X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • Falon Autorytet
    Postów: 642 1221

    Wysłany: 27 listopada 2015, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina81 ja oprócz Szelaza Sr, który ma w składzie kwas foliowy brałam do wczoraj dodatkowo sam kwas foliowy, oraz Pregnę Plus która też w składzie ten kwas ma i nie dawało mi to spokoju tak jak Tobie. Wczoraj jak byłam na badaniach prenatalnych to po rozmowie z lekarzem kazał mi sam kwas foliowy już odstawić (jestem w 22t.c.).
    Więc obecnie biorę Szelazo Sr 2*, Pregnę Plus 1*, MagneB6 2*, oraz dodatkowo Eutyrox 100, i Vigantol (vit D w kroplach). Mam nadzieję, że cosik pomogłam?

    annak ja do Krakowa ma gdzieś 2h samochodem, a nasz kocik ma prawie 10lat i zamieszkał z nami jak miał jakieś 4 miesiące;-) Więc raczej rodziną nie jesteśmy;-)

    Szkoda że są ludzie którzy nie cierpią kotów ;-( z kotem nie trzeba wychodzić, nie jest natrętny, jest bardzo czystym zwierzaczkiem, w zasadzie u nas nie ma z nim żadnych problemów. Ja psiaki tez bardzo lubię, ale nas z mężem często nie było cały dzień w domu i taki piesek by bardzo cierpiał, więc zdecydowaliśmy się na kota ;-)

    Kevin sam w domu? o matko! ileż można ;-/

    Mnie również wciąż dręczy temat "w czym tu rodzić?" jeszcze nic nie wykombinowałam.

    Mania1718 lubi tę wiadomość

    201604051765.png
  • Gośśś Autorytet
    Postów: 903 1844

    Wysłany: 27 listopada 2015, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vira zapytaj :) bo wiadomo ze w kazdym szpitalu jest inaczej, u mnie w okolicy dawaja takie wielorazowego uzytku i tam gdzie bede rodzic tez takie akurat sa

    Aniołek 6tydz [*]
    Zuzia 20tydz [*]
    Amelka 25tydz [*]
    atdce6ydwl481p7x.png
  • noelka Autorytet
    Postów: 437 275

    Wysłany: 27 listopada 2015, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vira wrote:
    Ładnie wyglądać mówisz ?

    Moja koleżanka miała muzykę nastrojową, świece relaksacyjne, przygaszone światło i nastrój i mówi że podczas porodu to i tak ma się to wszystko głęboko w dupie i marzy się tylko o tym by ten ból się skończył.
    No, ale przynajmniej na początku ;) :D

  • kofeinka Autorytet
    Postów: 1454 1191

    Wysłany: 27 listopada 2015, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    noelka wrote:
    Też muszę sobie jakąś koszulę do porodu kupić, nic nie mam takiego, co się nadaje. A z drugiej strony chciałabym ładnie wyglądać, haha :D

    Wiadoma sprawa, że każda kobieta chce ładnie wyglądać i w miarę ok sie czuć w tak ciężkich chwilach jak poród, więc jestem jak najbardziej za, by kupić coś na tę okazję ;)

    Falon lubi tę wiadomość

    wac4wpq.png
    4791b234bfe23548b1b3609c7dad346b.png

  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 27 listopada 2015, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczynki. Dzisiaj jest taki radosny dla mnie dzień. Rozpoczęłam 28 tydzień ciąży! Rano wizytowałam u mojej lekarki. Na początek pochwaliła mnie za książkowe wyniki moczu/krwi/tokso/glukozy. Dodatkowo w końcu wyleczyłam się z grzybicy i szyjka pięknie trzyma. Na deser pooglądałam sobie mojego małego ułożonego główką w dół, który waży już 1070 gram. Jestem wniebowzięta <3. Z tej okazji będzie dziś romantyczny wieczór z mężem. O ile wróci w rozsądnej porze. Potem udane zakupy w lumpku, wizyta w sklepie dziecięcym, gdzie kupiłam nożyczki, szczotki, płatki kosmetyczne itp.

    W zeszłym tygodniu trzy razy miałam pierwsze skurcze. Na kilka minut twardniała mi macica i puszczała. Od zeszłej środy się nie pojawił. Wzięłam to za coś normalnego. Powiedziałam o tej mojej lekarce, a ona mi powiedziała, że na tym etapie ciąży nie powinny się pojawiać, dopiero ok 34-35tc! Powiedziała, że jak od czasu do czasu mnie chwyci, to mam sobie zaaplikować luteinę dowcipnie. Ale jak będę ich miała kilka w ciągu dnia, albo jak będą się pojawiały każdego dnia przez okres kilku dni to mam natychmiast jechać do szpitala! Kurcze, myślałam że na tym etapie ciąży, takie skurcze to normalna sprawa. Tym bardziej, że ja dopiero miałam trzy razy takie twardnienie, a jedne z Was codziennie się z nimi borykają! :( A moja lekarka wybitnie dała mi do zrozumienia, że mogą się pojawiać, ale dopiero 5-6 tygodni przed terminem porodu...

