X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 20 listopada 2015, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kofeinka wrote:
    Dziewczyny nie umiem się zebrać w sobie i zacząć kupować rzeczy dla dziecka... tzn. butelki, podgrzewacz, aspirator do noska i 5 pieluch tetrowych kolorowych mam i NIC więcej :/ sama nie wiem od czego zacząć

    Kofeinko, na pierwszej stronie masz listę wyprawkową. Myślę, że tam wszystko znajdziesz. Ja wszystko sobie spisałam na kartce, podzieliłam na części, np. art higieniczne dla mnie, art higieniczne dla bobasa, ubranka, łóżko i cała otoczka itp. Potem szukałam opinii na necie, czego mi brakuje, o czym zapomniałam i szukałam jakie produkty najlepiej się spisują.

    Dużo pomogła mi ta stronka:
    http://wyprawkabobasa.blogspot.com/

    muminka83 lubi tę wiadomość

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • kofeinka Autorytet
    Postów: 1454 1191

    Wysłany: 20 listopada 2015, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 wrote:
    Na spokojnie masz jeszcze czas. Jednak jak już zaczniesz to nie będzie końca. Ja też długo nie mogłam się zebrać a tu już okazało się że w 2 tygodnie uzbierałam całą wyprawkę. Teraz to pustkami świecimy :P hihih Łóżeczko miałam w styczniu ale udało mi się nowe wylicytować za dobrą cenę w porównaniu po ile chodzą.
    Została mi pościel i ochraniacze :P No i Literki ozdobne do łóżeczka by je ozdobić już samemu :D

    O łóżeczko i pościel się nie martwię, bo babcia (moja mama) sobie zastrzegła że ona płaci a my wybieramy ;)
    Jak na razie nie wiem od czego dalej zacząć :/ pomyślałam, że kosmetyki sobie na razie odpuszczę, by termin nie uciekał, bo do końca marca jeszcze daleko.

    Podpowiedzcie mi proszę co mogę kupić już teraz??

    wac4wpq.png
    4791b234bfe23548b1b3609c7dad346b.png

  • Kate84 Autorytet
    Postów: 1065 2162

    Wysłany: 20 listopada 2015, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arien super, że z Tomkiem wszystko dobrze. Całe szczęście, że ciśnienie udało się wyregulować. A co do diety cukrzycowej to pomyśl się, że już bliżej niż dalej do końca.

    Vira to jest tak jak Muminka pisze, a dokładnie musi minąć 301 dni od uprawomocnienia rozwodu, inaczej za ojca dziecka uznaje się byłego męża...

    Nie wiem czy pamiętacie jakieś dwa miesiące temu pisałam Wam, że dwa dni przepłakałam to właśnie z tego powodu... Dla mnie to chore i niestety właśnie nas z M to dotyka, choć w ciążę zaszłam półtora miesiąca po oficjalnym rozwodzie :-( gdzie mój były mąż ma sprawę karną o groźby karalne wobec mnie i nekanie, gdzie nie mam żadnego kontaktu z nim i dodatkowo on nie może mieć dzieci, a już na pewno nie w sposób naturalny...wyniki jego są praktycznie 0 plemników... Do tego sprawa o unieważnienie ślubu kościelnego. No ale USC to nie interesuje, chory przepis jest przepisem :-( i czeka nas sprawa po porodzie z eks o zaprzeczenie ojcostwa, nie uśmiecha mi się to bo przed nim właśnie ciążę ukrywam nie wiadomo co mu do głowy przyjdzie... Do tego Amelka będzie miała po nim nazwisko, nie moje, nie ma a jego dla mnie to ogromny cios i dużo łez wylałam z powodu tego przepisu. A licząc od terminu z OM brakuje nam 10dni, żeby było po kłopocie. Ale lekarz zakłada raczej po jej rozwoju, że urodzi się przed niż po terminie. Ogólnie to w takich chwilach nie nawidze urzędów i durnych przepisów :'(

    Jedynie co się boję to, że głupek będzie robił na złość i np nie będzie się stawiał a my będziemy bujać się ze złym aktem, ojcostwem, nazwiskiem. M nie dostanie kasy z PZU za małą, urlopu ojcowskiego a chciałam żeby był z nami od razu po porodzie w Poznaniu :-( eh ciężki temat. Dlaczego to akurat 300dni!

