Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeśli chodzi o temat zwierząt, to ja zdecydowanie uwielbiam psy
Kotów nie lubię. Owszem są ładne, ale jakoś nie przemawiają do mnie .
Ja mam 2 psy w domu, natomiast moi rodzice 2 na dworze. Nigdy mi psy nie przeszkadzały, jednak czym bardziej robię się starsza, tym gorzej mnie denerwuję wszędzie obecna sierść. Dlatego uznaliśmy z M wspólnie i jednogłośnie, że pomimo "miłości" jaką darzymy nasze psy, gdy urodzi się Antek będą całe dnie na dworze,a tylko na noc wpuszczać je będziemy do domuWynika to też z faktu, że są to ratlerki miniaturki, więc nie bardzo, żeby spały na dworze.
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
noelka wrote:Też muszę sobie jakąś koszulę do porodu kupić, nic nie mam takiego, co się nadaje. A z drugiej strony chciałabym ładnie wyglądać, haha
Mam tak samo, chciałabym ładnie wyglądać, chociaż z czasem trwania porodu będzie to po pierwsze nieistotne a po drugie niemożliweSynek 2016 r. ♥️
Synek 2020 r. 💚
-
nick nieaktualnyA ja uwielbiam koty za to, że mają swój indywidualny charakter. Każdy kot ma swoją ścieżkę, którą z gracją kroczy.
I śmiać mi się chce jak któraś piszę, że się boi kotów, że kot się może rzucić na twarz.
Poza tym jedna rzecz - w TV czy w gazetach raczej się mówi o ludziach pogryzionych przez psa, czy ktoś widział kiedyś artykuł o tym żeby ktoś doznał krzywdy od kota ( mowa o domowym kocie a nie tygrysie ). Więc tutaj się nie zgodzę - moim zdaniem psy są groźniejsze.
Poza tym kot bardziej boli zwiać niż zaatakować - chyba, że zostanie zapędzony w kąt skąd nie będzie wyjścia - wtedy drapnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2015, 20:16
Mania1718, Falon, M+M+? lubią tę wiadomość
-
Ja uwielbiam zwierzaki,gdybym mogła to bym miała chyba schronisko
Wciąż tesknię za moją ukochaną jamniczką która odeszła już prawie 5 lat temu..była nie do podrobienia<3
Vira nie dziwię się,że się wkurzyłaś faceci mają czasami takie pomysły,że głowa mała a my nie możemy przecież się teraz denerwować:*
Ja dziś zaszalałam w Smykolandzie było -15% na wszystko a że miałam wcześniej upatrzone to kupiłam:
Łóżeczko
Materac kokos-pianka
Przewijak
Prześcieradło
Poduszkę klin
Smoczek
Pieluszki tetrowe białe i kolorowe
Szumisia
Jestem zadowolona z zakupówTeraz odpoczynek i kolacja
Miłego wieczoru kobietki:*Kokaina, Mania1718, Magda lena, Kate84, Falon, Karka lubią tę wiadomość
Filip 28.03.2016
-
nick nieaktualnyW Poznaniu w św. rodzinie są niestety koszule wielorazowe.
W takim razie ja biorę swoją - będę się lepiej czuła
Rodzić w szpitalnej wielorazowej - macie racje obrzydlistwo.
Wolę kupić w lumpku, wymoczyć w vanischu i wyprać 4 razy zanim założę niż włożyć to szpitalne świństwo.Kate84, Kokaina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzarodziejka87 wrote:Ja uwielbiam zwierzaki,gdybym mogła to bym miała chyba schronisko
Wciąż tesknię za moją ukochaną jamniczką która odeszła już prawie 5 lat temu..była nie do podrobienia<3
Vira nie dziwię się,że się wkurzyłaś faceci mają czasami takie pomysły,że głowa mała a my nie możemy przecież się teraz denerwować:*
Ja dziś zaszalałam w Smykolandzie było -15% na wszystko a że miałam wcześniej upatrzone to kupiłam:
Łóżeczko
Materac kokos-pianka
Przewijak
Prześcieradło
Poduszkę klin
Smoczek
Pieluszki tetrowe białe i kolorowe
Szumisia
Jestem zadowolona z zakupówTeraz odpoczynek i kolacja
Miłego wieczoru kobietki:*
Smykoland ? A gdzie to jest ?
Ila zapłaciłaś za szumisia ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Vira ja myślę, że Twój Mąż po prostu nie pomyślał,że schody to niekoniecznie dla kobiet w ciąży
Oni niestety tak mają, mój M też czasem takie coś palnie ,że mam ochotę go udusić gołymi rękoma
. I faktycznie dobrze ,że olałaś ten temat tj sprzątania . Co do koszul coś musiało się zmienić bo jak mówiłam już kiedyś byłam przy 2 porodach bratanków w Sw. Rodzinie , od samego początku do końca, łącznie z przecinaniem pempowiny było to 4 lata temu i teraz w maju i bratowa miała jednorazowe , nawet ją zapytałam o to i potwierdziła więc widocznie coś się zmieniło
Ja rodze w sumie na Polnej więc mam problem z głowy
Love Life ja mam taki z wkładką usztywnianą ,mogę ją wyjąć w razie wWiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2015, 21:11
Love_life lubi tę wiadomość
-
Love life ja też mam miękkie rożki. Nawet położne na szkole rodzenia zdecydowanie odradziły usztywniane. Myślę, że nawet komuś dać potrzymać lepiej w miękkim, w sztywnym nie czuje się dziecka dobrze i jest to chyba bardziej niebezpieczne.
Dziewczyny jaki jest Wasz stosunek do kosmetyków w ciąży? Do tej pory używałam balsamu z nivea, tego z żółtą kropką na opakowaniu, był dla mnie najlepszy. Teraz dostałam takie musy do ciała z Avonu, jakieś spa coś tampachną nieziemsko, ale zastanawiam się czy w ciąży można różne wynalazki? Czy to ma jakieś znaczenie?
Love_life lubi tę wiadomość
-
niecierpliwaa wrote:Jeśli chodzi o temat zwierząt, to ja zdecydowanie uwielbiam psy
Kotów nie lubię. Owszem są ładne, ale jakoś nie przemawiają do mnie .
Ja mam 2 psy w domu, natomiast moi rodzice 2 na dworze. Nigdy mi psy nie przeszkadzały, jednak czym bardziej robię się starsza, tym gorzej mnie denerwuję wszędzie obecna sierść. Dlatego uznaliśmy z M wspólnie i jednogłośnie, że pomimo "miłości" jaką darzymy nasze psy, gdy urodzi się Antek będą całe dnie na dworze,a tylko na noc wpuszczać je będziemy do domuWynika to też z faktu, że są to ratlerki miniaturki, więc nie bardzo, żeby spały na dworze.
Ratlerka zimą cały dzien na dworze sobie też nie wyobrażam
Ja w domu mam 3 koty, i każdego uwielbiam a rodzice mają 2 rottweilery które są przesłodkie. Wiem napewno, że jak mała się urodzi to nie bede izolowała jej od zwierzakówuważam, że to dobre dla dzieci.
Mania1718, Falon lubią tę wiadomość
-
M+M+? wrote:olatychy wrote:My już po wizycie
wklejam kilka zdjęć młodego
Olu, czy to są zdjęcia ze zwykłego USG, czy 3d?
Mieliśmy dzisiaj 3D ale do druku musiała zmienić kolor na czarno-biały ale na monitorze było wszystko w takim brązie. Zdjęcia troszkę niewyraźne bo robiłam zdjęcie-zdjęcia telefonem na szybkoSamuel