Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Andriel - przykro mi, że zawiodłaś się na tej wizycie, bo domyślam się, że bardzo się nastawiłaś (jak my wszystkie idąc na połówkowe), że dowiesz się wszystkiego, itd.
Szkoda, że są na świecie "tacy" lekarze, którzy traktują kobietę przedmiotowo...
Ale najważniejsze, że z dzieckiem wszystko dobrze. A opis USG dostałaś?? Mam nadzieję, że tak.
-
M+M ja też mam takie krótkie twardnienia, kilkusekundowe dosłownie. Daj znac co Ci powie lekarz. Mój mówi, że jak to jest kilka razy dziennie i nie są bolesne, to tylko brać magnez i nie przejmować się, bo większość kobiet takie ma.
No mam nadzieję, że wie co mówi..
-
kofeinka & noelka - Ogólnie to z tego lekarza jestem bardzo zadowolona, ale teraz to nie wiem co on odwalił Kto by pomyślał, że z połówkowych norweskich będę bardziej zadowolona. Mam nadzieje, że na następnej wizycie bardziej się mój gin postara bo będę w Polsce do połowy stycznia. A jestem ze Sławoszewa, wsi niedaleko miasta Jarocin
-
nick nieaktualnyHej,
ja dziś pierwszy dzień na L4.
Rano już zaliczyłam fryzjera A niedługo będę się zbierać po wyniki m.in. glukozy i na kontrolne USG. Mam nadzieję, że nerka młodego przestanie się powiększać bo martwi mnie ona choć i tak w czasie ciąży nic z tym raczej nie zrobią ;/
Miłej reszty dnia wszytkim
-
Ja mówię do niego, ale czasami tylko, puszczam mu muzykę z youtuba. Nie śpiewam, bo załamałby się
Ale puszczam mu muzykę taką normalną jak z mężem słuchamy. A jako, że mąż muzyk to mu też często gra na gitarze.
kofeinka, Mania1718, Falon lubią tę wiadomość
-
Ja czasem do nich rozmawiam ale to na zasadzie ze np mówię co robię albo jak jadę autem jak śpiewam tradycyjnie sama do siebie i jak mnie któreś wtedy kopnie to się zapytam coś w stylu ze chyba się nie podoba. Ale jakiś przemow nie wyglaszam. Bardziej mąż z nimi rozmawia i im śpiewa kołysanki ☺
-
Magda lena wrote:Ja mówię do niego, ale czasami tylko, puszczam mu muzykę z youtuba. Nie śpiewam, bo załamałby się
Ale puszczam mu muzykę taką normalną jak z mężem słuchamy. A jako, że mąż muzyk to mu też często gra na gitarze.
he he he
no co Ty, Twój głos jest dla Niego i tak najpiękniejszy
-
nick nieaktualnyJa jestem złą matką bo najczęściej po prostu karcę mojego łobuza za złe zachowanie
A to mi wsadzi jakąś część ciała w żebra, a to walnie w szyjkę, a to dostanie jakiegoś wściekodupu i cały dzień mnie kopie aż mam brzuch obolały... Dziś też miał taki ruchliwy dzień i chyba doszłam, co próbuje wyegzekwować takim zachowaniem Otóż mąż przyniósł mi czekoladę z orzechami, zjadłam kilka kostek i cisza jak makiem zasiał! Mój syn to cały ojciec, bez słodyczy mu odbija
Nataszka2200, Renka88, Mietka 30:), ksanka, krówka_muffka, Kate84, Mania1718, Falon, noelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW ogóle to muszę pochwalić mojego męża
Wcale nie prosiłam a kupił mi dziś getry i kilka innych rzeczy w hm żebym się dobrze czuła leżąc w szpitalu i nie siedziała jak mapet w piżamach Tak mnie rozczulił, że się nie przyznałam iż już czytałam książkę, którą też mi dziś sprezentował
Andriel, perła ziemi, d'nusia, Nataszka2200, Karka, 26Asia, Mietka 30:), Martita88, Magda lena, anitka19953, Czarodziejka87, ksanka, krówka_muffka, Madzialena90, Kaarolina, Kate84, Mania1718, Falon lubią tę wiadomość
-
ja z moim mężem jacyś sztywni jesteśmy w mówieniu do naszej małej. coś tam czasem zagadamy, ale np o śpiewaniu nie ma mowy wiem za to, że bardzo lubi Adele, za każdym razem jak jej słucham,to zwiększa swoją aktywność
moja córeczka, to też raczej leniuszek. wierci się trochę rano, później kilka razy w ciągu dnia,a najczęściej i najdłużej wieczorami, ale to też tak do 15 minut. nie wkręcam sobie nic złego, lekarz mnie ostatnio ochrzanił jak mu powiedziałam, że martwię się, że nie będę potrafiła ocenić, że dzieje się coś złego. powiedział żeby nie zaczynać myśleć w tym kierunku, bo się zadręczę. że mam mieć pozytywne nastawienie, a problemy rozwiązywać dopiero jak się pojawią. trochę w tym racji, chyba
dziewczyny mi bardzo rzadko ostatnio twardnieje brzuch, ale za to choćby po najmniejszym wysiłku bolą mnie plecy. powiedziałam o tym lekarzowi i dał mi duphaston 2x1. ma tak któraś z Was? dwa tygodnie temu miałam ładną, długą szyjkę i ciekawa jestem jaka będzie za tydzień czy ten ból pleców pojawia się tak o, czy może powodować coś dalej?
zapiszę sobie to wszystko na kartce chyba, bo mam łeb jak sklep, a myślałam, że w II trym. będzie jakoś trochę mniej stresująco niż w pierwszym trymestrze ;]
