Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Czytałam, że w 24 tygodniu już można usłyszećMagda lena wrote:Dziewczyny, a mój małż twierdzi, że słyszał dziś w brzuchu bicie serca młodego.
Myślicie, że to prawda. Bo ja myślę, że ściemnia mi
Albo mu się wydaje.
Ale biorąc pod uwagę czas jaki zawsze schodzi, kiedy położna przed wizytą szuka tętna dziecka, to się nie nastawiam, że mój mąż usłyszy 
-
A.Kasia właśnie najgorsze jest to, że ktoś ma bardzo rozpuszczone dziecko , więc chyba średnio zna się na wychowaniu ,a uważa, że najlepiej. Nie wiem nie chcę się więcej wypowiadać, bo ja mam swoje konkretne na ten temat zdanie , ale może trochę kontrowersyjne . Ja też traktuję wychowanie inaczej jako pedagog...może dlatego taka jestem
A.Kasia, Martita88 lubią tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
A co to znaczy rozdziadować???Gośśś wrote:Heh tez nie lubie tych wszystkich "dobrych rad" wczoraj wlasnie dochodzilam sie z kolezanka, bo ona stwierdzila, ze ona rozdziadowala swoje dzieck i mi wmawia, ze kazda swoje dziaduje i do mnie z tekstem "zobaczysz ty swoje tez rozdziadujesz"
troche mi tym podniosla cisnienie, bo za kazdym razem jak cos sie do niej napisze to wszystko wie lepiej jak jej napisalam, ze w pepco kupilam ubranka to od razu mi odp ze "one sa nie dobre, bo powietrza nie przepuszczaja" no sorry ale moze jej dziecku nie pasuja, a znam wiele osob ktore sobie chwala te ubranka... Jak jej pisalam, ze bede chciala przejsc na jakies tanie pampersy, bo dla mnie to wyrzucanie w bloto kasy to twierdzila, ze "pampersy sa najlepsze, a dady to dziadostwo" pare razy jej napisalam, ze wyprobuje to sie przekonam i wtedy sie wypowiem na ten temat, ale nie, ona wie lepiej wczoraj jej napisalam, zeby mi nie narzucala takiego swojego zdania, bo ja nie wiem co bedzie w marcu, a ona wielce juz mi mowi,ze ja rozdziaduje malego wrrrr nie wiem, czy ze mna jest cos nie tak, czy z nia ?
My też mamy w rodzinie jedną taką najmądrzejszą... Irytujące
-
Niedawno bylam w sklepie z wozkami. Bylam nastawiona na Bebetto luca s-line, jednak po dokladnym przejrzeniu wozkow Bebetto i doradztwie sprzedawcy, zdecydowalismy sie na Bebetto Torino. Zachecam do tego, aby zawsze wozek zobaczyc na zywo przed zakupem w sieci. Fajnie tez trafic na kompetentnego sprzedawce, który rzetelnie przedstawi kazdy wózek a nie bedzie naklaniał do jednej firmy...
-
niecierpliwaa wrote:Ale 2 lata to jeszcze do przyjęcia ,ale ona uważa, że dobrze zrobiła, że np mojego brata odseparowała do osobnego pokoju dopiero , gdy miał uwaga... 8 lat ! teraz ma 11 i cały czas mówi, że jak czasem chce z nimi spać to go bierze... No to już chyba przesada ...Co innego wziąć na chwilę dziecko , a co innego spać całą noc, codziennie razem...
No to juz duza przesada. Tak jak spanie z dzieckiem w jednym lozku. Ja nigdy nie bralam malego do siebie. Spal z nami w sypialni, ale w swoim lozeczku. Mojacszwagierka np. do teraz ze swoja mala spala cale noce razem, maz sypial w innym pokoju zupelnie. Dopiero od niedawna ucza ja sypiac w swoim lozku, ale nadal w pokoju z matka... a i tak przychodzi w nocy do jej lozka spac. To i sie nie miesci w glowie. My jak dalusmy Wiktora do swojego pokoju jak mial wlasnie te dwa lata to od razu przesypial tam ladnie, bez wychodzenia w nocy do nas. Czasem wolal w nocy, ale to male dziecko wiec wiadomo. Ale teraz nie zasnie nogdzie indziej tylko w swoim lozku:-P I my mamy spokoj i on sie uczy ze kazdy ma swoje miejsce dla siebie.
-
Cześć kochane. Ja własnie wróciłam z pracy, miałam dzisiaj cudownego 10-cio dniowego noworodka, ależ pięknie współpracował. 50 minut i miałam już całą sesję gotową.
Jednak jak zobaczyłam że mam 50 stron do nadrobienia....to zdębiałam
A.Kasia, Love_life, Karolina@, Kate84, Lilou1984, Martita88, Est, Karka lubią tę wiadomość
-
Karolina, a co sprzedawca mówił o tym Torino, że się jednak na ten zdecydowaliście? A kolor masz już wybrany?Karolina@ wrote:Niedawno bylam w sklepie z wozkami. Bylam nastawiona na Bebetto luca s-line, jednak po dokladnym przejrzeniu wozkow Bebetto i doradztwie sprzedawcy, zdecydowalismy sie na Bebetto Torino. Zachecam do tego, aby zawsze wozek zobaczyc na zywo przed zakupem w sieci. Fajnie tez trafic na kompetentnego sprzedawce, który rzetelnie przedstawi kazdy wózek a nie bedzie naklaniał do jednej firmy...