    Byłam już u prawnika i w USC i niestety nic nie da się zrobić mimo tych okoliczności dodatkowych, no jedynie poród w domu i zgłoszenie dziecka po upływie tych 300dni co np karalne nie jest, albo mała szansa,że Amelka urodzi się 41+3 albo szybki ślub a tego nie chce bo wiem jak M marzy o normalnym ślubie, weselu nie chce mu tego odbierać :-(

    km5szbmhexpco9m1.png
  • Malina81 Autorytet
    Postów: 261 270

    Wysłany: 20 listopada 2015, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kofeinka wrote:
    O łóżeczko i pościel się nie martwię, bo babcia (moja mama) sobie zastrzegła że ona płaci a my wybieramy ;)
    Jak na razie nie wiem od czego dalej zacząć :/ pomyślałam, że kosmetyki sobie na razie odpuszczę, by termin nie uciekał, bo do końca marca jeszcze daleko.

    Podpowiedzcie mi proszę co mogę kupić już teraz??


    Może jakieś drobiazgi dla maleństwa, typu body? pajace? czapeczki od tego warto zacząć a potem już z gorki:)

    muminka83 lubi tę wiadomość

    nzjds65gub4su1ev.png
    w4sqdqk3vntd2f9j.png
  • Kate84 Autorytet
    Postów: 1065 2162

    Wysłany: 20 listopada 2015, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 wrote:
    A.Kasia ponoć tak ale ja wolałabym konia w dupę pocałować niż bzyknąć się z moim byłym mężem. Ogólnie zastanawiam się co było ze mną nie tak że z nim byłam :P i gdzie ja miałam oczy... chyba tylko w dupie :P


    nooo takkk.... dziewczyna chciała się uwolnić a tak widzi go co weekend :P


    Hehe mam dokładnie to samo i zastanawiam się czy ja jestem normalna skoro go wzięłam sobie na męża :-P

    muminka83 lubi tę wiadomość

    km5szbmhexpco9m1.png
  • kofeinka Autorytet
    Postów: 1454 1191

    Wysłany: 20 listopada 2015, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina@ wrote:
    Kofeinko, na pierwszej stronie masz listę wyprawkową. Myślę, że tam wszystko znajdziesz. Ja wszystko sobie spisałam na kartce, podzieliłam na części, np. art higieniczne dla mnie, art higieniczne dla bobasa, ubranka, łóżko i cała otoczka itp. Potem szukałam opinii na necie, czego mi brakuje, o czym zapomniałam i szukałam jakie produkty najlepiej się spisują.

    Dużo pomogła mi ta stronka:
    http://wyprawkabobasa.blogspot.com/

    dziękuję za podpowiedź :)

    muminka83 lubi tę wiadomość

    wac4wpq.png
    4791b234bfe23548b1b3609c7dad346b.png

  • Malina81 Autorytet
    Postów: 261 270

    Wysłany: 20 listopada 2015, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate84 wrote:
    Arien super, że z Tomkiem wszystko dobrze. Całe szczęście, że ciśnienie udało się wyregulować. A co do diety cukrzycowej to pomyśl się, że już bliżej niż dalej do końca.

    Vira to jest tak jak Muminka pisze, a dokładnie musi minąć 301 dni od uprawomocnienia rozwodu, inaczej za ojca dziecka uznaje się byłego męża...

    Nie wiem czy pamiętacie jakieś dwa miesiące temu pisałam Wam, że dwa dni przepłakałam to właśnie z tego powodu... Dla mnie to chore i niestety właśnie nas z M to dotyka, choć w ciążę zaszłam półtora miesiąca po oficjalnym rozwodzie :-( gdzie mój były mąż ma sprawę karną o groźby karalne wobec mnie i nekanie, gdzie nie mam żadnego kontaktu z nim i dodatkowo on nie może mieć dzieci, a już na pewno nie w sposób naturalny...wyniki jego są praktycznie 0 plemników... Do tego sprawa o unieważnienie ślubu kościelnego. No ale USC to nie interesuje, chory przepis jest przepisem :-( i czeka nas sprawa po porodzie z eks o zaprzeczenie ojcostwa, nie uśmiecha mi się to bo przed nim właśnie ciążę ukrywam nie wiadomo co mu do głowy przyjdzie... Do tego Amelka będzie miała po nim nazwisko, nie moje, nie ma a jego dla mnie to ogromny cios i dużo łez wylałam z powodu tego przepisu. A licząc od terminu z OM brakuje nam 10dni, żeby było po kłopocie. Ale lekarz zakłada raczej po jej rozwoju, że urodzi się przed niż po terminie. Ogólnie to w takich chwilach nie nawidze urzędów i durnych przepisów :'(

