, ale nie wiem czy ma dzisiaj dyżur. A luteiny czy duphastonu nie mam - miałam jednorazowe plamienie w dniach kiedy kończyłby mi się okres który nie przyszedł Było to przed wizytą u gina, mówiłam mu o tym, ale nic na to nie powiedział ;/
W poprzedniej ciąży miałam w 11 tygoniu plamienie jednodniowe taką żywoczerwoną krwią, a raczej śluz z dużą domieszką krwi. Dostałam wtedy Duphaston 2x1 przez miesiąc i potem 1x1, nie powtórzyło się już plamienie wtedy12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
ona. wrote:Saxatilia trzymam kciuki, żeby wszystko było ok. Daj znać jak cos będziesz wiedziała.
A ja mam jutro pierwszą wizyte i tak sie strasznie stresuję, że szok..
Trzymajcie kciuki, żeby ze Szkrabem było wszystko ok.
Trzymam kciuki za wizytę, ja też dziś mam USG więc doskonale rozumiem Twój strach..
Ale bądźmy dobrej myśli!Natalia 27.03.2016
-
nick nieaktualnyanie93lica wrote:No właśnie dlatego jestem w szoku ze tak bardzo go już widać
No ja tak samo od zawsze chuda i płaska wiec może dlatego...
Jutro kolejna wizyta i kolejne usg
Na szvzescie juz nie plamie, wiec duphaston pomógł
Faktycznie spory brzuszek Ja w pierwszej ciąży szybko miałam widoczny bo taką mam po prostu budowę miednicy. Najlepiej mierzyć sobie codziennie obwód brzuszka i wtedy wiadomo czy za szybko nie przyrasta, bo to też nie dobrze.
Ja już się w dżinsy sprzed ciąży nie mieszczę bo mnie cisną w pasie wkleiłam fotkę w moim pamiętniku to możesz sobie zobaczyć. Już wczoraj przeglądałam kolekcję HM Mama bo rok temu kupilam tam fajne chinosy ciążowe i to najwygodniejsze spodnie jakie mam. Chyba kupię sobie jeszcze jedną parę tylko tym razem beżowe.anie93lica lubi tę wiadomość