    Jedna z Was pytała o koszulę do porodu. W moim szpitalu dają taką jednorazówkę, specjalnie zaprojektowaną przez tutejsze położne. Oczywiście jak chcesz, możesz rodzić w swojej. Położna zwracała uwagę, że najbardziej praktyczna długość koszuli/bluzki to maksymalnie połowa uda.

    Gośśś, Mania1718, Magda lena, Madlene.:), Falon, Kasia24, muminka83, olatychy, Czarodziejka87, Kajola, Mietka 30:), A.Kasia, Kokaina, Karka, Est, Kaarolina, She86 lubią tę wiadomość

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2015, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina@ - bardzo się cieszę, że wszystko w maleństwem w porzadku.
    Ponad kilogram - to już niezły klocuszek dźwigasz :-)

  • kofeinka Autorytet
    Postów: 1454 1191

    Wysłany: 27 listopada 2015, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina@ - wspaniałe wieści :)

    wac4wpq.png
    4791b234bfe23548b1b3609c7dad346b.png

  • Kate84 Autorytet
    Postów: 1065 2162

    Wysłany: 27 listopada 2015, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokaina ja mam zamiar do porodu i po porodzie chwilę być w tych szpitalnych , swoją założę dopiero po ogarnięciu się trochę na sali poporodowej...No i nie wiem jak u Was ale u Nas są jednorazowe :) i możesz ich dostać do oporu :)

    Tak jest na pewno na Polnej i w Sw. Rodzienie w Poznaniu :)

    Foxica myślę ,że wyczuwają i dlatego jesteś oblegana :D

    Gośśś wiem,że ten KEVIN leci co roku i wszyscy mają obrzyszenie ale mi on się kojarzy z dzieciństwem :) no takim starszym,ale jeszcze dzieciństwem

    Karolin@ wspaniałe wiadomości, i który już u Ciebie tydzień , super .No i mam nadzieję,że Mąż wróci o przyzwoitej porze hhih

    Ja też jestem zdecydowanie psiarą i jeszcze koniarą :D mamy sunie Amstafa a niedługo jak mała będzie mieć ponad pół roku chcemy kupić drugiego mniejszego pieska ,żeby się chowali razem,a stara sunia będzie układać młodszą :P ogólnie to ja lubię wszystkie zwierzęta w dzieciństwie przerobiłam wszystko od patyczaków, po papużki, świnki, króliki, żółwie, rybki, chomiki , szczury no chyba wszystko :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2015, 18:49

    Falon, Kasia24, Mania1718, Kokaina, Est lubią tę wiadomość

    km5szbmhexpco9m1.png
  • Falon Autorytet
    Postów: 642 1221

    Wysłany: 27 listopada 2015, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    noelka wrote:
    Też muszę sobie jakąś koszulę do porodu kupić, nic nie mam takiego, co się nadaje. A z drugiej strony chciałabym ładnie wyglądać, haha :D

    Ja Cię doskonale rozumiem hihi bo mam podobnie ;-)

    Mam taką kumpelę, bardzo ją lubię, bo przy niej człowiek zawsze uśmieje się do łez! Jest totalnie zwariowana, ja osobiście lubię takich ludzi ;-)
    I ona (rodziła 3 lata temu) do porodu (miała CC) przyszła w pełnym makijażu i w pomalowanych paznokciach. Lekarze ja przywitali "O!jakaś celebrytka się nam trafiła, ale pani zaszalała". Ale nikt jej nie skrytykował specjalnie, ani się nie czepiał i nic nieprzyjemnego właściwie nie usłyszała a stwierdziła że to bardzo dodało jej pewności siebie i po wszystkim czułą się komfortowo jak mąż pstrykał foty ;-) Dziubol mi się śmieje jak to sobie przypominam;-)

    darra991, noelka, foxica lubią tę wiadomość

    201604051765.png
  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 27 listopada 2015, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze miałam napisać o zwierzakach. Aktualnie w domu mam rybki, ale to hobby mojego męża. Innych zwierząt nie toleruję z tego względu, że jak widzę gdzieś sierść to mnie dźwiga. Tak samo jest z zapachem - wchodząc do domu gdzie mieszka kot/pies czuć specyficzny zapach. Uwielbiam psy (głównie owczarki niemieckie) ale takie przebywające na podwórku. Tutaj gdzie teraz mieszkam, nie ma warunków do trzymania psa. Na szczęście rodzice i teście mają, więc tak zawsze ich "wymiziam" :)