    Jedynie co się boję to, że głupek będzie robił na złość i np nie będzie się stawiał a my będziemy bujać się ze złym aktem, ojcostwem, nazwiskiem. M nie dostanie kasy z PZU za małą, urlopu ojcowskiego a chciałam żeby był z nami od razu po porodzie w Poznaniu :-( eh ciężki temat. Dlaczego to akurat 300dni!

    Byłam już u prawnika i w USC i niestety nic nie da się zrobić mimo tych okoliczności dodatkowych, no jedynie poród w domu i zgłoszenie dziecka po upływie tych 300dni co np karalne nie jest, albo mała szansa,że Amelka urodzi się 41+3 albo szybki ślub a tego nie chce bo wiem jak M marzy o normalnym ślubie, weselu nie chce mu tego odbierać :-(



    Bardzo Ci współczuję! Ja bym chyba jednak była skłonna ku szybkiemu ślubowi cywilnemu a potem kolejny ślub już huczny z malutką.

    nzjds65gub4su1ev.png
    w4sqdqk3vntd2f9j.png
  • kofeinka Autorytet
    Postów: 1454 1191

    Wysłany: 20 listopada 2015, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina81 wrote:
    Może jakieś drobiazgi dla maleństwa, typu body? pajace? czapeczki od tego warto zacząć a potem już z gorki:)

    Masz rację, choć z ilością ubranek nie będę przesadzać, bo sporą ilość dostanę od bratowej po mojej chrześnicy.
    Myślę o tym by teraz kupić: termometr do kąpieli, termometr bezdotykowy, kocyk, myjkę kąpielową, smoczek + łańcuszek, rożek becik, pieluchy flanelowe i tetrowe, ręcznik z kapturem.... aaa... i myślę jeszcze o śpiworku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 18:58

    Malina81 lubi tę wiadomość

    wac4wpq.png
    4791b234bfe23548b1b3609c7dad346b.png

  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 20 listopada 2015, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kofeinka wrote:
    Masz rację, choć z ilością ubranek nie będę przesadzać, bo sporą ilość dostanę od bratowej po mojej chrześnicy.
    Myślę o tym by teraz kupić: termometr do kąpieli, termometr bezdotykowy, kocyk, myjkę kąpielową, smoczek + łańcuszek, rożek becik, pieluchy flanelowe i tetrowe, ręcznik z kapturem.... aaa... i myślę jeszcze o śpiworku.

    Kofeinko, jak dla mnie priorytetem był zakup higienicznych rzeczy dla mnie, czyli wszystkich podkładów higienicznych, podkładów na łóżko itp oraz jakaś piżamka czy koszula nocna. Powód jest prosty - jakby się wcześniej coś zaczęło dziać (ftu ftu) to jestem przygotowana.

    A tak jeszcze zapytam: po co chcesz kupować termometr bezdotykowy i termometr do kąpieli? Przecież termometrem bezdotykowym możesz zmierzyć temp ciała, otoczenia i cieczy. Przynajmniej tak myślę, tak wyczytałam ?

    kofeinka lubi tę wiadomość

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 20 listopada 2015, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny , mogę sobie wziąć kocyk swój do szpitala? Bo tam ogólnie są tylko koce nawleczone poszewką.Spakowałam sobie już prawie torbe w razie "w" ,ale odpukać od tej sytuacji nad ranem jest spokój, i mam nadzieje planowo pójść we wtorek.