-
nick nieaktualnyLove_life wrote:W sumie u mnie to wynika tylko ze strachu przed ta smiercia lozeczkowa.planowałam kupić ten monitor oddechu ale ta kwotę przeznaczę na to łóżeczko next to me.
Hey kochana. Znajomi mieli i kiedy zapiszczał pierwszy raz to mało zawału nie dostali.
Okazało się, że dziecko śpi sobie normalnie i oddycha. Potem tak jeszcze przez kilka nocy budził ich alarm tego czujnika a z dzieckiem się nic nie działo. Oddali do naprawy bo było na gwarancji i po odebraniu było znowu to samo. Sprzedali cholerstwo i stwierdzili, że niepotrzebnie pieniadze stracili i nerwy
Love_life lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny*Beacik* wrote:A jeszcze nie wybrał bo czeka aż się płeć potwierdzi. Obym tylko potrafiła wymówić poprawnie imię własnego dziecka haha. Ale stwierdził że wybierze łatwe. Zobaczymy.
Ja chciałam Michael jeśli byłby chłopak no ale nie przeszło
A jakiej narodowości jest Twój mąż bo rozumiem, że nie polskiej -
to powiem ci że ciężko by miała nasza mała o rodzeństwo w ten sposób... zreszta ja nie jestem za spaniem sziecka z rodzicami w łóżku...niecierpliwaa wrote:Ale 2 lata to jeszcze do przyjęcia ,ale ona uważa, że dobrze zrobiła, że np mojego brata odseparowała do osobnego pokoju dopiero , gdy miał uwaga... 8 lat ! teraz ma 11 i cały czas mówi, że jak czasem chce z nimi spać to go bierze... No to już chyba przesada ...Co innego wziąć na chwilę dziecko , a co innego spać całą noc, codziennie razem...
A.Kasia lubi tę wiadomość
wg USG +2 dni
-
Kasiu ja rozumie gdyby ona miala iles lat juz dziecko, lub kilkoro dzieci to ok moze sie cos wypowiedziec, a ona we wrzesniu urodzila pierwsze dziecko, a wielce sie madruje tez jej napisalam, ze ja sama nie wiem co bede robic i jak wychowywac a ona mi juz pieprzy, ze pewnie tez rozdziaduje Nawet nie mialam ochoty z nia sie dochodzic i jej napsalam, zeby skonczyla temat, bo ja mam inne zmartwienia na glowie i nie mam zamiaru sie dodatkowo denerwowac
Ja tez planuje miec malego w sypialni dopoki nie bedzie przesypiac calej nocy, a pozniej pojdzie do siebie
Love_life lubi tę wiadomość
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
nick nieaktualnyNataszka2200 - któraś z dziewczyn tu ostatnio pisała jak rozpoznać, że brzuch twardnieje - żeby przyłożyć palec do policzka a potem do czoła i jak brzuch bardziej jak czoło niż policzek to twardy (jak dobrze zrozumiałam...). Ja się staram nie macać za bardzo po brzuchu ale z reguły jest taki, że bez problemu ugina się pod dotykiem, nawet na stojąco.
skowroneczka87 - ja mam znajomych, którzy z wygody od urodzenia kładli córkę u siebie na łóżku i w nocy i w ciągu dnia. Wszystko było fajnie póki była maleńka ale później jak zaczęła się przekręcać na plecy i być bardziej ruchliwa to za nic nie chciała już w łóżeczku zasnąć W ogóle leżeć w nim nie chciała. Dlatego ja jestem za jak najczęstszym odkładaniem do łóżeczka, może nie w ciągu dnia ale zawsze na noc. Po prostu żeby dziecko kojarzyło łóżeczko ze snem i samo nauczyło się w nim zasypiać, bez żadnego bujania i noszenia.
Nataszka2200 lubi tę wiadomość
-
Domii dzięki za dopiskę - w końcu tu jestem
Karolina fajna strona z promocjami!
Niecierpliwa u nas będą dada od początku. Czytałam wiele pozytywnych opinii. To podobno super podróba pampersów.
Tak samo seria babydream z rossmana. Miło spotkać coś dobrego dla dziecka za niewielkie pieniądze.
Co do wózka to my już mamy: Karex twing. Kupiliśmy używany na gwarancji. Bardzo zgrabny wygodny tylko trochę ciężki. Dużo fajniejszy niż np. xlander wg mnie. Wcześniej spoglądałam na bebetto i camarelo - to były moje typy lecz niestety nie na nasza kieszeń.
Znacie może jeszcze jakieś strony gdzie za rejestrację przesyłają próbki?
domiii lubi tę wiadomość
MICHAŁEK
-
nick nieaktualnykamka wrote:to powiem ci że ciężko by miała nasza mała o rodzeństwo w ten sposób... zreszta ja nie jestem za spaniem sziecka z rodzicami w łóżku...
No właśnie ja to jestem z tych, co się nie wysikają w czyjejś obecności ani seksu przy dziecku w łóżeczku obok nie umieją uprawiać Nie mówiąc już o spaniu w jednym łóżku z dzieckiem przez tyle czasu bo dla mnie to nienormalne jest
Love_life lubi tę wiadomość
[/link]
[/link]
