Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Muminko ale masz to caly czas, czy od czasu do czasu? Bo ja dawno juz tego nie mialam, dopiero wczoraj mi tak wyskoczylo i czasami wczesniej sie zdarzalo, ale to w mlodszej ciazy...
Basiu sliczny brzusio, taki zgrabny i malutki
Jusia skoro nie wierzysz swojemu lekarzowi i juz ktorys raz na niego wyzywasz to moze po prostu go zmien na lepszego, do ktorego bedziesz miec wieksze zaufanie... Tym bardziej ze nigdy nie sluchasz jego zalecen i co on mowi... A to co on bada tetno to jest detektor tetna, w szpitalach tez tak badaja i dziewczyny tez co niektore maja w domach takie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 18:09
Est, A.Kasia, krówka_muffka, Mania1718, Hannia123 lubią tę wiadomość
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
lekarz mnie zbadał , pomierzył i pwoiedział że siłami naturalnymi nie ma szans, coś z miednicą, ale był mało rozmowyny, a ja byłam tak zdołowana ze nie pytałam o nic
bo marzyłam o porodzie z męzem
-
alinalii wrote:lekarz mnie zbadał , pomierzył i pwoiedział że siłami naturalnymi nie ma szans, coś z miednicą, ale był mało rozmowyny, a ja byłam tak zdołowana ze nie pytałam o nic
bo marzyłam o porodzie z męzem
Wspolczuje... ale cesarka nie jest taka zla (przynajmniej ja zle jej nie wspominam), ale fakt, raczej meza nie wpuszcza...moze gin chodzilo o to, ze masz za waska miednice na porod naturalny? Lezalam z dziewczyna w szpitalu, ktora wlasnie tak miala i szla przez to na cc
muminka83 lubi tę wiadomość
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
alinalii wrote:lekarz mnie zbadał , pomierzył i pwoiedział że siłami naturalnymi nie ma szans, coś z miednicą, ale był mało rozmowyny, a ja byłam tak zdołowana ze nie pytałam o nic
bo marzyłam o porodzie z męzem
Ja coś tam czytałam własnie o CC ze względu na budowę i kurcze troszkę mi się wcześnie wydaje na takie wyrokiPrzed porodem ponoć biodra się potrafią samoistnie poszerzyć. No ale nie będe się wymądrzać, bo w końcu lekarz pewnie wie lepiej. Można Dopytać najwyżej następnym razem dokładnie jaki jest powód.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 18:34
muminka83 lubi tę wiadomość
-
Ja już po wizycie
Malutka ma się dobrze i waży 800g
nadal nie zmieniła ułożenia i jest miednicowo ułożenia, z tąd te ruchy mniejsze. Pytałam o te bóle miesiaczkowe to stwierdzil, że to jest normalne bo coraz wieksze sie wszystko robi i rozciąga się. Jutro mam podejsc do niego do szpitala, to mi porobi ładne zdjęcia 3d na pamiątkę za free
i już się nie mogę doczekac, jak ją jutro jeszcze raz zobaczę
bo nastepna wizyte bede miała dopiero 23.12...
Est, krówka_muffka, muminka83, d'nusia, M+M+?, Mania1718, Madlene.:), Madzialena90, Izoleccc, She86, Renka88, perła ziemi, Kokaina, Kate84, Kajola, Hannia123, Karka lubią tę wiadomość
-
Położna przed chwilą powiedziała że ten pomiar na ktg kolo tętna to siła ścisniecia pasa, i patrzy się na tą kartkę. Jak skacze i są slaczki to niedobrze, a jak jest mniej więcej w linii prostej to ok. A my w niskich ciazach musimy mieć silniej ścisniety pas
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
nick nieaktualnyDo kuleczek, które nie czują ruchów i panikują.
Wczoraj tak mimochodem rozmawiałam z szpitalu z położną i mi powiedziała, że często zgaszają się kobiety, że słabo czują ruchy albo wcale.
Położne w szpitalu każą wtedy wyłączyć tv, komórke, komputer - cokolwiek tylko pacjentka ma, dają kartke by babki liczyły ruchy dziecka i każą leżeć i położyć ręce na brzuchu i na tym tylko i wyłącznie sie skupić. Położna powiedziała, że w 90% przypadków nagle dzieci się zaczynają ruszać. I to nie dlatego, że wcześniej się nie ruszały - tylko ,że głupi tv rozpraszał albo jakaś książka.
