Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane moje.
Witam nowe mamusie marcowe i życzę wam miłych chwil spędzonych na tym zwariowanym forum na którym produkujemy strony na akordhihoihih
Witam się z wami w pierwszym dniu 21 tygodnia.
Udało mi się już być na spacerku porannym z moimi chłopami
Dziś na obiad kaczkaale nie z jabłkami bo nie lubię na słodko a z kapustą kiszoną i to wam polecam. Wypełnić ptactwo i bach do piekarnika lub gara jak to woli. Jeszcze tylko ziemniaczki i obiad będzie gotowy
Jutro ważny dzień - wybieram się na połówkowe i już nie mogę się doczekać. Dziś synkowi dałam posłuchać bicie serduszkaUwielbiam te jego teksty
" mamusiu ja już ją kocham " Kocham ich tak mocno że chyba mocniej się nie da.
Ważyłam się i waga stoi w miejscu nadal 70 kg a więc nadal tylko 2 na plusie.
Ja mam 32 lata i uważam że każdy ma swój czas. Ja bardzo wcześnie chciałam mieć dzieci ale niestety leczenie na bezpłodność zabrało wiele lat tak więc pierwsze dziecko urodziłam w wieku 27 lat drugie urodzę mając rocznik-owo 33. Uważam jednak że bycie matką to najwspanialsza sprawa... i nie żałuję niczego przez co przeszłam... ważne że moi bliscy są przy mnie.
Est, A.Kasia, ksanka, Renka88, RudyTygrysek, Kajola, Kate84, d'nusia, Karka, Falon, Mietka 30:), kleo2426, Karolina@ lubią tę wiadomość
-
Est wrote:Beacik , ja w tym roku kończę 34
Nie jesteś sama
U mnie też pierwsze dziecko
Przybij piątkę.Rocznik 82
Jak widać na forum siedzą nie tylko młodziaki.muminka83, Est, ksanka, d'nusia, Falon, Mietka 30:), Karolina@ lubią tę wiadomość
Syn Stasiu ur 02.03.2016
-
ryjkek wrote:Przybij piątkę.
Rocznik 82
Jak widać na forum siedzą nie tylko młodziaki.
oj tam mów za siebie ja rocznik 83 i uważam że jestem piękna, młoda i seksowna i nie jedna 20-latka chciałaby mieć tyle werwy co myMąż mówi że kobieta jak wino im starsza tym lepsza
:-*
ryjkek, Est, ksanka, RudyTygrysek, Kate84, d'nusia, Martita88, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
-
muminka83 wrote:Dziś na obiad kaczka
ale nie z jabłkami bo nie lubię na słodko a z kapustą kiszoną i to wam polecam. Wypełnić ptactwo i bach do piekarnika lub gara jak to woli. Jeszcze tylko ziemniaczki i obiad będzie gotowy
Mmmmmm.... robisz smaka.Też nie lubię obiadów na słodko. Ja dzisiaj robię zupę jarzynową. Strasznie mam na nią ochotę. Narzeczony chciał rosołek, ale nie wygrał z ciążowymi zachciankami.
A na drugie schabik, ziemniaczki i mizeria.
Muminka powodzenia na badaniach. Daj nam znać jutromuminka83 lubi tę wiadomość
Syn Stasiu ur 02.03.2016
-
nick nieaktualnyA ja mam wszytko w nosie i na obiad będzie wczorajsze spaghetti
Z okazji niedzieli, czyli u nas "dnia dla rodziny" może mi się poszczęści i mnie mąż zabierze na kawę do pobliskiego maca
Tyle mojego w tej kanapowej rutynie
ksanka, muminka83, baassiia, Est lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
TaRRa wrote:Nie mogłam się przemóc żeby do Was napisać,jakoś miałam blokadę... ale jestem
Coś o sobie.. hm, mieszkam w Rzeszowie, 26 lat, to moja pierwsza ciąża, po dwóch latach małżeństwa zdecydowaliśmy się z Mężem na maluszka. Doszliśmy do wniosku,że nigdy nie będzie odpowiedniego momentu na dzieciątko, zawsze coś będzie nam potrzebne, dom, praca, kariera... i ciesze się że podjęliśmy taką decyzję a najważniejsze,że po trzech miesiącach starania udało się!
Początki były trudne, miałam kilka krwiaków,które rosły i rosły, krwawiłam. Dostałam duphaston 3x dziennie. Ale dzięki Bogu wszystko wyczyściło się , reszta wchłonęła i jak do tej pory jest dobrze.Czułam, że będziemy mieć synka, ale lekarz podczas ostatniej wizyty poinformował nas, że z tego chłopa nie będzie
Dziękuję za przyjęcie do grupy!
Ja też z RzeszowaA masz już jakieś preferencje as szpitala? Ja sie waha miedzy ProFamilia a Szopena.
Byłam dziś w sklepie ciążowym w Rzeszowie i porażka po prostu... Ja jestem mała 158 cm i jakaś super chuda nigdy nie byłam, ale ze względu na ten wzrost i proporcje nosiłam 34/36 wiadomo, krótsze kości itp. Teraz w sumie tyję głównie w brzuch, troszkę w biust i potrzebuje po prostu więcej miejsca na brzuszek, a nie rozmiaru XLWiększość ciuchów tam, to były właśnie L i XL, a nawet niektóre S wydawały mi się duże w ramionach... nic nie zmierzyłam. Poza tym ceny też wg mnie zacznie za wysokie jak na oferowaną jakość.
