X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • jusiakp Autorytet
    Postów: 656 989

    Wysłany: 29 listopada 2015, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina tak mi przykro, ciężka sytuacja. Ehh te szpitale :( trzymaj się

    Malina81 lubi tę wiadomość

    jusiakp
    ug376iye25kbbp0p.png
  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 29 listopada 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny , fajnie , że nie tylko tak ja mam z tymi ruchami :) Być może ma mniej miejsca, tym bardziej, że niby dziś 23+3 , ale wg USG jest starszy i wychodziłoby wtedy 24+4. Aczkolwiek dziś byliśmy z moim 11 letnim bratem w kinie na bajce "Dobry dinozaur", powiedziałam do brzuszka Antkowi, że jesteśmy na bajce, a ten przez całą bajkę mnie tak mocno kopał :D

    Malina bardzo Ci współczuję. Ja tak nagle straciłam pradziadka pare lat temu. Też był przyszywany, ale dla mnie jak prawdziwy. Wiem co czujesz.

    Dziś muszę się pochwalić, że nie miałam żadnych bóli brzuszka , cieszę się niezmiernie :)

    Malina81 lubi tę wiadomość

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
  • RudyTygrysek Autorytet
    Postów: 745 1646

    Wysłany: 29 listopada 2015, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina bardzo współczuję, trzymaj się.

    Malina81 lubi tę wiadomość

    p19uvfxm8d0id365.png
    mhsvo7esybqcbcpf.png
  • Czarodziejka87 Autorytet
    Postów: 801 1166

    Wysłany: 29 listopada 2015, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina tak mi przykro :( trzymaj się!

    Malina81 lubi tę wiadomość

    Filip 28.03.2016 <3
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 29 listopada 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety i ja wylądowałam w szpitalu na chwilę obecną nie mam sił pisać jutro napiszę co i jak.

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • Malina81 Autorytet
    Postów: 261 270

    Wysłany: 29 listopada 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki wielkie kobitki, ja mam teraz stracha bo bylam nastawiona na poród w tym szpitalu... w którym dziadek odszedł. Wiem, wiem, że interna to nie to samo co porodówka i tam też pracuje mój lekarz. Jednakże uraz pozostał, choć z drugiej strony też w tym szpitalu mojego synka uratowali.

    Do tego mam pytanie, otóż odnośnie pogrzebu, moja przyjaciółka twierdzi że ciężarna nie powinna dotykać i patrzeć na umarłego, że to zle wróży. I że mam się pożegnać zamknięta trumnę tylko dotknąć. Nie wiem nie chcę być przesądna, ale w ciązy nigdy nie bylam na pogrzebie. Czy któraś z was słyszała o czymś takim? Generalnie zawsze kieruje się sercem i już sie jakoś nastawiłam na to pożegnanie a pogrzeb dopiero w czw.

    nzjds65gub4su1ev.png
    w4sqdqk3vntd2f9j.png
  • Martka89 Autorytet
    Postów: 1286 865

    Wysłany: 29 listopada 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleksandrazz wrote:
    Po 6 gram dwa razy dziennie czyli łącznie 12

    A oznaczają ci stężenie magnezu i calu jonogram na bieżąco?

    w4sqyx8dc6bykj5r.png
  • Malina81 Autorytet
    Postów: 261 270

    Wysłany: 29 listopada 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaarolina wrote:
    Niestety i ja wylądowałam w szpitalu na chwilę obecną nie mam sił pisać jutro napiszę co i jak.


    Karolina trzymaj się!

    nzjds65gub4su1ev.png
    w4sqdqk3vntd2f9j.png
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2503

    Wysłany: 29 listopada 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina, strasznie mi przykro z powodu dziadka. Będzie się Wami opiekował "z góry"! :*
    Tulę. Co do pożegnania na pogrzebie zrób to co Ci podpowiada serce. Nie wierz w przesądy i nie słuchaj innych. To Twoje pożegnanie i to musi być Twoja decyzja! Ale też nic na siłę. Jeśli nie będziesz się czuła na siłach, żeby pożegnać sie z dziadkiem przy otwartej trumnie to nie miej wyrzutów sumienia!

    Karola, 3maj się w szpitalu. Jesteś pod opieką specjalistów! Oby to nie było nic poważnego. Napisz jutro co się stało! Mam nadzieję, że trafiłaś tam tylko na obserwację!

    Olu, dawkę magnezu masz taką jak ja :-/ hmmmm mi pomaga. Tzn. nie wyeliminował całkowicie twardnień, ale jest ich o połowę albo i 3/4 mniej.
    Ahh :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 21:35

    Malina81 lubi tę wiadomość

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • Malina81 Autorytet
    Postów: 261 270

    Wysłany: 29 listopada 2015, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda lena wrote:
    Malina, strasznie mi przykro z powodu dziadka. Będzie się Wami opiekował "z góry"! :*
    Tulę. Co do pożegnania na pogrzebie zrób to co Ci podpowiada serce. Nie wierz w przesądy i nie słuchaj innych. To Twoje pożegnanie i to musi być Twoja decyzja! Ale też nic na siłę. Jeśli nie będziesz się czuła na siłach, żeby pożegnać sie z dziadkiem przy otwartej trumnie to nie miej wyrzutów sumienia!

    Karola, 3maj się w szpitalu. Jesteś pod opieką specjalistów! Oby to nie było nic poważnego. Napisz jutro co się stało! Mam nadzieję, że trafiłaś tam tylko na obserwację!