    Ale preferencje ludzi moją się zmieniać, czego przykładem jest moja mama. Przez całe życie nie chciała widzieć kotów na oczy. Mieszkając na wsi, co chwilę razem z rodzeństwem chcieliśmy jakiegoś przygarnąć, ale nie było rozmowy. Dwa lata temu siostra przyniosła do domu kota chłopaka. Miała się nim zaopiekować, bo on jechał w dwutygodniową delegację. Od tej pory kot w moim domu rodzinnym został i żyje jak król :D Moi rodzice dosłownie zwariowali na punkcie tego zwierzaka. A jeszcze parę lat temu nie chcieli w ogóle słyszeć o kocie w domu :)

    Falon, Mania1718 lubią tę wiadomość

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • Gośśś Autorytet
    Postów: 903 1844

    Wysłany: 27 listopada 2015, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina swietne wiesci :) hehe to widze, ze Twoja mama moglaby sobie rece podac z moja :P jeszcze jak u rodzicow mieszkalam to zachcialo mi sie przyniesc psa do domu, a mama stwierdzila, ze "mam sobie znalezc taki duzy karton zebym razem z nim na podworku spala, bo ona psa w domu nie chce" hehe ja sie uparlam i teraz tez psiak zyje jak paczek w masle :P zima to nawet ja koldra przykrywaja zeby nie zmarzla hehe :P
    Ja lubie psiaki i mamy wlasnie owczarka niemieckiego, chcialam ja trzymac w domu ale jak byla mala to my obydwoje pracowalismy i za duzych szkod by narobila :P

    Kate wszyscy sie smieja z Kevina ale kazdy i tak oglada :P

    Kate84 lubi tę wiadomość

    Aniołek 6tydz [*]
    Zuzia 20tydz [*]
    Amelka 25tydz [*]
    atdce6ydwl481p7x.png
  • Czarodziejka87 Autorytet
    Postów: 801 1166

    Wysłany: 27 listopada 2015, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vira wrote:
    Ja mam 1ego - naściemniam mu, że mnie swędzi i mam nadzieje ze mi coś zapisze - bo akurat ten jego pogląd mi się nie podoba. Pierwszy raz się z czymś takim spotykam żeby nie leczyć. Wiele moich koleżanek w ciąży miało problem z grzybicą i wszystkie były leczone pod tym kątem.

    Mnie też się to średnio widzi..Będę czekać na wieści od Ciebie po wizycie co Tobie powiedział

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2015, 18:42

    Filip 28.03.2016 <3
  • olatychy Ekspertka
    Postów: 177 814

    Wysłany: 27 listopada 2015, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już po wizycie :) wklejam kilka zdjęć młodego :)

    2qdadef.jpg
    20ztfu8.jpg
    14tak4y.jpg
    2r5yc0k.jpg

    Madlene.:), Gośśś, Gośśś, ryjkek, Renka88, Kate84, Falon, Mania1718, Czarodziejka87, Kajola, d'nusia, Mietka 30:), A.Kasia, Izoleccc, noelka, Kokaina, foxica, kateee, perła ziemi, Karka, Est, Kaarolina, She86, Kasia24, krówka_muffka lubią tę wiadomość

    Samuel <3
    mhsv9vvjnfioahrm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2015, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jestem zła. Muszę się opluć....= wyżalić
    Mój mąż dziś rano nie mógł się do mnie dodzwonić ( spałam ) i zaczął panikować, że może znowu coś się stało, ze upadłam etc. Miałam 3 połączenie i 4 smsy, że mam się odezwać. A jak rozmawialiśmy przed chwilą to powiedział, że wypadałoby umyć schody na klatce schodowej (mimo, że myłam 3 tygodnie temu i powiedziałam, że do porodu już się tego nie dotykam) bo sąsiadka mu kiedyś zwróciła mu uwagę ( mimo, że sami nie mają muzeum na swojej części klatki ) i że on nie ma ochoty tego wysłuchiwać więc mam iść umyć.
    Acha czyli najpierw się martwi czy coś się nie stało ale jeśli chodzi o robotę nawet te niekoniecznie dla kobiet w ciąży ( wystarczy ze się potknę i lecę z dół - konsekwencje mogą być katastrofalne ) to ja mam ją wykonywać bo gdzieżby on.
    Hipokryta qr** mać