Zostaje mi chyba sklep Limone, niestety nie mają punktu stacjonarnego (tylko odbiór), a jednak chciałam pomierzyć. H&M mama w Rzeszowie to też śmiech na sali, jedynie spodnie można kupić.
A.Kasia u mne też wczorajsze spaghettiWiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 12:12
A.Kasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPochwalę się zakupami
Jako, że nie kupuję na razie młodemu pościelki to kupiłam właśnie dwa śliczne bawełniane prześcieradła na dawanda w butiku Mikołajek
Ciekawe jak będzie z jakością i czy się kolory nie będą mocno spierać.muminka83, wiewiórka17, Renka88, She86, ksanka, RudyTygrysek, TaRRa, Kate84, d'nusia, Karka, Est, Mietka 30:), Karolina@ lubią tę wiadomość
-
baassiia - zastanawiałam się nad szpitalem ale sama nie wiem ,dużo mam negatywnych opinii na temat ProFamili choć sama tam nigdy nie byłam, na pierwszy rzut oka jest elegancko ale jak poród komplikuje się to od razu wysyłają na Lwowską. Mają dużo spraw w sądzie z tego powodu. Każda z nas chciałaby wylądować w super warunkach, a w ProFamili takie są. Natomiast mój lekarz pracuje w szpitalu na Lwowskiej, i nie wiem czy i tak na koniec tam nie wyląduje.. na tą chwilę jestem niezdecydowana.
Co do ciuchów faktycznie jest problem, sama nie wiem gdzie uderzyć żeby coś sobie kupić.. nosiłam do tej pory 34, ale wszystkie sukienki są na mnie już za ciasne, zima zbliża się dużymi krokami więc zostanę przy tunikach sweterkowych -
Martita88 wrote:Kochane ja po wizycie. Wszystko jest w porządku. Szyjka długa twarda i zamknięta - wiec jest ok
podglądałyśmy Malucha ale niestety nadal się ukrywa więc nie wiemy jaka płeć. W poniedziałek połówkowe więc dokładniej sobie pooglądamy Młode
Nie pamiętam która z Was poleciła mi dr. Nitefor ale bardzo dziękuję. Zostaję już u niejja chodzę do niej od dłuższego czasu, może na pierwszej wizycie nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia, ale potem było tylko coraz lepiej, wiem że jest świetna w swojej dziedzinie, przed ciążą świetnie mnie zdiagnozowała i ufam jej w 100%. Poza tym potwierdza to moja przyjaciółka, która jest położną na Żelaznej. A co do imienia to mi też bardzo podoba się Kalinka! Też jeszcze nie znam płci, a połówkowe dopiero 19-tego. Mam nadzieję, że wtedy ujawni się mały ktoś
Życzę wszystkim pięknej słonecznej niedzieli moje drogieMartita88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDorka87 wrote:To ja poleciłam dr Nitefor i cieszę się, że jesteś zadowolona
ja chodzę do niej od dłuższego czasu, może na pierwszej wizycie nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia, ale potem było tylko coraz lepiej, wiem że jest świetna w swojej dziedzinie, przed ciążą świetnie mnie zdiagnozowała i ufam jej w 100%. Poza tym potwierdza to moja przyjaciółka, która jest położną na Żelaznej. A co do imienia to mi też bardzo podoba się Kalinka! Też jeszcze nie znam płci, a połówkowe dopiero 19-tego. Mam nadzieję, że wtedy ujawni się mały ktoś
Życzę wszystkim pięknej słonecznej niedzieli moje drogieDorka87, Est, Martita88 lubią tę wiadomość
-
d'nusia wrote:Moje dziewczęce imiona Liwia i Kalina
braliśmy jeszcze pod uwagę Liliana (ale ostatnio jest dość popularne), a M ostatnio nalega na Łucję i chyba się przekonuję
gorzej z imieniem dla chłopca...
d'nusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjusiakp wrote:Powiedzcie jak bedziecie ubierac maluchy na poczatku, w sensie body i pajac? Czy body, kaftanik i spiochy?
Ja nie lubię śpiochów i kaftaników. Na samym początku będę ubierać w body i pajace a później body i jakieś dresiki na dół. Nie mam problemu z obsługą noworodka, więc nie szczególnie robi mi też różnicę, czy coś jest zapinane czy zakładane przez głowę.
Kurcze, chyba mnie przewiało w łazience teściowej bo mnie przy sikaniu cewka pieczeW ogóle ostatnio jakoś średnio u mnie z sikaniem, tzn dalej w miarę często ale jakby nie było ciśnienia. Ktoś tak może ma? Bo nie wiem czy to normalne...
muminka83 lubi tę wiadomość
-
A.Kasia wrote:Ja nie lubię śpiochów i kaftaników. Na samym początku będę ubierać w body i pajace a później body i jakieś dresiki na dół. Nie mam problemu z obsługą noworodka, więc nie szczególnie robi mi też różnicę, czy coś jest zapinane czy zakładane przez głowę.
Kurcze, chyba mnie przewiało w łazience teściowej bo mnie przy sikaniu cewka pieczeW ogóle ostatnio jakoś średnio u mnie z sikaniem, tzn dalej w miarę często ale jakby nie było ciśnienia. Ktoś tak może ma? Bo nie wiem czy to normalne...
Podobnie mam z ciuchami dla dziecka.
Jeśli chodzi o twoją przypadłość to zdarza się często w ciąży. Ja wystarczy że wezmę z 3 tabletki z żurawiną i pokrzywką lub wypije z 2 szklanki pokrzywy zaraz jest lepiej. Niestety taka też pora roku. :-&