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 20 listopada 2015, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O na pewno Was nie dam rady nadrobić... produkcja w zastraszającym tempie idzie.. mam nadzieje że u Was wszystkich ok!
    Ja dziś zaszalałam i teraz umieram ;). Szczęśliwa samymi dobrymi nowinami z wczorajszej wizyty dzisiaj wzięłam się za mega porządki i byliśmy na sporych zakupach.. A teraz co ledwo żyje, spojenie łonowe strasznie mnie boli i kręgosłup też... zaraz kładę Młodego spać i lecę do łóżka :)

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • kofeinka Autorytet
    Postów: 1454 1191

    Wysłany: 20 listopada 2015, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina@ wrote:
    Kofeinko, jak dla mnie priorytetem był zakup higienicznych rzeczy dla mnie, czyli wszystkich podkładów higienicznych, podkładów na łóżko itp oraz jakaś piżamka czy koszula nocna. Powód jest prosty - jakby się wcześniej coś zaczęło dziać (ftu ftu) to jestem przygotowana.

    A tak jeszcze zapytam: po co chcesz kupować termometr bezdotykowy i termometr do kąpieli? Przecież termometrem bezdotykowym możesz zmierzyć temp ciała, otoczenia i cieczy. Przynajmniej tak myślę, tak wyczytałam ?

    ooo :) racja! święta racja z tym termometrem i tymi zakupami higienicznymi dla mnie :)
    dziękuję !!! :)

    wac4wpq.png
    4791b234bfe23548b1b3609c7dad346b.png

  • edyś Autorytet
    Postów: 1338 1101

    Wysłany: 20 listopada 2015, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia, a tak poważnie, to moze faktycznie jakas podkoszulka z elastanem. Ale mysle, ze nie masz sie co wstydzić pępka ;) Wypinaj dumie swoj brzuchol :)

    muminka83 lubi tę wiadomość

    l22ncwa15v2ncszo.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 20 listopada 2015, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate84 wrote:
    Arien super, że z Tomkiem wszystko dobrze. Całe szczęście, że ciśnienie udało się wyregulować. A co do diety cukrzycowej to pomyśl się, że już bliżej niż dalej do końca.

    Vira to jest tak jak Muminka pisze, a dokładnie musi minąć 301 dni od uprawomocnienia rozwodu, inaczej za ojca dziecka uznaje się byłego męża...

    Nie wiem czy pamiętacie jakieś dwa miesiące temu pisałam Wam, że dwa dni przepłakałam to właśnie z tego powodu... Dla mnie to chore i niestety właśnie nas z M to dotyka, choć w ciążę zaszłam półtora miesiąca po oficjalnym rozwodzie :-( gdzie mój były mąż ma sprawę karną o groźby karalne wobec mnie i nekanie, gdzie nie mam żadnego kontaktu z nim i dodatkowo on nie może mieć dzieci, a już na pewno nie w sposób naturalny...wyniki jego są praktycznie 0 plemników... Do tego sprawa o unieważnienie ślubu kościelnego. No ale USC to nie interesuje, chory przepis jest przepisem :-( i czeka nas sprawa po porodzie z eks o zaprzeczenie ojcostwa, nie uśmiecha mi się to bo przed nim właśnie ciążę ukrywam nie wiadomo co mu do głowy przyjdzie... Do tego Amelka będzie miała po nim nazwisko, nie moje, nie ma a jego dla mnie to ogromny cios i dużo łez wylałam z powodu tego przepisu. A licząc od terminu z OM brakuje nam 10dni, żeby było po kłopocie. Ale lekarz zakłada raczej po jej rozwoju, że urodzi się przed niż po terminie. Ogólnie to w takich chwilach nie nawidze urzędów i durnych przepisów :'(

    Jedynie co się boję to, że głupek będzie robił na złość i np nie będzie się stawiał a my będziemy bujać się ze złym aktem, ojcostwem, nazwiskiem. M nie dostanie kasy z PZU za małą, urlopu ojcowskiego a chciałam żeby był z nami od razu po porodzie w Poznaniu :-( eh ciężki temat. Dlaczego to akurat 300dni!