  • kofeinka Autorytet
    Postów: 1454 1191

    Wysłany: 27 listopada 2015, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koszule do porodu oferuje również firma Italian Fashion ;)
    https://www.pierwsza-wyprawka.pl/38/koszule_do_porodu.html

    Kokaina lubi tę wiadomość

    wac4wpq.png
    4791b234bfe23548b1b3609c7dad346b.png

  • skowroneczka87 Autorytet
    Postów: 1040 1130

    Wysłany: 27 listopada 2015, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    foxica wrote:
    Ja mam to samo! Boje się ich , a jak gdzieś mam niechcący doczynienia mimo, że trzymam się z daleka to one zawsze się na mnie gapią i mam wrazenie, ze się czają.. :-/ kilka osób przy stole np, a obok mnie się kręcą, albo skaczą na oparcie tam gdzie siedzę nie wiem czy koty wyczuwają to jakos czy o co chodzi , ale tak jest .. brrrr
    Za to pieski uwielbiam :-)

    Mam takie same odczucia, jakby mi chcialy cos zrobic. A jak sie zblizaja to wrecz panikuje. Nawet jak mi sie snia koty to zawsze ze mnie atakuja, a ja nie moge sie od nich opedzic.

    foxica lubi tę wiadomość

    l22ntv73fkix1gof.png

    atdcx1hpilxa7usf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2015, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kofeinka wrote:
    Koszule do porodu oferuje również firma Italian Fashion ;)
    https://www.pierwsza-wyprawka.pl/38/koszule_do_porodu.html

    44zł za koszulę do samego porodu - czyli taką, którą się wyrzuci zaraz po. Eeee. mnie by było szkoda kasy

    Renka88, Kokaina lubią tę wiadomość

  • Madlene.:) Autorytet
    Postów: 782 1329

    Wysłany: 27 listopada 2015, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vira wrote:
    Ale jestem zła. Muszę się opluć....= wyżalić
    Mój mąż dziś rano nie mógł się do mnie dodzwonić ( spałam ) i zaczął panikować, że może znowu coś się stało, ze upadłam etc. Miałam 3 połączenie i 4 smsy, że mam się odezwać. A jak rozmawialiśmy przed chwilą to powiedział, że wypadałoby umyć schody na klatce schodowej (mimo, że myłam 3 tygodnie temu i powiedziałam, że do porodu już się tego nie dotykam) bo sąsiadka mu kiedyś zwróciła mu uwagę ( mimo, że sami nie mają muzeum na swojej części klatki ) i że on nie ma ochoty tego wysłuchiwać więc mam iść umyć.
    Acha czyli najpierw się martwi czy coś się nie stało ale jeśli chodzi o robotę nawet te niekoniecznie dla kobiet w ciąży ( wystarczy ze się potknę i lecę z dół - konsekwencje mogą być katastrofalne ) to ja mam ją wykonywać bo gdzieżby on.
    Hipokryta qr** mać
    Vira po pierwsze co to na pewno nie radzę Ci myć tych schodów, moim zdaniem jest to zbyt ryzykowne. Praca dla mnie to nie problem, ale nie których rzeczy w ciąży po prostu nie wolno robić, jak np. mycie okien, czy właśnie mycie schodów. Nie dziwie się że Cie wkurzył, no bez przesady co wypada to wypada:) Dobrze, że się oburzyłaś.

    Vira lubi tę wiadomość

    28whyx8d41olhvnv.png
  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 27 listopada 2015, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)

    Mi dziś mój M skręcił komodę, pochowałam sobie dla małego trochę ciuszków do środka i zabrakło mi szuflady na kosmetyki , muszę coś wykombinować.

    Spróbuję Was troszkę nadgonić , bo jestem w tyle i postaram się odezwać :)

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
  • paola87 Autorytet
    Postów: 1705 1672

    Wysłany: 27 listopada 2015, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hihi, cieszę się, że nie jestem sama ;) Też boję się kotów, nie znoszę ich i się brzydzę :/ Wolę psiaki, ale ogólnie to nie chciałabym w domu żadnego zwierzaka. Lubię mieć czysto, a wszechobecna sierść mnie przeraża. No i ten zapach psa w domu..., nie dla mnie :) Zawsze mieliśmy psa na podwórku i tak było dobrze i nam i jemu ;)

    Kasia, Ola co na szpitalnym froncie?

    foxica, Kasia24 lubią tę wiadomość

‹‹ 1214 1215 1216 1217 1218 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