Nie czujesz ruchów - połóż się, rece na brzuch i CISZA. I zaraz poczujecie.ryjkek, muminka83, arien, She86, Est lubią tę wiadomość
-
arien wrote:Jusia...nie dziwię się, że się denerwujesz. I że jesteś zła. Ale ja chyba bym trzymała się jego zaleceń i przyszła jak mi kazał. A co się stanie, jeśli nie przyjdziesz i coś niebezpiecznego przez to przeoczysz? Kurczę, sama nie wiem. Ale może lepiej słuchaj go...hmm...
A sprzęt chyba nie starodwany. Mój gin też bada tętno taką małą głowicą, w szpitalu jak leżałam też pielęgniarki chodziły i tym sprawdzałyStraaasznie fajna sprawa taki detektor. Ciekawe czy takie domowe też tak działają
Mam domowy i słyszę pukanie serduszka.Mania1718, arien lubią tę wiadomość
-
Gośśś wrote:Muminko ale masz to caly czas, czy od czasu do czasu? Bo ja dawno juz tego nie mialam, dopiero wczoraj mi tak wyskoczylo i czasami wczesniej sie zdarzalo, ale to w mlodszej ciazy...
Basiu sliczny brzusio, taki zgrabny i malutki
Jusia skoro nie wierzysz swojemu lekarzowi i juz ktorys raz na niego wyzywasz to moze po prostu go zmien na lepszego, do ktorego bedziesz miec wieksze zaufanie... Tym bardziej ze nigdy nie sluchasz jego zalecen i co on mowi... A to co on bada tetno to jest detektor tetna, w szpitalach tez tak badaja i dziewczyny tez co niektore maja w domach takie...
kotek może wcześniej nie zwróciłaś na to uwagi. Ja to mam i czuję to od dawna. Niby to zrosty. -
arien wrote:Jusia...nie dziwię się, że się denerwujesz. I że jesteś zła. Ale ja chyba bym trzymała się jego zaleceń i przyszła jak mi kazał. A co się stanie, jeśli nie przyjdziesz i coś niebezpiecznego przez to przeoczysz? Kurczę, sama nie wiem. Ale może lepiej słuchaj go...hmm...
A sprzęt chyba nie starodwany. Mój gin też bada tętno taką małą głowicą, w szpitalu jak leżałam też pielęgniarki chodziły i tym sprawdzałyStraaasznie fajna sprawa taki detektor. Ciekawe czy takie domowe też tak działają
Dla mnie spokuj duszy, kamien z serca jak maly ma lenia i spi. Rewelacja. Dzisiaj polozna wyciagnela detektor chyba z przed pierwszej wojny swiatowej ale dzialal
Na moim dokladnie pokazuje czestotliwosc uderzen serca na minute
muminka83 lubi tę wiadomość
[/link]
-
Madlene.:) wrote:Kobietki a kiedy macie zamiar prać i prasować ciuszki, pościel itp. dzieciaków? Tuż przed porodem, czy może trochę wcześniej?
Ja bym chciała jużale narazie nawet nie mam co prac... ale myślę, że tak z początku stycznia się za to wezmę, żeby potem miec spokojna głowę a nie na wariackich papierach
muminka83, Madlene.:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
alinalii wrote:lekarz mnie zbadał , pomierzył i pwoiedział że siłami naturalnymi nie ma szans, coś z miednicą, ale był mało rozmowyny, a ja byłam tak zdołowana ze nie pytałam o nic
bo marzyłam o porodzie z męzem
Alinalii wiem ze jest Ci przykro ale dla pocieszenia powiem Ci ze lekarz chce Ci zaoszczedzic wielu godzin bolu. Znajoma z problemami z miednica rodzila dwa dni, parla non stop az mdlala. Po fakcie dopiero zbadali miednice. Rodzac kolejene dziecko nie bylo mowy o porodzie naturalnym, bylo to zbyt niebezpieczne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 19:45
wiewiórka17 lubi tę wiadomość
[/link]
-
Właśnie się nad tym zastanawiam, jak to wszystko zaplanować, bo tak naprawdę wcale dużo czasu już nie mamy
Muszę opracować jakoś zakupy, przyznam że mam nie wiele, muszę dopiero kupić łóżeczko, wózek i wiele innych. Mam kilka ciuszków plus to co dostałam od siostry. W lutym chciałabym już być spakowana w razie "W", a ciekawe czy będę miała siłę hhihih
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 22:56