    Byłam już u prawnika i w USC i niestety nic nie da się zrobić mimo tych okoliczności dodatkowych, no jedynie poród w domu i zgłoszenie dziecka po upływie tych 300dni co np karalne nie jest, albo mała szansa,że Amelka urodzi się 41+3 albo szybki ślub a tego nie chce bo wiem jak M marzy o normalnym ślubie, weselu nie chce mu tego odbierać :-(


    Kochana odezwij się do mnie to ci napisze pozew o zaprzeczenie ojcostwa. Jeśli będzie robił problemy to tylko sobie zaszkodzi bo wystąpimy o badania genetyczne oraz o to by to jego obciążyć kosztami przedłużającej się rozprawy i badań genetycznych. To w jego interesie jest by załatwić sprawę szybko.
    Co do nazwiska to w momencie uprawomocnienia się wyroku odnośnie ojcostwa idąc do USC kierownik zapyta się Twojego partnera czy jest ojcem i czy to potwierdza. Twój partner odpowiada że tak i masz wydany nowy akt urodzenia i jest wpisany tam ojciec dziecka z nazwiskiem czyli tym od ojca biologicznego.
    Oczywiście moje pismo będzie bezpłatne w ramach prezentu.
    Mój były robił problemy ale jak na rozprawie sędzina powiedziała że zapłaci za badania genetyczne zaraz mu się zmieniło i potwierdził że nie sypialiśmy już rok przed rozwodem więc trudno by to było jego

    Vira, Est, A.Kasia, d'nusia, domiii, Renka88, Lilou1984, Hannia123 lubią tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2015, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 wrote:
    Kochana odezwij się do mnie to ci napisze pozew o zaprzeczenie ojcostwa. Jeśli będzie robił problemy to tylko sobie zaszkodzi bo wystąpimy o badania genetyczne oraz o to by to jego obciążyć kosztami przedłużającej się rozprawy i badań genetycznych. To w jego interesie jest by załatwić sprawę szybko.
    Co do nazwiska to w momencie uprawomocnienia się wyroku odnośnie ojcostwa idąc do USC kierownik zapyta się Twojego partnera czy jest ojcem i czy to potwierdza. Twój partner odpowiada że tak i masz wydany nowy akt urodzenia i jest wpisany tam ojciec dziecka z nazwiskiem czyli tym od ojca biologicznego.
    Oczywiście moje pismo będzie bezpłatne w ramach prezentu.
    Mój były robił problemy ale jak na rozprawie sędzina powiedziała że zapłaci za badania genetyczne zaraz mu się zmieniło i potwierdził że nie sypialiśmy już rok przed rozwodem więc trudno by to było jego


    Tak jest. Chwyćcie byka za rogi.
    Zwłaszcza, że Twojemu partnerowi Kate na pewno zależy na tym by dziecko było jego również na papierze.
    Ale pisałyście, że 9 miesiący a tutaj wychodzi, że 300dni to ponad 9 miesiecy.
    To tez słyszałam, że jeśli badania genetyczne wykażą, że domniemany ojciec ojcem nie jest to musi on za to nie mało zapłacić.
    Kto wie może sama ta świadomość wystarczy.
    Kate rozumiem, że Twojemu zależy na ślubie z hukiem ale może choć cywilny tak po cichu by nie tracić nerwów z ex. Tutaj już kwestia priorytetów. Czy dziecko będzie jego od początku czy dopiero po walce - na którą Ty jako młoda matka na pewno nie będziesz miała najmniejszej ochoty czy wogóle głowy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2015, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate84 wrote:
    Arien super, że z Tomkiem wszystko dobrze. Całe szczęście, że ciśnienie udało się wyregulować. A co do diety cukrzycowej to pomyśl się, że już bliżej niż dalej do końca.

    Vira to jest tak jak Muminka pisze, a dokładnie musi minąć 301 dni od uprawomocnienia rozwodu, inaczej za ojca dziecka uznaje się byłego męża...