    Olu, dawkę magnezu masz taką jak ja :-/ hmmmm mi pomaga. Tzn. nie wyeliminował całkowicie twardnień, ale jest ich o połowę albo i 3/4 mniej.
    Ahh :(


    Dzięki Kochana! Masz rację, bedę kierować się sercem, aby potem sobie nie pluć w brodę ze chcialam a nie zrobiłam...

    muminka83, Magda lena, anitka19953 lubią tę wiadomość

    nzjds65gub4su1ev.png
    w4sqdqk3vntd2f9j.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 29 listopada 2015, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalinkaWspółczuję. Odnośnie pogrzebu to ja nie wierze w zabobony. Nie lubię też otwartej trumny bo jestem zdania że człowieka trzeba zapamiętać takim jakim był w tym okresie najfajniejszym. Mój tato jak umarł to nie pozwoliłam na otwarcie trumny i uważam że dobrze zrobi lam - wystarczyło mi że umarł trzymając mnie za dłoń :( . Nie wiem jaką uroczystość będziecie organizować ale bez względu na wszystko myślę że na ostatniej drodze warto być. <3 Dużo sił

    Karolinko Trzymaj się skarbie

    Dobranoc dziewuszki...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 21:44

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Malina81 Autorytet
    Postów: 261 270

    Wysłany: 29 listopada 2015, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muminko dziękuję :* tak ostatnia droga najważniejsza cokolwiek będzie się działo bedę tam.

    nzjds65gub4su1ev.png
    w4sqdqk3vntd2f9j.png
  • Renka88 Autorytet
    Postów: 1247 1656

    Wysłany: 29 listopada 2015, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina strasznie mi przykro, kieruj się sercem. A jeśli czujesz że nie dasz rady, nie zmuszaj się.
    Moja kuzynka jak była w ciąży i zmarła nasza babcia w ogóle nie była na pogrzebie i nikt nie miał jej tego za złe.

    Karolina daj znać jutro co jest i trzymam kciuki by wszystko było dobrze.

    Dobranoc!

    <3

    iv098iikucvckjtl.png

    Aniołek 05.2014
  • Madlene.:) Autorytet
    Postów: 782 1329

    Wysłany: 29 listopada 2015, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina81 bardzo Ci współczuje, utrata bliskiej osoby to bardzo trudne przeżycie. Radzę abyś pożegnała się z dziadziusiem na swój sposób. Ehhh, nagła śmierć jest taka ciężka do zaakceptowania ;/

    28whyx8d41olhvnv.png
  • Madlene.:) Autorytet
    Postów: 782 1329

    Wysłany: 29 listopada 2015, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaarolina wrote:
    Niestety i ja wylądowałam w szpitalu na chwilę obecną nie mam sił pisać jutro napiszę co i jak.

    Karolina trzymaj się dzielnie, jesteśmy z Tobą.

    28whyx8d41olhvnv.png
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 29 listopada 2015, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieje ze po kilku tokolizach się uspokoi, zresztą zobaczymy jak z szyjką, myślę że koło wtorku mi zmierzą. Będę w szpitalu dopuki brzuch się wyciszy, trudno.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 22:39

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • Kate84 Autorytet
    Postów: 1065 2162

    Wysłany: 29 listopada 2015, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina Bardzo mi przykro, takie nagłe odejście zawsze jest trudne do zaakceptowania. Co do pogrzebu podobnie jak Dziewczyny Uważam, że nie ma co patrzeć na przesady ani na to co mówią inni tylko na własną potrzebę. Jeśli dla Ciebie najważniejsze jest by tam być i pożegnać dziadka to tak powinnaś zrobić.

    Karolina trzymamy kciuki, daj tylko znać co się dzieje, mam nadzieję że wszystko jest dobrze :-*

    km5szbmhexpco9m1.png
  • Falon Autorytet
    Postów: 642 1221

    Wysłany: 29 listopada 2015, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina81 jest mi bardzo przykro, odejście kogoś bliskiego to strasznie ciężkie chwile :( dużo siły Ci życzę! Ja nie wierzę również w jakiekolwiek przesądy, i myślę że będziesz potem spokojniejsza jeśli będziesz na ostatnim pożegnaniu dziadka.

    Kaarolina trzymaj się!dawaj znać! ja również trzymam kciuki!musi być ok!;)

    201604051765.png
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 30 listopada 2015, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czuję się już trochę lepiej więc mogę napisać... Z Synkiem wszystko ok. Ja trafiłam do szpitala ponieważ straciłam częściowo wzrok, zdrętwiała mi prawa ręka, twarz do takiego stopnia ,że nie mogłam mówić, do tego przeokropny ból głowy.. w domu ciśnienie dobre w szpitalu oczywiście 155/100 :/. Jestem po 3 kroplówkach, konsultacji z neurologiem, czeka mnie jeszcze konsultacja z okulistą bo neurolog niepokoi ta utrata wzroku przy bólach głowy :/. Wiem, że leże tu dla mojego i Bartusia dobra, ale mam w domu też Krzysia i moje myśli ciąglę są przy Nim :(. Dzisiaj miałam iść Z Nim do lekarza bo ciągle nie je :( tak bardzo chciałabym być w domu przy Nim :(. Mam nadzieję,że Mąż będzie w stanie to wszystko ogarnąć... płakać mi się chce na samą myśl...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 06:13

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 30 listopada 2015, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolinko bardzo ci współczuje ale dobrze że jesteś w szpitalu tu się zajmą Tobą bo z Ciśnieniem nie ma żartów i to w momencie jak występują takie objawy jak TY masz :-*
    Mąż jestem pewna że sobie poradzi :-*

    A ja dziś mam sądny dzień. Lecę zaraz do laryngologa potem wracam i do ginekologa.
    Przez tą zmianę pogody tzn wiatr ale taki straszny jeszcze bardziej boli mnie kręgosłup więc nie wiem jak ja dzisiaj dam radę :/ Masakra jakaś.

    Miłego dnia kochane :-*

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

‹‹ 1225 1226 1227 1228 1229 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