Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka
Pospalam znowu do 10.30hehe cieszy mnie to, bo chociaz dni mi szybciej leca
Poukladalam sobie rzeczy malego w komodziei powiem wam, ze ta komoda to troche mala bedzie hehe
Dobrze,ze w pokoju u malego mam meble to wiekszosc rzeczy tam bede trzymac, a w komodzie tylko te najpotrzebniejsze
Madziu kochana trzymam kciuki za was zebyscie jak najdluzej w dwupaku pochodziliStaszek to kawal chlopa juz
Dacie rade! ja w to wierze
Magda lena, Falon lubią tę wiadomość
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
Zjadłam 3 kromeczki chleba graham (bez cukru, słodu, miodu, karmelu). Do tego dwa plastry gotowanego kurczaka i jeden wędzonego łososia (wczoraj też jadłam te produkty, ale z innym chlebem). Do tego miałam 200g sałatki z sałaty, połowy pomidora, kawałka świeżego ogórka, rzodkiewki i kawałeczka papryki. I gorzką herbatę. Może to kwestia chleba. Wcześniej jadłam taki dla diabetyków, ale on jest tak leciuteńki, że nie mogłam się kompletnie nim najeść. Więc albo chleb albo to, że zjadłam o 9.30. Czyli mówisz, że nie na darmo piszą wszędzie, że pierwsze śniadanie najpóźniej o 8.30? Ale tak mi się spało dobrze... :p
-
Kochane moje :* Naprawdę to co piszecie to taka radocha dla mnie
Tu w szpitalu czekają 4 dni po terminie i zakładają tzw balonik, na rozwarcie. Jeśli nie działa, to kolejnego dnia kolejny balonik (cewnik nadmuchany solą fizjologiczną). Bardzo to niefajne.... Dziewczynom często pękają i ranią szyjkę, krwawią. A rozwarcia brak... Podobno na mało które dziewczyny działa. Później dają dopiero oksytocynę. Teraz tu w szpitalu nie dają okscytocyny, gdy nie ma chociażby 2 cm rozwarcia.
Są jeszcze żele które wywołują skurcze, ale te żele są drogie, więc tylko dla niektórych pacjentek jest to przeznaczonehmmm
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 12:59
-
Vira trzymaj się tam, nie smuć się za bardzo na pewno wszystko jest dobrze. Ty i Twoja córcia to twarde babki!
A.Kasia super to prześcieradło, bardzo mi się podoba!
Magdalena trzymam mocno kciuki żeby ta szyjka jak piszesz już teraz się unormowała i dalej nie skracała :-* i tak samo mocno trzymam za Wasze wytrwanie do 34tc albo i dłużej. Dobrze, że twardnienia ustały! Piękna waga, nasz chyba pierwszy forumowy przekroczony kg! :-*
Arien Tak jak Kasia pisze wcześnie u Ciebie to wykryli i wierzę, że poradzisz sobie z tą dietą za chwilę i będzie dobrze :-* trzymaj się!
Jakoś dałam radę z tą glukozą, faktycznie im dalej tym mniej mdliło ale ogólnie czuje się po tym kiepsko a cały dzień latania i załatwiania spraw przede mną. Ale ważne, że dałam radę i mam z głowy!
Co do golenia pipki to jeszcze sama daje radę
-
W naszej liscie z wyprawka jest gdzies napisane zeby poczytac o standardach okoloporodowych. Oksytocyna nie powoduje rozwarcia szyjki a skurcze macicy. Dobrze tez wiedziec o tych balonikach.
Madziu chlon wiedzei wychodz szybko z dluga i zamknieta szyjka.
-
No wywoływanie porodu chyba nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy. Najfajniejszy scenariusz to jak wody odchodzą w domu, pojawiają się skurcze, jest czas na prysznic, ogarnięcie bobra i spokojny dojazd do szpitala. A potem jak wszystko się samo ładnie i naturalnie rozwija. Ale mam wrażenie, że takie porody to chyba rzadkość...