    Nie wiem czy pamiętacie jakieś dwa miesiące temu pisałam Wam, że dwa dni przepłakałam to właśnie z tego powodu... Dla mnie to chore i niestety właśnie nas z M to dotyka, choć w ciążę zaszłam półtora miesiąca po oficjalnym rozwodzie :-( gdzie mój były mąż ma sprawę karną o groźby karalne wobec mnie i nekanie, gdzie nie mam żadnego kontaktu z nim i dodatkowo on nie może mieć dzieci, a już na pewno nie w sposób naturalny...wyniki jego są praktycznie 0 plemników... Do tego sprawa o unieważnienie ślubu kościelnego. No ale USC to nie interesuje, chory przepis jest przepisem :-( i czeka nas sprawa po porodzie z eks o zaprzeczenie ojcostwa, nie uśmiecha mi się to bo przed nim właśnie ciążę ukrywam nie wiadomo co mu do głowy przyjdzie... Do tego Amelka będzie miała po nim nazwisko, nie moje, nie ma a jego dla mnie to ogromny cios i dużo łez wylałam z powodu tego przepisu. A licząc od terminu z OM brakuje nam 10dni, żeby było po kłopocie. Ale lekarz zakłada raczej po jej rozwoju, że urodzi się przed niż po terminie. Ogólnie to w takich chwilach nie nawidze urzędów i durnych przepisów :'(

    Jedynie co się boję to, że głupek będzie robił na złość i np nie będzie się stawiał a my będziemy bujać się ze złym aktem, ojcostwem, nazwiskiem. M nie dostanie kasy z PZU za małą, urlopu ojcowskiego a chciałam żeby był z nami od razu po porodzie w Poznaniu :-( eh ciężki temat. Dlaczego to akurat 300dni!

    Byłam już u prawnika i w USC i niestety nic nie da się zrobić mimo tych okoliczności dodatkowych, no jedynie poród w domu i zgłoszenie dziecka po upływie tych 300dni co np karalne nie jest, albo mała szansa,że Amelka urodzi się 41+3 albo szybki ślub a tego nie chce bo wiem jak M marzy o normalnym ślubie, weselu nie chce mu tego odbierać :-(


    Nosz co za ( sorry ze przeklne ) chujnia z grzybnią - mówię o tych przepisach. Żeby nawet przed porodem nie można było tego załatwić bez walki w sądzie. Co to nasze Państwo myśli - że jako świeżo upieczona mama nie masz nic innego do roboty.
    Ale czy nie wystarczy pokazać papiery od gina potwierdzające wiek ciąży? Gdyby to było dziecko ex męża to ciąża byłaby 6 tygodni starsza. Są przecież też lekarze sądowi - wystarczy zwykłe badanie usg potwierdzające wiek ciąży. Maluchy starsze o 6 tygodni niż w rzeczywistości chyba się nie zdarzają ?

  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 20 listopada 2015, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate , super, ze Muminka zna się na rzeczy ina pewno Ci pomoże.
    Ja tak jak dziewczyny, wzielabym szybki cywilny slub a potem huczny taki jak chcecie.

    A.Kasia, muminka83, Hannia123 lubią tę wiadomość

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2015, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate84 - płakać nie masz co bo i tak jesteś na wygranej pozycji - wcześniej czy później prawda wyjdzie na jaw. Ja bym była na Twoim miejscu po prostu MEGA wqrwiona. Ja sama jestem teraz oburzona tymi przepisami - a gdybym była na Twoim miejscu to przydałby mi się jakiś worek bokserski by się wyżyć

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale 3mam kciuki by Amelcia zrobiła prezent tatusiowi i urodziła się tak by pokazać całemu światu, że jest jego córcią! 3mam kicuki za nią

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2015, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate84 - współczuję sytuacji z byłym :/ Mam nadzieję, że uda się to wszystko z pomocą Muminki załatwić szybko i bezboleśnie.

    Ja się nażarłam no-spy i magnezu bo mnie tak teściowa wnerwiła, że aż mną telepie. Podsłuchała, że mówię coś o chrzcinach (w żartach powiedziałam do znajomej męża, która przyniosła mu w podziękowaniu za pomoc flaszkę, że będzie na chrzciny) i przylazła z płaczem, żebym ja o chrzcinach nie mówiła bo jeszcze nie wiem, czy tym razem wszystko będzie dobrze i dziecko będzie żyło. Nie wytrzymałam i tak jej pojechałam, że mam nadzieję jej tu na górze przez dłuższy czas nie oglądać. Chociaż znając życie spłynie to po niej jak po kaczce bo to nie jest normalna kobieta i powinna się na głowę leczyć.

‹‹ 1154 1155 1156 1157 1158 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