Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEch, ciężka ta noc w szpitalu
We własnym łóżku przesypiam całe noce a tu się budzę co dwie godziny
I jeszcze mnie cewka moczowa piecze, nie ma to jak się pochorować leżąc w szpitalu
Muszę pamiętać, żeby powiedzieć o tym na obchodzie
Kate - przykro mi, że tak się mają sprawy z partneremCzasem ciężko się dogadać, my w ciąży potrzebujemy wsparcia i czułości a mężczyźni martwią się tym, czy poradzą sobie w nowej roli i zapominają przy tym o naszych uczuciach
Facet to taka wredna płeć, czują się w obowiązku być filarem rodziny, nie potrafią się przyznać do swoich obaw ani zmartwień i jeszcze im się wydaje, że my nie czujemy tego napięcia które się tworzy. No i zamiast wzajemnego wsparcia buduje się jakaś bezsensowna bariera
Jestem pewna, że oboje bardzo się kochacie i poradzicie sobie w tej sytuacji. Najważniejsza jest szczera rozmowa bo jednak żadne z nas nie jest wróżbitą Maciejem, żeby wiedzieć o wszystkim co tej drugiej osobie w głowie siedzi
Trzymam kciuki, żeby było dobrze i przesyłam buziaki :*
Kate84 lubi tę wiadomość
-
Ja o dziwo dzisiaj spałam, bo tamta noc tragiczna. Brzuch się troszkę stawiał ale już mniej niż w tamtą noc. Wogole to dziwne ze w dzień spokój tylko w nocy.
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
nick nieaktualnyola - moja współlokatorka chrapie jak stary dzik
Chyba stopery muszę sobie kupić bo nie idzie zasnąć. Mi też się stawia mimo już drugiej kroplówki z magnezem ale to pewnie przez ten pecherz. Ciekawe jak oddam mocz na posiew skoro sikam po 2 kropelki
muminka83, Madlene.:) lubią tę wiadomość
-
Tak, zycie szpitalne rzadzi sie swoimi prawami. Ja o dziwo spie tu lepiej niz w domu, mimo ze budza co trzy godziny na tetno. O 6 pobudka na wszelkie inne pomiary i tak oto kwitne i czekam az sie rozwidni. Poza tym dziewczyna z sali miala dzis glukoze i tyle rabanu o to narobila, ze cala sale na nogi postawila. Ludzie to jednak mysla tylko o sobie.
-
nick nieaktualny
-
U mnie z grubej rury tokoliza w pompie juz trzeci dzień. Z jednej strony chciałabym iść do domu a z drugiej w szpitalu czuje się bezpiecznie. I tak do końca ciąży czeka mnie leżenie i wstawanie do wc, nawet jedzenia mi zrobić sobie nie będzie wolno. Zaraz ktg zobaczymy co to będzie
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
A.Kasia wrote:Ale że co z tą glukozą?
Ze taka niedobra, ze jak ona tego nie wypije, ze zwymiotuje, ze nie da rady, ze beda ja tyle razy kluc i takie tam. Do tego naklela sie przy tym, ze az wstyd ze tacy ludzie wsrod innych przebywaja. Straszniemnie tacy ludzie draznia, duzo haladu o nic. Ale moze juz dzis mi sie uda wyjsc. Bo tu sie bardziej stresuje niz w domu czymkolwiek.muminka83 lubi tę wiadomość
-
aleksandrazz wrote:U mnie z grubej rury tokoliza w pompie juz trzeci dzień. Z jednej strony chciałabym iść do domu a z drugiej w szpitalu czuje się bezpiecznie. I tak do końca ciąży czeka mnie leżenie i wstawanie do wc, nawet jedzenia mi zrobić sobie nie będzie wolno. Zaraz ktg zobaczymy co to będzie
Moze to glupie pytanie, ale co to ta tokoliza? -
nick nieaktualny
-
Po ktg, pielęgniarka mówiła że nie ma skurczy. Kasia jak myślisz, jeżeli wczoraj rano robili mi wymaz z szyjki, to kiedy będzie wynik?
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
nick nieaktualnyaleksandrazz wrote:Po ktg, pielęgniarka mówiła że nie ma skurczy. Kasia jak myślisz, jeżeli wczoraj rano robili mi wymaz z szyjki, to kiedy będzie wynik?
W luxmedzie wyniki wymazu z szyjki miałam zawdze na drugi- max trzeci dzień. Też jestem ciekawa ile będę teraz czekać, ja miałam wymaz z pochwy jedynie. -
aleksandrazz wrote:Po ktg, pielęgniarka mówiła że nie ma skurczy. Kasia jak myślisz, jeżeli wczoraj rano robili mi wymaz z szyjki, to kiedy będzie wynik?
Olu u mnie w szpitalu jak pobrali posiew to zajmowało im ok 4 dni, im się nie spieszy i zawsze mogą być trudniejsze przypadki a wy lezenie
Proszę powiedz dlaczego u ciebie lezenie już do końca?
A.Kasiu niestety to szpital - inna rutyna życia, inne dźwięki, zapachy. Światło. wszystko. Mam nadzieję że albo szybciutko wydzieline albo przyzwyczaisz się to tego że ciągle ktoś chodzi, odzywa się itp.
Jak boli cie cewka to pewnie włącza vit c i jakieś leki na zapalenie cewki.
Trzymam kciuki kobiety szpitalne by było jak najlepiej o byście były w dobrej kondycji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 08:32
-
Witam się w 24 tyg
Trzymam kciuki za wszystkie szpitalne dziewczyny
Dziewczyny , ja mówiłam mojemu lekarzowi ostatnio, że mam bóle miesiączkowe, które trwają chwile i mijają , gdy się położę. Uznał, że "tak może być" .To trochę dziwne, no ale jak tak mówi to ok.
Chociaż teraz to już sama nie wiem co o nim mysleć, bo ufałam mu , a tu nagle buum inny lekarz Ci mówi, że masz za mało badań itp ;/Mania1718 lubi tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
aleksandrazz wrote:Po ktg, pielęgniarka mówiła że nie ma skurczy. Kasia jak myślisz, jeżeli wczoraj rano robili mi wymaz z szyjki, to kiedy będzie wynik?
-
A.Kasia przykro mi, że taką ciężką noc miałaś, walczę z bezsennością więc bardzo dobrze Ciebie rozumiem. Trzymam kciuki za wyciszenie Twoich skurczy i, żebyś na spokojnie mogła wyjść niedługo do domu ale najważniejsze by wpierw wszystko unormować :-*
Skowroneczka przykro mi, że musisz z taką ciężką dziewczyną leżeć, kurcze dla mnie glukoza też była straszna ale nie marudziłam bo wiedziałam, że to ważne dla mojej lokatorki w brzuszku i trzeba zagryźć zęby!
Aleksandrazz Tobie też życzę tam wytrwałości tym bardziej, że tyle przed Tobą tam czasu, ale będzie wszystko dobrze. Musisz się bardzo oszczędzać teraz
Pozostałym Dziewczyną życzę powodzenia na wizytach i miłego dnia.
Wczoraj jak przyjechaliśmy w nocy do Gdańska widziałam pierwszy w tym roku śniegskowroneczka87, Martita88 lubią tę wiadomość