Martka, wizytę mam w środę. Najdziwniejsze jest to, że ja w ogóle w samopoczuciu nie widzę kompletnie żadnej różnicy jak mam wysoki poziom cukru czy w normie. Czuję się tak samo. Czułam tylko po wypiciu glukozy bo myslałam, że zwymiotuje, albo zasnę w poczekalni
W ogóle jeśli po takim śniadanku mam taki cukier to jestem ciekawa jaki miałam po ostatniej wizycie moich koleżanek u mnie (to był dzień kiedy robiłam rano glukozę i nie miałam jeszcze wyników). Więc wyglądało to tak, że zjadłyśmy pizzę, popiłam ją Warką cytrynową 0%, później pojadłam czekolady a na koniec zagryzłam chipsami. Podobno cukier powyżej 250 jest bezpośrednim zagrożeniem życia. Porównując to co zjadłam dziś na śniadanie i wynik 207 to nie wyobrażam sobie jaki mogłam mieć wynik po tamtej kolacyjceA czułam się normalnie, poza tym, że obżarta na maksa :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 13:09
edyś lubi tę wiadomość
-
Arien bardzo Ci współczuję z tym jedzeniem
Ale tak jak Kasia pisze, dobrze, że w miarę wcześnie wyktyro u Ciebie tę cukrzycę. No i staraj się mimo trudnej sytuacji szukać pozytywów, będziesz zgrabną mamuśką dzięki tej diecie
No i te 3 miesiące zlecą
Est lubi tę wiadomość
-
Czesc Sloneczka!:* ladny dzien dzis ale straaaasznie zimny
VIRA nie denerwuj sie,skoro upadajac brzuszek praktycznie nie ucierpial tylko Twoja reka raczej nic sie maluszkowi nie stalo.a dzis jak masz isc na ta szkole rodzenia to zapytaj tam,moze Cie uspokoja:)
MAGDALENKA dziewczyny maja racje,wielki szacunek za Twoje pozytywne nastawienie i wielka sile ducha ,trzeba brac z Ciebie przyklad:) a pozatym na pewno bedzie u was wszystko dobrze:* wszystkie w to mocno wierzymy:)*
Kurcze nie mialam kiedy wczesniej napisac ale znow mam problem..mianowkcie poszlam dzis rano na ta glukoze. I wchodze,Pani do mnie mowi ze ierwsza probe na czczo pobiora mi z palca a pozniej druga i trzecia juz z zyly. No i pobrala,patrzy na wynik i mowi ze nie wykonaja u mnie tego testu bo norma dla ciezarnej to wynik na czczo 110 a ja mialam 113i zglupialam teraz.. pytala sie mnie czy wczoraj jakos pozno cos jadlam itp ale mowie ze od 17 juz nic nie jadlam tylko pozniej herbate zielona wypilam a dzis rano nawet lyka wody nie wzielam. Wczoraj w ciagu dnia tez raczej malo zjadlam i dosc lekko bo nawet nie mialam apetytu przez ten bol glowy.. no i dzis mam sie przeglodzic jak to pani powiedziala i sprobowac przyjsc jutro raz jeszcze i wtedy zobaczymy.
Jestem troche zdezorientowana bo tego sie nie spodziewalam. Miala ktoras z was tak?czy to moze znaczyc ze raczej mam cukrzyce?
-
Darra, troche nie rozumiem tego glodzenia sie na sile.To tak jakbys na sile miala miec dobry wynik. Mi pierwsza krew pobierali z zyly a dopiero trzecia z palca.
Arien, tak jak pisze Paola, moja kuzynka w ciazy na diecie cukrzycowej wygladala lepiej niz przed ciazaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 13:19
Est lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPrzed szkołą rodzenia poproszę męża żeby pojechać na IP. Niech sprawdzą. Nic mnie nie boli, nie krwawię ale od tej rano mała ciągle kopie. Średnio co 10 czy 15 minut mam serie kopniaków. O 12 już myślałam, że zasnęła bo było chyba 45 minut spokoju ale znowu zaczęła nadawać. I to tak mocno dość kopie - cały brzuch mi faluje. Nigdy się tak nie zachowywała - chyba, że wieczorami.
Zła jestem bo mąż mnie pewno znowu uzna za panikarę i się pokłócimy.
Rozmawiałam z moim ginem i powiedział, że tak jak opisuję to raczej się nic nie stało, ale gwarancji nie da. Trudno mu doradzić cokolwiek przez telefon. Mam obserwować ale jeśli się niepokoje lepiej podjechać gdzieś na USG żeby sprawdzić czy łożysko jest całe. -
kamka wrote:czemu takie rzeczy pokazujesz jak ja mam szlaban na zakupy dla małej??
sprzeniewierzyłam $ na inne rzeczy i właśnie oglądam paczki od kuriera
najbardziej się cieszę z bawełnianych prześcieredałek z gumką w różnych kolorach do łóżeczka/gondoli/kołyski i na przewijak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 12:51
26Asia, Est, muminka83, A.Kasia, Mania1718, Karolina@, edyś, Gośśś, Karka, Falon, domiii, Kate84, Kasia24 lubią tę wiadomość
-
co do zakupów to ja zamówiłam
podgrzewacz do butelek
termometr elektroniczny
i laktator elektroniczny
jak kurwier się pojawi to wstawie fotkimuminka83, Kasia24 lubią tę wiadomość
-
Vira jasne. jak ma Cię to uspokoić to jedz i sprawdz. Jestem pewna że nic sie nie stało, ale Twoje samopoczucie jest najważniejsze. Ty sie uspokoisz - mała tez przestanie odczuwac twoj stres i przestanie kopac tak intensywnie. trzymam kciuki!
A. Kasia b. ładne prześcieradelko
Magdalenka Sciskam pozytywnie, żeby wszystko sie dobrze skończyło, a Twój przypadek był taki jaki dziewczyny pozytywnie opisywały
Arien podziwiam i ściskam ciepło...na każdą z nas mogło paść... życzę wytrwałości, samozaparcia i jak najmniej pokus...
Skowroneczka zdrówka dla Was i szybkiego powrotu do domku!
Kamka to Ty go teraz poganiaj z remontem! albo daj szlaban na obiady... do odwołania Twojego szlabanua co! niech też się pomęczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 13:37
skowroneczka87 lubi tę wiadomość